Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czad


Gość

Recommended Posts

Co chwila słyszymy o nieszczęśliwych wypadkach zatrucia czadem, które prowadzą do smierci lub znacznych komplikacji zdrowotnych.

Gazety lubują się w robieniu z tego niezdrowych sensacji zamiast podać jak się przed tym chronić. Być może powinno się wymóc Ustawowo stosowanie zabezpieczeń przed takimi sytuacjami. Wiem, że większość z nas się dopiero buduje i ma lub będzie miała nowe piece z różna skalą zabezpieczeń. Wiem też, że trudno się zabezpieczyć przed cofnięciem spalin, ale na pewno istnieją czujniki wykrywające znikome ilości tlenku węgla ostrzegające sygnałem dźwiękowym bądź uruchamiające wentylatory oczyszczające pomieszczenie. Większość z nas ma dzieciaki i nie zawsze jest w stanie je przypilnować, a często też dorośli padają ofiarą tego podstępnego wroga. CZY STOSUJECIE CZUJNIKI ????? !!!! jeśli tak dajcie jakieś linki na strony producentów, bądź przedstawcie jak działają i jak z ich konserwacją. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szanowny kolego

ustawodawca przewidzial taką sytuację co zostało przedstawione w odpowidnich rozporządzeniach.aby zapobiegać takim sytuacjom pomieszcenia powinny mieć odpowiednim doplyw powietrza. jaki to zalezy od przeznaczenia pomieszczeń, ich kubatury , i ilości osób użytkujących pomieszczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JoteR,

widocznie nie przewidział należycie skoro tyle osób umiera z tego powodu. Myślisz, że gdyby były czujniki w tych pomieszczeniach i dawały sygnał dźwiękowy to ludzie w dalszym ciągu ignorowaliby niebezpieczeństwo lub uważali, że to ich nie dotyczy i nadal mogą nie sprawdzać drożności przewodów wentylacyjnych ? O ilu normach wiemy, a podchodzimy do nich w sposób lekceważący dopóki coś sie nie przydaży nam lub bliskim znajomym ? Zabezpieczamy się przed złodziejami itp. a przed tym co może zabrać nam życie jakoś cicho. Ja poszperałem w I-necie i znalazłem coś co pewnie sobie zainstaluję. http://www.ewimarwb.com.pl/osobiste.html Nie jest to, żadna reklama - jestem związany z IT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans_68 - przepisy drogowe mówią o obowiązkowym wyposażeniu roweru i co? Przyjedź do mnie w dowolnym momencie roku, policzymy rowerzystów i jeżeli 50% będzie używało świateł, to wracam Ci za podróż, stawiam flachę i kupuję rower oczywiście ze światłami. Za 20zł ryzykują życie i nasz spokój. Mnożenie nakazów i zakazów nic nie spowoduje. Jak jest respektowany - w gruncie rzeczy durny - przepis o wentylacji i kotłach? Była dyskusja. Wynika z niego, że jak masz nawet kocioł z zamkniętą komorą spalania w jednym końcu domu (nawet za 10-ma drzwiami) i załóżmy na piętrze wentylatorek w kibelku, to łamiesz przepisy. Ustawca zabezpiecza Cię przed tym, żebyś nie odwrócił ciągu.

Pytania:

1. Czy robienie przepisów na wszystko jest dobre? Czy wspomniany przepis ma sens?

2. Ile osób stosuje się do niego?

 

Przy okazji apeluję oświetlajmy nieoświetlonym rowerzystom drogi. Ja im tak robię przyglądając im się wnikliwe w strudze długich świateł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Frankai przepisy przepisami ale jeszcze nikt nikomu nie zabronił zdrowego rozsądku.

Jeśli chodzi o czujniki to samo CO to mało, jak masz kotłownię gazową to jeszcze czujnik na metan nie byłoby źle dać i od tego sterowanie zaworem odcinającym gaz przed wejsciem rury do budynku.

Jednak podstawa to: kocioł dać w wydzielonym pomieszczeniu kotłowni, do tego szczelne drzwi i dobra wentylacja w kotłowni.

Czujniki (byle jakie) zaczynają się juz pojawiać w hipermarketach budowlanych, jeśli chcesz lepsze to mogą być np. http://www.gazex.pl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem, że przepisy są łamane, nie przestrzegane, a Ci co je łamią liczą na skorumpowanie osoby kontrolującej. Chodziło mi tylko o to, że gazety i różnego rodzaju serwisy informacyjne podają obecnie prawie codziennie, że znowu są ofiary zatrucia CO.

Nie podają natomiast do szerokiej wiadomości jak się można przed tym bronić. I jestem pewien,że część z Nas uzna, że skoro ma nowe kominy, często wybudowane w systemie, to nic się u Nich stać nie może. A co w przypadku niefortunnego cofnięcia spalin pod wpływem zawirowania wiatru ?!! Czy nie bezpieczniej mieć jednak urządzenie, które zasygnalizuje dźwiękiem przekroczenie bezpiecznego poziomu stężenia, czy też będziemy czekać na wymioty, bądź utratę przytomności itd.

Uważam, że gdyby te urządzenia były wymagane i kontrola musiała się pod tym podpisywać, to może uniknęłoby się paru ofiar.( zwłaszcza dzieci, o których bezpieczeństwo powinni dbać starsi)

Głupków w naszym kraju nie brak, chociażby wyprzedzający na trzeciego czy czwartego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans_68 czy uważasz, że jak będzie przepis to zatruć CO nie będzie ?

Myślę że zarobi na tym okreslona grupa producentów detektorów, a i tak najbardziej narażone na zatrucie CO osoby nie kupią detektorów. Te osoby to po prostu emeryci, osoby starsze, itp. bez kasy, które są zmuszone do używania starych np. 20 letnich pieców kąpielowych w starych domach z kanałami wentylacyjnymi które często są zapchane. Myślę że jeśli miałyby one fundusze to raczej wydałyby pieniadze na podgrzewacze elektryczne niż na czujniki CO. Myślę, że znacznie efektywniejsze jest zapobieganie niż późniejsze alarmowanie.

Uważam że zmuszanie ludzi przepisami do kupowania tego typu urządzeń to droga do nikąd.

Dodatkowo z naszych pieniędzy będziemy musieli urzymać całe stada kontrolerów tych czujników.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę pisać co myślę o niektórych bzdurach, bo mnie administrator z forum wyrzuci.

 

Dlaczego nie przestrzegamy większości przepisów? Odpowiedż: bo są bzdurne. Te sensowne znikają w tłumie.

 

Ot, tak jak z tym kotłem i wentylatorem w kiblu.

 

Ostatnio podobno zrobili taki przepis, że małżeństwo kredytu hipotecznego nie weźmie (?!?!?!?!?!?!?!)

-------------------------------------------------------------

Na temat: dobrze że ktoś zwrócił uwagę na czad, bo sam o tym nie pomyślałem. Pomyślę teraz o czujniku w salonie z kominkiem - jak coś będzie nie tak, będzie głośno trąbił. Czad ma to do siebie, że się go nie czuje - nie chcę skrócić sobie okresu zamieszkiwania we własnym domku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor, masz rację, że dużą grupą użytkującą stare piecyki są starsi ludzie. Myślisz, że oni nie mają prawa do informacji ? Mnie chodziło tylko o zwrócenie uwagi na sposób przedstawiania tego problemu w mediach.

Nie wiem jak wysoko cenisz swe życie, bo to sprawa indywidualna, ale ja zainstaluję sobie taki czujnik.

Co do rozwiązań systemowych to co powiesz na foteliki dla dzieciaków bądź zapinanie pasów bezpieczeństwa ? Producenci fotelików dużo zyskali , no nie :wink:) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hans - wiec uważasz że jesli bedzie przepis to wszyscy bedą go respektowac??niezły jestes

popatrz wiec powinno byc zero wypadków na drogach - przecież przepisy o ruchu drogowym są i to już od ilu lat...

 

niestety - co do pieców ma się ta sama zasada - o tym czy zatrujemy się czadem czy gazem czy czymś innym decyduje przede wszystkim to czy mamy sprawny układ odprowadzania spalin (komin) oraz sprawną dobrze działającą wentylację, czy robimy jakieś przeróbki w instalacji, itp itd etc..]

 

pytanie - czy w ciągu ostatniego roku wzywaliście na kontrolę kominiarza ???

 

niestety trzeba się pilnować samemu

i trzeba mieć trochu zdrowego rozsądku

snow

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zamiast "nie wolno" powie się, że tak się nie robi bo (i tu wyjaśnienie: dym będzie się dostawał do domu, w domu będzie zimno, grzyb, ściana może się zawalić, itd, itp) to większość przyjmie to do wiadomości.

Natomiast na odpowiedź "nie wolno", bo "zabronione" a dlaczego? dlatego że jest taki zakaz - w naszych warunkach jest natychmiastowy ostry protest, uzasadniony masą istniejących, niepotrzebnych (dla przeciętnego obywatela) bzdurnych zakazów i nakazów, służących nabijaniu kasy grupom interesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie!

przepisy swoje , a życie pokazuje całkowicie inną sytuację. jeśli chodzi o przepisy to są one ustalone w ten sposob aby nie doprowadzać do sytuacji zagrożenia, a nie informować o powstałym już zagrożeniu. także w tym przypadku ustawa o jakimkolwiek stosowaniu urządzeń do wykrywania CO skończy się taką dyskusją jak w sprawie wentylacji. przepis sobie, zycie sobie. a jak komuś powiesz ze to dla jego bezpieczeństwa to odzywają się glosy o zniewoleniu i ograniczeniu swobod

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to opowiem Wam pewną historię. Mój brat nadbudowywał kamienicę w Krakowie. Wszystko zgodnie z wszelkimi przepisami, projektem itp, itd. W jego mieszkaniu, 120m2, II piętro, kocioł gazowy /Vaillant/ został umieszczony w łazience. Kubatura łazienki odpowiednia, wentylacja, w drzwiach otwory /chyba z 6 sztuk/, okna - pcv, z tzw. mikrorozczelnieniem.

Pewnego wieczoru, jak jego 2 dzieci 8 i 5lat kapały się w wannie, z łazienki doleciał płacz. Kasia /starsza/ ledwo widziała już na oczy, młodszy zanosił się płaczem.

Błyskawicznie wyciągnęli ich z wanny, karetka, 3 dni w szpitalu. Zatrucie tlenkiem węgla.

Teraz brat zrobił dodatkowe otwory wentylacyjne na ścianie nad drzwiami wejściowymi, zamontował czujnik.

Wyciągnijcie wnioski sami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwory w drzwiach to nie wentylacja, czy wentylacja wywiewna była sprawna. Kocioł gazowy spala ok. 10m3 powietrza na 1m3 gazu, posiada czujnik chroniący przed wypływem spaliny do pomieszczenia, prawdopodobnie kocioł spalił tlen z łazienki i dzieciaki mogły się udusić.(najleprze rozwiązanie to zamknięta komora spalania).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re- Majka : bezpieczeństwo powinien zapenić więc kocioł typu turbo/zamknięta komora spalania i system rura w rurze/ i jest święty spokój. A jakiś czujnik zawsze może być jako dodatkowe zabezpieczenie . Jack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hugo, wiem, że otwory w drzwiach to nie wentylacja. Wymieniłam, je jako rzecz dodatkową a nie jedyną :razz: Wentylacja sprawna /łazienka, wc, kuchnia, salon gdzie jest kominek/.

Jest tak jak piszesz, kocioł "zżarł" cały tlen i nastąpilo cofnięcie spalin. Łazienka ma wielkość 3,5/2,5 wys 2,80.

 

A opisałam tą historię, żeby była przestrogą.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Majka dnia 2003-01-15 13:21 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majka

Wniosek z Twojej opowieści jest taki.

Jak Twój brat robił remont to czemu zainstalował kocioł, który pobiera powietrze z pomieszczeń gdzie są ludzie :???: ????

Przecież kocioł gazowy w trakcie pracy ZAWSZE potrzebuje powietrza do spalania gazu i to dużo. Dlaczego nie kupił kotła z zamkniętą komorą spalania który to kocioł pobiera powietrze z zewnątrz i produkty spalania wydala na zewnątrz. Nie wnikam jaka była bezpośrednia przyzczyna zatrucia czy otwory wentylacyjne były zasłonięte, czy popsuł się kocioł czy inne. Podstawa to niedopuścić do możliwości powstania zagrożenia nawet w przypadku awarii. Pisałem już wyżej

" podstawa to: kocioł dać w wydzielonym pomieszczeniu kotłowni, do tego szczelne drzwi i dobra wentylacja w kotłowni. "

Cały problem jest w tym aby wiedzieć jakie są konsekwencje przyjętych przez nas rozwiązań technicznych. Należałoby zastanowić nad tym : Czy inwestor został o konsekwencjach dostatecznie poinformowany ???

Czy użytkownik zadał sobie trud i przeczytał instrukcję eksploatacji kotłowni ??? Czy taką instrukcję użytkownik dostał ???

 

Całkiem inną sprawą są powody dla których przepisy zostały tak a nie inaczej sformułowane. Oraz to czy w danym przypadku spełnienie przepisów jest warunkiem wystarczającym do zapewnienia bezpieczeństwa. Trzeba pamiętać, że przepisy okraślają niezbędne minimum warunków które zawsze powinny być spełnione natomiast nie stwierdzają że zawsze w przypadku gdy będą spełnione to już nic nam nie grozi. Pisałen wyżej "przepisy przepisami ale jeszcze nikt nikomu nie zabronił zdrowego rozsądku"

Myślę że ten problem jest znacznie głębszy i ma bardzo wiele różnych aspektów.

Jeśli chodzi o czujniki to powtórzę się jeszcze raz na CO i metan wraz z automatycznym odcięciem dopływu gazu. Ale nie na zasadzie zmuszania wszystkich ludzi do tego.

Uważam, że raczej lepszym rozwiązaniem było by odchodzenie od stosowania rozwiązań mogących stwarzać zagrożenie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, oj Inwestor - należy czytać dokładnie.

- Brat robił nadbudowę z projektem!

- I w nim /projekcie/ był kocioł umieszczony w łazience / taki, a nie inny/.

- Nie ma tam kotłowni.

- Brat zna się na czym innym, więc zawierzył projektantowi.

 

I nie bądź taki "mądraliński" :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...