Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wybory i po wyborach, czas rzadzic ale jak?


jareko

Recommended Posts

.............

Wzrost akcyzy na benzynę o 25 gr podwyższy o 30 gr cenę na stacji

................

 

 

mtom nie odpowiedziałeś na pytanie, kto uchwalił ostatnią podwyżkę 25 groszy na paliwa??????

Czy ktoś mi wytłumaczy o jakie 25 groszy temu człowiekowi chodzi?

 

 

Właśnie pokazałeś, że jesteś kłamcą i manipulatorem.

Niniejszym rezerwuję sobie prawo do nazywania Cię tak w dowolnej chwili, do momentu złożenia przeprosin.

 

 

Forumowa elyta :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

.....no i rozpadła się koalicja chamów i warchołów...dawałem im czas do końca roku ale nawet tak krótkiego okresu nie wytrzymali.

 

O czym "pierdu" mogłoby się rozpisywać jak nie o warchołach i chamach :lol: :lol: :lol:

 

To że koalicje się rozpadają, albo zmieniają to normalne w demokracji i za to ją właśnie szanuję...

 

Swego czasu rząd poprzedników PO (no i chyba PD) upadł bo jeden Pan w łazience się zasiedział....

 

W zasadzie nie widze nic dziwnego w odejściu Leppera, przecież powinniśmy się wszyscy cieszyć, tyle tu było na forum głosów że Leppera nie powinno być w rządzie!!!

 

Myślę że czy z nowymi wyborami czy bez, będzie rząd PO i Samoobrony co już mogliśmy usłyszeć drobne zapowiedzi wczoraj u Lisa, wtedy zapewne salon i elyta dostanie szału radości z rządu Tuska i Leppera z wyrzucenia Kaczyńskiego (co jest jedynym i głównym celem Tuska, nie dziw że nie ma POPIS, tylko teraz Lepperowi nie wystarczy być wice, teraz zarząda albo premiera albo marszałka co pewnie w zamyśle będzie odskocznią do prezydentury, oczywiście to wszystko wróżenie z fusów...

 

 

Najważniejsze jest to że rząd działa, że reformy idą, gospodarka jest na tyle rozpędzona że żadne kryzysy rządowe jej nie przeszkadzają, co ciekawe nawet dzić w ogniu zmiany koalicjantów są świetne wiadomości dla nas podatników w komisji sejmowej finansów zlikwidowano podatek od spadków i darowizn a także 2% podatek od rodzinnych pożyczek.

Tak trzymać!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

Najważniejsze jest to że rząd działa, że reformy idą, gospodarka jest na tyle rozpędzona że żadne kryzysy rządowe jej nie przeszkadzają, co ciekawe nawet dzić w ogniu zmiany koalicjantów są świetne wiadomości dla nas podatników w komisji sejmowej finansów zlikwidowano podatek od spadków i darowizn a także 2% podatek od rodzinnych pożyczek.

Tak trzymać!!!!

Najważniejsze, że rząd nie zabrał się za gospodarkę bo i pewnie tutaj działy by się dziwne rzeczy. Niech dalej grzebie się w archiwach, niech szuka układów niech powołuje komisje do spraw dziwnych. Tylko jak długo gospodarka poradzi sobie bez konkretnych (nie destrukcyjnych) działań??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lewakk, odwalasz kawał dobrej roboty, tłumacząc wszystko niemal od Adama i Ewy. Obawiam się jednak, że to próżny trud, bo lata prania mózgu przez Wybiórczą poczyniły nieodwracalne spustoszenie.. Wyzwanie od gnojków i ".... tu wpisz najgorsze określenie" za "świętą krowę" jest tego klinicznym przykładem. Albo może jesteśmy świadkami narodzin jakiegoś nowego kultu, czy wręcz świeckiego fundamentalizmu.. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

/.../bo lata prania mózgu przez Wybiórczą poczyniły nieodwracalne spustoszenie.. :

 

mój mózg ma się bardzo dobrze ale u ciebie za to zauważam wyraźne symptomy lekkiej paranoi w efekcie której w twoim mniemaniu za wszystkim stoi Gazeta Wyborcza, to jest takie twoje ucieleśnienie zła w najczystszej postaci ? ..no cóż każdy ma swojego czarnego luda....

 

Albo może jesteśmy świadkami narodzin jakiegoś nowego kultu, czy wręcz świeckiego fundamentalizmu..

 

no ba, oczywiście że tak, wiesz jak on się nazywa ? ...kaczyzm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rola partii z mniejszym poparciem społecznym zostałaby zredukowana, ale przecież tylko do czasu następnych wyborów, w których każdy ma równe szanse na zwycięstwo. A przecież o to głównie chodzi w demokracji parlamentarnej.

ckwadrat, cz ty w ogóle wiesz na czym polega demokracja ? Obawiam się, że nie bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

/

Albo może jesteśmy świadkami narodzin jakiegoś nowego kultu, czy wręcz świeckiego fundamentalizmu.. ]

 

Może to nowa, świecka tradycja...

Tylko kto ma mi oddać furę i samolot? Bo teraz to za rozbity samochód chcą mi zapłacić grosze :(

Samolot mi niepotrzebny, nie mam lotniska i licencji pilota.

Karty Woźnicy też nie mam :cry:

Ale bedę usatysfakcjonowany jeśli zamiast komisji d/s Balcerowicza obniżone zostaną podatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rola partii z mniejszym poparciem społecznym zostałaby zredukowana, ale przecież tylko do czasu następnych wyborów, w których każdy ma równe szanse na zwycięstwo. A przecież o to głównie chodzi w demokracji parlamentarnej.

ckwadrat, cz ty w ogóle wiesz na czym polega demokracja ? Obawiam się, że nie bardzo.

 

Dobrzykowcie, po pierwsze demokracja polega właśnie na tym, że się dyskutuje, także nad ordynacją i nie odmawia jednemu z dyskutantów, że jest niedemokratyczny. Propozycja dużej premii dla zwycięzkiego ugrupowania mieści się nie tylko w definicji demokracji parlamentarnej, ale nawet w definicji ordynacji proporcjonalnej, która zapisana jest w Konstytucji. Są różne definicje proporcjonalności, czyli przeliczania głosów, co daje w efekcie mniejszą lub większą premię dla ugrupowań o największym poparciu. Zgodnie z propozycją PiS (wzorowaną na Włoszech i Grecji) nie byłoby jednak tak, że zwycięzca bierze wszystko (czyli nawet 100%), co jest teoretycznie możliwe przy ordynacji większościowej. Nie wiem, co złego w dużej premii, skoro ona zapewnia tylko możliwość samodzielnego tworzenia rządu na okres kadencji sejmu, o co przecież głównie w wyborach chodzi.

To jest zdecydowanie lepsze, niż niemerytoryczna walka o każdy głos z sejmowym planktonem, wyszarpującym od większych ugrupowań stanowiska i przywileje dla swojego wąskiego elektoratu. Czy to jest właściwa demokracja, kiedy ugrupowanie z mniejszym popraciem bierze więcej, niż wynika z jego rzeczywistego popracia w społęczeństwie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale bedę usatysfakcjonowany jeśli zamiast komisji d/s Balcerowicza obniżone zostaną podatki.

 

Mnie usatysfakcjonują nawet zmniejszone opłaty za prowadznie rachunków bankowych, które w Polsce należą do najwyzszych na świece. Ale to właśnie komisja może ustalić, czy nie ma w tym zakresie np. jakiejś zmowy oligopolistycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrzykowcie, po pierwsze demokracja polega właśnie na tym, że się dyskutuje, także nad ordynacją i nie odmawia jednemu z dyskutantów, że jest niedemokratyczny.

Masz całkowitą rację, nie wiem natomiast jakiego dyskutanta masz na myśli, jeżeli PiS i jego propozycję to nie jest krytykowany sam autor tylko jego propozycja, która niewiele ma wspólnego z demokracją. Jeżeli miałeś siebie na myśli to poddałem w wątpliwość to czy rozumiesz zasady demokracji a nie to że jesteś niedemokratyczny.

 

Propozycja dużej premii dla zwycięzkiego ugrupowania mieści się nie tylko w definicji demokracji parlamentarnej, ale nawet w definicji ordynacji proporcjonalnej, która zapisana jest w Konstytucji. Są różne definicje proporcjonalności, czyli przeliczania głosów, co daje w efekcie mniejszą lub większą premię dla ugrupowań o największym poparciu.

 

Nie wiem jaka jest aktualna definicja demokracji parlamentarnej. Dla mnie demokratyczny wybór to jest taki na którego wynik ma tylko i wyłącznie wpływ wyborca. W efekcie takich wyborów ma być wybrana grupa osób która reprezentuje większość wyborców, rzeczywistą większość wyborców. Jeżeli nie ma takiej większości to ci co zebrali najwięcej głosów powinni się dogadać czego efektem powinien być kompromis. dzięki któremu realizowane są plany jednej i drugiej grupy a co za tym idzie realizowane są oczekiwania tych wyborców którzy głosowali na owe grupy. Niestety praktyka bardzo często nie przystaje do teorii w wyniku czego mamy to co mamy.

To co proponuje pis to jest danie władzy temu kto zdobędzie więcej punktów niż inni, nieważne ile ich jest, ważne aby było ich przynajmniej o jeden więcej niż mają konkurenci. W skrajnych przypadkach grupa która ma najwięcej (np. 20%) przy 40% albo i niższej frekfencji dostaje pełnie władzy. To jest bodajże 8% (poprawcie mnie jeżeli się mylę) całej populacji, jaki ma mandat ta grupa do sprawowania władzy ? Oczywiście celem jest uzyskanie stabilnej większości która mogłaby rządzić - cel jest OK ale sposób jego realizacji do dupy.

 

To jest zdecydowanie lepsze, niż niemerytoryczna walka o każdy głos z sejmowym planktonem, wyszarpującym od większych ugrupowań stanowiska i przywileje dla swojego wąskiego elektoratu. Czy to jest właściwa demokracja, kiedy ugrupowanie z mniejszym popraciem bierze więcej, niż wynika z jego rzeczywistego popracia w społęczeństwie?

 

Nie jest, to jest jedna z licznych patologii która toczy niczym robak naszą, jakby nie było bardzo młodą demokrację. Winnym za taki stan rzeczy są politycy, WSZYSCY politycy, którzy w większości nie dorośli do bycia politykiem a tym bardziej do rządzenia naszym krajem. Dopóki prywata, osobiste animozje, urazy, brak dobrej woli, brak chęci zrozumienia drugiej strony itd. będą brały górę, dopóty będziemy mieć taki gnój jaki mamy. Myślę, że każdy zdroworozsądkowy gość w tym kraju, niezależnie od opcji politycznej, wyznawanej religii i orientacji seksualnej patrzy z dużym niesmakiem na to co się dzieje w polityce.

 

Czasami ckwadrat zerkam na Twój blog i widzę to czego tak naprawdę się spodziewam, w końcu znamy się, co prawda wirtualnie, nie od wczoraj. Powiedz jednak tak szczerze, z ręką na sercu, czy wszystko to co obecnie dzieje się w PiS i w rządzie jest dokładnie tym czego byś oczekiwał ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie usatysfakcjonują nawet zmniejszone opłaty za prowadznie rachunków bankowych, które w Polsce należą do najwyzszych na świece. Ale to właśnie komisja może ustalić, czy nie ma w tym zakresie np. jakiejś zmowy oligopolistycznej.

 

litości ckwadrat, wysil się i trochę poszukaj, z tego co wiem to inteligo nic nie pobiera za prowadzenie konta. A tak wogóle to od tego chyba jest UOKIK i komisja z wojującym Zawiszą naprawdę nie jest do tego potrzebna.

 

Trochę z innej beczki ale tylko trochę, słyszeliście, że POLIFARB Cieszyn we Wrocławiu i hipermarkety "umówiły" się co do ceny na farby, m.in. Dekoral ? Sprawa się wydała i wiekszość ma zapłacić po kilkadziesiąt mln zł kary. Tylko Castorama wykpiła się kilkudzisięcioma tysiącami bo zdecydowała się współpracować z prokuraturą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lewakk, odwalasz kawał dobrej roboty, tłumacząc wszystko niemal od Adama i Ewy. Obawiam się jednak, że to próżny trud, bo lata prania mózgu przez Wybiórczą poczyniły nieodwracalne spustoszenie.. Wyzwanie od gnojków i ".... tu wpisz najgorsze określenie" za "świętą krowę" jest tego klinicznym przykładem. Albo może jesteśmy świadkami narodzin jakiegoś nowego kultu, czy wręcz świeckiego fundamentalizmu.. :wink:

 

Dziękuję Ckwadrat, (Podtrzymuje podziękowania dla Bogusława), widzisz myślę że nawet tłumaczenie od "Adama i Ewy" nie wystarczy, Ci ludzie nigdy nie wyjdą poza "gnojkowanie", niedzielne obsmarowywanie polityków za ich ojców, ich nie interesuje prawda, jeśli stwierdzenie że Szymborska i Kuroń mieli okres fascynacji Stalinizmem budzi dziś gniew, można zapytać czy w ogóle interesuje ich prawda, ale czy bedą w stanie wyjśc kiedykolwiek poza "małpi rozum"??? Ziemkiewicz te obrony słusznie nazwał "pompatyczne" bo nic nie wnoszą, a Szymborska właśnie za taki całokształt dostała Nobla, a nie dostał go Herbert, przecież kazdy wie kto przyznaje literackiego Nobla...!!

 

Kult ŚWIĘTYCH KRÓW będzie istniał, ale czy obronę obelgami pochwaliłby Kuroń, dlaczego te same osoby nie krzyczą gdy Kuronia z grobu wyciagają by stał z Oleksym, Millerem, Janikiem dziś????

 

 

Cóż cieszyć się trzeba że "pierdu" i "bla" wyszło spod pazurków błotko....

Co by tu nie mówić Szymborska wielką poetką jest a kult będzie żył!

 

 

Co do polityki dziś najbliżej Platformie do Leppera i w zasadzie jak pisałem salon będzie jeczał z rozkoszy jak już Lepper i Tusk odsuną Kaczyńskiego....

 

Tomasz Żukowski jasno to zdefiniował:

"Opozycja chce dzisiaj osłabienia państwa"

 

by tak słaba jak nigdy w historii opozycja przejąła władzę, ale PO niezauważa jednego

Żukowski:

"PO nie docenia tego że zaostrzenie się przedwyborczego sporu w obozie solidarnościowym może wzmocnić lewicę. A im silniejsza lewica tym słabsze PO"

 

 

CO do PISU chyba nigdy tak wyraźnie nie pokazało że nie jest przywiązane do stołków, bo nie trwa z Lepperem byle rząd trwał, byle jak byle być, a dwa szokująca propozycja że zwycięzca bierze wszystko gdy w notowaniach wygrywa PO, to nie tylko propozycja uzdrowienia państwa w sytuacji gdy następne wybory nic nie zmieniają, co także wzorzec na rozwiązaniach występujących w Europie..., obawy o demokrację są naiwne, przecież przy wyborach większościowych zwycięzca bierze wszystko nie dzieląc się nawet 1%...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóz... Śmieszno i straszno jest. Jak się widzi szaleńcze /bo co dzień inne w zaleznosci od tego jak się sytuacja rozwinie, a ta zmienna jest / próby tłumaczenia tego cyrku, który funduja nam od jakiegos czasu ludzie, którym płacimy cięzka kase, za to, by w ramach swych obowiazków rzadzili państwem.

ps. Pogląd ze dzieki komisji z Zawisza na czele zmniejszy się opłaty bankowe jest debesciarski :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ale jesli o mnie chodzi, to nie jestem juz w przedszkolu......inni chyba tez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no i jeszcze jedno. Moralnosc Kalego to raczej norma dla polityków. Nie rozumiem tylko dlaczego niektórzy na siłę usiłuja robic z niej cnotę i tak kazac głosić społeczenstwu do wierzenia /tzw. ciemnej masie, zgodnie z Kurską nomenklaturą/? I jeszcze nieoal zapluwaja się z oburzenia jak ktos rzecz nazywa po imieniu....moralnosc Kalego widoczna jak na dłoni w całej akcji z Andrew to po prostu moralnosc Kalego.

Ten typ nigdy nie powinien być ani marszałkiem ani premierem /niewazne że vice/, moim skromnym zdaniem. Ot co :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lewakk, odwalasz kawał dobrej roboty, tłumacząc wszystko niemal od Adama i Ewy. Obawiam się jednak, że to próżny trud, bo lata prania mózgu przez Wybiórczą poczyniły nieodwracalne spustoszenie.. Wyzwanie od gnojków i ".... tu wpisz najgorsze określenie" za "świętą krowę" jest tego klinicznym przykładem. Albo może jesteśmy świadkami narodzin jakiegoś nowego kultu, czy wręcz świeckiego fundamentalizmu.. :wink:

 

No dobrze .... to odwrócę sytuację.

Skoro tamci ludzie byli sługami reżimu, skoro tak łatwo przychodzi Ci ich deptać, to poproszę abyś podał z kogo mamy dziś brać przykład ? Kogo przedstawisz swojemu dziecku jako autorytet ??? Tak konkretnie poproszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...