lagerfeld 01.08.2006 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 wracając do WIADOMEGO BLOGA to mam takie wrażenie (graniczące z pewnością ) że to dzieło nie KAZIMIERZA WĄSKIE USTA YES YES YES tylko jego młodego TEAMU z konradem c. na czele - jesteśmy w podobnym wieku (tzn. ja i konrad c. a kazik i pewnie pod zamówienie też bym tak napisał najlepsze jest to, że nasz KOMISARZ STOLICZNYJ okazał się - ku zaskoczeniu wielu - jednym z najwierniejszych kiboli LEGII siedząc tyle lat na obczyźnie (tzn. w gorzowie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 01.08.2006 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 PiS docenia zasługi Kazia:PiS bierze się za spółki Skarbu Państwa, obsadzone ludźmi kojarzonymi z byłym "premierem z Gorzowa" - informuje "Super Express". "Nowy premier, nowa miotła. W ostatnich dniach za 'marcinkiewiczowskie odchylenie' ze stołkami pożegnali się: Lech Gorywoda (jako pierwszy, natychmiast) - prezes Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych (rodem z Gorzowa). Adam Żołnowski wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, Bartek Pawlak z Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. "Kosy ostrzą już na innych" - pisze w swoim blogu europoseł Samoobrony, dobrze poinformowany w kulisach krajowej polityki, Ryszard Czarnecki. Jak pisze dziennik Czarnecki w PiS ma wielu starych znajomych, choćby z czasów wspólnego działania w ZChN. Według plotek, dymisji spodziewać może się także były szef gabinetu politycznego Kazimierza Marcinkiewicza, zasiadający w radzie nadzorczej Agencji Rozwoju Przemysłu i spółki Lotos Jacek Tarnowski. W radzie nadzorczej Banku Gospodarstwa Krajowego wciąż zasiada były sekretarz stanu w gabinecie Kazimierza Marcinkiewicza Zbigniew Derdziuk. "Cóż, w strategicznych miejscach kontroli nad Skarbem Państwa prezes woli mieć ludzi lojalnych wobec siebie, nie wobec swego poprzednika" - tłumaczy gazecie jeden z posłów PIS, proszący o nieujawnianie nazwiska. Ale - jak twierdzą fachowcy - na takich zmianach tracą same spółki. "One ciągle traktowane są jako łupy polityczne, a to myślenie paskudne, bo każda taka zmiana odbija się na kondycji firmy" - uważa redaktor naczelny portalu finansowego Money.pl Tomasz Bonek. "Mieszanie polityki z biznesem odbywa się zawsze ze szkodą. Dla biznesu oczywiście" - podkreśla rozmówca "Super Expressu". Źródło informacji: PAP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lagerfeld 01.08.2006 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 dziś w radio usłyszałem NEWS DNIA - podczas obchodów powstania w wawie po południu na uroczystości będą OBECNI JEDNOCZEŚNIE NASZ PREMIER JARAS I NASZ PREZIO LECHU !!!!!!!!!!!!! szykujcie aparaty i magnetowidy - taka sytacja może się długo nie zdarzyć ! a obiecywali - cwaniaczki - że nie będą się razem pokazywać coby nie odwracać uwagi ludzi od uroczystości. spryciulki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 01.08.2006 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 Tymochowicz potwierdza wszystkie moje tezy, które wypowiedzialem dotychczas na temat mediów i ich realnej władzy. W większości łykacie bez mrugnięcia wszystkie takie "produkty" i zachłystujecie się nimi. Lagerfeld. Ło jezu Dwóch naraz Co to będzie?? A to ci spryciulki Ja sie potne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 01.08.2006 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 nie generalizuj. Nic nie łykam, a tym bardziej nie zachłystuje się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 01.08.2006 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 No proszę, Tymochowicz mówił o politykach, a Bogusław swoje; o mediach. Symptomatyczne. Otóż, to Ty Bogusławie zachłystujesz się tekstami polityków i bierzesz to wszystko za dobrą monetę. O ile widzę, to większość forumowiczów widzi jakość naszych polityków i dostrzega sztuczki jakie stosują (np. PiS-kampania wyborcza, obietnice; SLD - porzednia kampania; zagrywki Cimoszewicza z górnikami i takie tam, PO nie wyłączając), nie pozwalając tym samy robić z siebie przysłowiowej już ciemnej masy. Niezależnie media na szczęście pomagają to dostrzec, zdemaskować. Dlatego niektórym ich istnienie nie jest w smak. PS. Bogusław, czy jesteś politykiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 01.08.2006 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 Ja tam polecam rozmowę z P. Tymochowiczem: Piotr Tymochowicz: można wykreować dowolnego człowieka na dowolne stanowisko . tu całośc Brawo, brawo Dropsiak genialny tekst.....!!!!!!!!!!!!!!!! "To, jak bardzo nasi politycy, nie precyzując nazwisk, mają poglądy, widać jak bardzo linia podziału politycznego pokrywa się z linią biznesową interesów tychże polityków. Wierzcie mi Państwo, biznes polityczny tzw. politbiznes, nie ma nic wspólnego z wyznawanymi poglądami. Nie ma nic wspólnego z podziałem partyjnym. Tam, gdzie są pieniądze polityk jest w stanie zmienić barwy natychmiast. A zresztą, nie chciałbym wymieniać nazwisk, bo natychmiast będą pozwy sądowe." Swego czasu najczęściej przez Dropsiaka cytowany Ziemkiewicz odważył się rzec podobnie o pewym szefie partii opozycyjnej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 01.08.2006 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 Majeczko droga ! Napisałem "w większości". Jest to dwuznaczne, ale jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 01.08.2006 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 MTom piszesz: Niezależnie media na szczęście pomagają to dostrzec, zdemaskować Truman-mTom show Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 01.08.2006 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 Prawdziwa, pełna władza jest wtedy, gdy ogromne kłamstwo oklaskuje większość.Taką władzę mają systemy totalitarne i..... media. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 01.08.2006 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 z wywiadu z P.T.(...)I ostatnia rzecz, o którą chciałem zapytać, bo "Gazeta Wyborcza" dziś pisze, że powstaje centralne biuro ds. wizerunku Polski. Panie Piotrze, może by Pan zajął się promocją Polski w świecie, bo to jest deficytowa dziedzina? Tutaj mamy braki. Jak widać władza dość szybko reaguje, bo to jest pokłosie artykułu w Die Tageszeitung. - Bierut miał podobne pomysły, żeby wszystko załatwiać centralnie. Centralna polityka była dzielona na fragmenty i wszystkim zajmowano się centralnie. Z góry mogę powiedzieć, że jest to poroniony pomysł. Uważam, że to, co buduje dobry wizerunek Polski, to piłkarze i politycy. Głównie tak naprawdę, plus rzecz jasna pewne osiągnięcia. I choć byśmy stawali na głowie, głowiąc się nad tym, jak budować dobry wizerunek, to niestety polityk czy ci ważniejszi politycy w ciągu pięciu minut mogą ten wizerunek albo zniszczyć, albo go sensownie zbudować. (...)bez komentarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lagerfeld 01.08.2006 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 a mi się najbardziej podoba określenie politbiznes czyli biznes polityczny - szczerze pisząc to pierwszy raz słyszę te określenie być może nie jestem w temacie PR tak dobrze obeznany jak Pan Piotr T. ciekawe kiedy pojawi się ponownie określenie poltbiuro (biuro polityczne ) IV RP już nadeszła czy jeszcze stoi w poczekalni.....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 01.08.2006 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 Niektórzy wykazują patologiczny brak krytycyzmu wobec "prawd"objawionych w mediach.Tak jakby nie chcieli przyjąć do wiadomości, że większość informacjii zdarzeń przypomina fale: nadciągają, wyglądają coraz groźniej przewalają się... po czym znikają pokryte następnymi falami wody."Wody na młyn". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 01.08.2006 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 Niektórzy wykazują patologiczny brak krytycyzmu wobec "prawd"objawionych przez polityków.Tak jakby nie chcieli przyjąć do wiadomości, że większość tego, co głoszą politycy przypomina fale: nadciągają, wyglądają coraz groźniej przewalają się... po czym znikają pokryte następnymi falami wody. I od wyborów do wyborów.A media słuzą do tego politykom. Zwłaszcza jak politycy odpowiednio wyszkoleni w motaniu ,mieszaniu i obiecywaniu. Ale o tym juz było powyżej.....Ale skutki tego odczuwa każdy na co dzień. Najczęsciej w portfelu.Teraz na tapecie rolnicy i maturzyści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 01.08.2006 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 Niektórzy wykazują patologiczny brak krytycyzmu wobec "prawd" objawionych w mediach. Ech, za PRL-u to były czasy, nie? Jak pięknie media pisały pod dyktando polityków. I pomyśleć, że gdby nie media, a w szczególności ich elektronicznme archiwa, wszyscy by się wyparli swoich przedwyborczych obietnic i wcześniejszych poglądów. A tak wywlekają różne sprawy, afery i osłabiają bezczelnie autorytet władzy. Ja Cię Boguś nawet trochę rozumiem z tym Twoim atakiem na media. W zasadzie, Boguś już nie muszę pytać czyś polityk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 01.08.2006 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 Gdybyś mTom zadał sobie kiedyś trud i przejrzał wszystko to co powiedziałem na temat mediów i na temat polityków, może byś nieco zrozumiał mój pogląd w tej sprawie.Otóż krótko: jestem jak najgorszego zdania na temat polityków wszelkich [/b]opcji, (w tym dużej części PIS) lecz winą za osłabienie i żenującą słabość klasy politycznej obarczam w głównej mierze media, które bardziej bądź mniej świadomie rozbijają władzę wykonawczą jako swojego naturalnego konkurenta do władzy.Afery można znależć wszędzie, w każdym ugrupowaniu, gdyż władza jak lep na muchy, ściąga do siebie wszelkie szumowiny lub czyni z ludzi słabych i głupich szumowiny. Głownie poprzez media i szantaż hakowy, "służby" i inni nieczysto grający "biznesmeni" mogą w biznesie uzyskiwać nienależną, nie wynikającą z czystej walki konkurencyjnej , przewagę. Jeśli ktoś takiej oczywistości nie zauważa, to znaczy, że ma o wiele za słabą wyobraźnię i nie tylko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 01.08.2006 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 z wywiadu z P.T. (...)I ostatnia rzecz, o którą chciałem zapytać, bo "Gazeta Wyborcza" dziś pisze, że powstaje centralne biuro ds. wizerunku Polski. Panie Piotrze, może by Pan zajął się promocją Polski w świecie, bo to jest deficytowa dziedzina? Tutaj mamy braki. Jak widać władza dość szybko reaguje, bo to jest pokłosie artykułu w Die Tageszeitung. - Bierut miał podobne pomysły, żeby wszystko załatwiać centralnie. Centralna polityka była dzielona na fragmenty i wszystkim zajmowano się centralnie. Z góry mogę powiedzieć, że jest to poroniony pomysł. Uważam, że to, co buduje dobry wizerunek Polski, to piłkarze i politycy. Głównie tak naprawdę, plus rzecz jasna pewne osiągnięcia. I choć byśmy stawali na głowie, głowiąc się nad tym, jak budować dobry wizerunek, to niestety polityk czy ci ważniejszi politycy w ciągu pięciu minut mogą ten wizerunek albo zniszczyć, albo go sensownie zbudować. (...) bez komentarza. BRAWO, BRAWO DROPSIAK!!!! Wizerunek Polski to nasze wspólne dobro, jeśli jest dobry to mamy np. dużo turystów którzy zostawiają miliony dolarów i euro u nas (REKORDOWY 2006!!!!!!!!!!!) ale wystarczy że kilka "gwiazd" chcą zaistnieć i dadzą parę wywiadów na zachodzie, plotąc wszelkie bzdury, byle zaistnieć, niestety dzięki oczernianiu Polski i naszego wizerunku (często robią to te same osoby które krzyczały by ukrywac pijackie wybryki Kwasa dla dobra Polski).... Dziękuje Dropsiak za danie linku do wywiadu i za danie tu tego cytatu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 02.08.2006 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Nie ma to jak dyscyplina i wpajanie zasady, ze prawa nalezy przestrzegać. Tak własnie czyni Roman wprowadzając zasadę, ze prawo działa wstecz i ze w sumie zawsze mozna go nagiąc lub ominac. "Rz" dotarła do treści rozporządzenia. Wynika z niego, że korzystniejsze zasady, oprócz tegorocznych i przyszłych maturzystów, obejmą także tych, którzy maturę zdawali rok temu. MEN nie precyzuje, jakich przedmiotów uczniowie mogli nie zdać. A to oznacza, że świadectwa dojrzałości odbiorą nawet osoby, które nie poradziły sobie z podstawowym egzaminem: z języka polskiego. Cóż za mądre i odpowiedzialne decyzje Tacy politycy /np. Roman and tatus Romana/ tworzą Polsce prwdziwie godny wizerunek w swiecie. Proponuję Romka z rodziną do tego biura ds. wizerunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 02.08.2006 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 No nareszcie!PiS i Samoobrona chcą, by bogaci rolnicy zapłacili wyższe składki na renty i emerytury - pisze "Gazeta Wyborcza". Jesteśmy za zmianami w KRUS, tak aby składka była uzależniona od dochodu rolnika. Im ktoś jest bogatszy, tym więcej powinien płacić - twierdzi Tadeusz Cymański, poseł PiS. Dziś rolnik płaci 251 zł kwartalnej składki, a jeśli prowadzi firmę - 502 zł (to cztery raz mniej niż zwykły przedsiębiorca płaci na ZUS). Z tych pieniędzy rolnicy dostają renty i emerytury. Rocznie budżet państwa dopłaca do KRUS 15 mld zł, to o 5 mld zł mniej niż do ZUS. Tylko, że w KRUS-ie jest 1,5 mln osób, a w ZUS-ie - 23 mln.(...) Byle tylko na gadaniu się nie skończyło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 02.08.2006 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 - Po przeprowadzeniu konsultacji społecznych, głównie z duchownymi, postaramy się redukować przypadki aborcji. Nie może być tak, jak jest teraz, że zagrożenie zdrowia kobiety jest używane jako precedens do zabijania istoty ludzkiej. Czasem istnieje możliwość, że w wyniku ciąży pogorszy się wzrok, i już kobiety chcą dokonywać aborcji. To jest niedopuszczalne. Trzeba to wyeliminować - uważa Wierzejski. Pozostawiam bez komentarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.