Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

już kiedyś był identyczny i rozbudowany post, ale jeśli chcesz wiedzieć, to te 5tyś. może być bardzo mało jak za dobry i dopracowany projekt, albo bardzo dużo za bubel, który jeszcze Cię będzie kosztował paręset tysięcy zanim go wybudujesz. Ogólnie suma 5tyś jest do zaakceptowania i zależy ona od rodzaju projektu (wielkość, konstrukcja, dodatki), renomy architekta (pracowni) i miejsca pracowni (np.Wa-wa)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie projekt indywidualny kosztował 2 tys., ale zrobiony na "odpierdziel" ! Dopiero zaczynamy sie budowac i juz są problemy. Połakomilismy się bo tanio. Ale nie warto.

Nie dawno dowiedziałam się od mojej kuzynki, która ukończyła budownicto, że ona kreśli projekt dla jakiegoś architekta z uprawnieniami (ona jeszcze nie posiada uprawnień). Gościu daje jej za to 500 zł, a sam kasuje 4000 zł.

wybór nalezy do ciebie.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My zapłacimy 8000. Przy podpisaniu umowy dodatkowo okazało się dodatkowo, że netto :evil:

Ale postawiliśmy na swoim - w końcu jesteśmy odbiorcą prywatnym, a nie firmą płatnikiem vat, z którym się rozmawia o netto.

Jeśli chodzi o projekt, to chyba raczej okay, chociaż zauważyłem dwie drobne niedoróbki.

Jeśli chodzi o płatności, to jedna część (to już zapłaciliśmy) po zaakceptowaniu koncepcji wstępnej, druga - to na dniach zapłacimy - po odbiorze projektu, trzecia - po uzyskaniu pozwolenia na budowę.

Dom ma niecałe 160m2. Architekt o raczej uznanej renomie - projektuje także dla Szwedów, Niemców, etc. Ze współpracy i projektu jesteśmy zadowoleni.

 

Bubu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my tworzyliśmy projekt ... dwa lata :o :o :o

 

Tzn. bryła powstała w miarę szybko (jakieś trzy tygodnie), ale potem były kombinacje na zasadzie:

- a może tu zamiast małego salonu i gabinetu zrobimy duży salon - w końcu po co nam na parterze pokój gościnny

- spiżarnia będzie lepsza "wcięta" w garaż za to zajmie mniej miejsca w kuchni

- te drzwi to lepiej przesuniemy o metr w prawo

- a ta ściana to może lekko pod skosem

- .....

 

Projekt "dojrzewał" długo a jeszcze w trakcie budowy okazało się, że parę ścian zmieniło swoje miejsce (np. po to żeby nie trzeba było kupować dużo droższych długaśnych belek stropowych).

 

Dla usprawiedliwienia dodam tylko, że mamy kilka ścian mocno "krzywych" (tzn. żaden pokój nie jest prostokątny a garderoba to już w ogóle dziwaczny kształt przybrała :oops: ) - ale to kwestia gustu.

 

Pozdrawiam budujących i projektujących.

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My na swój projekt czekamy 2 tygodnie. Dziś byłem u architekta, pokazał mi rzuty parteru i piętra. Trzeba kilka rzeczy przerobić ( przesunięcie kilku ścian ), dodać okno na dole w jadalni itp. Lecz muszę powiedzieć, że ogólnie nam się bardzo podoba i czekamy na resztę. Za 2-3 tygodnie powinniśmy mieć całość. Tak jak pisałem w innym temacie koszt całkowity to ok. 5000 zł. Dużo to czy mało ? Nie jestem teraz w stanie na to odpowiedzieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasz projekt dojrzewał kilka miesięcy.... byliśmy dociekliwi, pytaliśmy, jakie są alternatywne rozwiązania.... dopracowywaliśmy szczegóły, sam projekt koncepcyjny tworzył się 2 czy 3 miesiące...odbyliśmy w sumie kilkanaście 2-3 godzinnych spotkań z architektem i projektantami instalacji... I do dzisiaj mamy poczucie, że ten dom jest dobrze zaprojektowany, jest przemyślany... i wygodny...

Dobry projekt potrzebuje czasu.... my w czasie budowy nic już nie musieliśmy zmieniać... może tylko czasami coś małego dopracować (przy współudziale architekta).

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam w sumie zajęło to ok. 3 miesiące, ale duża część z tego czasu to były nasze rozmyślania na etapie wstępnej koncepcji. Samo narysowanie wg już uzgodnionych założeń + dokumentacja projektowa - 4 tygodnie (miało być 3, ale sezon urlopowy).

Aktualnie wniosek o pozwolenie złożony - czekamy na wynik.

 

Bubu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie kosztował 4500zł. (w roku 2003). Projekt bardzo szczegółowy, wykonawcy chwalili. Powstawał w 3 etapach:

1. Szkice odręczne rzutów przyziemia i piętra w II werscjach.

2. Po wyborze rzutów 4 wersje wizualizacji budynku.

5. Projekt techniczny właściwy w 3 egzemplarzach.

Cena obejmowała załatwienie formalności w Urzędach. Współpraca z architektami bez zarzutu, bardzo wyczuleni na potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mojemu za 5 miesięcy stuknie rok. Dałem babce gotowy narysowany przez siebie w AutoCad'zie projekt. Miała dodatkowo wykonać niezbędne obliczenia i rozrysować (to nawet nie ona) schematy instalacji elektrycznej i wodno-kanalizac. Dla mnie cały ten projekt potrzebny jest - bo wymaga tego prawo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekt indywidualny kosztowal mnie nastepująco:

Projekt 10.000,- Pln

Wykonanie 550.000,-

Efekt: ból głowy, rozpacz, czarny humor i ogloszenie o chęci sprzedaży gotowego domu.

Zastanów się 3, nie, czekaj - 4 razy zanim zrobisz projekt indywidualny.

 

 

To coś ty pobudował?

Nazywam go Monstrum. 3 łazienki (chyba na okoliczność zespołowej, powszechnej sraczki), 5 sypialni (choć jest nas 4 szt), podwójny garaż (choć mieliśmy wtedy 1 auto), 2 pokoje "hobby" (choć nie mamy hobby), hmm. Nie bardzo pamiętam co tam jeszcze jest, bo na sam koniec dostalem prace w Warszawie i praktycznie tam nie mieszkam... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam...

 

Odgrzewam dawno zapomniany wątek dotyczący projektu mojego domu. A więc wiosną projekt wszedł w fazę realizacji. Czas się więc pochwalić :-D

 

Mam obecnie (ekipa zniknęła mi z placu już na początku czerwca) stan surowy otwarty, czyli to co widać na zdjęciach. Do końca tego roku mam ambitny plan zamknięcia budynku. Nim do tego jednak dojdzie muszę skorzystać z usług nowego dekarza, gdyż mój główny wykonawca okazał się świetnym organizatorem i dysponował doskonałymi murarzami, ale specjalista od dachów z niego taki, jak z koziej d**y trąbka. Liczę jednak, że nowy dekarz zrobi dach porządnie i skończy do połowy września.

 

Jutro zamawiam też okna oraz drzwi wejściowe - mają być gotowe na drugą połowę października. A na przełomie października i listopada chiałbym zrobić elewację, jeśli warunki pozwolą...

 

Czekam zatem na gratulacje, kondolencje, uwagi, rady...

 

Pozdrawiam serdecznie,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...