długi 24.01.2006 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Pewnie mu dyrektorzy brykać zaczęli. A gdzie teraz znaleźć dobrego dyrektora? Pamiętacie? "Mój mąż jest z zawodu dyrektorem". hy hy hy Widzę, że nawet tuby zamilkły. Czyżby zaczęło coś docierać... wreszcie? Czy po prostu net zamarzł? Szykują się do nowych wyborów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 24.01.2006 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Ja wam powiem że jak przeżyjemu te mrozy to tylko dzięki mniejszościowemu rządowi PiS. Przecież premier obiecał, że nikomu nie zabraknie i gazu, i prądu, i ciepła. No i po co się martwić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 24.01.2006 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Ja wiem, że premier chce tylko naszego dobra. Ale my mu go nie damy, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 24.01.2006 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Ja wiem, że premier chce tylko naszego dobra. Ale my mu go nie damy, prawda? obawiam się, że sam może sobie wziąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 24.01.2006 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Rozumu już nie weźmie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 24.01.2006 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Nie wiedział by co to jest.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 24.01.2006 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 PiS opóźnia powołanie nowej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Boi się poprzeć kandydatów LPR i Samoobrony, bo nie jest pewne, czy zawrze koalicję z tymi partiami Antoni Mężydło (PiS), poseł sprawozdawca noweli ustawy o RTV, przyznaje: - Tak, dziś wybór nowej KRRiT zależy od sytuacji politycznej w Sejmie. Adam Bielan, rzecznik PiS, mówi "Gazecie", że istnieje zagrożenie, że i na tym posiedzeniu Sejm nie zajmie się wyborem nowych członków: - Bo parlament nie do końca pracuje normalnie. Jak Sejm przyjmie budżet, to sytuacja się uspokoi. PiS od tygodnia straszy LPR, Samoobronę i PSL przyspieszonymi wyborami, jeśli parlament nie przyjmie budżetu do 1 lutego. Nadal nie wiadomo, z kim PiS utworzy koalicję. Tak tę rozgrywkę tłumaczy "Gazecie" jeden z posłów PiS: - Jeśli powstanie koalicja z LPR i Samoobroną, to będziemy musieli dotrzymać obietnicy i w zamian za pomoc przy przepchnięciu ustawy medialnej odstąpić tym partiom dwa sejmowe miejsca w KRRiT. A to ważna decyzja, bo to wybór na kolejne sześć lat. Jeśli będzie koalicja z PO, to nie ma mowy, by do Krajowej Rady weszli ludzie Leppera i Giertycha. A jeśli będą nowe wybory, to PiS w nowym Sejmie będzie tak silny, że nie będzie musiał się z nikim dzielić wpływami w Radzie, czyli w mediach publicznych. Przypomnijmy, że PiS w pośpiechu, jakiego nie pamiętają najstarsi stażem posłowie, przy głośnych protestach opozycji, że łamany jest regulamin i parlamentarne zwyczaje, w ostatnich dniach ub. roku przepchnął przez parlament projekt ustawy o RTV. Chodziło o szybkie odwołanie starej, zdominowanej przez lewicę KRRiT. Politycy PiS twierdzili, że stara Rada mogłaby jeszcze wymienić rady nadzorcze mediów publicznych i zablokować w ten sposób na trzy lata możliwości wymiany władz tych mediów. Swój cel partia Kaczyńskich osiągnęła. Ustawa weszła w życie 1 stycznia. Stara Rada przestała istnieć. W to arcyszybkie stanowienie prawa zaangażował się nawet prezydent Lech Kaczyński i już po jednym dniu lektury złożył podpis pod ustawą. Choć ustawa przewidywała, że nowych pięciu członków prezydent, Sejm i Senat powołają "niezwłocznie", nie zrobili tego do tej pory. Jeszcze dwa tygodnie temu marszałek Sejmu Marek Jurek (PiS) zapewniał, że "nieprzekraczalnym terminem jest termin styczniowy, mamy dwa posiedzenia w styczniu, na jednym z nich, mam nadzieję, że wybierzemy członków Rady". Sejm wybiera dwóch z nich - PiS obiecał te miejsca Samoobronie i LPR. Sam PiS liczy na jedno miejsce z puli Senatu i dwa z puli prezydenta. W ten sposób zapewni sobie większość w nowej KRRiT. I po jej wybraniu kontrolę nad mediami publicznymi. Tymczasem Rady nie ma już trzy tygodnie, choć jej istnienie przewiduje konstytucja. - Źle to wygląda - przyznaje konstytucjonalista prof. Piotr Winczorek. I mówi, że odpowiedzialność za zapewnienie ciągłości władzy państwowej w takiej sytuacji spada na wszystkie trzy organa: prezydenta, Sejm i Senat. Czy mogą ponieść za to jakąś odpowiedzialność? - Parlament nie - mówi konstytucjonalista - ale prezydenta może ktoś kiedyś zechcieć postawić za to przed Trybunałem Stanu. Rzecznik prezydenta Maciej Łopiński powiedział "Gazecie": - Nie sądzę, by została naruszona konstytucyjna zasada ciągłości władzy państwowej. Nie wiem, dlaczego parlament nie powołał do tej pory swoich członków. Prezydent wstrzymywał się do tej pory z powołaniem swoich członków do czasu, aż zrobi to parlament. Rzecznik praw obywatelskich prof. Andrzej Zoll zastanawia się nad zaskarżeniem ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Wprawdzie wyrok zapadłby za jakiś czas i nie zmieniłby obecnej sytuacji, ale - jak powiedział Zoll w Radiu TOK FM - miałoby to znaczenie na przyszłość. Wieczorem konwent seniorów zdecydował o dopisaniu wyboru członków KRRiT do porządku zaczynającego się dziś posiedzenia Sejmu. Głosowanie mogłoby się odbyć w czwartek lub w piątek. Czyli po decyzjach w sprawie budżetu. może w końcu sam siebie przechytrzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wareczka 24.01.2006 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Rozumu już nie weźmie.. a gdzie by go znalazł? z wczorajszej rzeczpospolitej.... ulubiony (powyżej) większości piszących MAciej Rybiński PAlec komisyjny w zębie Liga Polskich Rodzin, pewna poparcia liberałów z Platformy Obywatelskiej, rozhulała się i po becikowym zgłosiła projekt senioralnego. MA kosztować miliard rocznie. Plus półtora miliarda becikowego to razem dwa i pół. Grosze. Nie można na tym poprzestać....... __________________-- no to teraz wiemy dlaczego obniżki podatków w Zyty sie nie powiodą, przecież ważniejsze są socjalne ustawy PO i LPR, przecież podatników mamy w Polsce bardzo bogatych, więc LPR i PO niemusza się martwić skąd będzie kasa na kolejne pomysły, ważne by kolejny raz w sejmie ograć MArcinkiewicza, a ile to głosów zyskają.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 24.01.2006 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Już siebie przechytrzył. Nawet na forum zniknęły zachwyty nad jego geniuszem strategicznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 24.01.2006 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Rozumu już nie weźmie.. a gdzie by go znalazł? Słuszna uwaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 25.01.2006 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 No i mamy budżet. Ten fragment jest symptomatyczny: "Tego, że Platforma Obywatelska, podobnie jak Sojusz Lewicy Demokratycznej, zagłosuje przeciw budżetowi, wszyscy w Sejmie byli pewni już od rana. Platforma zgłosiła ponad sto poprawek, mających przynieść około 3 miliardów zł oszczędności i od ich przyjęcia uzależniała sposób głosowania. Dotyczyły głównie cięć w wydatkach na administrację. Zbigniew Chlebowski podkreślał, że znaczna część z nich pokrywa się z założeniami przedwyborczego programu PiS "Tanie państwo". - Jestem zdziwiony, że teraz PiS od tego odchodzi - komentował Chlebowski. Jednak PiS było nieprzejednane. - Poprawki PO destabilizują budżet - oświadczył jeszcze przed głosowaniami Przemysław Gosiewski. Większość poprawek PO przepadła." Miało być tanie państwo... hy hy hy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 25.01.2006 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Mtom, cos ty taki naiwny.......tanie państwo to było hasło wyborcze.Tyś w to uwierzył? Nie znasz konwencji? /teoria ciemnej masy/ ps. mnie to nie dziwi:Tanie państwo to państwo bele jakie ktos powiedział hihi /kto? / i widocznie rzad tez tak uwaza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 25.01.2006 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Nic na to nie poradzę, ale własnie traktowanie nas jak ciemnej masy mnie wqrza. Wqrza mnie tez to, że niektórzy z wrodzoną sobie beztroską powiedzą " tamte obiecywania wyborcze to tylko........ to się nazywa - ciemna maso -polityka" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 25.01.2006 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Jest jednak paru na forum, których to nie wkurza. Ba, aprobują to, a nawet cieszą się z tego. Jedynym rosądnym wytłumaczeniem jest, iż są w jakiś sposób beneficjentami takiego traktowania społeczeństwa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 25.01.2006 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Nic na to nie poradzę, ale własnie traktowanie nas jak ciemnej masy mnie wqrza. Wqrza mnie tez to, że niektórzy z wrodzoną sobie beztroską powiedzą " tamte obiecywania wyborcze to tylko........ to się nazywa - ciemna maso -polityka" Też mnie wkurza, a nawet bardziej.....ale co mogę? popatrz: z naiwności /w inna jakość polityki/ zagłosowałam do europarlamentu na ww Bielana i co? Facet zamiast siedzieć w Brukseli, rzecznikuje PiS. Eurodeputaowni nie mają obowiązków? /to za co kasa?/, czy ón taki zdolniacha ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wareczka 25.01.2006 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 z poniedziałkowej rzeczpospolitej MAciej Rybiński PAlec komisyjny w zębie Liga Polskich Rodzin, pewna poparcia liberałów z Platformy Obywatelskiej, rozhulała się i po becikowym zgłosiła projekt senioralnego. MA kosztować miliard rocznie. Plus półtora miliarda becikowego to razem dwa i pół. Grosze. Nie można na tym poprzestać....... aha to dlatego PO zgłosiło te 3 miliardy oszczędności??? by było na becikowe i senioralne???? i to jest to tanie państwo wg LPR i PO??? i to kogoś cieszy??? to smutne!!!!!!!!!!!!! NAjsłuszniej chyba oceniła to wszystko Zyta GilowskaGilowska zaznaczyła, że spodziewała się, że przeciw ustawie budżetowej zagłosuje Platforma Obywatelska. Jej zdaniem, poprawki PO "nie tworzyły spójnej całości i absolutnie nie grały z budżetem". "Tak jakby PO chciała zafundować sporo ozdób do całkiem zgrzebnego stroju" - dodała minister finansów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 25.01.2006 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Jest jednak paru na forum, których to nie wkurza. Ba, aprobują to, a nawet cieszą się z tego. Jedynym rosądnym wytłumaczeniem jest, iż są w jakiś sposób beneficjentami takiego traktowania społeczeństwa... cos w tym jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wareczka 25.01.2006 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Nic na to nie poradzę, ale własnie traktowanie nas jak ciemnej masy mnie wqrza. Wqrza mnie tez to, że niektórzy z wrodzoną sobie beztroską powiedzą " tamte obiecywania wyborcze to tylko........ to się nazywa - ciemna maso -polityka" Też mnie wkurza, a nawet bardziej.....ale co mogę? popatrz: z naiwności /w inna jakość polityki/ zagłosowałam do europarlamentu na ww Bielana i co? Facet zamiast siedzieć w Brukseli, rzecznikuje PiS. Eurodeputaowni nie mają obowiązków? /to za co kasa?/, czy ón taki zdolniacha ????? rozumiem że peny szacunek duskutantów i wobec siebie samej miałabyś gdybys głosowała na Lewandowskiego albo Piskorskiego????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 25.01.2006 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 zastanawia mnie po to ten cały cyrk skoro czytam coś takiego Wciąż jednak nie oddala to groźby przyspieszonych wyborów. Może do nich dojść, jeśli do 1 lutego budżet nie trafi na biurko prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Szans na jego uchwalenie przed tym terminem praktycznie nie ma. Senat zajmie się budżetem 30 i 31 stycznia, ale Sejmowi zabraknie czasu, by rozpatrzyć senackie poprawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 25.01.2006 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 ...a ja pozwolę sobie na krótką analizę aktualnej sytuacji : Gra polityczna jaką w tej chwili prowadzi Jarek jest prosta i przejrzysta- to gra na zmęczenie społeczeństwa sprawami władzy !Kaczyński dąży ( czego zresztą wcale nie ukrywa ! ) do stworzenia systemu prezydenckiego, a dzięki zniechęceniu sporej części ludzi ( mam już dosyć tej polityki - nie idę na wybory ), przyśpieszone wybory - bo takie będą - przy zastraszajaco niskiej frekwencji ( pewnie coś ok. 1/3 )dadzą, przy zdyscyplinowanym elektoracie, być może nawet 231 mandatów. Proces "przesuwania" władzy w stronę prezydenta, będzie postępował stale, małymi ( być może nawet nieczytelnymi ) krokami....ale - krok po kroku konsekwentne !Oczywiście kampania wyborcza będzie prowadzona w znanym stylu, gdzie winą za wcześniejsze wybory oskarżani będą wszyscy, tylko nie oni.I tyle.. J ....a swoją szosą Niemcom udało się stworzyć koalicję ..... już dawno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.