Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wybory i po wyborach, czas rzadzic ale jak?


jareko

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

O Finlandii.....

Finlandia ma jeden z najwyższych na świecie odsetek ludzi z wyższym wykształceniem..............15-letni Finowie są albo najlepsi, albo drudzy naświecie w matematyce, czytaniu ze zrozumieniem, naukach ścisłych i zastosowaniu wiedzy w praktyce........nie ma szkół elitarnych, wszystkie szkoły mają równie wysoki poziom.......prawie nie ma szkół prywatnych....

Na szkolnictwo państwo wydaje 6 % PKB!!!......Sukces tłumaczy się m.in. protestanckimi tradycjami..... Obowiązkiem było studiowanie Biblii ...analfabetom nie zezwalano na ożenek. Przeciętny Fin odwiedza bibliotekę co miesiąc, pożyczając w ciągu roku ponad 20 tytułów.

.......hołdują zasadzie, że edukacja to inwestycja......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Finlandii.....

Finlandia ma jeden z najwyższych na świecie odsetek ludzi z wyższym wykształceniem..............15-letni Finowie są albo najlepsi, albo drudzy naświecie w matematyce, czytaniu ze zrozumieniem, naukach ścisłych i zastosowaniu wiedzy w praktyce........nie ma szkół elitarnych, wszystkie szkoły mają równie wysoki poziom.......prawie nie ma szkół prywatnych....

Na szkolnictwo państwo wydaje 6 % PKB!!!......Sukces tłumaczy się m.in. protestanckimi tradycjami..... Obowiązkiem było studiowanie Biblii ...analfabetom nie zezwalano na ożenek. Przeciętny Fin odwiedza bibliotekę co miesiąc, pożyczając w ciągu roku ponad 20 tytułów.

.......hołdują zasadzie, że edukacja to inwestycja......

 

hihihi - szkoda, że z nimi nie pracowałeś :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Finlandia. Lekcja matematyki.......

Nowoczesne komputery z dużymi ciekłokrystalicznymi monitorami, a na nich wykresy notowań nowojorskiej giełdy. Zajmujemy się procentami ...nauczyciel.

Każdy uczeń ma do dyspozycji tysiąc wirtualnych dolarów, które ma zainwestować w akcje dowolnej firmy. Po kilku dniach pisze raport o procentowych zmianach kursu.....

praktyczne podejście do nauki daje rewelacyjne rezultaty.. system edukacyjny oparty jest na znakomicie przygotowanej kadrze pedagogicznej, niezależnej i kreatywnej, na samodzielności uczniów i partnerskich stosunkach obu tych stron......

Kształcenie pedagogoów trwa co najmniej pięć lat. Studia końcżą się dyplomem magistra, a nie licencjata..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hihihi - i Ciebie Nefer też szkoda.

I Ty mnie zarzucasz mentalność Kalego ?

Nie zniżę się do Twojego poziomu. Piszesz o sprawach, o których nie masz baldego pojęcia. Po prostu naczytałeś się czegoś w Superexpresie. Ty znasz to z tegorii - ja z praktyki. Więc mnie to śmieszy. Ale nie jest mi Ciebie wcale szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpłacam Ci tylko pięknym za nadobne, moja droga.

To Ty pierwsza zaczęłaś w tym duchu.......

Zgadujesz - ale się całkowicie mylisz. hihihi i hahaha.

 

A jednak Cię to obchodzi co piszę bo się złościsz.

Pamiętaj: Złość piękności szkodzi.... a i można palnąć coś głupiego..... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz dalej... Finlandia!

Dużą samodzielnością cieszą się fińscy licealiści. Poza kilkoma obowiązkowymi kursami sami układają sobie program nauki, wybierając ulubione przedmioty bądź te, które później przydadzą się im na studiach.

Jak ktoś chce iść na medycynę, stawia na biologię, chemię, fizykę.

Osobie,która myśli o prawie i nie czuje pociągu do praw dynamiki i roztworów, wystarczy podstawowy, dwunastotygodniowy kurs fizyki i chemii.

Zamiast nauk ścisłych może wybrać zaawansowane kursy z historii czy wiedzy o społeczeństwie..........................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po drugie, nadal nie wyjaśnił mi nikt, dlaczego akurat z matematyki mamy mieć wiedzę szerszą niż to, co się potem w życiu może przydać....

 

Założenie, że uczymy się tylko tego co się nam może w życiu przydać jest z gruntu błędne. Tok nauczania to nie jest jedynie proces pompowania wiedzy do głów. Im więcej poznajemy dziedzin tym pełniej możemy poznać otaczający nas świat i łatwiej go zrozumieć. Matura jest dość specyficznym egzaminem, który w założeniach poza wiedzą powinien testować przygotowanie młodego człowieka do dorosłego życia. Po jego zdaniu może juz spokojnie zdecydować z jaką dziedziną jest mu najbardziej po drodze.

 

Dobrzykowice, zauważ, że ja nie postuluję wyrzucenia matematyki z programu liceum ani z matury. Też uważam, że liceum ogólnokształcące ma dawać ogólną wiedzę o świecie. Ale o tym, co będzie robił po maturze, uczeń powinien zdecydować dużo wcześniej, a przynajmniej znać swoje możliwości. A te pokazują testy kompetencji na wcześniejszych etapach nauczania i same zainteresowania. Nie myślisz chyba, że uczeń staje się myślącym i wiedzącym czego chce dopiero po maturze, a wcześniej to jest tylko taki kociołek do wrzucania wiedzy, bezmyślny i niezdolny do wyborów. Nagle, mając dyplom w ręku, doznaje olśnienia - teraz wiem, że lubię biologię i chemię, pójdę na medycynę.

Jeśli znasz zasady obecnej matury i rekrutacji na studia, to powinieneś wiedzieć, że jeśli o egzaminach maturalnych zadecyduje przypadek, a nie dojrzałe przemyślenia, to potem marne szanse, żeby dostać się na jakąś uczelnię. Na maturę trzeba wybierać te przedmioty, które są punktowane na uczelni na danym kierunku. Jak nie zdajesz historii na maturze, to potem masz 0 pkt. z historii. Gdyby przyszło Ci do głowy dopiero po maturze, że chcesz iść na prawo, to nie masz żadnych szans, musisz zapisać się na następny rok na maturę z historii i wtedy próbować.

 

W naszym systemie brakuje głębszego badania kompetencji i doradztwa zawodowego. Dzieciaki są spanikowane, zestresowane i zagubione. Miałam na korkach (zastrzegam od razu, nie jestem nauczycielką) w tym roku dziewczynę, która wybrała trzy rozszerzone egzaminy z przedmiotów kierunkowych i była chora, bo wiedziała, że nie da rady wziąć jeszcze do tego rozszerzonego polskiego i angielskiego. Po prostu z biologią, chemią i fizyką ledwo się wyrabiała. Zbliżał się termin matury, a ona była coraz bardziej zestresowana, bo wiedziała, że będą tacy, którzy złożą na medycynę papiery z kompletem "przedmiotów rozszerzonych".

Dorzuć jej jeszcze zdawanie matematyki.

Matematyki trzeba uczyć, ale przyjrzyjcie się trochę, jak wyglada teraz matura. To nie jest ten sam egzamin i nie takie same są warunki przyjęcia na studia. Tu się liczy dodawanie punktów, jak największa wiedza z wybranych przedmiotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz dalej... Finlandia!

Dużą samodzielnością cieszą się fińscy licealiści. Poza kilkoma obowiązkowymi kursami sami układają sobie program nauki, wybierając ulubione przedmioty bądź te, które później przydadzą się im na studiach.

Jak ktoś chce iść na medycynę, stawia na biologię, chemię, fizykę.

Osobie,która myśli o prawie i nie czuje pociągu do praw dynamiki i roztworów, wystarczy podstawowy, dwunastotygodniowy kurs fizyki i chemii.

Zamiast nauk ścisłych może wybrać zaawansowane kursy z historii czy wiedzy o społeczeństwie..........................

 

 

Bogusław, reprezentuję kompletnie inną opcję politykującą, ale tutaj się z Tobą zgadzam i popieram. Mnie się podoba ta Finlandia. To jest mój ideał szkolnictwa. Chociaż te ciekłokrystaliczne ekrany... całkiem nie zastąpią mądrego pedagoga. O takich trzeba się modlić bardziej niż o sale komputerowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stander

reprezentuję kompletnie inną opcję politykującą, ale tutaj się z Tobą zgadzam

A jaką ja reprezentuję opcję?

Ja reprezentuję tylko siebie i swoje poglądy.

 

No ale Finlandia.... o ich nauczycielach:

Studia kończą z tytułem magistra... na kierunki pedagogiczne przyjmowana jest tylko co dziesiąta osoba spośród kandydatów.

Fińscy nauczyciele nie tworzą szczegołówych konspektów a wytyczne ministerstwa zawierają tylko ogólne cele i kryteria oceniania. O lekturach obowiązkowych nikt nie słyszał. .......są profesjonalistami, którzy sami wiedzą, co jest potrzebne ich uczniom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boguslaw

 

Nauczanie matematyki w szkolach , ma za zadanie rozwijac logiczne myslenie . Matematyka zastapila w tym wzgledzie filozofie , ktora jest zwyczajnie mniej praktyczna , pomimo ze chyba bardziej rozwija zdolnosc logicznego myslenia .

 

Co do przydatnosci matematyki w zyciu , to jak murarz ma wiedziec ile kubikow betonu trzeba zamowic do zlania lawy fundamentowej ? Premier Giertych mu powie ?

 

Matura mu do tego potrzebna? Wystarczy, że parę przydatnych rzeczy z matmy umie.

 

 

Musze ujac sie za murarzami . A dlaczego zalowac mu wyksztalcenia ? Jak murarz bedzie po maturze , to mury beda rowniejsze . Murarka to taki sam zawod , jak inne . Niczym nie rozni sie w podejsciu do zawodu od programisty , ktory to zawod jeszcze kilka lat temu wydawal sie elitarny , a teraz okazuje sie , ze byle malolat radzi sobie nie gorzej .

Pora zrozumiec , ze nie ma lepszych i gorszych zawodow . Sa tylko mniej lub gorzej platne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boguslaw

 

Nauczanie matematyki w szkolach , ma za zadanie rozwijac logiczne myslenie . Matematyka zastapila w tym wzgledzie filozofie , ktora jest zwyczajnie mniej praktyczna , pomimo ze chyba bardziej rozwija zdolnosc logicznego myslenia .

 

Co do przydatnosci matematyki w zyciu , to jak murarz ma wiedziec ile kubikow betonu trzeba zamowic do zlania lawy fundamentowej ? Premier Giertych mu powie ?

 

Matura mu do tego potrzebna? Wystarczy, że parę przydatnych rzeczy z matmy umie.

 

a po co mu w ogóle matura?

 

A po co matura Tobie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przydatnosci matematyki w zyciu , to jak murarz ma wiedziec ile kubikow betonu trzeba zamowic do zlania lawy fundamentowej ? Premier Giertych mu powie ?

 

 

Matura mu do tego potrzebna? Wystarczy, że parę przydatnych rzeczy z matmy umie.

 

 

a po co mu w ogóle matura?

 

 

A po co matura Tobie ?

 

Luc

Stander jest murarzem albo coś w tym rodzaju.

Coś Ty! :o Nie wiedziałem :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...