Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ytong czy suporex?


Recommended Posts

szukałem trochę na forum naprawdę zadowolonych ze ścian 1W z BK ,ale ich nie ma -spróbuj sam zresztą poszukać. najczęściej ci którzy w to uwierzyli potem i tak daja 5 cm styropianu

 

A ilu spotkałeś tych, co ocieplali Ytong?

 

My mamy dom z Ytonga, ale dopiero pierwszy raz "wchodzimy" w zimę, więc jeszcze trudno mi się wypowiadać na temat ciepełka w domu. Ale latem, kiedy na zewnątrz żar lał się z nieba 8) , w domku miły chłodek panował :D :D .

 

Aha, przez 3 lata mieszkaliśmy w niedużym bloku wybudowanym z BK (nie Ytong) - ściana jednowarstwowa o grubości 36 cm. I byli tacy, co od razu chcieli ocieplać.... ale po kilku zimach nie było narzekań, że komuś zimno, nawet wśród tych, co mieli 3 ściany zewnętrzne (mieszkania "szczytowe").

Pozdrawiam, Maria

 

 

Witam !!!

 

No to jeśli jeszcze nie mieszkasz to nic na temat tego czy będzie ci ciepło nie możesz powiedzieć ,więc o co ci chodzi . Poza tym nie czytasz dokładnie tego co napisałem -nie pisałem o Ytongu tylko o Polskim BK . Znam dwie osoby które ociepliły sobie BK36,5 bo było im zimno i tyle . To że w lecie miałas w domu przyjemny chłodek nijak się ma do tego co będzie w zimie .Oczywiście zycze ci jak najwięcej ciepła .

 

pozdro D,RZ

 

Darku, skąd ta agresja? Po prostu zadałam pytanie i podzieliłam się "wrażeniami" z mieszkania w budynkach o ścianach jednowartstwowych z betonu komórkowego.

W domku już mieszkam. Powtórnie przeczytałam to, co napisałeś i nie znalazłam wyrażenia "polski BK", tylko po prostu "BK" (a Ytong to przecież BK).

 

Maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!!

 

A gdzie ty tu widzisz agresję -dla mnie jest to czysta dyskusja bez obrażania kogokolwiek . I niech tak zostanie na zawsze . :lol: :lol: :lol:

 

pozdrawiam D.RZ

 

Może to i "czysta dyskusja", ale chyba w nie nejlepszym tonie:

No to jeśli jeszcze nie mieszkasz to nic na temat tego czy będzie ci ciepło nie możesz powiedzieć ,więc o co ci chodzi . Poza tym nie czytasz dokładnie tego co napisałem -nie pisałem o Ytongu tylko o Polskim BK

 

I na zakończenie (z mojej strony) tej dyskusji chcę jeszcze skomentować stwierdzenie:

To że w lecie miałas w domu przyjemny chłodek nijak się ma do tego co będzie w zimie

Według mojej kobiecej logiki :wink: trochę się ma, bo chłodek w domu latem przy upałach na zewnątrz świadczy o dobrej izolacji od czynników zewnętrznych, a więc mam nadzieję, że - per analogia - zimą nie będzie w domku zimno :D

 

Maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!!

 

A gdzie ty tu widzisz agresję -dla mnie jest to czysta dyskusja bez obrażania kogokolwiek . I niech tak zostanie na zawsze . :lol: :lol: :lol:

 

pozdrawiam D.RZ

 

Może to i "czysta dyskusja", ale chyba w nie nejlepszym tonie:

No to jeśli jeszcze nie mieszkasz to nic na temat tego czy będzie ci ciepło nie możesz powiedzieć ,więc o co ci chodzi . Poza tym nie czytasz dokładnie tego co napisałem -nie pisałem o Ytongu tylko o Polskim BK

 

I na zakończenie (z mojej strony) tej dyskusji chcę jeszcze skomentować stwierdzenie:

To że w lecie miałas w domu przyjemny chłodek nijak się ma do tego co będzie w zimie

Według mojej kobiecej logiki :wink: trochę się ma, bo chłodek w domu latem przy upałach na zewnątrz świadczy o dobrej izolacji od czynników zewnętrznych, a więc mam nadzieję, że - per analogia - zimą nie będzie w domku zimno :D

 

Maria

Oj, zawiodła tym razem kobieca logika! :wink:

Z moich doświadczeń wynika, że chłodek latem ma się nijak do ciepła zimą. Mam dom (teraz w trakcie ocieplania) z cegły o 70cm ścianach.

W lecie jest przyjemnie i chłodno, a w zimie... również chłodno... ale to już mniej przyjemne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba rozróżnić dwa efekty.

 

Jeden izolacyjności - tu fizyka budowli jest nieubłagana i nie da się oszukać. Przewodności i izolacyjności w lecie i zimie są takie same.

 

drugi - tzw. komfortu cieplnego wynikajacego z bezwładności cieplnej budynku. I tu niestety cegła pełna leje BK na głowę.

 

Wydaje się, że dyskutanci nie zauważają tych subtelnych róźnic.

 

W dyskusjach o BK i Ytobgu nie wolno zapominać, że Ytong to też BK , tyle że dokładniej przykrojony i najczęściej klejony. Są tężinne BK dające się kleić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominik chyba masz kiepskie ogrzewanie, ocieplanie 70cm ściany z cegły chyba mija się z celem. Nasz stary dom miał własnie takie ściany, było potwornie gorąco. Piec mieliśmy na paliwa stałe Dakon, bez elektroniki. Nasz nowy dom wybudowaliśmy jednowarstwowo z Faelbetu 500 i nie mamy żadnych wątpliwości, że będzie zimny. Po prostu ważne jest czym go się ogrzewa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominik chyba masz kiepskie ogrzewanie, ocieplanie 70cm ściany z cegły chyba mija się z celem. Nasz stary dom miał własnie takie ściany, było potwornie gorąco. Piec mieliśmy na paliwa stałe Dakon, bez elektroniki. Nasz nowy dom wybudowaliśmy jednowarstwowo z Faelbetu 500 i nie mamy żadnych wątpliwości, że będzie zimny. Po prostu ważne jest czym go się ogrzewa.

Otóż ocieplenie ściany 70 cm nie mija się z celem - wystarczy to przeliczyć i wtedy wszystko jasne!

Dla mojej (i Twojej również) ściany współczynnik przenikania ciepła wynosi ok.1,0 W/m2 xk, a według normy powinien 0,3. Dla takiej wartości należy zastosować styropian -UWAGA - 12cm!! Więc chyba ocieplenie takiej sciany ma sens. Jaki piec miałem zasadniczo nie ma znaczenia, bo mógłbym osiągnąć temp. 30 stopni w domu, podejrzewam bez większych trudności - pytanie tylko jakim kosztem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W praktyce - Ytong jest paskarsko drogi, ale to jakościowy produkt głównie przeznaczony do klejenia na wąską spoinę. Dobry i tańszy robi Faelbet Warszawa.

 

Jeśli zamierzasz murować można wziąć dowolnego innego producenta, ale nie zrobi się wówczas ściany 1W. Do murowania i ścian wielowarstwowych szkoda przepłacać za Ytonga.

 

To tak z polskiego na nasze. Dużo innych informacji znajdziesz w archiwum forum

 

Nie do końca tak to chyba jest :wink: Ścianę 1W można wybudować z powodzeniem z polskiego BK (oczywiście odpowiedniej odmiany np. 400) stosujac do murowania specjalną zaprawę ciepłochronną i spoiny do ok. 1cm. Cena takiej ściany w czasach gdy ja budowałem (2001r) była sporo nizsza od ściany z Y + klej a parametry takie same - jesli nie lepsze. Ytong różni się chyba tylko dokładnością wykonania bloczków, reszta to to samo.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znajomy wybudował z BK 36 cm i teraz jeszcze dociepla styropianem nie wiem czy jest sens bo jeszcze nie zamieszkał tam. Mówi zebym tak samo zrobił bo bedzie cieplej, chce zrobic 25 cm + wełna 12 (zgodnie z projektem) i tak pozostawic. Czy warto inwestowac dodtakowe kaśa tak jak on to zrobił? czy bedzie miał faktycznie cieplejszy domek?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bendzamin, nic nie napisałeś z jakiego bk znajomy budował więc trudno stwierdzić czy to docieplenie ma sens.

Albo pozostaw ściany takie jak w projekcie albo zbuduj jednowarstwowe z najlepszego dostępnego materiału.

 

Pogrubianie ścian z 25 na 36 cm i docieplanie ich nie ma sensu.

W takim przypadku pozostaw 25 cm z dociepleniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Ściany jednowarstwowe nie nadają się na polskie warunki .

Nie chodzi tu o współczynnik przenikalności termicznej , ale o punkt rosy . W ścianie jednowarstwowej punkt rosy znajduje sie głęboko w bloczku , co oznacza , że skroplona z powietrza woda w tym punkcie zamarza zimą rozsadzając bloczek od środka . Taki bloczek po latach zacznie się kruszyć i straci swoje własności termiczne , choćby nie wiem jak był gruby . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściany jednowarstwowe nie nadają się na polskie warunki .

Nie chodzi tu o wspóczynnik przenikalności termicznej , ale o punkt rosy . W ścianie jednowarstwowej punkt rosy znajduje sie w bloczku , co powoduje jego regularne zamarzenie zimą . Taki bloczek po latach zacznie się kruszyć i straci swoje własności termiczne , choćby nie wiem jak był gruby . Pozdrawiam

 

przecież BK wymyślono w Szwecji, gdzie jest jeszcze chłodniej niz w Polsce i to około 100 lat temu. Szwedzi nie narzekają.

 

sam zbudowałem dom z BK (Zelisławice) 36,5 cm na zaprawę cienką i dodałem 10 cm styropianu w kropki z Krakowa. Czy będzie ciepło, dowiem się zimą (na jesieni planuję przeprowdzkę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściany jednowarstwowe nie nadają się na polskie warunki .

Nie chodzi tu o wspóczynnik przenikalności termicznej , ale o punkt rosy . W ścianie jednowarstwowej punkt rosy znajduje sie w bloczku , co powoduje jego regularne zamarzenie zimą . Taki bloczek po latach zacznie się kruszyć i straci swoje własności termiczne , choćby nie wiem jak był gruby . Pozdrawiam

 

przecież BK wymyślono w Szwecji, gdzie jest jeszcze chłodniej niz w Polsce i to około 100 lat temu. Szwedzi nie narzekają.

 

sam zbudowałem dom z BK (Zelisławice) 36,5 cm na zaprawę cienką i dodałem 10 cm styropianu w kropki z Krakowa. Czy będzie ciepło, dowiem się zimą (na jesieni planuję przeprowdzkę)

 

To juz nie masz sciany 1 warstwowej tylko 2. dajac styropian nie potrzebnie przeplaciles za BK 36,5 bo wystarczylo dac 24 a zaoszczedzona kase wlozyc w grubszy styropian napewno bys mial znacznie cieplej w domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...