Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wybory i po wyborach, czas rzadzic ale jak?


jareko

Recommended Posts

Po lekturze paktu "stabilizacyjnego" wniosek jest tylko jeden - to dopiero początek cenzury:

 

* nowelizacja Prawa prasowego (sprecyzowanie odpowiedzialności wydawców za publikowanie nieprawdziwych, uzyskanych bez należytej staranności informacji)

 

* ustawa o utworzeniu Narodowego Ośrodka Monitoringu Mediów

 

* ustawa o ochronie małoletnich przed szkodliwymi treściami prezentowanymi w środkach masowego komunikowania

 

i jeszcze jeden kwiatek

 

* ustawa o utworzeniu Narodowego Instytutu Wychowania

 

 

zabraklo mi jednego:

 

MUDNIAL W TV TRWAM!!!

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Rzepa

POLITYKA

Sprzymierzeńcy PiS i reszta

 

LPR i Samoobrona zapewnią nietykalność ministrów rządu PiS i marszałka Sejmu. W zamian PiS wstrzyma się na razie z ogłoszeniem wyborów. - To pakt o destabilizacji stabilizacyjnej - ocenia Jan Rokita (PO).

 

 

Parę godzin po podpisaniu paktu na antenie telewizji Trwam politykom w Radiu Maryja gratulował o. Tadeusz Rydzyk. - Może dziś zaczyna się naprawdę IV RP - oświadczył. Zapewnił, że tylko w jego mediach politycy mogą się wypowiadać nieatakowani. Bo inni dziennikarze swoją napastliwością przypominają milicjantów podczas przesłuchań. - Dziennikarze często źle przedstawiają panów Kaczyńskich, pana Giertycha, pana Leppera, a dobrze pana Kwaśniewskiego. A dziennikarz ma być sługą prawdy, nie powinien być myśliwym polującym na zwierzynę - uważa ojciec dyrektor.

Pakt z pielgrzymką w tle

 

W ciągu dnia niewiele wskazywało na to, że pakt stabilizacyjny zostanie wczoraj podpisany. Andrzej Lepper i jego współpracownicy wyjechali rano na pielgrzymkę do Częstochowy. - Dobry byłby poniedziałek, nie ma się co spieszyć - tłumaczył koło południa Lepper.

 

Ale już wtedy w Sejmie mówiło się, że podpisy zostaną złożone jeszcze tego dnia. Lider Samoobrony odebrał telefon, że ma wracać. Skąd ten pośpiech? W kuluarach szeptano, że to w związku z audycją w Radiu Maryja. Że na wieczorne "Rozmowy niedokończone" są zaproszeni szefowie partii i muszą iść tam z już podpisaną umową. Rzeczywistość przerosła najśmielsze spekulacje. To nie liderzy pojechali do radia, ale rozgłośnia o. Rydzyka i telewizja Trwam zrealizowały program na terenie Sejmu. Przez kilkanaście minut miały wyłączność na transmisję z podpisywania umowy. Dopiero później zorganizowano konferencję dla pozostałych mediów. Trzej liderzy, którzy wcześniej grzecznie odpowiadali na pytania prowadzącego transmisję księdza, chcieli powtórzyć cały ceremoniał wobec innych dziennikarzy. Ci jednak wyszli z sali.

 

Nieoficjalnie wiadomo, że pomysł z transmisją na wyłączność wyszedł od ojca Rydzyka. -Politycy mieli się spotkać w gabinecie Jarosława Kaczyńskiego, a nasi fotoreporterzy i kamery filmować, jak parafują pakt. Ok. godz. 16 wersja się zmieniła. Okazało się, że transmisja idzie na żywo, nie z gabinetu, ale z sali konferencyjnej. I nie, że parafują, ale jest cała feta - opowiada osoba obsługująca to wydarzenie.

 

Jak ustaliliśmy, spora część posłów PiS nie wiedziała o planie, wzbudził on natomiast sprzeciw bliskich współpracowników Jarosława Kaczyńskiego. Liderzy partii zdecydowali się na taką formę uroczystości, mimo że dzień wcześniej apb Tadeusz Gocłowski apelował o powstrzymanie się od wizyt w Radiu Maryja. A może właśnie dlatego. - Wiadomo, że każdy ma jakieś swoje media. Abp Gocłowski mówi, że PiS ma nie występować w tych, które mu sprzyjają, więc de facto ma biec w wyścigu z ciężarkami u nóg. Ale kiedy abp Dziwisz spotyka się z posłami PO i mówi, że będzie ich wspierał, to informacja jest na pierwszych stronach gazet i nikt się nie oburza - mówi jeden z posłów PiS. - Jeślitaki sposób komunikacji stanie się dla PiS zwyczajem, to będzie bardzo źle - dodaje. - Ale jeśli to jednorazowy ukłon w stronę tamtego elektoratu, nie demonizowałbym tego.(...)

Nie rozumiem tego wszystkiego...dogadali się, w porzadku ale skąd taki pomysł z radyjem? Jeśli juz to po to płacimy abonament na publiczna TV by przekazywała wazne info. To jej obowiazek i misja.A propaństwowcy z wiodacych partii po prostu nas z naszym abonamentem /płacimy - sie należy/ olali.. Moze teraz abonament będziemy uiszczać na inne konto???

Oburzajace... podobnie jak słowa pewnego posła , który powiedział coś w stylu, że zawsze są równi i równiejsi......Orwell się kłania, ale żeby o tym tak jawnie.....

 

na pocieszenie fragment z Gw

(...)Zdaniem redaktora naczelnego "Newsweeka" Tomasza Wróblewskiego, czwartkowe zdarzenie w Sejmie "jest dość śmieszne i pokazuje słabość polityków, którzy to zrobili". "Zawsze jest wygodniej rozmawiać z dziennikarzami, którzy nie zadają pytań, niż z tymi, którzy mają wątpliwości. Jednak historia pokazała, że politycy, którzy zdają się na pokornych dziennikarzy, wysłuchujących, a nie kwestionujących i zadających trudne pytania, długo nie wytrzymują" - powiedział PAP Wróblewski. Dodał, że nie rozumie jednak zachowania samych dziennikarzy, którzy po tym, gdy nie wpuszczono ich na parafowanie umowy zbojkotowali późniejszą konferencję prasową. "Uważam, że my, dziennikarze, musimy być dorośli, być ponad tymi śmiesznymi i dość żenującymi zachowaniami polityków i pamiętać, że naszym podstawowym obowiązkiem jest informować, a nie obrażać się" - argumentował Wróblewski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie racje za chwilę tylko radio maryja i tv trwam będą relacjonować poczynania rządzących w formie wygodnej dla nich. Są jeszcze dwie rzeczy o których sie nie mówi a są bardzo istotne dla nas.

1. Trwa totalna czystka w urzedach. Zwalniani sa ludzie bez wzgledu na kompetencje tylko dlatego że nie sa ich. Prezydent Kaczyński podobną zrobił w urzędach warszawskich. Czym się to skończyło. Totalnym bałaganem. Na miejsce zwalnianych przyjmowani są "swoi" pod płaszczykiem oszczedności i czystek pozostałych po okrągłym stole.

2. Drugą rzeczą mającą wpływ na nasze zycie jest zamach nie boje się uzyc tego określenia na system prawny. W sejmie czeka około 200 ustaw do uchwalenia. Nikt tak naprawde nie wie co one zawierają. Mowa jest tylko, "przez autorów" że poprawią jakość prawa i życia w Polsce. Jeśli będą szkodliwe to nie ma nikogo kto mógłby orzec że są niezgodne z konstytucją. Odwołany został szef rady kodyfikacyjnej, w ślad za nim dymisję złożyła cała rada. Nowa powołana przez rządzących za nasze pieniądze będzie tworzyła prawo pod ich dyktando. Rzecznik Praw Obywatelskich który ma być apoltyczny, nie ukrywa swoich sympatii politycznych i nie będzie skarzył do Trybunału Konstytucyjnego "swoich" ustaw. Za chwilę połowa Trybunału Konstytucyjnego zostanie wymieniona przez rządzących (Upływ kadencji). Oczywiście powołani zostaną przyjaźni rządzącym. Nawet jeśli ktoś złozy skargę konstytucyjną można sobie wyobrazić jaki bedzie werdykt. Pierwszą próbką możliwości rządu jest grzebanie przez ministra Ziobro w rozstrzygnięciach niezawisłego sądu. Bardzo medialna sprawa związana z tragedią na Śląsku.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

Hmmm. daleki jestem od histerii ale zaczynam sie poważnie obawiać o bieg wydarzeń w naszym kraju w najbliższych miesiącach a może latach. W latach 80-tych walczyło się z komuną, nosiło symbole oporu w klapie marynarki. Dzisiaj zastanawiam się jak przeciętny obywatel ma się zachować??

 

Jestem wierzącym i praktykującym katolikiem, z o. Rydzykiem i jego mediami (w zakresie politykierstwa) się nie utożsamiam a wręcz przeciwnie mijam je szerokim łukiem. Niepokoi mnie postawa biskupów popierających linię programową o. Rydzyka. Niepokoi mnie widoczny coraz bardziej rozłam w Episkopacie. Niepokoi mnie lekceważenie stanowiska Papieża w sprawie polityki w katolickich mediach.

 

Najbardziej przykre jest to, że te wszystkie wydarzenia maja miejsce pod oficjalną przykrywką trzymaną przez zwierzchników KK, księży którzy w jakiś dziwny sposób rozumieją swoją misję.

 

I na koniec, nie ukrywam, że walka z komuną była prostsza bo z założenia był to przeciwnik. A dzisiaj?? Na "przeciwnika" wyrastają przedstawiciele KK, Redemptoryści. Jak niby ze swoimi walczyć?

Starym już jest ale nijak pojąć tego nie mogę :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a oto komentarz naszego dziennika.

Wolność słowa reglamentowana?

Konferencję informującą o podpisaniu umowy stabilizacyjnej poprzedził "bojkot" ze strony części dziennikarzy. Powód? Wieść o podpisaniu paktu między PiS, Samoobroną i LPR jako pierwsze podały telewizja TRWAM i Radio Maryja.

Dziennikarze będący orędownikami wolności słowa żądają reglamentacji w dostępie do informacji. Obrazili się na swoich kolegów po fachu za to, że dotarli do niej przed nimi. Łatwiej w tej sytuacji podjąć próbę pseudobojkotu, niż przyznać się do porażki. Wczorajsze wydarzenia winny uświadomić dziennikarzom, zarówno komercyjnych, jak i publicznych stacji, że nie mają już monopolu na informacje. Trudno wymagać od telewizji TRWAM i Radia Maryja, by tłumaczyły się z tego, iż zabiegały, jak się okazało skutecznie, o to, by móc jako pierwsze podać wiadomość o sfinalizowaniu rozmów, którymi wręcz żyły od kilku dni wszystkie media. Przed dziennikarzami nikt nie zatrzasnął drzwi. Problem w tym, że przed nimi nikogo oprócz przedstawicieli TV TRWAM i Radia Maryja nie było.

Mikołaj Wójcik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, to wszystko moja wina. naprawdę. Bo nie dałam rady pójść ani na wybory parlamentarne ani na II turę prezydenckich - miałam potworny atak wymiotów i nie było szansy na dojechanie 30 km do WWY. Gdybym wzięła ten cholerny świstek, to głosowałabym km dalej.

 

Teraz skończyły mi się wymioty ciążowe, ale znów mi się zbiera. Najgorsze jest, że w rodzinie mam zagorzałych Pis-owców, którzy dyszą namiętnością do swoich liderów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J.Kaczyński o podpisaniu paktu

03.02.2006 15:18

 

Reakcja dziennikarzy była bardzo, bardzo grubo przesadna - powiedział J. Kaczyński / INTERIA.PL

Jarosław Kaczyński podkreślił dzisiaj, że podpisanie między PiS, Samoobroną i LPR paktu stabilizacyjnego "to bardzo ważne wydarzenie, które nie zostało przekazane w sposób właściwy opinii publicznej". Zdaniem prezesa PiS, marszałek Sejmu powinien wyciągnąć konsekwencje wobec dziennikarzy, którzy zbojkotowali konferencję prasową.

 

- Wczoraj wydarzyło się coś bardzo ważnego i oczekiwanego przez społeczeństwo oraz kluby parlamentarne, także te które nie przystąpiły do paktu - powiedział J.Kaczyński na piątkowej konferencji prasowej.(...)

http://fakty.interia.pl/news?inf=714133

:o :o :o :o :o

chociaż w sumie.....tak jest! Nalezy wyciągnąc konsekwencje!!! z cała surowością!!!!

:evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest jeszcze ktoś, kto nie zauważa, że kaczyńscy zmieniają nasz wspólny kraj w swój folwark?

 

Oczywiście że jest. nie powiem Ci gdzie masz go szukac bo mi Maksiu da w końcu bana :lol: :lol: :lol:

 

nie da :D a może da :roll:

 

Mimo wszystko widać jakąś nadzieję na przyszłość

 

 

otóż ,kiedy w Afganistanie powstało państwo wyznaniowe pod rządami Talibów

 

to..... zaraz weszli tam amerykanie i rozpieprzyli wszystko

 

a oni przypadkiem nie zdążyli rozpierniczyć pół kraju przed amerykanami :o to ja pierniczę 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko widać jakąś nadzieję na przyszłość

 

 

otóż ,kiedy w Afganistanie powstało państwo wyznaniowe pod rządami Talibów

 

to..... zaraz weszli tam amerykanie i rozpieprzyli wszystko :wink:

:D

I myśle ze za długo zwlekali ,bo tak to by więcej dziedzictwa kultury tego kraju uratowali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi przed chwila kumpel uświadomił straszną rzecz: kadencja prof. Safjana powoli dobiega końca i już wkrótce koledzy wybiorą kolegów do TK. Zresztą podobno Brat Prezes już w jakiejś gazecie zadeklarował, że jak skład TK będzie właściwy, to nikt nie będzie ich ustaw blokował...

 

abromba, wyrzuty sumienia Cię zamęczą :D lepiej weź się za pracę u podstaw, czyli sprawdź swój wpływ na najbliższe otoczenie 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J.Kaczyński o podpisaniu paktu

03.02.2006 15:18

 

Reakcja dziennikarzy była bardzo, bardzo grubo przesadna - powiedział J. Kaczyński / INTERIA.PL

Jarosław Kaczyński podkreślił dzisiaj, że podpisanie między PiS, Samoobroną i LPR paktu stabilizacyjnego "to bardzo ważne wydarzenie, które nie zostało przekazane w sposób właściwy opinii publicznej". Zdaniem prezesa PiS, marszałek Sejmu powinien wyciągnąć konsekwencje wobec dziennikarzy, którzy zbojkotowali konferencję prasową.

 

- Wczoraj wydarzyło się coś bardzo ważnego i oczekiwanego przez społeczeństwo oraz kluby parlamentarne, także te które nie przystąpiły do paktu - powiedział J.Kaczyński na piątkowej konferencji prasowej.(...)

http://fakty.interia.pl/news?inf=714133

:o :o :o :o :o

chociaż w sumie.....tak jest! Nalezy wyciągnąc konsekwencje!!! z cała surowością!!!!

:evil:

 

A ciekawe co by było, gdyby dziennikarze sami wyciągnęli wobec siebie konsekwencje i przestali tych panów pokazywać 8)

Cholera - nie wiem co mamy kupować - instalację co czy bilet lotniczy :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że tyle się dziś dzieje, że cytaty poniżej, to jak odgrzewane kotlety, ale może warto, by tak doniosłych wypowiedzi nie zakryła mgła zapomnienia:

 

Poseł Piotr Gadzinowski:

Na tle pana Jurka pan Komorowski jawi się jak gołąbek, nawet niezarażony ptasią grypą.

 

Poseł Mirosław Krajewski:

Prawdziwie niezależne media w Polsce doceniają rolę posła Andrzeja Leppera w polityce. Dość przypomnieć, że w roku 2003 kwartalnik „Forum Psychologiczne” przyznał mu tytuł człowieka roku w dziedzinie polityki.

 

Poseł Donald Tusk:

Premier Kazimierz Marcinkiewicz w swoim wystąpieniu w sposób bardzo dyskretny zamienił 3 mln mieszkań na 4 stadiony.

 

Poseł Roman Giertych:

Rząd pana Marka Belki był po prostu błazenadą, pod koniec popieraną przez jednego posła na tej sali.

 

Poseł Waldemar Pawlak:

PiS nie przeprosił za wygrane wybory, nie oddał władzy PO i Donald Tusk musiał wygłosić trzecie exposé.

 

Poseł Waldemar Pawlak:

Liga Polskich Rodzin została uwiedziona przez PiS becikowym, Samoobrona wystawia swoją cenę, tyle że ją stopniowo podnosi, a SLD za żadną cenę nie chce oddać swojej cnoty.

 

Poseł Piotr Gadzinowski:

Krążą tu ohydne plotki, które po prostu plugawią pana Wassermanna, wręcz mówiące, iż jest to człowiek, który jest rozchwiany psychicznie.

 

Poseł Teresa Ceglecka-Zielonka:

Po wysłuchaniu exposé jestem bardzo spokojna, radosna i pełna nadziei.

 

 

Myslę, że ostatnia myśl Pani Poseł powinna dodać nam otuchy.:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po tym co się stało czas tylko wypełnić wezwanie Donalda Tuska do narodowego wypowiedzenia posłuszeństwa......

 

to co zrobił PIS jest obrzydliwe, a spektakl w Trwam karykaturalny

 

należy jak najszybciej przede wszystkim zdelegalizowac PIS, a Kaczyńskich jak najszybciej usunąc w sposób jaki podpowiada Donald Tusk.....

 

czas na czyny, czas na to co podsumował z ostatniego wywiadu Tuska, Rybiński:

 

Podwórko Donalda Tuska

 

 

Jeśli się ktoś wychował na podwórku, dobrze wie, że kluczowe znaczenie ma to, kto pierwszy uderzy - wyznał Agnieszce Kublik i Monice Olejnik szef Platformy Donald Tusk w wywiadzie opublikowanym w sobotniej "Gazecie Wyborczej". Podwórkiem Tuska jest teraz Polska, a my - obywatele - nie mamy możliwości zabrania swoich zabawek i pójścia na sąsiednie podwórko.

 

Musimy przyglądać się bójce i niewykluczone, że wszyscy dostaniemy po mordzie. Chyba że ktoś wyrośnie wreszcie z krótkich portek.

 

Ale nadzieja jest mała. Donald Tusk ogłosił w tym zdumiewającym wywiadzie, że ponieważ nie ma możliwości usunięcia prezydenta Kaczyńskiego z urzędu, nie wyklucza wypowiedzenia obywatelskiego posłuszeństwa.

 

Ależ najnowsze dzieje Polski pokazują, że są co najmniej dwa sposoby usunięcia prezydenta - albo na wzór Narutowicza, albo Wojciechowskiego. Trzeba być tylko albo Niewiadomskim, albo Piłsudskim, komu do kogo bliżej.

 

Jeśli PO ma w planach zorganizowanie nieposłuszeństwa obywatelskiego, to radzę wydrukowanie w stosownym nakładzie broszury Edwarda Abramowskiego z roku 1905 "Zmowa powszechna przeciwko rządowi", żeby każdy wiedział, co ma robić.

 

Nie płacić podatków, nie dawać rekruta, nie przyjmować rządowych posad, nie posyłać dzieci do szkół państwowych, nie kupować papierów wartościowych, nie odwoływać się do sądów, nie pomagać policji itd. Chodziło wtedy o rząd carski, ale obecny jest zdaje się dla Tuska równie bezprawny i narzucony.

 

Gdyby "Zmowa" miała stać się programem PO, to można by zmienić nazwę partii na PAS-Platforma Anarcho-Syndykalistyczna. Byłoby ładnie, bo mielibyśmy dwie konkurencyjne siły polityczne - PAS i PiS. Oczywiście do czasu delegalizacji PiS. Dalej byłby już tylko PAS.

 

Ale nie wiadomo dokładnie, na czym ma polegać nieposłuszeństwo, bo Tusk na prośbę o wyjaśnienie zalecił postawienie trzech kropek. Jeśli chodzi w tych kropkach o partyzantkę, to na mnie proszę nie liczyć - mieszkam za daleko od mostów i linii kolejowych. Oczywiście przeciwko złemu rządowi jest w tradycji polskiej jeszcze jedna metoda - oddanie się pod protekcję ościennego, życzliwego mocarstwa.

 

Mężowie stanu z podwórka, niszczycie nie Trzecią, ani Czwartą, tylko po prostu Rzeczpospolitą. Naszą. Jedyną, jaką mamy.

 

Maciej Rybiński

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...