Młody 10.01.2003 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 A moze watek o bledach w projekcie, ktore wyszly dopiero na etapie budowy? Szczegolnie chodzi mi o projekty indywidualne. Ustrzeze to mysle wielu przed problemami i pozwoli zaoszczedzic troche kasiorki. Unikniemy wtedy :http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/wat5.gifPs Nie jestem pewien czy nie ma podobnego watku - jesli jest to sorki.Zaczne od siebie:na etapie budowy wyszedl brak wentylacji w drugiej kuchni i lazience - zauwazone przez wykonawcepodloga nie przystosowana do ogrzewania podlogowego - poprawione przez wykonawceotwory zewnetrne w lukach - fanaberia inwestora - sam koszt okien ( szyba P3 okucia 3 stopnia) i drzwi po wstepnej wycenie okolo 40 tys - musze zaakceptowacschody na poddasze - okienko wyszlo na wysokosci kolan - raczej tak zostanieW projekcie garazu brak nadproza nad oknem.Sa jescze bledyopisowe w samym projekcie, ktore nie maja wplywu na budowe, a irytuja wlasciciela.Jak w trakcie budowy cos dojdzie to dopisze. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Becik 10.01.2003 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Nasz projekt był gotowy, ale w ramach adaptacji wykonywaliśmy kilka zmian. A więc na temat: - taki błąd kosmetyczny: dorysowany komin do kominka nie miał zaznaczonych kanałów ( zostało poprawione jeszcze w porę przez kierownika budowy, który się pod tą adaptacją wcześniej podpisywał ) - tenże komin przylega bezpośrednio do krokwii - niestety problem wciąż jest otwarty - komin jest wybudowany, więdźba też, jeszcze nie wiemy co z tym zrobimy ( chyba pójdę za radą am-a ), aha - kierownik powiedział że jest ok - przy zmianie stropu monolitycznego na gęstożebrowy nie zostało uwzględnione przeprojektowanie schodów - na szczęście nasz wykonawca ( straszny partacz ) tym razem wykazał się wyjątkową czujnością i zaproponował nam tzw mniejsze zło - schody zabiegowe zamiast stromych stopni - wyszło mu to nie najgorzej - i jeszcze coś co już było w pr. gotowym - błędy w wykazie drewna na więdźbę - mój mąż sam to od nowa przeliczał przed złożeniem zamówienia - a jak się przy tym wkurzał - oj, nasłuchałam się [ Ta wiadomość była edytowana przez: Becik dnia 2003-01-10 12:15 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wladek 10.01.2003 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Ja w swoim projekcie znalazłem jeden błąd. Różna wysokość podciągu na dwóch rzutach. Wybrałem grubszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paj 10.01.2003 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 U siebie mialem komin w rogu salonu, przesunalem go na druga strone sciany i teraz mam do w sypialni a gorna czesc wychodzi na zewnatrz, oblozylem go kamieniem i bardzo ladnie wyglada, druga wpadka architekta to w garazu mam za blisko schody i nie zmiescily sie segmentowe bramy garazowe, ne do konca by sie otwieraly, zostalem zmuszony na zakup bram garazowych uchylnych:sad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luna_tyk 10.01.2003 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Ja się do błędów w projekcie mojego domu nie przyznam. Sam go projektowałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 10.01.2003 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Hi, hi, ja też...i teraz nie mam na kogo zwalić winy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pingo 10.01.2003 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Ja póki co mam żal (także do siebie - mam projekt indywidualny) o dwie rzeczy: 1. projekt jest zbyt mało szczegółowy i miałem parę problemów technicznych do rozwiązania, 2. dzięki zbyt bliskiemu umieszczeniu okien w ścianch szczytowych będę miał nie lada problemy z lokalizacją szaf w pomieszczeniach na poddaszu użytkowym. Moja rada - jak macie wybrany projekt to na papierze umeblujcie sobie mieszkanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 10.01.2003 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Mój projekt był "liczony", czyli nie architekt dobierał więźbę, tylko wyliczył konstruktor, a raczej d... nie konstruktor. Zresztą czy dach krokwiowo-jętkowy może stać na ściance kolankowej? Zaprzyjaźniona osoba jak sprawdziła jego wyliczenia do poprawki znalazła szkolne błędy. Architekt nie opisał wykonania ścianek kolankowych, więc zostały wykonane tak jak konstrukcyjne na dole. Przepraszam - był opis: "kotwy fi 12 co 1.5m". Kotwy nie pomogły i dach się rozjeżdżał. Zapłacili mi za całą robociznę odpowiednio 1000 i 500zł. Za nerwy już nie. Brak detali to niestety standard - u mnie też tak było.Trochę przesadziłem ze zgodą na atrakcyjność i parę elementów mnie nieźle kosztowało, no ale teraz projektując wnętrze mam przynajmniej pole do popisu. Pingo - są pracownie, które robią i projekt architektoniczny i wnętrz, więc mogą Ci od razu zrobić wizualizację. Ja obecnie robię wnętrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paj 10.01.2003 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 ooo i Frankai przypomnial mi cos:pierwotnie mialem miec dachowke, ale nie moglem doprosic sie rabatu wiec polozylem blachodachowke.Wiezba policzona byla pod dachowke ale po zmianie decyzji poprosilem o przeliczenia jeszcze raz ilosci wiezby .... i co mi wyszlo????????Tak o 1,5 kubika wiecej pod blachodachowke :0 :0 !!!!zapytalem pania architekt czy sie kontruktor nie pomylil???Zostalo mi 2,5 kubika krokwi itp. nie zmarnuje sie bo pojdzie wszystko na legary, a ciesle pytali sie czy buduje dwa domy ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irex 10.01.2003 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 To jest dobry wątek !I.....prośba do piszących o ewentualne podawanie błędów w KONKRETNYCH projektach gotowych:1.Część z czytających "forumowiczów" jest na etapie poszukiwań projektów - zatem każda uwaga o praktycznych i teoretycznych "bykach" projektantów pozwoli je "wyłapać" na etapie przed kupnem i "coś z tym ew.zrobić".2.Miejmy nadzieję, że część projektantów "podczytuje" różne wątki FORUM i weźmie sobie do serca WSZELKIE PRAKTYCZNE UWAGI budujących.3.Czasy są coraz trudniejsze /także finansowo /i .....jest okazja do zwiększenia wymogów SOLIDNEJ I DOBREJ pracy w zakresie przygotowania projektu.Wszak nawet tani projekt gotowy może być opracowany DOBRZE I UCZCIWIE.Pozdrawiam wszystkich budujących i....marzących. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 10.01.2003 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Niedawno próbowałem założyć podobny wątek. Wypowiedzi było akurat niewiele, ale jedna naprawdę obszerna - jeśli chcecie poszukajcie w tym dziale. BartekP.S. Dla "higieny" forum odpowiedzi zamieszczajcie jednak raczej tu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gars 10.01.2003 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 witammam małe starcie z architektem, powodem jest robienie ze mnie durnia przez architekta, głównie chodzi o termin, umówiliśmy sie na 2 miesiace właśnie minęło 7 i projekt dopiero jest w starostwie, chciałem zapytać Was co przy odbiorze papierów od architekta, czyli projektu, pozwoleń itp. powinienem rządać od niego na piśmie biorąc pod uwagę, ze rozejdziemy sie w nienajlepszych stosunkachz góry dziekuje za pomocpozdrawiamps. zaznaczam, ze nie jestem z architektem związany umową, wszystko na słowo i nie chciałbym żeby mi czegoś brakowały i za wady jego pracy wychodzące w trakcie budowy on odpowiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Nitka 11.01.2003 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2003 A kto ma odpowiadać gdy błędy z projektu które powtórzono na budowie? Konkretny przykład sprzed kilku dni. Projekt (projektant z Siedlec)przewiduje następujące układy warstw dachu:- blacha dachówkowa,- łaty 5 x 9 cm,- kontrłaty 2,5 x 5 cm,- folia - pustka went.,- wełna mineralna,- krokwie 7 x 14 cm,- listwy dystansowe,- folia paroizolacyjna,- deskowanie ażurowe,- podsufitka - suchy tynk, Tak też wykonano, z tą jednak różnicą iż pod blachę wykonano pełne deskowanie. Zachowano jednak wysokość krokwi - 14 cm, a między nimi szczelinę wentylacyjną i ... 12 cm wełny (!). Paroizolację założono odcinkami między krokwiami mocując ją do boków krokwi, nie zachowując jej ciągłości. Całe (bardzo duże i piękne) poddasze wyłożona elegancką boazerią.Efektem takiego projektu i wykonawstwa jest fakt, iż roczny przydział gazu został spożytkowany w ciągu 2,5 miesiąca. Kto według Forumowiczów ponosi odpowiedzialność za powyższe - projektant, który zaprojektował wadliwie czy kierownik budowy, który wykonał bez znajomości wymogów, ale zgodnie z projektem?Kto winien ponieść koszty demontażu boazerii i folii paroizolacyjnej, montażu rusztu, dołożenia wełny, montażu folii, montażu boazerii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 11.01.2003 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2003 Projektant odpowiada za projekt, a kierownik budowy za to żeby robota wykonana była zgodnie z projektem.Jest to chyba sprawa oczywista.Kierownik budowy nie może poprawiać projektu,Może on w przypadku zagrożenia katastrofą lub innego zagrożenia przerwać roboty i wnioskować wpisem do dziennika budowy o poprawienie projektu.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 11.01.2003 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2003 Wszyscy radzą by zamówiony projekt był "dokładny" , "zawierał dużo szczegółów" podajcie proszę jakieś przykłady, żebym wiedział na co zwócić uwagę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wladek 11.01.2003 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2003 To fakt. Projekt powinien mieć jak najwięcej szczegułów. Ja zwracałem uwagę na umieszczenie obliczeń wytrzymałościowych płyt (mam stropy monolityczne). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 11.01.2003 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2003 Najlepiej zamawiać u architekta wielobranżowy projekt budowlany i odrazu wykonawczy (techniczny). Obecnie przepisy regulują wyłącznie zawartość projektu budowlanego. Zawartość wykonawczego zależy od tego jak się umówisz z architektem. Na pewno powinieneś spisać umowę i te wszystkie rzeczy w niej określić. Przykładowy zakres może być taki. 1) projekt architektoniczno-budowlany (do pozwolenia na budowę)z podstawowymi rysunkami architektonicznymi i konstrukcyjnymi i zagospodarowaniem działki 2) projekty wykonawcze architektoniczno-konstrukcyjne zawierające detale : warstw izolacji termicznych i przeciwwilgociowych, konstrukcji i zbrojenia w charakterystycznych miejscach, detale więźby dachowej, detale wykończenia dachu (przy kominach, okapów, rynny itp,) wykazy stolarki, detale schodów, balustrad itp., sposoby wykończenia ścian, sufitów i posadzek, chodniki, podjazdy i ewantualnie MFA. 3) projekty techniczne instalacyjne z pokazaniem tras przewodow, miejsc zainstalowania dobranych urządzeń, bilanse energii elektrycznej i cieplny budynku. 4) Dokladne zestawienia materiałów i urządzeń do wszystkich projektów. 5) kosztorysy inwestorskie 6) nadzory autorskie 7) dodatkowo w umowie powinna być klauzula że w razie konieczności projektant bedzie opracowywał elementy które będą niezbene na etapie budowy. klauzula o przeniesieniu majątkowego prawa autorskiego na inwestora. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Młody 11.01.2003 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2003 Bartt Sorki, podkradlem Tobie pomysl na watek. Ciezko jest obecnie zalozyc watek, ktory by sie nie powtarzal. I jeszcze jeden moze nie blad, ale uciazliwosc. Kotlownia umieszczona jest praktycznie w centrum domu na parterze ( bo mialo byc blisko wszedzie z rozprowadzeniem rur - oszczednosc ). Teraz bede glowkowal jak doprowadzic rure z gazem coby bylo i bezpiecznie i piknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 11.01.2003 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2003 Młody - nie jestem zaborczy, liczy się zysk informacyjny. Co do kotłowni to te rurki jakoś ukryjesz. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Nitka 11.01.2003 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2003 Inwestor,czy zdajesz sobie sprawę ile taki projekt by kosztował? Sadzę, że nie mniej niż 15 tysięcy. Znasz Inwestora, który tyle zapłaci za projekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.