Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja wiem, że chodzi o symerię elewacji, ale dwa okna w kotłowni to kasa w błoto. Do kotłowni zagląda się bardzo rzadko. Dodatkowo, jak na ogrzewanie gazowe ta kołownia jest ogromna. Kocioł jest malutki i wiesza się go nad zasobnikiem z wodą. Całość zajmuje ok 1,5 m2.

Spokojnie można byłoby nie robić tej wystającej części

 

Macie też dom mało otwarty na południe. Ok, do granicy jest tylko 4,7 m, ale dom mógł być węższy a dłuższy. okna można powiekszyć.

 

Dlaczego dom jest tak oddalony od lini zabudowy?

 

Może zróbcie sobie ciemną kotłownie na poddaszu w pokoju ćwiczeń a pokój ćwiczeń na parterze w kotłowni. Warto byłoby też schody zrobić dwubiegowe zamiast zabiegowych.

 

Nie twierdzę, że projekt jest zły. Zastanawiam się tylko dlaczgo pewne rzeczy rozwiązano w taki a nie inny sposób.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość AiŁ_gość

Elfir

 

dzięki za odpowiedz :)

 

Kotłownia ma takie wymiary bo będzie jednocześnie pomieszczeniem gospodarczym. Będą tam rowery, wózek, słoiki itp. Odpada zamiana z pokojem do ćwiczeń. Dom jest tak oddalony od linii bo chcieliśmy więcej miejsca z przodu no i co ważniejsze szamba nie chcemy w części ogrodowej. A może warto przybliżyć maksymalnie dom? Szczerze, to nie myślałam aby np. od strony południowej było więcej doświetlenia i ewentualne wyjście z domu. Rozmiarów domu już nie zmienimy. Okna można by ewentualnie pozmieniać. Chciałam schody dwubiegowe ale to było już po zatwierdzeniu koncepcji i prace architekta były na takim etapie, że stwierdził iż nie da rady już tego zrobić. :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir

„ w sumie to ten dom zaprojektował architekt - bo to projekt indywidualny z pewnością ”

- wątpię, że „ dom zaprojektował architekt ” !!! ( lub : trudno uwierzyć ) – tego również Ty nie wiesz !

 

Napisałem, że :

„Projekt Indywidualny adresowany jest do świadomego swoich potrzeb Inwestora, potrzeb zarówno FUNKCJONALNYCH, ale również i ESTETYCZNYCH."

- funkcjonalne potrzeby ten obiekt ( "dom dyrektora" ) pewnie zapewnia użytkownikowi, ale estetycznie to ZERO ! – taki obiekt / lepianka kilkunastu ( jak nie kilkudziesięciu ) tragicznych wzorców, napompowana do rozmiarów mega kubatury.

„ Jaka jest różnica między tym a dowolnym projektem z katalogu? ”

- powiedziałem sobie, że nie napisze słowa o „gotowcach”, ale jak tu o nich nie pisać ? skoro obcowanie z nimi jako wzorcami medialno - katalogowymi doprowadza do takich właśnie skrajności i wynaturzeń oraz braku wrażliwości co jest piękne, a co brzydkie.

Zwróć uwagę, że ten obiekt w żaden sposób nie koresponduje z otoczeniem ! raczej go zniewala, niszczy, degraduje w 100%, również nie niesie w sobie żadnych wartości architektonicznych i nic co można by nazwać piękne. Mówi natomiast duuuuuuużo o użytkowniku i jego mentalności.

„ skomplikowany układ ”

– no tak : rzut przykryty rozszalałym dachem !

wierka

„ brak wyobraźni ” – zgadzam się i dlatego wątpię, że był projektowany przez architekta.

bowess

koguciki, tralki, kolumienki … przypominają mi taki stary film „ Ucieczka z Nowego Yorku ”. Tam jechał taki cadillac z dwoma żyrandolami na przedniej masce ( do tego były zapalone ! ). Żaden kogucik tego nie przebije :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie taniej na rowery jest postawić mały drewniany domek w ogrodzie niż murować. ;)

Jak wyprowadzicie kominy od pieca gazowego przez ścianę (piec do 21kW), nie trzeba budowac komina.

 

Spokojnie, projekt nie jest zły. Zabrakło po prostu ostatnich szlifów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość AiŁ_gość
w sumie taniej na rowery jest postawić mały drewniany domek w ogrodzie niż murować. ;)

Jak wyprowadzicie kominy od pieca gazowego przez ścianę (piec do 21kW), nie trzeba budowac komina.

 

Spokojnie, projekt nie jest zły. Zabrakło po prostu ostatnich szlifów.

 

"Ostatnich szlifów" właśnie tak to czuję i dlatego wrzuciłam zdjęcia bo może czyjeś podpowiedzi pomogą nam coś jeszcze zmienić. Pomyślę o stronie południowej i przesunięciu domu do linii zabudowy. Radziłabyś zmianę wielkości okien w salonie i kuchni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kuchni chyba nie.

Ale w salonie nawet, jak do sąsiadów będzie tylko 4,7 m to warto powiększyć okno. Niekoniecznie robić tarasowe, a po prostu większy fix.

Oczywiście po warunkiem, ze sąsiad nie zbuduje wam wielkiej ślepej ściany od tej strony, która i tak przesłoni światło.

 

http://cdn1.lappr.com/images/small-garden-ideas-design-1-Astonishing-Garden-Ideas-Surprising-garden-centre-design-ideas-Industrial-Style.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anita i Łukasz, a może na elewacji frontowej jedno dłuższe przeszklenie zamiast 2 małych?

Poza tym na elewacji zachodniej przesunęłabym drzwi tarasowe aby były dokładnie pomiędzy słupkami obu okien na poddaszu (na parterze drzwi byłyby chyba tuż za końcem szafek/barku).

Elewacje 16.jpg

 

Poza tym przysunełąbym dom trochę bardziej na północ, bo z tego co wyczytałam w Waszym dzienniku, to projekt nadal jest u architekta.

Wówczas od południa można by wstawić dzrwi tarasowe (albo tylko fixa z niskim parapetem) zamiast okna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir

„ w sumie to ten dom zaprojektował architekt - bo to projekt indywidualny z pewnością ”

- wątpię, że „ dom zaprojektował architekt ” !!! ( lub : trudno uwierzyć ) – tego również Ty nie wiesz !

 

A kto w Polsce robi projekty domów? Krasnoludki? Konstruktorzy już nie mogą - a to nowa budowa, więc nie sądzę, by na podstawie starych przepisów projektował ten dom konstruktor. To nie jest zabudowa zagrodowa czy lesna. I kubaturę na pewno ma większą od 1000m3

 

Elfir

Napisałem, że :

„Projekt Indywidualny adresowany jest do świadomego swoich potrzeb Inwestora, potrzeb zarówno FUNKCJONALNYCH, ale również i ESTETYCZNYCH."

 

No to zostaje wam do zagospodarowania wąski target :)

I nigdy nie pozbędziecie się gotowców z rynku. Nie przy takim "artystycznym" podejściu.

Bo ludziom budującym na kredyt jedno zwisa czy dom jest estetycznie dopasowany do otoczenia czy nie, byle dawał dach nad głową i miescił się w budżecie. Jego estetyka nie jest kwestią pierwszoplanową, chociaż dobrze, gdyby dom nie straszył. A, ponieważ brak jest w społeczeństwie kształcenia plastycznego i uwrazliwiania na sztukę, zakres tolerancji wobec tego, co straszy a co nie jest bardzo szeroki.

 

Potwierdzasz tylko w ten sposób obiegową opinię, że architekci sa wyłącznie dla osób, które szukają dzieł sztuki architektonicznej a nie domu. Przy takim podejściu posłowie w końcu przywrócą konstruktorom uprawienia projektowe w ramach "uwalaniania zawodów".

Sami sobie niszczycie swój zawód dzieląc potencjalny rynek na lepszych i gorszych.

 

Elfir

Zwróć uwagę, że ten obiekt w żaden sposób nie koresponduje z otoczeniem ! raczej go zniewala, niszczy, degraduje w 100%, również nie niesie w sobie żadnych wartości architektonicznych i nic co można by nazwać piękne. Mówi natomiast duuuuuuużo o użytkowniku i jego mentalności.

„ skomplikowany układ ”

– no tak : rzut przykryty rozszalałym dachem !

 

Owszem - brzydki. Ale nie sądze, by takim go naszkicował inwestor i kazał zaprojektować taką bryłę.

 

Ten dom:

http://www.villanette.pl/images/pablo1_big.jpg

 

To też nie jest wymysł inwestora, tylko architekta.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anita - jeszcze jedno - czy górna krawędź okien nie jest u was za nisko? Bo wydaje mi się, że równo z linią drzwi (210 m), a u siebie w domu mam okna na 2,3 m, żeby nie bylo nad oknem zbyt dużego fragmentu ciemnej ściany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anita i Łukasz - podobnie jak przedmówczynie zareklamuję powiększenie południowego okna w salonie. Uwierz, że to skraca sezon grzewczy w domu. No a przy tym podnosi to atrakcyjność pokoju dziennego, daje poczucie przestrzeni.

W kotłowni myślę, że lepiej będzie z jednym oknem, za to o wysokości takiej samej jak kuchenne. Również z tego względu, żeby na ścianach stykających się ze ścianą "okienną" mieć możliwość ustawienia głębszej szafy czy regału. Co nam po powierzchni podłóg, jeżeli nie ma dobrych kątów do wstawienia mebli przechowywaczych. Nawet sprawdziałam - mój regał w pomieszczeniu gospodarczym ma 45cm głębokości, mam też kuchenną szafkę-słupek 60cm, i myślę, że przynajmniej tyle miejsca dobrze mieć od ściany do otworu. Z wózkiem masz rację - parę lat gdzieś to ustrojstwo trzeba trzymać, a pomieszczenie gospodarcze zaraz obok wiatrołapu pasuje jak ulał. :)

 

Na rzutach nie widzę, jak zmienia się na poddaszu wysokość łazienki nad wanną. Weź pod uwagę wzrost najwyższego domownika i fakt, że dno wanny będzie trochę ponad powierzchnią podłogi.

A jaka jest w projekcie wysokość parteru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir tego dziobaka to mam ochotę pogłaskać po pyszczuku, a potem wziąć na ręce i wypuścić do rzeki. Akcja: "Uwolnij dziobaczka!"

 

Dom "ważnego pana" pokazany przez wierkę to jeden wielki smutek. Wszystko mu opada - dach smętnie się chyli, oku (oknu) jednemu kącik tak smutno opadł, w ogóle okna na froncie takie różne, różniste i tak skaczą po elewacji, że aż mam wrażenie, że się poodlepiały (temu misiu).

I jeszcze smaczek z kategorii "detal" - te rynny te.

 

Ten dom bogaty w tralki należy do rodziny produkującej meble i posiadającej ponad 320 salonów meblowych. Dom z Nowego Sącza należy z kolei do właściciela firmy, której produkty bardzo lubię, a najbardziej grandy o smaku caffe latte.

Ich niewątpliwie byłoby stać na dobrą architekturę, a pobudowali tak. W przypadku tego z tralkami jest plus - działka jest duża, ogród już założony, więc za parę lat dobrotliwa zieleń skryje wiele.

 

Nie ma co się czarować - sytuacja jest taka, że po projekt indywidualny najczęściej idą ludzie, którzy chcą "wypasu" w tym prymitywno - potworkowatym znaczeniu. I ktoś im te projekty robi! "Jak się nie zeszmacisz, to się nie wzbogacisz", czy może naprawdę tym architektom to właśnie w duszy gra?

Ponieważ często ten bogaty inwestor nie ma czasu nigdzie chodzić, spotykać się z architektem, to biuro na V postanowiło wypełnić tą lukę na rynku i produkuje gotowce na miarę takiego właśnie prezesa i dyrektora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie ma co się czarować - sytuacja jest taka, że po projekt indywidualny najczęściej idą ludzie, którzy chcą "wypasu" w tym prymitywno - potworkowatym znaczeniu. .

 

Nie zgodze się. Idą po wypas, ale prymitywnego potworka projektuje im architekt, który nie potrafi zaprojektowac niczego innego poza modernistyczną kostką. Kiedy bierze się za inny kształ wychodzi mu gargamel.

Kolumienki i wykusze można zrealizowac także dobrą architekturą. A przecież inwestor nie musi być wielbicielem minimalizmu i modernizmu. Może chcieć posiadac dom tradycyjny. Ale od tego jest architekt, by go zaprojektowac zgodnie z jakimś podstawowym standardem estetycznym!

Jak już ma problem z dostosowaniem projektu do rozbudowanej wizji inwestora, to niech przynajmniej wzoruje się na dużych domach amerykańskich z południowych stanów - one mają pełno daszków, balkoników, podcieni a nawet wiezyczek. Może nie pasują do okolicy, ale mają proporcje!

 

http://cdn.freshome.com/wp-content/uploads/2012/11/River-House-Cabin-10.jpg

http://decoration0.com/wp-content/uploads/decoration3711.jpg

 

Ja tu widze jakiś błąd na poziomie kształcenia. Wmawia się studentom, ze ładna architektura to tylko minimalistyczna, a kazda kolumna to szczyt kiczu.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość AiŁ_gość

Elfir, bowess, moniss

Problemem jest właśnie to, że nie wiadomo jeszcze co nam wybudują sąsiedzi od południa.

Mimo wszystko zastanowimy się jeszcze nad dużymi fixami. Jakiej wielkości proponujecie?

A co myślicie o powiększeniu okna tarasowego w stronę barku?

 

Wysokość parteru to 2,55, a co do wanny to już tak pomyśleliśmy:)

 

Okna powinny kończyć się na ok. 2,3m.

 

A co do okna w gospodarczym to rzeczywiście pojedyncze to lepszy pomysł.

 

Dziewczyny, zaczynam zastanawiać się czy nie zrobić adaptacji projektu. Wyciągnąć kuchnię i wiatrołap w stronę północną i zrównać z pomieszczeniem gospodarczym. Zyskalibyśmy trochę miejsca w łazience oraz w salonie i jadalni no i co ważne może dałoby radę zrobić schody ze spoczynkiem? Do tego można by powiększyć wyjście na taras o połowę.

 

Załączam zdjęcie moich zmian i proszę o pomoc:)

Zmiany.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/835/qcf2.png

Edytowane przez AiŁ_gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja, gdzie każdy się okopał na swoim i nie ruszy ;)

Liwko, daj spokój. To marudzenie starego dziada... Kiedyś było lepiej.

Mówisz o zabytkach, więc nie bierzesz pod uwagę, że te, które pozostały do tej pory to najczęściej najwybitniejsze i najdroższe dzieła swoich czasów. A więc dzieła wybitne w swoim czasie, a nie to, co budowali zwykli ludzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej mnie smuci to, że kiedyś architektura była zdecydowanie ładniejsza. Mówię o zabytkach. Świat poszedł do przodu, a dookoła robi się byle jakość.

 

Nie zgodzę się z tym twierdzeniem. Wiele z tego, co teraz jest "zabytkowe" w czasach budowy było kiczem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja, gdzie każdy się okopał na swoim i nie ruszy ;)

Liwko, daj spokój. To marudzenie starego dziada... Kiedyś było lepiej.

Mówisz o zabytkach, więc nie bierzesz pod uwagę, że te, które pozostały do tej pory to najczęściej najwybitniejsze i najdroższe dzieła swoich czasów. A więc dzieła wybitne w swoim czasie, a nie to, co budowali zwykli ludzie.

 

No to u mnie tych wybitnych dzieł całe ulice. Może dlatego, że przez dziesięciolecia budowali u nas Niemcy...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to u mnie tych wybitnych dzieł całe ulice. Może dlatego, że przez dziesięciolecia budowali u nas Niemcy...?

Po pierwsze, to Niemcy zawsze budowali wg dobrych wzorców. To taka ich cecha narodowa. I wciąż budują bardzo solidnie. Nie da się ukryć, że najładniejsze polskie miasta i wsie, to dość często te zakładane i budowane przez Niemców...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wysokość parteru to 2,55, a co do wanny to już tak pomyśleliśmy:)

 

Nisko :( Jak w bloku - przy sporym salonie będzie wrażenie sufitu spadajacego na głowę.

Dziwią mnie tym bardziej schody zabiegowe - ile mają stopni? Ja mam 2,7 m parteru i 17 stopni.

 

 

Powiekszenie bryły domu to natychmiastowe powiększenie kosztów budowy. Nie wydaje mi się, by u ciebie akurat część salonowa wymagała powiększenia. Jesli wybrzydzać to np. brak spiżarki przy kuchni i te schody.

 

Pomysl też o tym, by pom. gospodarcze podzielić na dwie części. Jedna bliżej wiatrołapu na wózki i dalej na piec.

Między wiatrołapem a pierwszą częścią dac szerokie drzwi - 100 cm, by wyciągając wózek czy rowerek nie walić w futryny. Może przesuwne? Nie będą zajmować miejsca w wąskim wiatrołapie?

 

Łazienka otwierająca się na jadalnię - bardzo zły pomysł. Tu architekt wykazał się wyczuciem projektując drzwi ukryte, tak, że człowiek moze sobie puścić wiatry bez krępowania się że przy stole usłyszą :)

 

 

Przy okazji ku inspiracji:

wersja bez garażu:

http://atelierdomy.pl/Ziebice

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, to Niemcy zawsze budowali wg dobrych wzorców. To taka ich cecha narodowa. I wciąż budują bardzo solidnie. Nie da się ukryć, że najładniejsze polskie miasta i wsie, to dość często te zakładane i budowane przez Niemców...

 

Właśnie! A dlaczego nie korzystamy z tych ich sprawdzonych, dobrych wzorców? Bo to już taka nasza cecha narodowa...:sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...