agatah 10.01.2014 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Na pewno czajnik na płytę byłby bardziej cichy, tak jak gotuje się woda w garnku to nic nie słychać.Ale... gotuję w elektrycznym, bo często mam zajęte 4 pola, a muszę zagotować wodę żeby do czegoś dolac, albo zwyczajnie zrobić sobie herbatę.Do elektrycznego wlewam wodę, pstryk i już. A płytę trzeba włączyć, ustawić moc...Ponadto elektryczny sam się wyłączy, na płycie nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 10.01.2014 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Gotuję na płycie i dla mnie to bardzo wygodne - woda zagotowuje się b.szybko, ale nie mam porównania z czajnikiem bezprzewodowym , bo go po prostu nie mam. Nie czuję też potrzeby posiadania takowego Co do zużycia prądu - jak często zagotowuje się wodę w ciągu dnia ? Wydaje mi się,że różnice są nieznaczące dla budżetu domowego,żeby kupować/likwidować czajnik bezprzewodowy. Także kieruj się raczej wygodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.01.2014 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Dla mnie wyłączanie się czajnika bezprzeowodowego było wadą a nie zaletą i wróciłam do zwykłego czajnika z gwizdkiem.Po prostu zapominałam, że włączałam czajnik i woda zdązyła sobie ostygnąć i trzeba było ponownie ją grzać. A gwizdek przypomina o tym, że miałam zrobić herbatę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 10.01.2014 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Mój brat wielokrotnie nie założył gwizdka i kilka czajników spalił.Ja wlewam wody niewiele więcej niż potrzebuję. I w tym czasie wyjmę kubek, herbatę i od razu zalewam. Nie gotuję nigdy całego czajnika, a sa tacy co mają to w zwyczaju. Bo będzie na później. Ale po co mi na późńiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.01.2014 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Ja mam czajnik z gwizdkiem mocowanym na stałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 10.01.2014 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Do góry podnoszonym? Nie opuszczał go. Masakra. Jednak wolę nawet tę wodę zagotować 2-3 razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.01.2014 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 mój gwizdek sam opada, jak się go puści.W kązdym razie nigdy by mi się nie chciało stać w kuchni i czekać aż się woda zagotuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 10.01.2014 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Wszystko zależy jak się leży U mnie jest więcej domowników i moja starsza mama. Jakbym nalał i zagotował wody tylko dla siebie to byłoby to wręcz niegrzeczne - często bowiem się zdarza, że a k u r a t jak jedo z nas robi sobie coś do picia to inne t e ż chce Tak więc zawsze gotuję tak z pół czajnika - to jakieś 3 kubki. Przepłacać nie chcem a muszem Aha, gotuję na indukcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 10.01.2014 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 ELfir, a o takie cudo Nasze tego nie miały, i efekty opłakane. Ale ja nie stoję i nie czekam. Wchodzę, nalewam wodę, włączam czajnik, wyjmuję kubek, herbatę, ew. ukroję sobie cytrynę i już mam wodę zagotowaną. Na kubek herbaty ok. 30 sekund się gotuje. Ja pytam czy ktoś poza mną ma ochotę Ale nas jest dwoje więc łatwiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juniorka 11.01.2014 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2014 My gotujemy w czajniku elektrycznym i za nic nie chciałabym czajnika z gwizdkiem na indukcję. Szwagierka kupiła taki czajnik "piszczący", bo chciała sprawdzić czy będzie taniej, ale różnicy w rachunkach nie ma. Plus dla czajnika z gwizdkiem jest taki, że gotuje ciszej niż elektryczny. Ale za to ma wielki minus (jak dla mnie), że gdy woda się zagotuje, to gwizdek będzie piszczał dopóki indukcji nie wyłączymy. A elektryczny sam się wyłącza i nie trzeba natychmiast iść do kuchni jak przy czajniku z gwizdkiem. Dla mnie wygrywa czajnik elektryczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 11.01.2014 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2014 Kupowanie czajnika bezprzewodowego mając już indukcję jest trochę bez sensu wg mnie. Jeśli mamy jedno i drugie - decyduje przyzwyczajenie i indywidualna wygoda.Tu trudno wystopniować lepiej -gorzej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duś1719506024 12.01.2014 00:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2014 niekoniecznie bez sensu. bardzo doceniam to, że jak potrzebuję gdzieś dolać wrzątku to nie muszę zwalniać pola na kuchence. akurat to uważam za największą zaletę (po 2 - ponieważ elektryczny wyłącza się sam, często mam go zalanego do pełna. i tak się nie wygotuje. indukcja by gotowała wodę do wyparowania, więc aby szybciej się pofatygować i wyłączyć - lałabym tylko tyle wody, ile mi potrzeba. kolejna czynność mniej (ale to już na wskroś przyzwyczajeniowa)). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 13.01.2014 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2014 duś, oczywiście masz rację, czajnik - jesli się takowy posiada- przydaje się, chociażby w takich sytuacjach jakie wyżej podałaś; pisząc o bezsensowności kupowania czajnika odniosłam się raczej do pytań zadanych przez Oszoloma - co tańsze i cichsze -płyta, czy czajnik; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 14.01.2014 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2014 Ja pytam czy ktoś poza mną ma ochotę Ale nas jest dwoje więc łatwiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrowkaa 30.07.2014 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Witam, Mam ogromną prośbę o opinie jakie garnki na kuchnie indukcyjną sami macie w domach i czy jej polecacie. Osobiście zastanawiam się nad kilkoma firmami ,ale nie wiem co wybrać :/ czy wfm, tefal , berghoff czy może po prostu ikea ? Będę wdzięczna za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 31.07.2014 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 mam ikea, fagora i tefala. I jakiś duzy ceramiczny no name - rewelacyjny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
evie_ei 31.07.2014 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Witam, Mam ogromną prośbę o opinie jakie garnki na kuchnie indukcyjną sami macie w domach i czy jej polecacie. Osobiście zastanawiam się nad kilkoma firmami ,ale nie wiem co wybrać :/ czy wfm, tefal , berghoff czy może po prostu ikea ? Będę wdzięczna za pomoc. Nie znam tych marek, bo ich nie mam. Gotuję na Zepterze i jest rewelacyjnie. Patelnie które miałam nie chciały współpracować z indukcją, nawet Bórner . Tak na "na razie" kupiłam jakieś tanie patelnie w markecie i niestety totalna porażka, smażyły w zasadzie na środku, a właściwie paliły, a po bokach wszystko blade. Kupiłam potem patelnie Gerlacha , z odłączaną rączką, ze znaczkiem też na indukcję. Wyglądały solidnie, ale trzeba było przesuwać po płycie, aby załapała miejsce / płyta wyświetlała brak naczynia/. Rozgrzewały się bardzo wolno. Na dużej -28-kiedy się w końcu rozgrzała, jakoś się smażyło, ale na małej nie mogłam zeszklić cebulki czy usmażyć jajecznicy. Przez moment myślałam, że zepsuła mi się kuchenka. Teraz mam obawy przed kolejnym zakupem. Może ktoś gotuje na indukcji w garach Le Creuset? Jestem ciekawa czy dobrze i szybko się gotuje i smaży. Na ceramicznej wiem, że są super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Diedra 05.08.2014 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 U nas Tefal. Rozgrzewają się szybko, dobrze trzymają temperaturę, jedynie od środka mają tendencję do tych tęczowych przebarwień. Podobno solę wodę w złym momencie i taki jest skutek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek82 06.08.2014 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 a nie można gotować w standardowych garnkach? to dziwne, bo zawsze gotuję tak na płycie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ruperto 23.09.2014 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2014 (edytowane) Edytowane 23 Września 2014 przez joliska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.