Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wybory i po wyborach, czas rzadzic ale jak?


jareko

Recommended Posts

szok po prostu szok lub najwieksze jaja w tym watku od czasu gdy go stworzylem

 

Ojciec - chyle czola :) Oby czesc z tego co napisales do "ludu" dotarlo - ale smiem twierdzic, ze nie dotrze nigdy. By dotarlo, trzeba miec troszke wiecej niz jeden zwoj i patrzec poza obrzeze wlasnego plota a tego juz wiekszosc nie potrafi.

Smutne to, ze te poprzednie lata jedynie slusznej drogi tak wypaczyly umysly wiekszosci z nas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

MArkus, Wilcza - prawdę i rację mówicie

 

identycznie wcześniej Niesiołowski

 

Moim zdaniem facet wziął się na (jak mu się wydawał genialny) sposób.

Te dwa zdania zestawione obok siebie pokazują co to za logika. Markus i Wilcza mówią jak Niesiołowski, a przewcież wiadomo... co to za typ ten Niesiołowski. :D

Poza tym otwiera sobie furtkę w razie ewentualnego rozłamu PiS i LPR. A wiadomo, do której partii mu bliżej. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

PiS niszczy demokrację. PiS niszczy państwo. PiS niszczy Polskę. W PiS są straszni ludzie. Strasznym człowiekim jest Janusz Kochanowski, który w porównaniu do swojego wielkiego poprzednika (prof. Zolla), reprezentuje poziom pod każdym względem żenujący. Do telewizji wróciła cenzura, ale co gorsza – zaczął tam pojawiać się Piotr Semka (!).

 

Jarosław Kaczyński i jego pomagierzy z bezrozumną i zajadłą agresją atakują niemal całe środowisko dziennikarskie w Polsce. Kaczyński niszczy też Platformę Obywatelską poprzez szerzenie kłamstw, oszczerstw i insynuacji. Obecny Sejm coraz bardziej przypomina wasalny Sejm Polski Ludowej, kiedy wszystkim dyrygował najpierw Zenon Kliszko, potem Edward Babiuch. Teraz robi to Przemysław Gosiewski. Jako patriota będę tę partię zwalczał tak, jak zwalczałem kiedyś postkomunistów.

popieram poglady kol. wareczki ????

:o

:lol: :lol: :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

Kolejny bat PiS-u wyciągnięty nad Samoobroną i LPR-em. Wybory wg ordynacji mieszanej co oznaczałoby pewnie, że obie te partie moga mieć kłopoty z wejściem do Parlamentu.

Jezeli chodzi o mnie i moje prywatne zdanie wygląda mi to na kolejny szantaż ze strony PiS-u wobec uczestników paktu stabilizacyjnego, grożenie palcem i wymuszanie bezwzględnego posłuszeństwa. Ciekawe, jak długo Lepper i Giertych będą dawać wodzić się za nosy JK??

A może dymisja Rządu zamiast wyborów i powierzenie komuś innemu obowiązku utrworzenia nowego rządu?

Nie ma co, zapowiadają się ciekawe czasy, szkoda tylko, że sprawy Polski są drugoplanowe wobec partykularnych interesów PiS-u.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myslę, ze kolaga, pisząc ponizsze słowa, wyraził się bardzo ekspresywnie

(...)

PiS niszczy demokrację. PiS niszczy państwo. PiS niszczy Polskę. (...).

tym niemniej czytając takie rzeczy

Paliwa: cała wieś w szarej strefie

09.03.2006 07:38

/ RMF FM

Rolnicy, którzy mają gospodarstwa o powierzchni powyżej 300 ha dostaną zwrot części akcyzy z ceny paliwa rolniczego tylko do powierzchni 300 ha - zakłada jedna z kilkunastu poprawek zgłoszonych podczas środowej debaty w Sejmie nad projektem ustawy o paliwie rolniczym.(..),

 

Według danych GUS, w 2000 roku zużyto w rolnictwie 2,2 mln ton oleju napędowego, a w 2004 roku tylko 1,5 mln ton (w ubiegłym roku było podobnie, przy stabilizacji zużycia oleju napędowego). W tym czasie zwiększyła się produkcja rolnicza i liczba ciągników o 75 tys. do ponad 1,3 mln. Zużycie oleju napędowego powinno więc wzrosnąć, a nie spaść o 700 tys. ton. Zdaniem analityków z pewnością wzrosło. Jeśli przyjmiemy, że z szarej strefy pochodziło w rolnictwie 700 tys. ton paliwa, okaże się, że z tego powodu straty budżetu państwa są bardzo duże.

 

W ubiegłym roku akcyza na lekki olej grzewczy była o 869 zł na tonie mniejsza niż wliczana w cenę oleju napędowego. Wobec tego rolnicy uszczuplili wpływy do budżetu państwa o ponad 600 mln zł - zastępując olej napędowy olejem grzewczym. Straty budżetu były prawdopodobnie jeszcze większe, gdyż część paliwa pochodziła z przemytu, a więc nie była w ogóle opodatkowana.

http://biznes.interia.pl/news?inf=707911

i

Dzieci równe i równiejsze

09.03.2006 07:50

Świeżo upieczone mamy ubezpieczone w KRUS mogą dostać nawet 4 tys. zł

Nie dwa, a cztery tysiące złotych mogą dostać z publicznej kasy młode matki ubezpieczone w KRUS. Do tych przywilejów dopłacamy wszyscy ze swoich podatków - rocznie 15 mld zł.

Panie ubezpieczone w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego od początku lat 90-tych dostają po urodzeniu dziecka 2091 zł zasiłku. Ale teraz, po wprowadzeniu instytucji becikowego, mają szansę otrzymać nawet 4091 zł. Ich koleżanki ubezpieczone w ZUS mogą im tylko pozazdrościć.(...)

http://fakty.interia.pl/news?inf=726137

to człek dochodzi do wniosku, ze tu jest cos mocno nie tak jak powinno być. I po prawdzie, i po sprawiedliwości :-? :-? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dalsza dyskusja ma jeszcze sens?

PiS w osobie wareczki złożył samokrytykę.

(...)PiS niszczy demokrację. PiS niszczy państwo. PiS niszczy Polskę. (...).

Chce się autorozwiązać w pralamencie.

Kto wie, może nawet (jako szkodliwi w opinii wareczki) się samozdelegalizują? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały plan wziął w łeb. Mieli rządzić na podstawie negacji "to oni nam nie pozwalają tego i owego" no i gest rozłożenia rąk, bezsilności, tak aby zdobyć przyjaźń i współczucie ciemnych mas. A to do jasnej cholery opozycja zabrała się do forsowania propozycji PiSu z kampanii wyborczej. No i grunt usuwa się spod nóg kaczorom :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to żeby juz do końca rozwiać wątpliwości co do realności programu jedynie słusznej partii.

 

Kompleksowa reforma systemu podatkowego, oparta na nowych ustawach podatkowych, będzie możliwa w 2009 r. - poinformował na czwartkowej konferencji wiceminister finansów Mirosław Barszcz.

 

"Realnym terminem jest 2009 r. Przy tak poważnych kwestiach pośpiech jest niewskazany" - powiedział wiceminister. Dodał, że planowane zmiany, które mają wejść w życie na początku 2007 r., zmierzają do uproszczenia systemu.

 

Przypomniał, że Ministerstwo Finansów chce ułatwić podatnikom dostęp do informacji o rozliczeniach podatkowych. Służyć temu będą m.in. strony internetowe oraz cztery biura informacji podatkowej, gdzie będzie można uzyskać odpowiedź bezpośrednio na telefon. Resort chce także scentralizować wydawanie wiążących interpretacji podatkowych tak, aby były one jednolite.

 

Źródło:

» Polska Agencja Prasowa SA

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

markus - nie dobijaj nas :(

Sadze ze najlepszym rozwiazaniem jest rozwiazanie tej szopki jaka mamy - i tu w jednym sie z nimi zgadzam - czas rozpieprzyc to towarzystwo na cztery wiatry i sprobowac po nowych wyborach na nowo

PiS niestety nei przepadnie w nich ale stanie sie marginesem (mam taka nadzieje ze Narod nareszcie przejrzy na oczy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam gdzies ;) to przebicie - przynajmniej nalogu odwiedzania Was zostane pozbawiony :) co z pozytkiem dla innych bedzie :)

 

Niestety ja tez tego nie dozyje

Ale tez zaczynam watpic w swiadomosc kolejnych pokolen jak sobie czasem popatrze i poslucham debat z mlodziezy udzialem

 

Gdzie jest ten wylacznik? Moge byc ostatnim co go nacisnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

markus - nie dobijaj nas :(

Sadze ze najlepszym rozwiazaniem jest rozwiazanie tej szopki jaka mamy - i tu w jednym sie z nimi zgadzam - czas rozpieprzyc to towarzystwo na cztery wiatry i sprobowac po nowych wyborach na nowo

PiS niestety nei przepadnie w nich ale stanie sie marginesem (mam taka nadzieje ze Narod nareszcie przejrzy na oczy)

 

Nowe wybory w bliskiej perspektywie niczego nie zmienią. W najgorszym scenariuszu będziemy mieli powtórkę z rozrywki, a w najlepszym PO będzie 2-3% przed PiS.

 

Każdy inteligentny naród robi badania na myszach, szczurach, chomikach, tylko nie Polacy. My zawsze musimy ćwiczyć na samych sobie. Zawsze musimy sobie du... oparzyć, a i tak żadna lekcja z tego nie wynika. Niestety lata PRL zlasowały mózgi w społeczeństwie tak jak wapno na budowie. Dominuje postawa, że państwo ma dać, państwo ma zapewnić. Obywatel jest zwolniony z troski o siebie i własną rodzinę. Wbijanie przez lata do głów, że prywaciarz to najgorszy sku..., że nie należy nic dawać od siebie tylko wyciagać łapę i najlepiej nie po swoje procentuje społeczeństwem ekonomicznych matołów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uważaj, bo może być przebicie, i po paluchach Ci da :lol:

 

Nadziei nie ma, trzeba czekać na wyrosniecie świadomego pokolenia.

Nie za mojego zywota, niestety :roll:

 

Obawiam się, że nie wyrośnie, a raczej wyjedzie zanim dorośnie. Sam czekam aż córka zda maturę i wypycham ją za granicę. Spędziła z nami kilka lat na wyjazdach, zna języki, zna świat i nie boi się go. Da sobie radę. A ja nie będę miał wyrzutów sumienia, że jeden matoł z drugim trwoni jej dorobek i próbuje ją zrównać z ziemią. Zresztą wielu rówieśników próbuje ją już zrównać teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaczyński na tropie układu

09.03.2006 11:49

 

Widmo krąży nad Polską, widmo wszechwładnego "układu", który od 17 lat paraliżuje i wyzyskuje kraj tłumiąc rozwój i demokrację - tak wygląda historia III RP według prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

 

 

Według tej wizji najnowszych dziejów Polski, sytuacja w kraju nie wygląda dobrze. Przez ostatnie 17 lat kraj, ze szkodą dla obywateli, stoczył się w otchłań korupcji i niejasnych interesów, trudno też mówić o gospodarce wolnorynkowej. Nie ma wolnych mediów, a i samej demokracji nie można uznać za wzorcową. A jedynym rządem niezwiązanym z "układem" był rząd Jana Olszewskiego, szybko zresztą obalony przez wrogie Polsce siły.

 

W szponach "układu"

Szef PiS wszędzie widzi "układ";

- Państwo nasze jest spatologizowane i bardzo głęboko uwikłane w różnego rodzaju niedobre powiązania, niedobre układy. Tak bardzo, że przestaje w istocie być instrumentem narodu, w istocie jest instrumentem różnych i na różne sposoby uprzywilejowanych grup - grzmi najważniejszy obecnie polityk w Polsce.

 

I właśnie owe uprzywilejowane grupy są, według prezesa PiS, rdzeniem "układu" toczącego Polskę. "Układu", który jest dla PiS głównym wrogiem i który partia zamierza ostatecznie odsłonić przed opinią publiczną i zniszczyć. O jakie konkretne grupy i osoby chodzi Kaczyńskiemu?

 

Poza Aleksandrem Kwaśniewskim i Leszkiem Millerem oraz ich najbliższymi współpracownikami nie wymienia się konkretnych nazwisk. Politycy PiS używają bardziej zawoalowanych, a przez to także bardziej pojemnych, form na określenie "układu". Jarosław Kaczyński mówił w Sejmie o "łże-elitach III RP". W czasie kampanii wyborczej PiS wspominał z kolei o partnerach od karcianego stolika, który trzeba wywrócić - chodziło o dawne i obecne służby specjalne, polityków lewicy, elity biznesowe i podporządkowane im media.

 

"Układu" bronią służby...

 

Najgroźniejszym elementem "układu" są według PiS nadal nierozliczone i niezweryfikowane służby specjalne, które zawładnęły najbardziej lukratywnymi sektorami gospodarki. Tu "układ" rządzi niepodzielnie.

 

Wassermann wtóruje Kaczyńskiemu;

- Widać wyraźnie, że mechanizmy, które tam obowiązują, z rynkiem mają niewiele wspólnego. A jeśli ktoś ma wiedzę nieco większą, ale wcale nie tak trudną do zdobycia, to widzi także coś innego. Widzi, że tam triumfuje układ, związany z dawnymi albo obecnymi służbami specjalnymi. I to jest specyficzny rys naszej rzeczywistości, naszego życia publicznego w ciągu tych 17 lat - tłumaczy Jarosław Kaczyński.

 

Prezesowi Kaczyńskiemu wtóruje w rozmowie z INTERIA.PL minister koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann. - Służby głęboko patologizują życie gospodarcze. Ustawiają przetargi. Wystarczy wymienić aferę bakszyszową, handel bronią z terrorystami, z gangsterami, afery paliwowe - wymienia minister, przytaczając jednocześnie argumenty za rozwiązaniem domniemanego siedliska zła, czyli Wojskowych Służb Informacyjnych. - Tam jest bardzo wiele rzeczy do wyjaśnienia, które godzą w bezpieczeństwo państwa, w patologię władzy i instytucji, które tę władzę wspierały - uważa Wassermann.

 

... i media

 

- My jesteśmy przeciwko układowi, a wszystkie gazety jakoś tam jednak w tym układzie musiały uczestniczyć. Ja mówię o tych największych, bo jest wiele gazet mniejszych, które w tym nie uczestniczyły - mówił w czasie kampanii wyborczej prezes PiS. Po wyborach opinia Jarosława Kaczyńskiego o mediach tylko się pogorszyła. Według niego nie ma w Polsce wolnych mediów - są na usługach "układu", o ile nawet nie są jego częścią.

 

"Układ" używa mediów do obrony zagrożonej pozycji - uważa Kurski

Według Kaczyńskiego polscy dziennikarze działają w interesie swoich właścicieli lub mocodawców politycznych, o czym świadczą - jak to określił prezes PiS - "wściekłe ataki" mediów na tych przedstawicieli rządu Kazimierza Marcinkiewicza, którzy rozpoczęli walkę z "układem".

 

Od tego czasu między PiS a mediami trwa "zimna wojna", mnożą się incydenty, ostre wymiany słów, wzajemne złośliwości. Wystarczy przypomnieć awanturę o Jarosława K., czyli szefa PiS jako świadka w sprawie afery FOZZ. Kaczyński nie zgodził się wtedy na ujawnianie swojego wizerunku, a gdy wychodził z sądu dziennikarz jednej ze stacji radiowych postanowił jeszcze raz zapytać prezesa o zgodę na podanie jego nazwiska. Kaczyński odpowiedział mu wtedy: - To jest obrona pewnego układu. Ja wiem, jaką opcję pan reprezentuje.

 

Politycy opozycji mają wyrobioną opinię na temat stosunku PiS do mediów. - Jarosław Kaczyński zaczyna być podobny do Aleksandra Łukaszenki, dlatego że Łukaszenka pod takim samym hasłem, pod takim sztandarem jak Jarosław Kaczyński rozpoczynał ograniczanie demokracji - mówi szef SLD Wojciech Olejniczak.

 

Podobnego zdania jest szef klubu parlamentarnego PO, Grzegorz Schetyna. - Atakując media, PiS próbuje na nie wywrzeć wpływ, nastraszyć. Zamiast szukać odpowiedzi na stawiane przez dziennikarzy pytania stara się podważyć społeczne zaufanie do ludzi mediów, insynuując kolejnym dziennikarzom "przynależność do układu wrogiemu Polsce i jej interesom" - ocenia Schetyna.

 

Prezesa Kaczyńskiego wspierają PiS-owscy specjaliści od mediów z Jackiem Kurskim na czele. - Mam wrażenie, że ci, którzy boją się przemian i oczyszczenia życia publicznego proponowanego przez PiS, niekiedy używają mediów do obrony własnej, zagrożonej pozycji. Mam nadzieję, że tym razem im się nie uda i rzeczywiście będziemy mieli w Polsce wolne i nieskrępowane media - powiedział Kurski INTERIA.PL.

 

"Układ" i "układziki"

 

Nie tylko PiS mówi o "układzie", jednak tylko w wypowiedziach polityków tej partii jest to pojęcie tak rozciągliwe. Dla Bronisława Komorowskiego z PO sprawa jest bardziej prosta. - Nie wiem, kogo ma na myśli PiS, mówiąc o układzie. My mamy na myśli lewicę - oświadczył w rozmowie z INTERIA.PL.

 

Śledząc wystąpienia głównych polityków PiS w ostatnich miesiącach, można zauważyć, że do "układu" zaliczone zostały także elity prawnicze i akademickie, czy prorynkowi ekonomiści. Na tę listę trafiają po prostu po kolei ci wszyscy, którzy nie zgadzają się z pomysłami PiS.

 

- Kto będzie głosował przeciw w oczywisty sposób będzie się przyznawał do tego, że nie zależy mu na pokazaniu prawdy, czyli w jakiś sposób jest uwikłany w ten układ, który w Polsce istnieje - mówił Jarosław Kaczyński zapowiadając przedstawienie w Sejmie projektu "ustawy konstytucyjnej" umożliwiającej powołanie Komisji Prawdy i Sprawiedliwości.

 

- Wrogiem Kaczyńskiego jest już każdy, kto nie jest ślepo posłuszny. Ale groźne brzmienie i pohukiwanie kryją w rzeczywistości narastającą bezradność - komentuje lider PO Donald Tusk.

 

"Układ" staje się powoli coraz bardziej pojemnym słowem - wytrychem. Różne są tylko jego definicje. Premier Marcinkiewicz wyróżnia kilka "układów", a nawet je stopniuje. - Jeśli mówimy o układach, które w Polsce funkcjonują i mają wpływ nie tylko na media - to są układy, to nie jest jeden układ. To są różne układy i układziki - twierdzi premier.

 

Naświetlenie afer ostatnich 17 lat, wyjaśnienie źródeł wielkich fortun czy niejasnych interesów na styku polityki i służb specjalnych z całą pewnością należy się opinii publicznej. Oby tylko tajemniczy "układ" nie stał się pretekstem do przekreślania osiągnięć polskiej demokracji czy cenzurowania mediów.

 

Paweł Amarowicz

 

to wszystko http://fakty.interia.pl/news?inf=726245

jest tam też ankieta,

wyniki są bardzo interesujące, zwłaszcza dla warecz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MArkus, Wilcza - prawdę i rację mówicie

 

identycznie wcześniej Niesiołowski

 

 

Markus i Wilcza mówią jak Niesiołowski, :

 

DZiękując Jareco, mtomowi, dropsiakowi, majce, markusowi, wilczy za to że jesteście ze mną i popieracie te słowa

http://igorjankepost.blog.onet.pl/2,ID69191478,index.html

 

Idealnie do państwa pasuje, idealnie pasuje do tego co tu jest wypisywane od wielu dni

 

PArafrazując

Od dnia przegranych przez PO wyborów niemal codziennie oglądam w telewizji Stefana Niesiołowskiego (tu ma forum jareco, mtoma i innych) który z radykalnego katolika ze Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego walczącego z liberałami i postkomunistami, przekształcił się w jeszcze bardziej radykalnego i zagorzałego liberała jeszcze bardziej zajadle walczącego z nowymi już wrogami.

 

Prawo i Sprawidliwość można dość łatwo krytykować, bo popełnia sporo błędów. Ale to, co wyprawia Niesiołowski (czy codzienna zoologia i political fiction ala wilcza na forum i reszta na forum ) przekracza granice zdrowego rozsadku i zniechęca do jakiejkolwiek debaty publicznej. Oto próbka myśli i języka Niesiołowskiego, tym razem z dzisiejszej „Gazety Wyborczej” (streszczenie):

 

 

 

PiS niszczy demokrację. PiS niszczy państwo. PiS niszczy Polskę. W PiS są straszni ludzie.

i tak dalej dzień w dzień na forum

 

Rada dla przywodców Platformy Obywatelskiej: nakażcie Niesiołowskiemu (wyżej wymienionym, którzy robią wszystko by PO następne wybory przegrało) zmniejszenie częstotliwości publicznych wypowiedzi o jakieś 80 procent. Inaczej przegracie z kretesem. Jego wystąpienia obrażają nie tylko przeciwników polityczych, ale inteligencję i wrażliwość odbiorców.

 

Prośba do kolegów dziennikarzy (DO REDAKCJI FORUM) prowadzących polityczne dyskusje: nie zapraszajcie już Niesiołowskiego (i kolegów forumowiczów którzy codziennie starają sie być lepsi od mistrza). Dbajcie o zdrowie widzów i poziom waszych programów.

 

 

Oczywiście porównanie państwa i waszej codziennej działalności do Stefana Niesiołowskiego potraktujcie jako komplement jesteście dokładnie tacy sami, porównajcie swoje wypowiedzi i Stefana... co za podobieństwo.

 

Dla fanów zoologi... nie napisze nic więcej, ponieważ ze strony PO panuje cenzura, żegnam i życzę sukcesów w dalszej codziennej politycznej robocie (swoją droga macie zdrowie tak codzienne pracować)

 

Wyłonił się nagle, tak, że niemal się z nim zderzyłem. Szarzało. Wysiadaliśmy właśnie z Zarembą z samochodu zaparkowanego nielegalnie przed Szpilką na Placu Trzech Krzyży gdzie umówiliśmy się z pewnym politykiem. Był w długim płaszczu z wysokim kołnierzem. Zatrzymał się i spojrzał na mnie uważnie. "Dzień dobry panie senatorze" -powiedziałem szybko. Chwila ciszy, badawcze spojrzenie. "Dzień dobry" - odpowiedział. A po chwili: "Aaaa, to Pan. Witam, witam. Właśnie, może Pan zna tego skurwysyna Zalewskiego? Musi Pan go znać, szukam tego gnoja co o mnie takie rzeczy wypisuje".

http://newsweek.redakcja.pl/blogi/blog.asp?AutorBloga=M_Karnowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...