Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wybory i po wyborach, czas rzadzic ale jak?


jareko

Recommended Posts

Ja dokładnie tak robię.

:D :D :D

Przewijam :D

Jerzysio :):):):):)

Co myslicie o Możejkach?

Ten pozar to dziwnie na rekę konkurentom Orlenu :-?

http://gielda.onet.pl/0,1417915,wiadomosci.html

....Straty powstałe po czwartkowej katastrofie to nie jedyny problem, z jakim boryka się litewska rafineria. W lipcu br. Rosja wstrzymała dostawy ropy naftowej rurociągiem "Przyjaźń-1", ponieważ - jak tłumaczyła - doszło do awarii ropociągu pomiędzy Briańskiem w Rosji a Nowopołockiem na Białorusi.

 

Litewscy eksperci uważają, że Moskwa usiłowała w ten sposób wywrzeć presję na Litwę i przeszkodzić PKN Orlen w przejęciu Możejek. Obecnie ropa jest tam dostarczana tankowcami.

 

W czwartek rano (przed pożarem) przebywający w Wilnie rosyjscy deputowani z Dumy Państwowej oświadczyli, że sprzedaż Mażeikiu Nafta polskiemu koncernowi było "strategicznym błędem gospodarczym, który w przyszłości zaowocuje niestabilną pracą zakładu".

 

Według deputowanego Konstantina Kosaczowa, "pierwszym ryzykownym krokiem" była decyzja o sprzedaniu rafinerii przedsiębiorstwu, które nie ma dostępu do własnych złóż ropy (PKN Orlen - PAP). "Niestabilność będzie prześladowała zakład zanim wreszcie nie zostanie uświadomione, jakich partnerów należy wybierać" - dodał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Szalikowcy? Jak Dropsiak z mTomem wklejają pół gazety bez żadnego komentarza to jest ok? KALIZM !

 

Dwa "zbiegi okoliczności".

1/.Przyjazd Ławrowa do Polski i zapowiedź poprawy stosunków a w tym doraźna korzyść - odblokowanie zakazu importu mięsa.

 

Ja wiążę to z dwoma czynnikami; sprzeciw Szwecji na przejście rurociągu szelfem szwedzkim, poszukiwanie możliwości przejścia poprzez szeld Polski z ulokowaniem u nas stacji sprężania gazu. Bez tego rurociąg może być niewydolny.

Co powinniśmy zrobić: Wytyczyć trasę lądową, zaproponować Rosji przejście lądem przy korzystnych warunkach wykupów terenów ( poprzez obwód kaliningradzki, północne Mazury, Pomorze. (Tereny popegeerowskie ze słabym zagęszczeniem infrastruktury.)

Z taką ofertą trudno Rosji i Niemcom byloby polemizować.

Poza tym rurociąg nie ma dość odbiorcow, i jego twórcom zależy na tym by kraje wzdłuż przebiegu byly jego klientami. (Szwecja będzie budować rurociąg z Norwegii).

 

Drugi wątek. Likwidacja WSI i innych struktur układu, w którym Rosja mogła mieć swoją liczną agenturę.

 

Może Rosja zaczyna nas w końcu traktować poważnie?

 

2/. Pożar w Możejkach może być sabotażem. Zbiegał się on z finalizacją przez Orlen umów kredytowych z bankami. Rosjanie najpierw zasłaniali się awarią rurociągu a podczas wizyty Ławrow osobiście wspomniał, że trzeba wybudować do Możejek całkiem nowy :o rurociąg.

Mógł to być sygnał, że Rosjanie Możejek nie odpuszczą.

 

Wpisuje się to w logikę ich polityki, w której rakiety SS20 zostały zastąpione rurociągami.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilcza i dobrzykowice jesteście niesamowici!!!!

 

Tak jak mówi Bogusław, gdy mtom i Dropsiak tonami wklejają całe cytaty z gazet, że aż swego czasu określiłem Dropsiaka naczelnym wklejaczem Ziemkiewicza to jest OK???

 

jak mtom cały wątek robi wszytko by zejśc na personalne rozgrywki i wmawia komuś udział służbowy to jest OK?? (nadal licze na uczciwośc mtoma!!!)

 

Jak Markus wpisuje tonę plwocin do tematu Kuronia to jest OK????

 

Jak nikogo nie interesuje budżet, gospodarka bo akurat wszyscy pomnikują Begerową i zdobywców wszystkich nagród dziennikarskich Siekielskiego i Morozowskiego, to jest OK???

 

 

 

Szczytem hipokryzji jest to że o tasmach Begerowej niektórzy pompatycznie krzyczeli o demokracji, o mega aferze itd... a przey nieporownywalnie większej aferze, która wg wielu jest większa od Watergate wszyscy zgodnie przewijają....

 

 

KALIZM!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smuci mnie milczenie autorytetów w sprawie, która jest jawnym złamaniem zasad demokracji. Krytykować to znaczy niczego nie pomijać. Dlaczego więc w tak waznej kwestii jak inwigilacja prawicy wiele postaci ze środowisk inteligenckich przetało się odzywać? Smuci mnie to tym bardziej, że dotyczy too środowiska, które jest moim środowiskiem!!!

 

Zawartość szafy Lesiaka pokazała że w Polsce wydarzyła się afera, którą śmiało można porównać do watergate. Okazało się że kiedy przestaliśmy być zależni od Kremla, zaczęliśmy być zależni od służb specjalnych. Najsmutniejsze jest to, że stało się to wtedy kiedy rządzili już nasi. I co? Ze słów niektórych można wywnioskowac że nic się nie wydarzyło. Nie dość tego: niektórzy mówili że w porównaniu z nagraniami z pokoju poselskiego Beger inwigilacja prawicy jest błahą sprawą. To absurdalne przedstawienie rzeczywistości. Nie powinno się tych praw tak stawiać. Starania o wyciszenie afery Lesiaka równie oczywiste rozdmuchiwanie tasm Begerowej były dla mnie szokiem.

 

.........

To jest być może moment,kiedy napiętnowanie takiego jaskrawego złamania demokracji mogłoby stanowić krok ku pogodzeniu się. Choc wymagałoby to wielu ustępstw i kompromisów.

Jednak na przeszkodzie stoi pycha. Samozadowolenie i pycha także środowisk inteligenckich, naszych elit. Pycha i poczucie, że dopóki my jesteśmy autorytetami demokracji nic nie zagraża demokracji. Jednak wygranie przez Kaczyńskich wyborów udowadnia że naród to coś zupełnie innego niż te środowiska. A tego właśnie nie przyjmują one do wiadomości.

 

Wojciech Kilar

 

 

 

p.s. Całkowicie mnie nie smuci, że Dropsiak i reszta przewija i nie czyta Kilara, o. Ziębę, Ziemkiewicza, Zarębę, Karnowskiego......, przecież mają swoją Joanne d'Arc, Siekielskiego, Morozowskiego i wątpię by kiedykolwiek coś innego chcieli przeczytać!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest być może moment, kiedy napiętnowanie takiego jaskrawego złamania demokracji mogłoby stanowić krok ku pogodzeniu się

 

Dokładnie tak też to widzę.

Inicjatywa pojednania powinna pojawić się ze strony dołów partyjnych, oraz polityków bezpośredniego zaplecza liderów. Liderzy musieliby taką inicjatywę poprzeć lub się odsunąć.

Szafa Lesiaka powinna być wówczas bardzo powoli analizowana wspólnie.

Ujawniłoby to wówczas do jakiego stopnia transformacja i nasza rzeczywistość plityczna były wynikiem procesu sterowanego poprzez SB a następnie UOP i co w istocie oznaczało pojawienie się na bazie Małej Konstytucji resortów prezydenckich będących poza kontrolą rządu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę:

To jest być może moment, kiedy napiętnowanie takiego jaskrawego złamania demokracji mogłoby stanowić krok ku pogodzeniu sięCytat:

 

Dokładnie tak też to widzę.

Inicjatywa pojednania powinna pojawić się ze strony dołów partyjnych, oraz polityków bezpośredniego zaplecza liderów. Liderzy musieliby taką inicjatywę poprzeć lub się odsunąć.

Szafa Lesiaka powinna być wówczas bardzo powoli analizowana wspólnie.

Ujawniłoby to wówczas do jakiego stopnia transformacja i nasza rzeczywistość plityczna były wynikiem procesu sterowanego poprzez SB a następnie UOP i co w istocie oznaczało pojawienie się na bazie Małej Konstytucji resortów prezydenckich będących poza kontrolą rządu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Dropsiak z mTomem wklejają pół gazety bez żadnego komentarza to jest ok? KALIZM !

Po raz kolejny złapany na kłamstwie. Widzę, że metody znane ostatnio z TV są Ci bliskie. Chyba, że znajdziesz przykład, gdzie wkleiłem pół gazety bez żadnego komentarza.

 

Jerzysio, przecież Kaczyński (co potwierdził Bogusław) ma inne priorytety. Gospodarka go nie interesuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mtom, daj spkój. Niektórzy zrobia wszytko by sprowadzić wątek na manowce, czyli tory personalne. Szczególnie w dwóch przypadkach: jak temat niewygodny lub jak brak argumentów. Wtedy trzeba rozmydlić. Sposoby zdefiniował Wilcza. Są czytelne jak na dłoni. Dodałabym jeszcze do tego - bezustanne oskarzanie rozmówcy o to co robi się samemu. Pewnie tak dla odwrócenia uwagi i zgodnie z teoria ciemnej masy /a nuz ktos to kupi/.

I nie ma co temu poswięcać uwagi.

 

Polecam

rozmowy naszych polityków

Priorytety widoczne jak na dłoni.

Dokładnie jak pisałam w postach powyżej.

ps.Jerzysio

:lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dropsiak, mtom czy wy nie widzicie??? Ja i Bogusław piszemy że jest moment że możliwe jest pojednanie, własnie w momencie afery Lesiaka poprzez prawdę...

 

no ale przecież was zgoda nie interesuje, przewijacie Kilara, Ziebę, Ziemkiewicza, nie interesuje was co mają inni do powiedzenia, nie lewakk, ale choćby Kilar raczej człowiek który nie jest znany z fanatycznego kochania Kaczyńskich...

 

Czy wy nawet się siebie wyprzecie??? nigdy nie wklejaliście art. z gazet???, a może pokażcie dowód kiedy ja wkleiłem pół gazety????, bo inaczej trudno nie nazwac wilczy kłamcą??? Jak Dropsiak wkleja całego Ziemkiewicza to jest OK???, a jak jak wklejam to jest pół gazety???

 

czy kiedykolwiek wyjdziecie ponad markusowe "..... wpisz kazdy chamski tekst"???

mtom zanim zaczniesz od innych żądać prawdy, wyjaśnij dlaczego od kilku miesięcy wmawiasz innym udział w wątku służbowy...

 

Dropsiak czy tym czepianiem się, zrobisz wszystko by odejśc od tematu, od merytoryki???

 

Kalizm!!!!!

 

Powtórze Kilara, choć wątpię byście przeczytali, liczy się dla was tylko nienawiść...

 

Smuci mnie milczenie autorytetów w sprawie, która jest jawnym złamaniem zasad demokracji. Krytykować to znaczy niczego nie pomijać. Dlaczego więc w tak waznej kwestii jak inwigilacja prawicy wiele postaci ze środowisk inteligenckich przetało się odzywać? Smuci mnie to tym bardziej, że dotyczy too środowiska, które jest moim środowiskiem!!!

 

Zawartość szafy Lesiaka pokazała że w Polsce wydarzyła się afera, którą śmiało można porównać do watergate. Okazało się że kiedy przestaliśmy być zależni od Kremla, zaczęliśmy być zależni od służb specjalnych. Najsmutniejsze jest to, że stało się to wtedy kiedy rządzili już nasi. I co? Ze słów niektórych można wywnioskowac że nic się nie wydarzyło. Nie dość tego: niektórzy mówili że w porównaniu z nagraniami z pokoju poselskiego Beger inwigilacja prawicy jest błahą sprawą. To absurdalne przedstawienie rzeczywistości. Nie powinno się tych praw tak stawiać. Starania o wyciszenie afery Lesiaka równie oczywiste rozdmuchiwanie tasm Begerowej były dla mnie szokiem.

 

.........

To jest być może moment,kiedy napiętnowanie takiego jaskrawego złamania demokracji mogłoby stanowić krok ku pogodzeniu się. Choc wymagałoby to wielu ustępstw i kompromisów.

Jednak na przeszkodzie stoi pycha. Samozadowolenie i pycha także środowisk inteligenckich, naszych elit. Pycha i poczucie, że dopóki my jesteśmy autorytetami demokracji nic nie zagraża demokracji. Jednak wygranie przez Kaczyńskich wyborów udowadnia że naród to coś zupełnie innego niż te środowiska. A tego właśnie nie przyjmują one do wiadomości.

 

Wojciech Kilar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, ale pewnych spraw nie zostawia się bez wyjaśnienia.

 

Na konkretnym przykładzie spróbuję pokazać jak funkcjonuje ów kłamliwy mechanizm.

"Jeżeli prezydent, premier mówią o pośle opozycji - kat i morderca - to trzeba zapytać ťgdzie my jesteśmyŤ? " - powiedział w Radiu Zet Jan Rokita odpowiadając na pytanie, czy ws. "szafy Lesiaka" powinna powstać komisja śledcza.

"Kaczyńscy próbują pobudzić złość społeczną" - dodał poseł PO.

 

"To jest spore nadużycie, premier Kaczyński mówił o zbrodni na demokracji, nie przypisywał zbrodni panu Rokicie" - mówił Krzysztof Putra (PiS).

 

Najważniejsze jest ostatnie zdanie.

Tymczasem w wywiadzie dla "Dziennika":

 

Ja nie ukrywam, że ludzie, którzy w tym uczestniczyli i są na scenie politycznej, powinni zniknąć raz na zawsze z życia publicznego. Dotyczy to Jana Rokity. Jan Rokita powinien raz na zawsze zniknąć z polityki.

 

Podobną sytuację mamy na forum. Zostaje rzucone oskarżenie, nie poparte żadnymi dowodami. Ba, o dowody nigdy nie można się doprosić. Gra obliczona jest na to, by zostało coś w świadomości czytających...

 

 

 

Wracając jednak do gospodarki:

 

Prawie 2/3 firm badanych przez NBP sprzedaje swoje towary za granicę - to wynik najlepszy w historii naszej gospodarki. Wysokie tempo wzrostu gospodarczego w strefie euro sprawia, że mimo dużych wahań złotego i rosnącego popytu wewnętrznego wielkość naszego eksportu jest imponująca.

 

W ciągu ośmiu miesięcy polskie firmy sprzedały za granicę towary o wartości 59 mld euro. To aż o 20 proc. więcej niż w tym samym okresie 2005 r. - wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. Przeliczając na dolary, mówimy o kwocie 73,4 mld. Biorąc pod uwagę, że ostatnie cztery miesiące roku są na ogół bardzo dobre dla firm, w 2006 r. pierwszy raz w historii wartość wysłanych z Polski za granicę towarów przekroczy 100 mld dolarów. - Głównym motorem polskiego eksportu jest wysokie tempo rozwoju gospodarczego w strefie euro, gdzie wysyłamy większość naszych towarów - tłumaczy analityk banku PKO BP Aleksandra Świątkowska.

 

Naprawdę jest się z czego cieszyć. Gdyby nie zaniedbania polityków, pewnie (wykorzystując koniunkturę) rozwijalibyśmy się z prędkością 10% PKB, a bezrobocie byłoby już wielkością jednocyfrową.

 

PS. I pomyśleć, że są tacy, którzy chcieli zakładać organizacje antyunijne. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To właśnie mTom i Dropsiak zamiast komentarza na temat zmieniacie temat lub czepiacie się słówek.

Zachowujecie się jak szalikowcy, którzy nienawidzą każdą drużynę przeciwną.

Nie chcecie zauważyć łaskawie, że wszyscy jedziemy na tym samym wózku.

 

Zatem jeszcze raz powtórzę:

To jest być może moment, kiedy napiętnowanie takiego jaskrawego złamania demokracji mogłoby stanowić krok ku pogodzeniu się.Dokładnie tak też to widzę.

Inicjatywa pojednania powinna pojawić się ze strony dołów partyjnych, oraz polityków bezpośredniego zaplecza liderów. Liderzy musieliby taką inicjatywę poprzeć lub się odsunąć.

Szafa Lesiaka powinna być wówczas bardzo powoli analizowana wspólnie.

Ujawniłoby to wówczas do jakiego stopnia transformacja i nasza rzeczywistość plityczna były wynikiem procesu sterowanego poprzez SB a następnie UOP i co w istocie oznaczało pojawienie się na bazie Małej Konstytucji resortów prezydenckich będących poza kontrolą rządu...

 

To intryga, ochrona niektórych interesów, rozbijanie innych stwarza sytuację, w której gospodarka pracuje w sposób niekoniecznie rynkowy.

Dlatego też należy zlikwidowac wpływ służb, agentury na gospodarkę, na procesy prywatyzacyjne, fuzje itd. itp.

Ten problem jak najbardziej wiążę się z gospodarką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mTom. Ciągle wklejasz po pół gazety bez żadnego komentarza.

Od pocżatku wątku. Przejrzyj go sobie cały, powoli.

Czasami nawet całą gazetę......

 

 

Bogusławie, ależ Dropsiak, mtom, wilcza nawet siebie się wyprą, włąsnych tektów...., tak jak mtom potrafił swoje kłamstwo o "25 groszach" demencją nazwać, tak jak po tym jak od kliku miesięcy nam wmawia służbowy udział, by nagle stwierdzić że to jemu się wmawia....

 

 

Własciwie od mtoma i jemu podobnych niczego więcej się nie spodziewam, od ciągłego etykietkowania, wmawiania innym kłamstw, wypierania się nawet swoich słów....

 

Ale jedno się im uda, sprawę Lesiaka zatrzeć personalnymi kłótniami i O TO IM CHODZI!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To właśnie mTom i Dropsiak zamiast komentarza na temat zmieniacie temat lub czepiacie się słówek.

Zachowujecie się jak szalikowcy, którzy nienawidzą każdą drużynę przeciwną.

Nie chcecie zauważyć łaskawie, że wszyscy jedziemy na tym samym wózku.

 

Zatem jeszcze raz powtórzę:

To jest być może moment, kiedy napiętnowanie takiego jaskrawego złamania demokracji mogłoby stanowić krok ku pogodzeniu się.Dokładnie tak też to widzę.

Inicjatywa pojednania powinna pojawić się ze strony dołów partyjnych, oraz polityków bezpośredniego zaplecza liderów. Liderzy musieliby taką inicjatywę poprzeć lub się odsunąć.

Szafa Lesiaka powinna być wówczas bardzo powoli analizowana wspólnie.

Ujawniłoby to wówczas do jakiego stopnia transformacja i nasza rzeczywistość plityczna były wynikiem procesu sterowanego poprzez SB a następnie UOP i co w istocie oznaczało pojawienie się na bazie Małej Konstytucji resortów prezydenckich będących poza kontrolą rządu...

 

To intryga, ochrona niektórych interesów, rozbijanie innych stwarza sytuację, w której gospodarka pracuje w sposób niekoniecznie rynkowy.

Dlatego też należy zlikwidowac wpływ służb, agentury na gospodarkę, na procesy prywatyzacyjne, fuzje itd. itp.

Ten problem jak najbardziej wiążę się z gospodarką.

 

Nie wierzę w pojednanie, tak jak nie wierzę by kiedykolwiek markus przeprosił, albo mtom wyjaśnił lub przeprosił wmawianie innym udział służbowy...., ja ze swojej strony przeprosiłem, jako wyraz dorej woli i co?? i jak zwykle szarpanie, połowy gazet od tych co sami wklejają połowy...., wszystko byle skłócić, doprowadzadzić do personalnej kłótni by potem udawać niewiniątka..... byle nie gadać o Lesiaku....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę jest się z czego cieszyć. Gdyby nie zaniedbania polityków, pewnie (wykorzystując koniunkturę) rozwijalibyśmy się z prędkością 10% PKB, a bezrobocie byłoby już wielkością jednocyfrową.

 

Zdecydowanie też tak myślę.

 

Gdyby nie to, że zszokowana przegraną opozycja poprzez usłużne z jakiegoś powodu media, od wyborów nie zostawiły PIS-owi ni jednego dnia spokoju na spokojne rządzenie, wynik gospodarczy państwa choć bardzo dobry, byłby z pewnością o wiele lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę jest się z czego cieszyć. Gdyby nie zaniedbania polityków, pewnie (wykorzystując koniunkturę) rozwijalibyśmy się z prędkością 10% PKB, a bezrobocie byłoby już wielkością jednocyfrową.

 

Zdecydowanie też tak myślę.

 

Gdyby nie to, że zszokowana przegraną opozycja poprzez usłużne z jakiegoś powodu media, od wyborów nie zostawiły PIS-owi ni jednego dnia spokoju na spokojne rządzenie, wynik gospodarczy państwa choć bardzo dobry, byłby z pewnością o wiele lepszy.

Pełna zgoda.

Poza jednym: nie ma co zwalać na opozycję. Jak dotąd wszyscy rzadzący mieli opozycje, która nie dawała im spokoju. Kto nie pamięta, ma krótką pamięc.

Więc to odbieram jako zwalanie odpowiedzialnosci. I to jest sorry śmieszne.

Rzadził sobie PiS z SO i Romanem, mieli czas i mogli sie opozycja nie przejmować. Niech sobie gada. Podobnie media- jedne tak inne tak.

Ale oni musieli zajmować się sobą. Dlaczego? To juz ich sprawa. Kto się pcha do władzy zapewne uwaza, ze potrafi. Więc odpowiedzialnośc za to co robi lub czego nie zrobił nie powinien zwalać na innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słusznie podkreslasz Bogusław, nie tylko media, ale to i co pisałem kilka razy, codziennie na forum, krytyka, szarpanie, atak ile razy się zastanawiałem jak mozna tak żyć, jak można być "smutnym człowiekiem" który cieszy się z złych wiadomości, podkreślanie jak to ciągle benzyna zdrożeje (ojej znowu poniżej 4 zł, a miała być 5 zł), codziennie, nawet w niedzielę mtom szarpał rodziny polityków....., jak można tak żyć w takiej obsesyjnej nienawiści, wręcz jak pisała Ziemkiewicz "Małpim rozumem"????

 

nie dziwię się że nie chca czytać i nie czytają Kilara, Zieby, Michalkiego przecież oni żyją językiem Niesiołowskiego, żyją światem Begerowej i oczamia Siekielskiego i Morozowkiego i innego świata po prostu nie chcą zobaczyć.....

 

Polska nie ma problemu zaniechań w gospodarce, problem Polski to gospodarka zbudowana na gruncie Okrągłego stołu, szafy Lesiaka, mieszkania są owszem po 1300 zł za metr w Warszawie w najlepszych osiedlach ale dla prominentów SLD.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też prawdopodobnie będzie się uważało PiS za partię zamarnowanej szansy. Zwalanie winy na opozycję, gdy premier sam mówi, że gospodarka nie jest dla niego priorytetem jest dziwne i świadczy o oderwaniu od rzeczywistości. Za chwilę dojdziemy do paradoksu, że tak naprawdę to opozycja rządzi.

Przecież aby zmniejszyć bezrobocie wystarczyłoby zmniejszyć koszty pracy, wprowadzić wzorem Niemiec "mini-job", zliberalizować kodeks pracy. Wiadomo, że co najmniej połowa spośród "bezrobotnych" pracuje w szarej strefie. Niech wyjdą do białej i rząd będzie miał sukces, którego mu tak bardzo brakuje.

Tyle, że trzeba mieć: wolę, fachowców i trzymać się z daleka od zacietrzewienia i personalnych rozgrywek. I znów dochodzimy do priorytetów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To szokujace przy Begerowej kilka stron wielkich słów, nikt ani słowa o gospodarce, przy niewporównanie większej aferze Lesiaka wszyscy nagle o gopodarce.....

 

Co ciekawe jeszcze jakoś niechcą zauwazyć że stan dzisiejszej gospodarki ma we źródło także w tym że rząd Suchockiej, a jakże z liberałami ala Tusk zamiast podatki upraszczać, gospodarke rozwijac, wolał opozycje inwigilować a gospodarke znomenklaturować do reszty....

 

 

 

_______________

Grupę medialnych liderów PO zdaje się interesować tylko naga władza i zemsta ambicjonalna na Kaczyńskich. Są w tym gronie historycy, prawnik, entomolog, nie ma ekonomisty. W kwestiach kulturowych i moralnych stanowisko PO nie różni się na ogół w sposób istotny od stanowiska lewicy. Myśl liberalna leży w PO odłogiem, natomiast spektakularny charakter mają wyprawy do Łagiewnik inspirowane przez obecnych w partii chadeków.

 

Wspólnym politycznym mianownikiem tego pospolitego ruszenia jest na razie program czysto negatywny, ograniczający się do walki z PiS. PiS, które samo w sobie nie jest formacją jednolitą ideowo, nie stanowi jednak na dłuższą metę zagrożenia dla liberałów czy chadeków. Jest natomiast zagrożeniem dla tych, którym może być nie na rękę usprawnienie wymiaru sprawiedliwości, działalność CBA, lustracja i lustracja majątkowa. Obecne działania Platformy, jako głównego przeciwnika PiS, leżą w interesie tego typu środowisk. PO schodzi tym samym do roli, którą parę lat temu odgrywała Unia Wolności.

z rzeczpospolitej Waśko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mTom pisze:

 

Tyle, że trzeba mieć: wolę, fachowców i trzymać się z daleka od zacietrzewienia i personalnych rozgrywek. I znów dochodzimy do priorytetów...

 

 

 

Więc powtórzę po raz n-ty:

To intryga, ochrona niektórych interesów, rozbijanie innych stwarza sytuację, w której gospodarka pracuje w sposób niekoniecznie rynkowy.

Dlatego też należy zlikwidowac wpływ służb, agentury na gospodarkę, na procesy prywatyzacyjne, fuzje itd. itp.

Od początku biznesu robionego przez komunistów - (firmy polonijne),

parasol ochronny tworzył na nimi kontrwywiad.

Służby wpływały na prywatyzację, na opinię publiczą, na kształt sceny politycznej.

Ktoś jednak tymi służbami musiał kierować ?

Ktoś musiał zaplanować tworzenie pewnych biznesów? (np. ArtB)

Ktoś musiał to wszystko koordynować?

Nic nie działo się ot tak, samo od siebie........

 

Ten problem jak najbardziej wiążą się z gospodarką.

Te mechanizmy i struktury funkcjonują do dzisiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...