boguslaw 16.11.2006 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Niemal cały świat jast grubo zadłużony, banki rosną w siłę głównie z odsetek, grą kursową można łatwo wyłożyć najmocniejsze firmy i całe regiony a "niezależne" banki centralne mają jedynie dbać, by ta maszynka do robienia pieniędzy funkcjonowała jak najdłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 16.11.2006 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 No to ponowię pytanie: Prokuratura, gdy żądała pewnych dokumentów z NBP spotkała się z odmową. Z taką samą odmową spotkał się NIK. Jeśli powstałaby komisja śledcza, by zbadać sprawę bardzo szczegółową z dziedziny bankowości, to czy wówczas szef NBP powinien czy też nie powinien składać przed nią wyjaśnienia, czy też zawsze ma się zasłaniać swoją niezależnością? Tylko 15% przyrostu masy pieniądza na świecie bierze się z pracy, natomiast 85% przyrostu ilości pieniądza bierze się z operacji zwiazanych z samym pieniądzem (rynkiem kapitałowym). Jest to, moim zdaniem, sytuacja nienormalna. Spekulacja stoi ponad pracą. To ja napisałem. Co ma do tego Markis i Lenin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 16.11.2006 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 To że dla Marksa i Lenina tylko praca tworzyła nową wartość. Operacje finansowe uważali za spekulację. Najwyraźniej uważasz podobnie, przynajmniej ja tak to czytam. Wyjaśnij co jest nienormalnego w tym, że większość przyrostu pieniądza bierze się z operacji finansowych. I napisz jakie z tego wynikają propozycje dla rządzących w Polsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 16.11.2006 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Bardzo mi miło. No to ja uważam podobnie. Sam od siebie. Korzystam z takiego układu, lecz nie uważam tego za sytuację prawidłową. Pytano mnie o tradycyjne wartości, które są poprzez systemy bankowe zakłócają. Jedną z tych tradycyjnych wartości jest praca, w tym moja praca, którą sobie cenię. Lubię hazard, lecz hazard w który gra cały świat, nie budzi mojego entuzjazmu. Przez setki lat świat bronił się przed takimi zakusami...... I nie jest to sytuacja, którą mozna ciągnąć w nieskończoność. Kiedyś pierdyknie. I nie pomoże żadna inwigilacja społeczeństw pod pretekstem działań anty... Jest jeszcze islam, który może powiedzieć "sprawdzam", jest Azja... Miliardy ludzi nie mają w nim praktycznie nic do powiedzenia. Może spytasz Sorosa, czy to co się dzieje, faktycznie mu się podoba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 16.11.2006 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Bardzo mi miło. No to ja uważam podobnie. Sam od siebie. Korzystam z takiego układu, lecz nie uważam tego za sytuację prawidłową. Pytano mnie o tradycyjne wartości, które są poprzez systemy bankowe zakłócają. Jedną z tych tradycyjnych wartości jest praca, w tym moja praca, którą sobie cenię. Lubię hazard, lecz hazard w który gra cały świat, nie budzi mojego entuzjazmu. Przez setki lat świat bronił się przed takimi zakusami...... I nie jest to sytuacja, którą mozna ciągnąć w nieskończoność. Kiedyś pierdyknie. I nie pomoże żadna inwigilacja społeczeństw pod pretekstem działań anty... Jest jeszcze islam, który może powiedzieć "sprawdzam", jest Azja... Miliardy ludzi nie mają w nim praktycznie nic do powiedzenia. Może spytasz Sorosa, czy to co się dzieje, faktycznie mu się podoba? kiedyś sąsiad pozyczał worek ziemniaków, a oddawał worek + kura. Chcesz wrócić do tamtych czasów? Czy może najlepiej dać a nie żądać zwrotu. Banki żyją z pozyczania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 16.11.2006 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Chyba niezbyt uwaznie czytasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 16.11.2006 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Bardzo mi miło. No to ja uważam podobnie. Sam od siebie. Korzystam z takiego układu, lecz nie uważam tego za sytuację prawidłową. Pytano mnie o tradycyjne wartości, które są poprzez systemy bankowe zakłócają. Jedną z tych tradycyjnych wartości jest praca, w tym moja praca, którą sobie cenię. Lubię hazard, lecz hazard w który gra cały świat, nie budzi mojego entuzjazmu. Przez setki lat świat bronił się przed takimi zakusami...... I nie jest to sytuacja, którą mozna ciągnąć w nieskończoność. Kiedyś pierdyknie. I nie pomoże żadna inwigilacja społeczeństw pod pretekstem działań anty... Jest jeszcze islam, który może powiedzieć "sprawdzam", jest Azja... Miliardy ludzi nie mają w nim praktycznie nic do powiedzenia. Może spytasz Sorosa, czy to co się dzieje, faktycznie mu się podoba? Mi by nie było bardzo miło, ale to rzecz gustu. Interesowałyby mnie wnioski dla rządzących w Polsce, a nie lament nad niesprawiedliwością tego świata. Młody gniewny byłem 30 lat temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 16.11.2006 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Konstatuję jedynie fakty. Wnioski dla rządzących?Administracja państwa funkcjonuje zgodnie z zasadą "po nas choćby potop"...Rozrost (podwojenie) administracji związanej z Unią dodatkowo gmatwa sytuację finansów państwa.Z faktycznego wytwarzania żyje coraz mniejsza grupa ludzi a przecież bez tego tworzenia cała reszta nie ma sensu... Raczej wnioski dla krytykujących rząd.Pole manewru rządzących przy tak funkcjonujących globalnych finansachjest bardzo mocno ograniczone.Jesteśmy zadłużeni po uszy i spłacamy zadłużenie poprzez kolejne zadłużenie. Zabawa bez końca..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 16.11.2006 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Trudno się nie zgodzić. Jednym z głównych zarzutów podnoszonych przez krytykujących rząd jest brak działań w kierunku zmniejszenia zadłużenia publicznego i nieefektywne wydawnie pieniędzy.Trochę tylko dziwi, że lekarz deprecjonuje inne sposoby tworzenia wartości (dochodu narodowego) niż wytwarzanie. Nie wiem co jest złego albo niebezpiecznego w tym, że coraz mniej ludzi musi przykręcać śrubki, a coraz więcej zajmuje się usługami, które poprawiają jakość życia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 16.11.2006 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Nie prezentuję aż tak skrajnej postawy.Wszystko to składowe życia codziennego. Zarówno produkcja jak i fryzjer.Nie podobają mi się jedynie proporcje generowania dochodów.Nie podoba mi się zasada, że pieniądz robi pieniądz w aż tak dużej skali a nie, że w ogóle robi.Ale proprcja niemal 1:6 to jedank gruba deformacja.Marks nawet w najczarniejszym widzeniu kapitału nie przypuszczał, że takto może kiedykolwiek wyglądać. Mówiło się kiedyś: "Bez pracy nia ma kołaczy" Otóż są i to jeszcze jakie.A wszystko poprzez stworzenie ogólnoświatowej maszynki do robienia pieniędzy. Chyba dla każdego jest oczywistością, że taki mechanizm nie może trwać wiecznie, że kryzys nastapi.Przy nim kryzys z lat 20-tych to bułka z masłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 16.11.2006 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Dzięki Bogusław. Widzę, że jedną, postulowaną przeze mnie, sprawę częściowo złatwiłeś. Teraz Ci coś zadedykuję: Jeśli nie jesteś na forum służbowo, to jak wytlumaczysz fakt, że jesteś w wątku od rana do wieczora przez całe miesiące? Jesteś przykuty do komputera? Jesteś na bezrobociu? Kto mieczem wojuje... A'propos mediów: PO nie musi zniszczyć klipu wyborczego "Lodówka - oszukali" i przepraszać za podane w nim dane o inflacji za rządów PIS. Sąd apelacyjny uchylił wczoraj niekorzystny dla PO werdykt i umorzył sprawę. Szkoda... Prof. Godzic i dr Zbigniew Bauer na zlecenie rady programowej TVP przez jeden tydzień (16-22 października) porównywali "Wiadomości" z "Faktami" TVN i "Wydarzeniami" Polsatu. Raport trafił do szefowej rady programowej Janiny Jankowskiej. Zaakceptowała go i przekazała prezesowi Wildsteinowi. Rada nie dostała go do dziś. Wnioski autorów raportu są dla TVP porażające: że dziennik telewizji publicznej nie za bardzo różni się od dzienników w telewizjach komercyjnych, że jest ich nie najlepszą kopią, że udaje obiektywizm atakując rząd za błahe sprawy, a bagatelizując sprawy naprawę ważne, że nie informuje o tym, co się dzieje za granicą, chyba że w tonie sensacyjnym, w ogóle pomija, to, co się dzieje u naszych sąsiadów. Bogusław czy wiesz, że w USA 80% społeczeństwa pracuje w usługach, a tylko 20% "wytwarza"...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 16.11.2006 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 A tak sobie gawędzę z niektórymi tu i też obecnymi na różne tematy. Nie atakuję PO. Nie pieję peanów na temat PIS-u. Usługi to przecież też praca. Czyżbyś udawał, ze nie wiesz o co biega? To może jednak powtórzę: Nie podobają mi się jedynie proporcje generowania dochodów. Nie podoba mi się zasada, że pieniądz robi pieniądz w aż tak dużej skali a nie, że w ogóle robi. Ale proporcja niemal 1:6 to jednak gruba deformacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 16.11.2006 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Lepiej byłoby: Każdy kij ma dwa końce. To co piszę, piszę od siebie, mimochodem. Sobie a muzom. Nie robię "prasówek". Nie przekopuję się przez wiadomości, szukając tych, przy pomocy których mozna dokopać rządzącym. Ale masz rację. Basta!!! A nie będzie Ci smutno? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 16.11.2006 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Boguław, czy Ty odróżniasz przyrost masy pieniądza w obiegu od (generowania) dochodu? Raz piszesz o jednym, raz o drugim Skąd się wzięło to 1:6? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 16.11.2006 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Oczywiscie chodzi mi o przyrost masy pieniądza. Wybaczysz? 15% do 85% to niemal (tak napisałem - "niemal") 1:6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 16.11.2006 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Masz rację Boguś, jak ja piszę na forum, to robię to "służbowo". Natomiast Ty - jako wzór bezstronności - gawędzisz sobie z przyjaciółmi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 16.11.2006 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Ja tam wole zyc w konkretnej rzeczywistosci i orientować się w niej na tyle na ile się da.Labidzenie na to, ze świat jest żle urządzony i ze nie tak jak nam sie wydaje najlepiej to ew. u wiekowej cioci na herbatce. Według mnie oczywiscie. Na pewne rzeczy wpływu nie mamy ale na inne i owszem. Dla mnie niekonsekwencją jest akceptowanie działan tych, którzy prowadzą do powiększania długów państwa przy jednoczesnych lamentach, że ten dług się powiększa. Sejm przyklepał podatki na 2007:http://biznes.interia.pl/news?inf=817700 A co sadzicie o naszej wojence z Rosją? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilcza75 16.11.2006 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 widze, że obywatel b.... jest wybitnym znawcą licznych nauk: historii, prawa, ekonomii ..../wpisać dowolne/ ... Rynek medialny nie ma przed nim tajemnic, politykę i gospodarkę .... /przepraszam b........ jeśli coś pominąłem/ ma w paluszku małym Medyk z niego wybitny i przedsiębiorca co się zowie... hmmm powiedzieć, że to człowiek renesansu, jak nie przymierzając Leonardo jakiś , to stanowczo zbyt mało. Geniusz a tu gromada Tomaszów niegodonych - inne imiona i przydomki, z litości przemilczę - w wątpliwość poddaje jego teorie ... fuj nieuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 16.11.2006 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Hm... Faktycznie Tomaszów tu sporo, łącznie z moją skromną osobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 16.11.2006 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 I kto to mówi(ł) ? "Sprawiedliwość społeczna wprowadzona do systemu podatkowego jest pułapką i władze doskonale o tym wiedzą. Nie da się bowiem w jednym instrumencie pogodzić celu fiskalnego i socjalnego. Cel fiskalny domaga się podatku równego, powszechnego i prostego. Tylko taki podatek nie dusi przedsiębiorczości, nie angażuje armii kontrolerów i nie zmusza do ucieczki w szarą strefę. Natomiast cel socjalny żąda podatku skomplikowanego, progresywnego i kosztownego w poborze. I taki właśnie mamy. (...) Wzorem licznych sąsiadów Polska powinna jak najszybciej wprowadzić jednostawkowy podatek od dochodów osobistych, powszechny i równy". rozwiązanie >>> tutaj punkt widzenia zależy od... stołka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.