Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wybory i po wyborach, czas rzadzic ale jak?


jareko

Recommended Posts

jak u nas na forum, wszystkiemu winne PIS:):)

swoją drogą ciekawe ile razy PO będzie chciało wyborów parlamentarnych nie patrząc na koszty az je wygra.............

8)

 

 

Smutne przypadki PO, czyli wszystko przez PiS

 

 

 

 

Poniedziałek

 

"Newsweek". Aleksander Kaczorowski komentuje oświadczenie MSZ, że ustalenia Donalda Tuska z Angelą Merkel szkodzą polskiej racji stanu. "Lider PO temu zaprzeczył i ja mu wierzę" - stwierdza publicysta. I za chwilę konstatuję: "Historia się powtarza? komuniści i endecy szkalowali Jerzego Giedroycia i Czesława Miłosza (...) Propaganda peerelowska lżyła polskich biskupów za list do biskupów niemieckich. Oto tradycja, do jakiej nawiązuje minister Fotyga".

 

Oj, czasem pióro poniesie, hen, hen daleko za granicę przytomności umysłu.

 

 

Wtorek

 

"Gazeta Wyborcza": "Platforma nie uległa szantażowi PiS" cieszy się Witold Gadomski, że PO dąży do zamiany stanowiska szefa Komisji Spraw Zagranicznych na budżetową i "kilka ważnych, choć mniej eksponowanych stanowisk". Gadomski chwali PO, bo nie dała się wciągnąć ani w konflikt z niemiecką chadecją, ani w konflikt wewnętrzny. "Pułapka się nie udała". Zastawiona przez PiS, rzecz jasna.

 

Środa

 

Do wszystkich ostatecznie dociera groza sytuacji - Hanna Gronkiewicz-Waltz może stracić mandat prezydenta. "Chór czyniący z pani prezydent ofiarę politycznej nagonki, jeszcze zanim cokolwiek ktokolwiek zrobił, wydaje mi się równie mało przekonujący jak ci, którzy próbują traktować Simona Mola jako ofiarę rasizmu" - zauważa w "Dzienniku" Piotr Zaremba.

 

 

Czwartek

 

"PO będzie musiała wziąć Komisję Spraw Zagranicznych europarlamentu. A raczej to, co z niej zostanie" - informuje na pierwszej stronie "Gazeta Wyborcza". Ot, nieszczęście. Tylko nie jest jasne, jak zrobiło to PiS. Bo, że to jego wina, to chyba jasne?

 

 

Piątek

 

"Gazeta Wyborcza" publikuje fragment wywiadu posła PO Pawła Śpiewaka udzielonego niemieckiemu "Die Welt". Polski polityk mówi o szefowej polskiej dyplomacji: "jej polityka jest zupełnie niezrozumiała", "łamie demokratyczne procedury", a na dodatek mówi nie dla projektu konstytucji europejskiej. - Jeśli Polska ją (konstytucję) odrzuci, może się stać niebezpieczeństwem dla Europy - ostrzega. I dobrze. Odrzućmy ostatecznie dulszczyznę, która "karze prać brudy we własnym domu". Ostrzeżmy Europę i świat jak bardzo Polska może być niebezpieczna! Świat na pewno, po swojemu, to doceni.

 

Joanna Lichocka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Nic dodać, nic ująć, panie Ziemkiewicz.

 

W Przecieklandii

 

 

Mówiło się przed laty, iż Polska "nierządem stoi", dziś można powiedzieć, że stoi niedomówieniem. Może nie cała Polska, ale polska debata publiczna na pewno. Niedomówieniem i przeciekiem. Niczego na dobrą sprawę nie wiemy na pewno, chyba że dopiero w momencie, gdy sprawa traci praktyczne znaczenie.

 

O tym, że ktoś wplątany jest w aferę, dowiadujemy się zazwyczaj nie w ten sposób, że ktoś zostaje skazany czy choćby tylko postawiony przed sądem albo przynajmniej aresztowany - ale z przecieku z prokuratury, że prowadzi się w tej sprawie postępowanie. Może się prowadzi, może są zarzuty, a może to tylko głuchy telefon, nie ma czasu sprawdzić, bo przeciek goni przeciek.

 

O tym, kto był agentem WSI, mamy przecieki, ale konkretów znowu niewiele. Tak samo z lustracją. Wydawałoby się rzeczą najoczywistszą pod słońcem, że budowa IV Rzeczypospolitej oznaczać będzie odsłonięcie przed obywatelami skrywanych dotąd dziedzin życia publicznego, aby obywatele poznali prawdę, i aby ta prawda ich wyzwoliła. Że w IV Rzeczypospolitej wywali się ludziom przed oczy zawartośćwszystkich teczek, szaf Lesiaka i szuflad szefów WSI, by wreszcie skończyły się domniemania, półsłówka, szeptanki i urągające zdrowemu rozsądkowi popisy esbeków na procesach lustracyjnych.

 

Tymczasem z przyczyn trudnych do zrozumienia obecna władza sprawia wrażenie, jakby zależało jej na czymś dokładnie odwrotnym. Na tym, aby w owe sekretne rejony zaglądać mogli tylko wtajemniczeni, którzy sami zadecydują, co Polakom przekazać, a co z jakichś przyczyn schować jeszcze głębiej. Przyjęcie przez Sejm lustracji w wersji prezydenckiej to klęska tych, którzy liczyli na otwarcie archiwów i oczyszczenie atmosfery.

 

Raport o likwidacji WSI znamy tylko z przecieków, ale zasadna staje się obawa, że koniec końców przecieki okażą się ciekawsze od całości, dość arbitralnie traktującej kwestię, co było WSI wolno, a co nie.

 

Premier Kaczyński wielokrotnie powtarzał w wywiadach, że zrozumielibyśmy jego postępowanie, gdybyśmy wiedzieli to co on. No to, panie premierze, proszę wreszcie zerwać te zasłony tajności. Polska zasługuje na coś lepszego niż przecieki.

Rafał Ziemkiewicz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradoksalnie to, co wyrabia Bufetowa zostało obrócone przeciw PiS-owi. Mimo, że złamała prawo, to stwierdzenie wygaśnięcia mandatu należy do wojewody. "Autorytety" i przychylne jej media zrobią zatem wszystko, żeby HGW przedstawić w roli ofiary Kaczorów. Sama się zresztą bezwstydnie w takiej roli przedstawia. Pożyteczni idioci powtarzać będą za to za nimi, że to nieistotne przewinienie i nie warto dla czegoś takiego rozpisywać drogich przecież wyborów. Oczywiście, że nie warto, dlatego koszty ewentualnych wyborów powinny obciążyć konto tej, przez której niedopatrzenie będą być może miały one miejsce.

Wcale nie jestem zwolennikiem przyspieszonych wyborów w Wawie, ale prawo jest prawem i wszyscy samorządowcy powinni być równo traktowani. A wielu straciło przecież dokładnie za to samo niedopatrzenie mandat. No ale Bufetowa jest równiejsza.

 

http://dokwadratu.blogspot.com/2007/01/bufetowa-jest-rwniejsza.html

ckwadrat, widzę, że z upodobaniem używasz przydomku "Bufetowa". W moim odczuciu jest to określenie pogardliwe, przynajmniej w odniesieniu do osoby HGW. A Ty uważasz to za określenie neutralne, czy tez uznajesz, że masz prawo wyrażać się publicznie z pogardą o kimś, kogo nie lubisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradoksalnie to, co wyrabia Bufetowa zostało obrócone przeciw PiS-owi. Mimo, że złamała prawo, to stwierdzenie wygaśnięcia mandatu należy do wojewody. "Autorytety" i przychylne jej media zrobią zatem wszystko, żeby HGW przedstawić w roli ofiary Kaczorów. Sama się zresztą bezwstydnie w takiej roli przedstawia. Pożyteczni idioci powtarzać będą za to za nimi, że to nieistotne przewinienie i nie warto dla czegoś takiego rozpisywać drogich przecież wyborów. Oczywiście, że nie warto, dlatego koszty ewentualnych wyborów powinny obciążyć konto tej, przez której niedopatrzenie będą być może miały one miejsce.

Wcale nie jestem zwolennikiem przyspieszonych wyborów w Wawie, ale prawo jest prawem i wszyscy samorządowcy powinni być równo traktowani. A wielu straciło przecież dokładnie za to samo niedopatrzenie mandat. No ale Bufetowa jest równiejsza.

 

http://dokwadratu.blogspot.com/2007/01/bufetowa-jest-rwniejsza.html

ckwadrat, widzę, że z upodobaniem używasz przydomku "Bufetowa". W moim odczuciu jest to określenie pogardliwe, przynajmniej w odniesieniu do osoby HGW. A Ty uważasz to za określenie neutralne, czy tez uznajesz, że masz prawo wyrażać się publicznie z pogardą o kimś, kogo nie lubisz?

 

:):)

 

Chyba każdy dobrze wie, że ten miły przydomek, pozytywnie odbierany, HGW otrzymała w własnym środowisku PO, chyba więc nie ma nic złego w używaniu przydomku z własnej partii, bodajże przylepił się podczas szefowania przez HGW NBP....

 

Swoją drogą nie wiem czy to dobry przydomek, w sumie byle bufetowa poradziłaby sobie z prostym terminem.... aż żal myśleć czy gdy Warszawa będzie spóźniała o 10 godzin wnioski o dotacje unijne, to Unia dla Warszawy też zrobi abolicję??????

 

 

p.s. Dlaczego Tomaszu nie zareagowałeś wcześniej gdy na Prezydenta RP, lub premiera RP nadawano tu od "Kaczek", dowcipów, obrazków, jesteś obiektywny i uczciwy????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczciwy obywatel na straży, zawsze czujny, zwarty, gotowy /właśnie zgasił wątek o nowym Prezesie NBP/ a u nas jak zwykle:

Chyba każdy dobrze wie, że ten miły przydomek, pozytywnie odbierany, HGW otrzymała w własnym środowisku PO.....

w zdaniu tym koledze wypadło z tekstu jedno słowo;

powinno być: Chyba każdy w PiS dobrze wie ..."

 

tak jak Kurski i cały "ciemny naród" dobrze wie że Tuska dziadek był w Wehrmahcie,a jeśli tam był to ... sami wiecie :-?

 

jak wszyskie Kamińskie Michały wiedzą że w Parlamencie Europejskim Komisja Spraw Zagranicznych jest ważniejsza od Budżetowej

 

jak wszyscy Gosiewscy w domach i zagrodach wiedzą o cichym sojuszu PO z LSD

 

i jak we wszystkich wannach Wassermana wypływa na wierzch prawda o wszechobecnym układzie i agenturze..... 8) :roll: :-?

 

...... no więc Lewakk z kolegami, przepraszam Was bardzo ale MY NIE WIEMY .... i musicie nam o tym mówić, mówić,mówić, mówić, mówić, mówić, mówić, mówić .... i jeszcze raz przypominać

 

tt /też tomasz/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zdaniu tym koledze wypadło z tekstu jedno słowo;

powinno być: Chyba każdy w PiS dobrze wie ..."

 

pisała o tym że bufetowa to czułe przezwisko HGW w PO i rzeczpospolita jeszcze przed wyborami i wyborcza i dziennik, ale zapewne wszyscy są w spisku przeciw HGW.....

 

 

tak jak Kurski i cały "ciemny naród" dobrze wie że Tuska dziadek był w Wehrmahcie,a jeśli tam był to ... sami wiecie :-?

/

 

z tego co pamiętam Donald stwierdził że nie był....

 

 

jak wszyskie Kamińskie Michały wiedzą że w Parlamencie Europejskim Komisja Spraw Zagranicznych jest ważniejsza od Budżetowej

 

 

pewnie dlatego niemcy tak chcieli Sprawy Zagraniczne by polacy mieli najbardziej prestiżową budzetowa..:)

 

 

jak wszyscy Gosiewscy w domach i zagrodach wiedzą o cichym sojuszu PO z LSD

 

jak każdy wie po przykladzie Warszawy, żadnego cichego sojusz PO i LSD nie ma...:):)

 

i jak we wszystkich wannach Wassermana wypływa na wierzch prawda o wszechobecnym układzie i agenturze..... 8) :roll: :-?

 

tak, tak, to niewątpliwie najmocniejszy anty pisowy argument od ponad roku, jak mantra, wanna, wanna, wanna, wanna..... (czasem przeplatene wzrostem)

 

 

 

...... no więc Lewakk z kolegami, przepraszam Was bardzo ale MY NIE WIEMY .... i musicie nam o tym mówić, mówić,mówić, mówić, mówić, mówić, mówić, mówić .... i jeszcze raz przypominać

 

tt /też tomasz/

 

hm... skoro liczba mnoga, coraz bardziej jestem pewny że za pseudo WIlcza kryje się Stefan N... ten język, ten styl, te argumenty...

 

 

jak zwykle wszystkiemu winne PIS....

 

p.s. Mam nadzieję że Tomasz weźmie w obronę biedne "kaczki" to nic nie winne ptaki, tak jak wziął nic nie winne panie z bufetów... chyba one potrafia na czas PIT złożyć, w co mam obawy co DO HGW...., ciekawe ile Warszawa straci kasy dzięki tej PANI?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż... IV RP nie pofatygowała się do Davos, za to była tam III RP z Kwaśniewskim na czele. I robiła tzw. dobre wrażenie.

 

Tymczasem znowu Lipiec dał o sobie znać, w swoim stylu. Powołał na kuratora Rusko. I tu mamy konflikt interesów. Jako prezes Ekstraklasy stworzył nowe rozgrywki: Puchar Ekstraklasy, a prawa do transmisji sprzedał bez przetargu Polsatowi, którego właścicielem jest Solorz. Tymczasem Rusko jest biznesowo powiązany z Solorzem... Brawo Lipiec! 8) :lol: :lol: :lol:

 

Prezydent nie pokaże raportu o WSI. Woli metodę przecieków i sugestii oraz niedomówień. Na tej plaszczyźnie z bratem czują się najlepiej. Pytanie - czy potrafią coś jeszcze? :wink:

A może problem jest w tym, że raport miał porażać, a my już z przecieków poznaliśmy jego najważniejszy fragment? Wtedy raportu nie zobaczymy nigdy, tak jak teczek i wielu wielu innych informacji.

 

PS. Ciekawe czy Opalka wystąpi z jakimiś dwoma adekwatnymi słowami w sprawie bufetowej? :wink: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cenię Premiera za szczerość (cytat z notatki na wp.pl)

 

Jarosław Kaczyński podkreślił w "Sygnałach Dnia", że podczas rozmowy z Donaldem Tuskiem obaj zgodzili się iż może dojść do powołania komisarza stolicy. Premier dodał, że nie zgodzi się na powołanie Hanny Gronkiewicz Waltz na to stanowisko. Wyjaśnił, że prezentuje ona wręcz obsesyjnie wrogi stosunek do rządu i nie zauważanie tego przez PiS byłoby politycznym błędem.

 

Gość Polskiego Radia nie wyklucza, że w innych miastach prezydenci i wójtowie, którzy nie złożyli na czas oświadczenia majątkowego, będą mogli pełnić do czasu powtórnych wyborów funkcje komisarza. Dodał jednak, że dotyczy to sytuacji, gdy opóźnienie w złożeniu oświadczenia nastąpiło na skutek ewidentnej pomyłki, a polityk, którego to dotyczy, nie akcentuje skrajnej wrogości do rządu.

 

Ciekawe, że zaraz po spotkaniu z Tuskiem pojawiły się w informacje, że JK nie zamierza powoływać komisarza w Warszawie. Różnice interpretacyjne czy zmiana zdania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Prawdopodobieństwo wyborów jest duże" - powiedział wicepremier i minister rolnictwa Andrzej Lepper w rozmowie na antenie radia TOK FM.

 

Cóż im się wszystkim stało? Najpierw bracia, teraz Lepper straszą wyborami. Tylko Romek siedzi cicho jak mysz pod miotłą. A ma biedak problem. Z maturami z języka polskiego (handel prezentacjami maturalnymi, także w sieci :wink: ). Ciekawe czy chociaż Pan Minister dostrzega problem... :-? Mam nadzieję, że jego reakcja nie będzie następująca - niech sobie radzą egzaminatorzy, niech oblewają jak złapią delikwenta, a... ja ich i tak obejmę amnestią. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rada Nadzorcza PKO BP przerwała obrady i nie wyznaczyła następnego terminu posiedzenia - poinformował rzecznik prasowy PKO BP Marek Kłuciński. Najprawdopodobniej szefem banku nie zostanie Kazimierz Marcinkiewicz.

Na decyzję wpłynęły polityczne naciski - dowiedziała się nieoficjalnie telewizja TVN24. Według portalu gazeta.pl, przyczyną przerwania obrad była rezygnacja jednego z członków rady. Według portalu, zrezygnował Jerzy Osiatyński.

 

Według radia Zet żadna ze zgłoszonych kandydatur na szefa banku nie uzyskała większości.

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: Jaka szkoda. :cry: :cry: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ckwadrat, widzę, że z upodobaniem używasz przydomku "Bufetowa". W moim odczuciu jest to określenie pogardliwe, przynajmniej w odniesieniu do osoby HGW. A Ty uważasz to za określenie neutralne, czy tez uznajesz, że masz prawo wyrażać się publicznie z pogardą o kimś, kogo nie lubisz?

 

Tomaszu, zapytam jeszcze raz, skoro bronisz HGW za "pogardliwe" określenie, dlaczego nie bronisz Prezydenta RP za inne określenia w tym wątku?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłowie zasiadający w niedziałającej bankowej komisji śledczej nadal pobierają diety - informuje "Metro"./.../owołana w marcu 2006 r. roku sejmowa komisja śledcza miała sprawdzić wszystkie prywatyzacje w sektorze finansów od 1989 do 2006 r. Na samych chęciach się skończyło. Śledczy niewiele wyjaśnili, bo już we wrześniu musieli przerwać prace. Trybunał Konstytucyjny uznał, że komisja została powołana niezgodnie z prawem. Jednak sejmowe ciało nie zostało rozwiązane, a politycy zaczęli poprawiać przepis, który by umożliwiał działanie komisji. W efekcie czterech posłów nadal pobiera diety za bycie w prezydium niedziałającej komisji./..../W środę - informuje "Metro" - marszałek Sejmu nie znalazł czasu, by porozmawiać na ten temat z dziennikarzami.

Źródło informacji: INTERIA.PL/PAP

interia

tanie państwo???

:o :o :o :roll: :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wojewody. Zobaczymy czy premier (co ma często we zwyczaju) zmieni zdani i wyciągnie konsekwencje w stosunku do swojego pupilka?

 

Tanie państwo w wykonaniu PiS? Oczywiście, o ile kosztem obywateli - patrz sprawa naginania prawa przez ministra Dominika w sprawie zwrotu motoakcyzy.

 

Ciekawe co na to nasze tuby rządowe? :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:roll: :roll: :roll:

Rzeczpospolita": Gdyby Kazimierz Marcinkiewicz, Jan Rokita i Maciej Płażyński założyli nową partię mogliby wygrać wybory.

Z przeprowadzonego dla dziennika sondażu wynika, że zagłosowałoby na nią 28 procent wyborców. Na powstaniu nowej partii najbardziej ucierpiałaby Platforma Obywatelska i PiS. Ugrupowania te mogłyby wówczas liczyć odpowiednio na 26 i 18 procent poparcia, podaje "Rzeczpospolita".....

http://wiadomosci.onet.pl/1478666,11,item.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

codziennie cos się dzieje. Czasami nie moge juz oglądać nawet Panoramy.

TKM rozwija się w pełnej krasie.

 

W czwartej obejrzałam program Lisa. Pewnie zostanę obrzucona błotem, ale lubie Niesiolowskiego za ten język. Usmiałam się za wszystkie czasy. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idą zmiany. Samoobrona rośnie w siłę...? :evil:

 

Media spekulują o różnych scenariuszach zmian w rządzie. Jak podaje TVN24, Samoobronie może przypaść kolejne ministerstwo - ochrony środowiska. Mówi się też o możliwym odejściu ministrów, w tym Radosława Sikorskiego, ministra obrony, który - jak donosi internetowe wydanie "Newsweeka" - zostanie zdymisjonowany, bo naraził się prezydentowi.

 

Wg polityków, "niemal pewnikiem" do odejścia jest minister transportu, Jerzy Polaczek - podaje TVN24.

 

Przemysław Gosiewski wspomniał wczoraj o tym, że być może zostanie "zmieniona odpowiedzialność polityczna w rządzie" i Samoobrona dostanie resort ochrony środowiska. Możliwe, że będzie jednak musiała zrezygnować z tego powodu z ministerstwa budownictwa, którym kieruje obecnie Andrzej Aumiller.

 

Macierewicz "szuka haków" na ministra Sikorskiego?

 

Według informacji "Newsweeka", prezydentowi nie spodobała się ostra krytyka braci Kaczyńskich, jaką minister Sikorski wygłaszał przy nieformalnych okazjach. Pozycję Sikorskiego miał osłabić trwały konflikt z Antonim Macierewiczem.

 

Rozmówcy "Newsweeka" twierdzą wręcz, że likwidator WSI "szuka haków" na ministra obrony. Macierewicz ma dokładnie prześwietlać przeszłość Sikorskiego, ze szczególnym uwzględnieniem lat 80, kiedy to minister przebywał na emigracji w Wlk. Brytanii i USA.

 

Jak pisze tygodnik, niedawno kierowana przez Macierewicza komisja weryfikacyjna wezwała płk. Lucjana Jaworskiego, emerytowanego szefa kontrwywiadu wojskowego z początku lat 90. Weryfikatorów bardzo interesowała operacja "Szpak". Tym kryptonimem opatrzono inwigilację Sikorskiego prowadzoną, gdy przestał on być wiceministrem obrony w gabinecie Jana Olszewskiego. - Macierewicz chce w ten sposób udowodnić tezę, że służby doprowadziły do obalenia rządu. Jaworski odmówił współpracy - pisze "Newsweek".

 

Wg informatorów "Newsweeka", Macierewicz w ogóle nie ufa Sikorskiemu. Doniesienia o bieżącej działalności wywiadu i kontrwywiadu trafiają do niego z dużym opóźnieniem albo wcale. Minister obrony nie dostał nawet raportu komisji likwidacyjnej WSI.

 

Ciekawe kto oprócz Kaczyńskich ufa Maciarewiczowi? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...