Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KLUB BUDUJĄCYCH KOBIET


EFKAkonewka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja też mam w projekcie maleńką śpiżarkę 90 x 165 (wywalczoną)

i myślę że dla mojej rodziny wystarczy - na te wszystkie nietypowej wielkości urządzenia i niewielkie zapasy spożywcze.

Znajoma mówiła że warto w takim pomieszczeniu pomyśleć o niewielkim okienku z żaluzją - coby otwartę było i smrodki wywiewało np z odpadków żywnościowych czy kosza - przemyśle - zobaczę (ile te okienko może kosztować i jak to wyglądać będzie - u mnie spiżarka na scianie z wejsciem do domu :-? )

 

no i mogę się pochwaliś - Mam pozwolenie od 19.03.2007a może nasze forum czytają też urzędnicy mojego Starostwa ?? :D

 

no to wreszcie !!! no to kiedy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ziemię kiedy przewalać będę - :lol:

jak majster da radę przyjść przed świętami to by fajnie było ale cały czas o wodę w wykopie fudamentowym się boję

brat kopał na 80 cm w piątek i miał wodę

a ja muszę na 110 cm

ale oficjalnie to najwcześniej po świętach mogę rozpocząć - wersja dla Starostwa :wink:

coby śmiesznie było to majstra ja i brat mamy tego samego - to wiem że w międzyczasie nigdzie mi w świat nie ucieknie jak skończy u niego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ziemię kiedy przewalać będę - :lol:

jak majster da radę przyjść przed świętami to by fajnie było ale cały czas o wodę w wykopie fudamentowym się boję

brat kopał na 80 cm w piątek i miał wodę

a ja muszę na 110 cm

Ja też miałam wodę w wykopie. Panowie Wrobili w jednym miejscu fundamentów głębszy dołek, wrzucili tam pompkę do wody brudnej i jak im podchodziło woda to sobie włączali i na bieżąco wodę usuwali z wykopów. Tuż przed zalewaniem również usunęli wodę i ten dołek zalewali na końcu. Cała filozofia... Nie martw się. Będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wejscie jest na ścianie długiej, może nie dokładnie posrodku ale jakoś tak..

 

 

Ja mam wąską 1,2m i to chyba min jak na szerokość - ok. 30cm głębokość półek i 90 na poruszanie się.

 

90 to sporo...to mi zostaje w takim razie jakieś 40-50 cm..

 

Zerknęłam w Twój projekt. Spiżarka jest ok. Ja bym zrobiła tylko drzwi przesuwane w ścianie, a nie harmonijkowe.

Spokojnie po obu stronach od wejścia masz głębokie półki na różności, a na wprost możesz zostwić pusta ścienę, ewentualnie jakieś haczyki na ściereczki, ręczniki czy kuchenny fartuszek :lol:

 

Właściwie to bardzo dobry pomysł z tymi drzwiami, ale jest jeden problem: są dosyć drogie a ja już jedne przesuwane będę miała w ścianie, te do kuchni z salonu...

 

Pomysł na drzwi do spiżarki jest następujący:

może to być zwykła płłyta pomalowana na kolor ściany np, chowająca się w ścianę Ja tak planuję. Moja siostra tak właśnie sobie zrobiła i jest to extra!

Drzwi wjeżdżają jej za zlewozmywak!!!

Koszt praktycznie żaden, potrzebna tylko złota rączka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sarabanda

Anielico moja!!! Już wczoraj nakręcałam powoli swojego, zeby się przyjrzał i zrobił coś takiego sam. Teraz już zaczne sie temu przyglądać bliżej :lol:

 

"Anielico" - ślicznie! Mąż do mnie mówi "aniołku" (jeszcze :lol: ).

Jeśli chodzi o te drzwi, to najlepiej od strony spiżarki przykręcić płytę karton gipsową i wewnątrz między ściankami zrobić prowadnice. Chyba że na tej ścianie mają być półki, wówczas lepiej ten karton-gips dać od strony kuchni.

 

Godzinę temu wylali u mnie na budowie chudziaka!!! :D

Znowu sukces!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Dawno tu nie zaglądałam, ale cieszę się że u Was praca wre. Chudziak, tynki, alarmy i pozwolenia!

 

Witam nowe kobiety budujące.

A u nas pomalutku: brama, drzwi i okna wstawione.

Prąd się robi, od poniedziałku instalacja wodna, a po świętach tynki...

 

W między czasie projekty kuchni i łazienki.

Dobrze, że piszecie o spiżarce, ja swoją odpuściłam, ale chyba wrócę do tematu i się uprę, bo miejsce na nią nadal jest.

Piszecie, że choćby maleńka to warto.

Ja z bloku jestem i w siedmiometrowej kuchni wszystko się musiało zmieścić +piwnica i 3 piętro.

Więc jednak się uprę, dzięki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Też dawno nie zaglądałam. Co do spiżarek - złota sprawa. Wszystko pod ręką i nie ma szaleństwa w kuchennych szafkach. Polecam!!!

A u mnie na budowie już stoi komin, już wożą się cegły na ścianki działowe. Kuchnia w mojej stodole będzie duża, ok. 12 m2, a ja już myślę kiedy zduna wołać, żeby kuchnię kaflową postawił. To jest dopiero to... W starym domu też mamy taką i nie zamieniłabynm jej na nic innego. Duży wygodny blat, na środku gorący, po bokach chłodniejszy, mogę postawić naraz nawet 6-7 garnków, w duchówce piec w tym samym czasie, a licznik stoi! No i smak... Na gazowej czy elektrycznej taki nie będzie ( mam porównanie z elektryczną z płytą ceramiczną). Tak więc koniecznie kaflowa, bo na niej ugotuje się obiad, a obok zrobią się przetwory w tym samym czasie. Polecam! I pozdrawiam wszystkie budujące podpory rodzin! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też się marzyła taka kuchnia, ale wybito mi ją z głowy, zresztą chyba nie byłaby wykorzystana :wink:

co do rozplanowania kuchni (moja ma 14 m.kw.) - byłam pewna, że to sporo, więc wszystko zmieszczę na dole, i będzie przestronnie - nie jest to jednak wielka powierzchnia jak się planuje tam jeszcze stół (nieduży - jadalnia z kredensem jest obok za drzwiami). Drugie drzwi - na przeciwko stołu mają być otwierane w obie strony. Okno nad zlewem jest od wschodu, okno za stołem od południa, od zachodu jadalnia w salonie, od północy hol i schody.

 

Taki jest obecny plan:

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/caf7e2d3c5ba3165.html

 

Na przeciwko kuchni jest lodówka i szafka o tej samej wysokości (spiżarka podręczna :wink: )

proszę o krytyczne uwagi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aldio, pamiętaj o zasadzie trójkąta: kuchenka, lodówka i zlew powinny być na planie trójkąta, to jest najbardziej ergonomiczne rozwiązanie. JoShi, to faktycznie szkoda, że nic się nie da zrobić w sprawie kuchni, bo to nieporównywalnie lepsze gotowanie, zarówno jeśli chodzi o smak, jak i o komfort szefa kuchni. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, że trójkąt jest najwygodniejszy (odległości mam mniejsze niż 2 metry).

Dlatego planując kuchnię uparłam się że ma być zabudowa w U. Na prawo od wejścia jest kuchnia (z szafkami po bokach by można coś odstawić), potem blat, zlewozmywak, blat i lodówka (prawie na przeciwko kuchni). Stół jest osobno, mam nadzieję że blatów będzie dość i pojemności w szafkach też.

Na dziś myślę by lodówkę dać bliżej blatu i drzwi do niej otwierać od strony zlewu (wcześniej miała być na przeciwko kuchni, bardziej od stołu), co o tym myślicie?

Zastanawiam się czy przegapiłam coś, co mogłoby jeszcze ułatwić życie w kuchni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...