Wybory i po wyborach, czas rzadzic ale jak?

[Dropsiak]

Gospodarka, sprawy przeciętnego Kowalskiego maja się stosunkowo dobrze. Złoty jest stabilny , giełda bije rekordy.

Taa..., dobrze jak dobrze. Ale odpowiedzialny gospodarz mysli co będzie jak koniunktura troche osłabnie.

-co z reformą finansów?

-co z odmrozeniem progów podatkowych?

- co z zapowiadanym zniesieniem podatku Belki /miało byc rok temu po wyborach od strzału/ ?

- co z cenami gazu, negocjowanymi jesienią?

- co z tanim państwem ?

-itp.

-itd.

 

Zamiast tego kolejna jesień chocholich tańców w wykonaniu PiSu, który jakoś z nikim nie moze się zgrać. Tanców, za które zapłacimy my wszyscy Kowalscy.

Ale jako igrzyska serwuje nam sie rózne szafy, nagrania, mocne słowa i inne substytuty, które maja odciągnac nasza uwagę od tego co wazne oraz maksymalnie nas spolaryzowac. Skłóconym łatwiej grać na emocjach.

Takie działania jak w soczewce widać chociazby i na tym forum.

[Majka]

Bogusław, obudź się. Gospodarka ciągnie siłą rozpędu.

Ale prowadząc wojenkę, rząd nie zajmuje się tym do czego jest stworzony. No i nie zdąży z ustawami.

Czy musisz dostac po dupie, żeby zrozumieć powiedzenie "gospodarka głupcze"?

[boguslaw]

Państwo to przyszłość, teraźniejszość ale też i przeszłość.

 

Gospodarka radzi sobie sama.

Radziła sobie w znacznie trudniejszych warunkach i w znacznie trudniejszym otoczeniu gospodarczym.

 

Rząd ma się zająć państwem jako spójnym mechanizmem.

Dobrze, że mało grzebie w gospodarce.

[Nefer]

Gospodarka, sprawy przeciętnego Kowalskiego maja się stosunkowo dobrze. Złoty jest stabilny , giełda bije rekordy.

 

Niestabilnyjest fundament państwa zbudowanego na ruchomych piaskach.

 

Powtrórzę:

Mój mały komentarz:

"Szafa Lesiaka" działa świetnie do dnia dzisiejszego, a zawarte w niej materiały nadal bardzo skutecznie dzielą prawicę.

Politycy obu stron konfliktu prawicy powinni fakt ten przemyśleć i wystąpić z inicjatywą pełnego pojednania.

Pełną analizę dokumentów należy zlecić prokuraturze pod kątem inspiracji dzialań służb specjalnych, analitykom bieżącej sceny politycznej a następnie historykom.

 

A co ma przeciętny Kowalski do giełdy ???????????????????????????

Sprawdź sobie zarobki w GUSie

 

 

nie - to bez sensu .........

[Dropsiak]

(...)

Gospodarka radzi sobie sama.

Radziła sobie w znacznie trudniejszych warunkach i w znacznie trudniejszym otoczeniu gospodarczym.

 

Rząd ma się zająć państwem jako spójnym mechanizmem.

Dobrze, że mało grzebie w gospodarce.

No jesli tak to po co nam politycy?

Zeby tworzyli, według słów bogusława "spójny mechanizm" dla siebie?

Najlepiej jeszcze pewnie tanie /w rozumieniu PiS/, z "niezalezną" prokuraturą, takimiż "niezaleznymi"mediami , spółkami i czym się da...

A co tam gospodarka, bezrobocie, podatki, progi, Kowalscy.....nie? Poradzą sobie, nie tak to inaczej, najwyżej wyjadą, prawda? albo beda klepać biedę, detal, nie?

Po prostu miodzio.

[mTom]

Dziwne, ale są jeszcze ludzie, którzy myślą, że społeczeństwo będzie z zapartym tchem kibicowało, jak polityk załatwia swoje porachunki z przeszłości (prawdziwe lub wyimaginowane), zaniedbując swoje pozostałe obowiązki.

 

Wszystkim tak myślącym dedytkuję motto Clintona: It's the economy, stupid.

[boguslaw]

No to jeszcze dla równowagi:

 

"Nie byłeś na manifestacji PO? Zapłacisz!

IAR - dodane 55 minut temu

Zarząd szczecińskiej Platformy Obywatelskiej podjął decyzję, że każdy kto nie był na warszawskiej manifestacji w sobotę musi ponieść konsekwencje finansowe. Sześć osób ma zapłacić od 300 do 800 złotych.

 

Kwoty zależą od miejsca na listach do rady miasta i sejmiku. Wiceprzewodniczący PO w Szczecinie Cezary Urban powinien zapłacić 600 złotych. Przyznaje, że będzie się odwoływał od tej decyzji, bo nie podoba mu się sposób wyciągania konsekwencji. Zaznaczył, że manifestacja była dobrowolna.

 

Odwołanie zamierza też złożyć radny Paweł Bartnik, który ma zapłacić 800 złotych. Zaznaczył, że rozumie, iż dla PO było ważne, by na manifestacji stawiło się jak najwięcej osób i chciano w pewien sposób ich zmobilizować. Podkreślił jednak, ze ma prawo się od tego odwołać i dodał, że w czasie manifestacji miał swoje obowiązki.

 

Poseł Sławomir Mitras protestuje. Twierdzi, że nie jest to kara za to, że ktoś nie pojechał na manifestacje, tylko podjęta wcześniej - jak to określił - "dżentelmeńska umowa". Potwierdza, że to jedyny przypadek w Polsce. Zaznacza, że nie chodzi o kary finansowe, ale dobrowolną rekompensatę. "

[Dropsiak]

O jakiej równowadze ty piszesz, Boguś?

[boguslaw]

No więc powtórzę po raz trzeci:

"Szafa Lesiaka" działa świetnie do dnia dzisiejszego, a zawarte w niej materiały nadal bardzo skutecznie dzielą prawicę.

Politycy obu stron konfliktu prawicy powinni fakt ten przemyśleć i wystąpić z inicjatywą pełnego pojednania.

Pełną analizę dokumentów należy zlecić prokuraturze pod kątem inspiracji dzialań służb specjalnych, analitykom bieżącej sceny politycznej a następnie historykom

 

To nie "Kowalski" ma pasjonować się zawartością "szafy", to politycy powinni się nad nią pochylić, to politycy PO i PIS współnie powinni z troską prześledzić historię własnych waśni. Ile z nich jest skutkiem podłożonych w "szafie" bomb z opóźnionym zapłonem?

To również forumowicze niepotrzebnie dzielą się zgodnie z tym politycznym, być może zaaranżowanym podziale?

 

Nie zachowujmy sie jak "szalikowcy".

I jedna i druga strona ma wiele racji...........

[boguslaw]

O równowadze w krytyce i w chwaleniu.

Najlepszy jest zawsze złoty środek.

[mirek_gdynia]

Dzień dobry wszystkim

 

Nie, nie. Nie zabiorę już głosu na tematy polityczne. Szkoda mojego zdrowia. Chciałem tylko życzyć wszystkim dyskutantom wszystkiego najlepszego. Ja już się wyłączam z tego wątku. Pa

[mTom]

Ależ politycy PO są za otwarciem szafy na oścież, a nie tylko jej uchyleniem, jak chce PiS.

To PiS w Senacie uwalił ustawę lustracyjną, a Lech zapowiedział, że ją zawetuje.

To PiS utajnił raport o WSI.

 

Zabawa z Lesiakiem trwa, a gospodarka leży... Priorytety.

[Dropsiak]

O równowadze w krytyce i w chwaleniu.

Najlepszy jest zawsze złoty środek.

Tak?

Ja o gospodarce a ty o jakichś partyjnych rozliczeniach.

Ja o tym, że rzadzić ma znowu ten, który niby/według wersji premiera sprzed 2 tyg/ nie powinien a ty o szafach.

To jest równowaga?

To jest to o czym pisałam powżyej.

 

Markus, nie rób nam tego please

pozdrawiam

[boguslaw]

Politycy PO są za otwarciem szafy na ościerz?

Bo wiedzą świetnie, że tego przy obecnym stanie prawnym zrobić się nie da.

Poza tym toczy się proces i materiały wykorzystuje sąd.

 

Zobaczymy jak będzie głosowana ustawa o odtajnieniu akt.

 

Z jednej strony chcą a z drugiej strony Komorowski grzmi o Trybunale Stanu i prokuratorze za Milana Subotica, gdy w ogóle jeszcze nie wiadomo o kogo chodzi.

Dla przeciętnego Kowalskiego powstaje jednak skrót skojarzeniowy- Kaczyński- Trybunał.

 

To właśnie nazywa się hipokryzja.

[mTom]

A dlaczego nie da się pokazać wszystkich dokumentów, które zebrał Lesiak?

[wilcza75]

W dziesiejszej RZ, znalazł się tylko jeden komentarz do aktualnej sytuacji politycznej niejakiego Andrzeja Waśko, oto fragment: " ... skandal, który w każdej normalnie działającej demokracji wywołałby polityczne trzęsienie ziemi - zostaje przez określenie szafa Lesiaka sprowadzony do rozmiarów mało istotnej anegdoty. Z kolei epizod trywialny (Taśmy prawdy - dopisek w75), z którego mimo zastosowanej prowokacji nic albo prawie nic nie wynika, zostaje w ciągu kilkunastu godzin rozdęty do rozmiarów politycznego tajfunu. Manipulacja rozpoczyna się od poziomu języka, który służy mediom i politykom do powiększania lub pomniejszania rzeczy - w zależności od potrzeb. ..."

piszesz - masz

oto Marcinkiewicz w najnowszym wpisie w swoim blogu:

"To co wynika z afery Lesiakgate jest porażające. W Polsce służby były wykorzystywane przez polityków do walki politycznej".

Możemy więc zapomnieć o szafie Lesiaka od dziś,w wypowiedziach koalicji będzie zapewne Lesiakgate.

 

Szkoda tylko że w to wszytko umoczyła się Rzepa.

Pamiętacie Przegląd Tygodniowy z lat 80-tych - był to naprawdę świetny tytuł (jak na tamte czasy) , a potem w łapy wzięli go czerwoni. I mamy dzisiaj Przegląd - szmatławiec często gorszy od Nie.

Panie red.Lisiecki - to smutne ale widzę, że nowa Rz ma ciekawe wzorce.

[boguslaw]

... skandal, który w każdej normalnie działającej demokracji wywołałby polityczne trzęsienie ziemi - zostaje przez określenie szafa Lesiaka sprowadzony do rozmiarów mało istotnej anegdoty. Z kolei epizod trywialny, z którego mimo zastosowanej prowokacji nic albo prawie nic nie wynika, zostaje w ciągu kilkunastu godzin rozdęty do rozmiarów politycznego tajfunu. Manipulacja rozpoczyna się od poziomu języka, który służy mediom i politykom do powiększania lub pomniejszania rzeczy - w zależności od potrzeb. ..."

 

Może przeczytajmy to kilka razy........

 

Czyli wilcza to nie bylo nic takiego?

 

A dlaczego tak arcypoważna sprawa tkwiła w prokuraturze dziewięć !!! lat?

Przecież to oczywiste, że Lesiak z całą masą agentury nie działał samodzielnie i na własną rękę.

 

Tak jak uprzednio pisałem:

To od mediów zależy wybór tematów prasowych, miejsce umieszczenia i język ich opisania.

[boguslaw]

A dlaczego nie da się pokazać wszystkich dokumentów, które zebrał Lesiak?

 

Ponieważ są to dowody w toczącej się sprawie karnej i ich dysponentem jest sąd. Niech do sądu zwracają się dziennikarze o udostępnienie części akt.

Ponieważ w aktach tych znajduje sie szereg informacji o charakterze tajemnicy państwowej, dotyczącej niektórych agentów i metod operacyjnych.

Ponieważ....

[wilcza75]

A teraz zagadka logiczna?

Czy Kaczyńscy inwigilowali socjalistyczną lewicę?

"Mój brat, który był ministrem stanu ds. bezpieczeństwa dostał raport, z którego wynikało, że grupa b. oficerów SB założyła związek zawodowy Samoobrona." Jarosław Kaczyński, Głos Wybrzeża 18.06.2003 r.

 

Wygląda mi to na klasyczną inwigilację w rozumieniu PiS.

Czy Jarosław będzie się więc domagał zniknięcia Lecha ze sceny politycznej?

 

taaak , no imamy kaczynskigate, pewnie dlatego prokuratura umorzyła sprawę

[boguslaw]

Jest zasadnicza różnica pomiędzy obserwacją sceny politycznej i tworzeniem notatek z otrzymanych informacji w tworzeniem tych informacji, tworzeniem i rozpowszechnianiem plotek, aktywnym czynnym skłócaniem politykow, podważaniem wzajemnego zaufania słowem czynnego demontowania i osłabiania formacji partyjnych.

 

Naprawdę nie widzisz wilcza różnicy?

A to ciekawe.