wiolasz 06.11.2006 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 beti cały czas siedzę.... mam taki mętlik w głowie czy jeśli proszę o wycenę, to musze już wiedzieć jakie rodzaje dachówek i producenci i wogle? bo jak popatrzyłam sobie na te strony to nie wiem co mam zaznaczyć w ankietach...najpierw chyba muszę pracę domową odrobic z dachów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 06.11.2006 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 beti cały czas siedzę.... mam taki mętlik w głowie czy jeśli proszę o wycenę, to musze już wiedzieć jakie rodzaje dachówek i producenci i wogle? bo jak popatrzyłam sobie na te strony to nie wiem co mam zaznaczyć w ankietach...najpierw chyba muszę pracę domową odrobic z dachów Lepiej by było gdybys wiedziała, bo to zawsze szybciej i łatwiej. Wydaje mi sie, ze te minimum to własciwy odcien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 06.11.2006 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 wiolasz, wyczytalam, ze Ty wciaz siedzisz na forum, a mąz nie za bardzo... Powiem Ci, ze u mnie to samo. Ja każda wolna chwile poswiecam na czytanie forum (boże, ile tego jeszcze jest ) a mąz tylko jak go pogonie Mowi, ze dla niego tam (czyli tu) za duzo czytania Twoj przeglada strony o traktorach, a mój o samochodach Bo szuka, szuka i nie moze dla siebie znaleźć. Wciaz słysze: ale bryndza na rynku Tez miło, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 06.11.2006 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 my kompletnie niezorientowani poszlismy do firmy dacharskiej i nam popodpowiadali i dali wyceny na rozne opcje... i potme jeszcze dalismy do wycney dwom innym a wszystko robilismy w soboty przedpoludniami bo inaczej czasu nie bylo... a potem umowa i juz... bedzie dobrze... Wiola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grazia111 06.11.2006 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 My daliśmy do wyceny w trzech miejscach pokrycie dachu. Naoglądałam się tych dachów..... miałam z tym problem, że u kilku producentów ten sam kolor dachówki wyglądał inaczej na całym dachu więc jeździłam dłuuuugo po okolicy zanim nie znalazłam domu z piękną dachówką i odkupiłam jedną sztukę. Teraz kolor, producent wybrany - czekam na potwierdzenie zamówienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.11.2006 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 Lepiej przynakmniej na początek iść i pomacać dachówkę. W naturze to nie to samo, co na zdjęciu. Możesz być niezorientowana co do rodzaju (kupię taniej..), firmy (jw.) koloru (a na co jest promocja?), angoby itd ale może pomyśl, czy beton czy ceramika? No i na terenie Łodzi na faksy i maile nie odpowiadają . Ja zrobiłam 5 odbitek dachu z projektu i w ciągu jednego popołudnia objechałam 5 firm od dachów (one są z reguły w takich "zagłębiach budowlanych", koło siebie) i zostawiałam odbitki wraz z emailem. Wyceny już przysyłali, naogół, bo do jednego musiałam się pofatygować osobiście Wybierałam miesiąc a kupiąłm tą, gdzie mieli największy upust Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 06.11.2006 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 Dziewczyny mam wiadomość ............już za 5 mięsiecy WIOSNA, będzie sucho, pięknie z ekipa i będziemy znowu budować... a narazie to która z was już ulepiła bałwana??? No z czego, wzoraj wszystko stopniało i zalał nas deszcz Ale bardzo mnie pocieszyłaś, że niedługo wiosna Właśnie najadłam się kebaba i nie wiem, czy mi dobrze, czy mi źle A next Tuesday zaczynam jazdy na kursie. Wow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 07.11.2006 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Betti, a macie już zrobiona więźbę? My zmieniliśmy blachę na dachówkę, ale musimy trochę poszerzyć (o 2cm)krokwie. Jak zobaczylismy wycene blachy na nasz dach to usiadłam na tyłek. Dachówka wychodzi nam taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 07.11.2006 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Nie, nie mamy. Niestety Jednak kierbud i inspektor nie zgadzaja sie na dachowke. Uslyszalam: dachowka to 60 kg na metr.Dodac snieg i wychodzi 100kg. Moze zaczac pekac I na zmiany jest juz niestety za pozno. A cena tez mnie powalila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 07.11.2006 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 nam projektant poszerzył krokwię z 16 na 18cm i jest ok. Własnie szukam w dobrej cenie ruppa. Mam wstępne wyceny na ok.18tyś kompletny dach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 07.11.2006 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Mialam przed chwila rozmowe z szefem naszej ekipy. I jestem totalnie wkurzona Do 18.11 mieli skonczyc wieźbe, a okazuje sie, ze teraz bedzie przerwa do ok.16.11!!! i dopiero wtedy zaczna ja robic!!! Tragedia z tymi budowlancami Czyli znowu mamy opoznienie jak diabli Najgorsze jest to, ze nie mam juz jak ich zmusic zeby szybciej zaczeli, bo to, ze w umowie jest koncowy termin 18.11 jakos ich nie rusza Ten szef ekipy ma tez tartak i tlumaczy sie tym, ze jeszcze nie przetarl drewna, wciaz je przeciera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 07.11.2006 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 I wkurza mnie tez to, ze przez to wszystko kłocimy sie z mezem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 07.11.2006 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 wiem, ja juz moim nie raz się kłociłam, a dopiero wyszliśmy z ziemi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 07.11.2006 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 a dopiero wyszliśmy z ziemi.. Fajnie to brzmi Kłótnie budowlane z mężem to normalka, trzeba się przyzwyczaić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agutek 07.11.2006 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Mialam przed chwila rozmowe z szefem naszej ekipy. I jestem totalnie wkurzona Do 18.11 mieli skonczyc wieźbe, a okazuje sie, ze teraz bedzie przerwa do ok.16.11!!! i dopiero wtedy zaczna ja robic!!! Tragedia z tymi budowlancami Czyli znowu mamy opoznienie jak diabli Najgorsze jest to, ze nie mam juz jak ich zmusic zeby szybciej zaczeli, bo to, ze w umowie jest koncowy termin 18.11 jakos ich nie rusza Ten szef ekipy ma tez tartak i tlumaczy sie tym, ze jeszcze nie przetarl drewna, wciaz je przeciera A my wlasnie uzeramy sie z ekipa, ktora powinna zakonczyc budowe 15 pazdziernika, ale jeszcze nie skonczyli. Sa juz umowieni dekarze, ale nie mamy skonczonej jeszcze wiezby. Normalnie mam ochote gryzc i wszystkiego mi sie odechciewa. Chcialabym juz mieszkac, chociaz wiem, ze urzadzac bedziemy sie jeszcze bardzo dlugo... Wiem beti co czujesz. Jestesmy bezsilni. Szukam wlasnie jakiegos murarza, aby kopnac moja ekipe w d... i im nie zaplacic Musimy dokonczyc prace murarskie, ale ekipa nie moze sie pojawic na budowie od 2 tygodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 07.11.2006 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 jak ja Wam zazdroszczę, że już mury, więźba. A mój mężuś nie chce słyszeć o tym, żeby teraz stawiać mury. Dziś była gorąca dyskusja na ten temat przed 5 rano ja wstawałam do pracy, a on z pracy wracał no i...bach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 07.11.2006 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Czyli nie jestem osamotniona w tych klotniach malzenskich Jednak chciałoby sie zeby wszystko było cacy spokojnie Oj, a moj mąz do tych spokojnych niestety nie nalezy Nerwus jak diabli Dzisiaj powiedzial mi, ze na budowe nie bedzie jezdzil, bo po co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 07.11.2006 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 no tak to jest z tymi chłopami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 07.11.2006 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Nie wiem dlaczego tak jest, ale my kobiety silniejsze jestesmy Widze po sobie, ze jak cos jest nie tak, to zaciskamy zeby i idziemy dalej. Faceci chyba szybciej odpuszczaja. A moze tylko Ci, ktorzy wiedza, ze kobieta i tak da radę? Hmm Ja to najwyzej pożale sie tu na forum, ale cicho sza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 07.11.2006 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 hihi, no własnie. Oni wbrew pozorm to takie słabeusze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.