Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

akumulator ciepła, ciepło utajone, ciepło na potem


Recommended Posts

Przymierzam się do podłączenia drugiego bufora równolegle do pierwszego, i zaczytałem się o parafinie. Na tym etapie nie jestem gotów na dorobienie gęstej sieci rurek wewnątrz drugiego baniaka i zalanie go parafiną, jednak może da się zrobić to inaczej?

Zamiast wody (rurki) w parafinie - parafina w wodzie. Myślę tak: Małe porcje parafiny, w zakręconej butelce lub szczelnej saszetce plastikowej. Saszetka na tyle cienka (grubość max 1-1,5 cm), żeby była spora powierzchnia wymiany ciepła w stosunku do objętości.

I takich saszetek wrzucam ileśtam by pływały w buforze.

 

Moje pytania to:

1) Jeśli saszetka ma objętość np. 1 litra, to w baniaku jest o 1 litr wody mniej. Ile zdolności magazynowania zyskam/stracę?

2) Jak ze mianą objętości takiej saszetki? Jeśli parafina przed przemianą fazową ma 1 litr objętości, to ile ma po roztopieniu?Zład wody w systemie pomoże ze zmianami objętości, ale trzeba dobrać naczynie wyrównawcze.

3) Czy plastik/opakowanie wytrzyma wiele cykli zmian temperatury i objętości zawartości?

4) Czy to w ogóle ma sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Od czasu, gdy w 2005 roku popełniłem ten wątek trochę zmian w tej dziedzinie zaszło.

Jednak fizyka procesu nadal jest niezmienna.

Gdzieś czytałem o malutkich kapsułkach z trwałego i bardzo elastycznego materiału wypełnionych parafiną - jako wsad do akumulatora ciepła, w którym nośnikiem jest woda.

Podobno zadziałało. ale to bardzo niszowe, mało rozpowszechnione prace - w sensie dla indywidualnego użytkownika.

W skali przemysłowej są prowadzone ze sporym powodzeniem.

https://www.google.pl/search?q=akumulatory+ciep%C5%82a+w+elektrociep%C5%82owniach&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwiQxIaJysr4AhVpl4sKHX-aCV0Q_AUoAnoECAEQBA&biw=1286&bih=664&dpr=1

Wychodzi więc na to, ze takie działania mają sens.

Powszechnie dostępne materiały raczej nie wytrzymają wielokrotnego i długotrwałego rozciagania i kurczenia, bo parafiny znacznie zwiekszają swą objętość przy przejściu fazowym.

Pojemności cieplnej się tu nie straci a zyska się stabilizowanie temperatury medium dokładnie w punkcie przemiany fazowej dobranej parafiny.

Generalnie - można!

Sam popełniłem taki akumulator (ładnych parę lat temu) o objętości 1m3 i zadziałał bardzo dobrze.

Jednak dłubania było naprawdę dużo, aby go sklecić.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co za sprężarkę będziesz potrzebować, aby to nabić do 50bar. Takiej objętości zbiorniki na takie ciśnienie to są setki tysięcy PLN, a i tak nie każda firma byłaby w stanie coś takiego zrobić. Raczej bałbym się koło czegoś takiego mieszkać.

 

Tu jest zbiornik ciśnieniowy 6m3 na maks 11bar https://abc-kompresory.pl/zbiorniki-cisnieniowe/652-zbiornik-cisnieniowy-pionowy-6000-l-11-bar-k.html

i to jest tylko 11 bar.

Na początku roku składałem zapytanie odnośnie zbiorników ciśnieniowych i dostałem ofertę na 10m3 i 50bar na kwotę brutto jakieś 300 kPLN, stawiam, że teraz to raczej będzie bliżej 400 kPLN w cenie jest już wszystko z UDT, ale barolitry i tak są przekroczone więc corocznie panowie z UDT ładne opłaty mogą za coś takiego pobierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primo - zbiornik ciśnieniowy czyli podpada pod UDOT (reżim, papiery = koszty). Secundo - sprawność całego procesu! Nikt na świcie jeszcze na to nie wpadł? A może już to policzono i wyszło tak pieknie jak planowano w NPŁ a w praktyce wyszedł krowi placek?

 

Po pierwsze primo a kto musi o tym wiedzieć ? kopiesz dziurę w ziemi usadowisz zasypiesz zapominasz jedziesz ,

ps ktoś tam o sprężarce no to pierwsza lepsza od klimatyzacji przemysłowych wali 40 bar .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie chcesz awansować na żółte paski wszelkich telewizji? Taka bombka uporządkuje podwórka w promieniu100-200 metrów, ubezpieczenie żadne nie pomoże,. Zapłacisz za wszelkie szkody, niebo w # masz jak w banku a wpis na dziale IV KW będziesz spłacał pewnie do końca żywota. Znam przyjemniejsze sposoby na życie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Jak projekt gówniany to reszta już nie ma sensu. Jak ktoś się zabiera za budowanie domu energooszczędnego a już tym bardziej pasywnego. To mus zacząć od znalezienia dobrego projektanta który ma wiedze w tym temacie. Zabieranie się od projektu z katalogu i upychanie jakiś technologi/rozwiązań to zwykłe wyrzucanie kasy w błoto. Dla przykładu grubość ocieplenia dobieramy na podstawie obliczeń a nie na podstawie może tak czy siak. Można wybudować spokojnie prosty dom pasywny i tańszy niż niektóre domy z katalogu. Bo to kwestia projektu a nie jakiś skomplikowanych - kosztownych rozwiązań.

 

Jeśli chodzi o mnie to jest u mnie:spam: mogę polecić, dobrze się sprawdza.

Edytowane przez Greengaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

Krótko, zwięźle i na temat.

Pompa ciepła:

Zalety: bezobsługowa, czysta maszynownia.

Minusy: cena, koszty i dostępność ewentualnego serwisu.

Pellet:

Zalety: cena, stosunkowo czysta kotłownia, każdy hydraulik ogarnie ewentualną naprawę

Minusy: wymaga obsługi kilka razy w miesiącu, wymaga miejsca na składowanie opału.

Wybór jest bardzo indywidualny i każdy wybierze to co mu bardziej pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca o to w tym wątku idzie, ale kontynuujmy...

 

Olej opałowy to około 12kWh/kg

Węgiel kamienny to około 7-9 kWh/kg

Pelet to około 5kWh/kg

 

Tyle energii te substancje "magazynują"

No i - fakt!

Zwykle kupowane są latem - na zimę.

Ale...

 

W tym wątku rozważamy jak przechować darmowe ciepełko dostępne latem na czas zimowy - a to nie to samo...

:D

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jak ? Cała masa ludzi ma panele - sma wdepnałem na tą ścieżkę niestety spóźniłem się na magazyn 80 proc i teraz widze że psu w d.. ta instalacja - jest prąd który się zmarnuje bo odzysk to będzie jakieś może 30 może 50 procent, Można by tym prądem coś naładować - tylko co - może produkować wodór ?

Tylko nadal nikt nie ogarnął bezpiecznego magazynu. Gdzie upakować te 10 000 kwh potrzebne w zimie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...