Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wybory i po wyborach, czas rzadzic ale jak?


jareko

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Cholera jaki pech :lol:

 

Sejm przyznał 20 mln zł na Świątynię Opatrzności Bożej

10:32

 

 

Sejm przyznał 20 mln zł na budowę Świątyni Opatrzności Bożej, przyjmując poprawkę Senatu do budżetu na 2006 r.

 

Na ten cel zabrano m.in. 9 mln zł z rekultywacji Jeziora Sławskiego i 10 mln zł z programu edukacyjnego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

 

Posłowie PO i SLD wskazywali, że poprawka jest niezgodna z ustawą o finansach publicznych. Wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska powiedziała w Sejmie, że w aktualnym stanie prawnym państwo nie dotuje kościołów. Z ustawy o finansach publicznych wynika, że rezerwa celowa na budowę świątyni będzie mogła być uruchomiona tylko na podstawie innej ustawy. Ministerstwo kultury ma przygotować podstawę prawną do wykorzystania tych środków.

 

Źródło:

» Polska Agencja Prasowa SA

 

 

I bynajmniej nie uchwalono tego głosami PO. Kolejny koronny argument jeb... w gruzy. Z całego katalogu zostało już tylko becikowe i Opus Dei :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....Z całego katalogu zostało już tylko becikowe i Opus Dei :lol: :lol: :lol:

zapomniales o jeszcze jednym

Pozostal zapal w szerzeniu jedynie slusznych pogladow :lol: i ocen :lol: a tego naszemu nadwornemu nie brakuje jak widac :)

wareczka - nie odejde stad - tu smiesznie jest. PiSz .....PiSz jak najwiecej - od razu mi lepiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, ale... Mąż stanu - pan prezydent (zapomniałem nazwiska) zawetuje. Jeżeli jest to niezgodne z prawem lub dobrem państwa, to pewnikiem zawetuje.

Wszak przy becikowym się już wykazał. 8)

 

Zapewne stanie na wysokości zadania.

Wszak jedno orędzie do narodu już ogłosił :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, ale... Mąż stanu - pan prezydent (zapomniałem nazwiska) zawetuje. Jeżeli jest to niezgodne z prawem lub dobrem państwa, to pewnikiem zawetuje.

Wszak przy becikowym się już wykazał. 8)

 

to wszystko zależy, czy jest to dobre dla PiS, bo teraz państwo to PiS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, ale... Mąż stanu - pan prezydent (zapomniałem nazwiska) zawetuje. Jeżeli jest to niezgodne z prawem lub dobrem państwa, to pewnikiem zawetuje.

Wszak przy becikowym się już wykazał. 8)

 

to wszystko zależy, czy jest to dobre dla PiS, bo teraz państwo to PiS.

 

Znaczy się, czerpią z najlepszych wzorców. Niegdyś I sekretarz mawiał "Partia to ja"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne stanie na wysokości zadania.

Wszak jedno orędzie do narodu już ogłosił :lol:

Liczysz , ze podrosnie? :roll:

 

Fajnie u nas jest , 20 mln na Swiatynie , bogatym panstwem pisowskim jestesmy

 

Ty lepiej siedź w tej Hameryce i się nie ruszaj. Bo jak tak dalej pójdzie i wdrożą "koalicyjne" pomysły gospodarcze to znowu na Okęciu będzies musiała wymienić dolary na bony towarowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litościwie nie skomentuję:

 

Leonard Krasulski

 

Data i miejsce urodzenia: 08-11-1950, Sopot

Stan cywilny: żonaty

Zawód: pracownik administracyjny

Staż parlamentarny: brak

Klub parlamentarny: Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość

Wykształcenie: podstawowe

 

Zastępca przewodniczącego Komisji Gospodarki w Sejmie.

 

A do tego jeszcze to: http://interwencja.interia.pl/ekstra/news?inf=681627

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litościwie nie skomentuję:

 

Leonard Krasulski

 

Data i miejsce urodzenia: 08-11-1950, Sopot

Stan cywilny: żonaty

Zawód: pracownik administracyjny

Staż parlamentarny: brak

Klub parlamentarny: Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość

Wykształcenie: podstawowe

 

Zastępca przewodniczącego Komisji Gospodarki w Sejmie.

 

A do tego jeszcze to: http://interwencja.interia.pl/ekstra/news?inf=681627

 

nie matura lecz chęć szczera

zrobi z Ciebie.............. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze pozwolę sobie przekopiować kilka erotycznych :wink: pytań (PiS a SLD):

 

"Czym się różni wyrok Krasulskiego od wyroku Plewy - obaj pijani kierowcy, których naśladowcy zabili około 500 osób w zeszłym roku na drogach.

 

Czym się różni powołanie do KRRiT Borysiuka od powołania tam Czarzastego?

 

Czy bardziej kompetentna jest partyjniaczka historyczka Kruk czy partyjniaczka Waniek, których kontakty z mediami ograniczają się chyba do czytania Na Żywo i oglądania Mody na sukces?

 

Czy różni się wybór na wicemarszałka Leppera głosami PiS a głosami SLD?

 

Czym różni się nominacja Kryżego od nominacji Kaucza?

 

Czym różni się nominacja na ministra skarbu PZPRowca Jasińskiego (ukrywającego swoją biografię) od PZPRowca Kaniewskiego?

 

Czym różni się sprawa sędzi Styczyńskiej nominowanej przez Kaczyńskiego od sprawy ministra Sadowskiego?"

 

 

PS Pytania erotyczne (czy jak im tam) mają to do siebie, że nie oczekuje się na nie odpowiedzi. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za wstyd... w PO tacy ludzie przy których Urban, Goebels i Krasulski to pajacyki....

 

Z Blogu Janke

Stop wariatom politycznym!

 

Od dnia przegranych przez PO wyborów niemal codziennie oglądam w telewizji Stefana Niesiołowskiego, który z radykalnego katolika ze Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego walczącego z liberałami i postkomunistami, przekształcił się w jeszcze bardziej radykalnego i zagorzałego liberała jeszcze bardziej zajadle walczącego z nowymi już wrogami.

 

Prawo i Sprawidliwość można dość łatwo krytykować, bo popełnia sporo błędów. Ale to, co wyprawia Niesiołowski przekracza granice zdrowego rozsadku i zniechęca do jakiejkolwiek debaty publicznej. Oto próbka myśli i języka Niesiołowskiego, tym razem z dzisiejszej „Gazety Wyborczej” (streszczenie):

 

Pakt stabilizacyjny to przejaw pogardy i zagrożenia dla demokracji.

 

Ludwik Dorn, który gdyby miał odrobinę honoru powinien podać się do dymisji w związku z tragedią na Ślasku. Ale nikt go nie usunie, bo obecnie w rządzie liczą się nie kompetencje a partyjne wazeliniarstwo.

 

PiS niszczy demokrację. PiS niszczy państwo. PiS niszczy Polskę. W PiS są straszni ludzie. Strasznym człowiekim jest Janusz Kochanowski, który w porównaniu do swojego wielkiego poprzednika (prof. Zolla), reprezentuje poziom pod każdym względem żenujący. Do telewizji wróciła cenzura, ale co gorsza – zaczął tam pojawiać się Piotr Semka (!).

 

Jarosław Kaczyński i jego pomagierzy z bezrozumną i zajadłą agresją atakują niemal całe środowisko dziennikarskie w Polsce. Kaczyński niszczy też Platformę Obywatelską poprzez szerzenie kłamstw, oszczerstw i insynuacji. Obecny Sejm coraz bardziej przypomina wasalny Sejm Polski Ludowej, kiedy wszystkim dyrygował najpierw Zenon Kliszko, potem Edward Babiuch. Teraz robi to Przemysław Gosiewski. Jako patriota będę tę partię zwalczał tak, jak zwalczałem kiedyś postkomunistów.

 

Rada dla przywodców Platformy Obywatelskiej: nakażcie Niesiołowskiemu zmniejszenie częstotliwości publicznych wypowiedzi o jakieś 80 procent. Inaczej przegracie z kretesem. Jego wystąpienia obrażają nie tylko przeciwników polityczych, ale inteligencję i wrażliwość odbiorców.

 

Prośba do kolegów dziennikarzy prowadzących polityczne dyskusje: nie zapraszajcie już Niesiołowskiego. Dbajcie o zdrowie widzów i poziom waszych programów.

 

http://igorjankepost.blog.onet.pl/2,ID69191478,index.html

 

więcej

w jak zwykle najbardziej obiektywnym i opiniotwórczym piśmie

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34314,3156226.html

teraz wiadomo czemu identycznie na forum.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropos Niesiołowski o Platformie:

 

""Uważam, że PO to twór sztuczny i pełen hipokryzji. Oni nie mają właściwie żadnego programu. Nie wyrażają w żadnej trudnej sprawie zdania. Nie występują pod własnym szyldem, bo to ich zwalnia z potrzeby zajmowania stanowiska w trudnych sprawach. To jest oczywiście gra na bardzo krótką metę. Udają, że nie są partią, a nią są. Udają, że wprowadzają nową jakość, że są tam nowi ludzie.

(...)

O PiS nie chcę mówić. Tam są moi przyjaciele. (...) Samego PiS nie chcę

oceniać, jest tam dużo wspaniałych ludzi."

 

Życie 01.08.2001, "Naśladujmy Litwę" - wywiad ze Stefanem Niesiołowskim

 

 

"Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją. (...) W istocie jest

takim świecącym pudełkiem. Mamy do czynienia z elegancko opakowaną recydywą tymińszczyzny lub nowym wydaniem Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, której kilku liderów znakomicie się odnalazło w PO."

 

Gazeta Wyborcza 19.09.2001, "Świecące pudełko" Stefan Niesiołowski

 

 

GRATULUJE PLATFORMIE OBYWATELSKIEJ POSŁÓW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, ale... Mąż stanu - pan prezydent (zapomniałem nazwiska) zawetuje. Jeżeli jest to niezgodne z prawem lub dobrem państwa, to pewnikiem zawetuje.

Wszak przy becikowym się już wykazał. 8)

 

to wszystko zależy, czy jest to dobre dla PiS, bo teraz państwo to PiS.

 

Znaczy się, czerpią z najlepszych wzorców. Niegdyś I sekretarz mawiał "Partia to ja"

wzorce starsze są :lol: :lol: :lol:

Był taki, który powiedział "Francja to ja" - ale wtedy panował jakby absolutyzm :cry: :cry: :cry: :cry: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litościwie nie skomentuję:

 

Leonard Krasulski

 

Data i miejsce urodzenia: 08-11-1950, Sopot

Stan cywilny: żonaty

Zawód: pracownik administracyjny

Staż parlamentarny: brak

Klub parlamentarny: Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość

Wykształcenie: podstawowe

 

Zastępca przewodniczącego Komisji Gospodarki w Sejmie.

 

A do tego jeszcze to: http://interwencja.interia.pl/ekstra/news?inf=681627

 

"Leonard Krasulski z Prawa i Sprawiedliwości trafił na Wiejską z okręgu elbląskiego. Na posiedzenia Sejmu będzie musiał dojeżdżać pociągiem, bo niedawno stracił prawo jazdy za jazdę po pijanemu.

 

Ludwik Dorn nie chciał wskazać nam swojego partyjnego kolegi, na którym ciąży prawomocny wyrok. Mimo że to właśnie członkowie PiS-u szczególnie często domagają się poszanowania prawa.

 

- Nie chciałbym ludzi z prawomocnymi wyrokami w Sejmie - powiedział, jeszcze podczas kampanii wyborczej, sam prezydent Lech Kaczyński. Tymczasem w sejmowych ławach właśnie zasiadł poseł Leonard Krasulski skazany za - jazdę po pijanemu.

 

W przypadku pana posła chodzi nie o wykroczenie, a o przestępstwo. Leonard Krasulski miał we krwi 0,58 mg alkoholu, to jest ponad 1 promil. Przepisy definiują jasno: każdy kto prowadzi pojazd mechaniczny z zawartością alkoholu we krwi przekraczającą 0,5 promila popełnia już nie wykroczenie a przestępstwo.

 

Okoliczności spożycia alkoholu okazały się najwyraźniej bardzo istotne dla partyjnych kolegów Krasulskiego. Do sprawy jazdy po pijanemu odnieśli się z dużą wyrozumiałością.

 

Póki co, świeżo upieczony poseł Krasulski w polskim parlamencie czuje się już całkiem pewnie. Unika jeszcze tylko telewizyjnych kamer i niechętnie udziela wywiadów."

 

liczba głosów: 7777 - Gratuluję wyborcom. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Niesiołowskim Karnowski w blogu Newsweek

 

 

Stefan N.

Wyłonił się nagle, tak, że niemal się z nim zderzyłem. Szarzało. Wysiadaliśmy właśnie z Zarembą z samochodu zaparkowanego nielegalnie przed Szpilką na Placu Trzech Krzyży gdzie umówiliśmy się z pewnym politykiem. Był w długim płaszczu z wysokim kołnierzem. Zatrzymał się i spojrzał na mnie uważnie. "Dzień dobry panie senatorze" -powiedziałem szybko. Chwila ciszy, badawcze spojrzenie. "Dzień dobry" - odpowiedział. A po chwili: "Aaaa, to Pan. Witam, witam. Właśnie, może Pan zna tego skurwysyna Zalewskiego? Musi Pan go znać, szukam tego gnoja co o mnie takie rzeczy wypisuje". (Igor Zalewski, współautor rubryki z Życia opozycji i koalicji we Wprost)

Przyznam się szczerze - wyparłem się tej znajomości, choć niejedną kawę razem z Zalewskim wypiliśmy. Chwila strachu... Senator coś tam bąknął wściekły i szybko się oddalił.

Senator Stefan Niesiołowski, polityk ZCHN, AWS, potem PO. Człowiek za PRL bardzo dzielny, ostatnio często przekraczający cienką granicę dzielącą publicystyczną werwę od szaleństwa. Jego słowa, w telewizjach i gazetach, nakręcają spiralę nienawiści, kopią mur dzielący niepotrzebnie Polaków. Podział polityczny - w dużej mierze za sprawą działalności Niesiołowskiemu - przeradza się w pełen emocji spór dwóch światów.

Pal licho - sam się ośmiesza, ośmieszają się gazety drukujące jego wściekłe tyrady na kolumnach opinii. Teraz jednak zaczyna się Pan senator dobierać do dziennikarzy, nie wystarcza już wyzywanie konkurentów.

W piątkowej Wyborczej pisze: "W telewizji już pojawiają się elementy cenzury [...] a za to coraz częściej pokazuje się Piotr Semka. Nie wróży to niczego dobrego".

Powiem szczerze - to skandaliczne słowa. I chamskie. Bo Piotr Semka jest publicystą - owszem - wyrazistym, ale nigdy partyjnym, zawsze niezależnym. Nigdy nikogo nie cenzurował, jego zaś często próbowano. Jego publicystyka od lat wpisuje go w wąski krąg ludzi naprawdę myślących i analizujących sytuację.

Słowa Niesiołowskiego - to jest właśnie próba cenzury, zamknięcia i tak niewielkiej przestrzeni debaty publicznej.

Smutne panie senatorze. Rozmienia się Pan nie tyle na drobne, co na grosze. "

 

 

GRATULUJE WYBORCOM, GRATULUJE PLATFORMIE, taki poseł to skarb, jakże odzwierciedla poziom inteligencji partyjnej i stan psychiczny po wyborach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...