Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wybory i po wyborach, czas rzadzic ale jak?


jareko

Recommended Posts

sorki - geby ;) mi sie pomylily :(

Nie moglem od razu zareagowac gdyz u jednego z Was w Poznaniu okna montowale :)

 

wareczka - ubolewam niesamowicie ze juz bez okularow obyc sie nie moge - a co do innych przywar sugerowanych przez Ciebie - coz..... kazdy ma prawo do wlasnej oceny innych - ale czy ona jest zgodna z rzeczywistoscia to zupelnie inna para kaloszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

A teraz wątek nauczycielski (z cyklu budowanie IV RP):

 

Kontrowersyjne pomysły na uzdrowienie szkolnictwa ma bielski poseł PiS-u Stanisław Pięta. Uważa, że uczniowie nie mają praw, tylko obowiązki, a nauczyciele, którzy pracowali w czasach PRL-u, infekują młodzież komunistycznymi bredniami.

 

Nauczycieli, którzy pracowali w czasach PRL-u w szkołach, Pięta nazywa w wywiadzie "postpezetpeerowską lumpeninteligencją". - Przez lata infekowali uczniów komunistycznymi bredniami. Dzisiaj znajdują oparcie w Związku Nauczycielstwa Polskiego i nadal są dopuszczani do pracy z młodzieżą - twierdzi i daje do zrozumienia, że najlepiej byłoby ich zwolnić.

 

Problemem szkół są według Pięty również uczniowie. Chce walczyć o taką zmianę prawa, by dyrektorzy mogli natychmiast wyrzucać młodych ludzi, którzy sprawiają problemy. - Ideologiczne podejście np. do kwestii praw człowieka prowadzi do sytuacji, w której uczniowie są przekonani, że najważniejszą sprawą w szkole są prawa ucznia. To nonsens. Uczeń nie ma żadnych praw, ma tylko obowiązki - uważa poseł.

 

Nieco zdziwiony wypowiedzią Pięty jest Tadeusz Cymański, wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego (z nim posłowie konsultują swoje sejmowe wypowiedzi). - To niezręczne - krzywi się. - Poseł zaprotestował przeciwko indoktrynacji w szkole, ale obrał zły kierunek. Przecież w PiS-ie też są członkowie PZPR-u. No i oczywiście uczeń ma swoje prawa.

:lol: :D

 

I uwaga specjalnie dla wareczki - nie mylić (celowo lub nie) inteligencji z "lumpeninteligencją"! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też jest dobre:

PiS i LPR chcą karać klientów agencji towarzyskich. Eliminowanie popytu na usługi uznają za najlepszy sposób walki z prostytucją.

 

 

Z takiego rozwiązania skorzystała już Szwecja. Obowiązuje ono także w niektórych stanach USA, np. na Florydzie, pisze "Życie Warszawy". To ciekawy i warty rozważenia pomysł, zwłaszcza że funkcjonuje w demokratycznym kraju -­ mówi poseł PiS, Tadeusz Cymański.

 

Propozycję podchwycił poseł LPR Radosław Parda. Postuluje dodatkowo piętnowanie klientów agencji towarzyskich. Uważa, że powinno się ujawniać ich personalia. ­ Żony, dzieci i rodzice tych mężczyzn powinni wiedzieć, z kim żyją. Takie informacje mogłyby też trafiać do zakładów pracy ­ - mówi Parda.(...)

http://fakty.interia.pl/news?inf=731916

intreresuja mnie rozwiązania praktyczne takiego pomysłu....np. głęboko zakamuflowani aktywisci w agencjach zbierajacy dane osobowe klientów :o :o :o :o :o :o

Oto sprawy rangi najwyzszej dla państwa :-? :-? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale fajne :D :D :D

Sukces' wycięty nożyczkami

 

Tego jeszcze nie było: z kwietniowego numeru "Sukcesu" dziennikarze musieli wycinać nożyczkami stronę z felietonem Manueli Gretkowskiej. To dalszy ciąg awantury o tekst, w którym Gretkowska opisywała braci Kaczyńskich

 

Czytelnicy miesięcznika, który dziś pojawi się w kioskach, być może nie dostrzegą w "kobiecej" części pisma ("Sukces" ukazuje się w dwóch grzbietach - męskim i żeńskim) pewnej ingerencji. Po stronie 16 jest reklama, a po niej strona 20. Co się stało z kartką ze stronami 17 i 18?

 

Została wycięta już po wydrukowaniu pisma. Na stronie był felieton pisarki Manueli Gretkowskiej.

 

Jak się dowiedzieliśmy, w czwartek od południa w podwarszawskim magazynie firmy kolportującej miesięcznik dziennikarze i inni pracownicy pisma wycinali nożyczkami stronę z felietonem. Ciężko pracowali aż do soboty, dopóki nie usunęli jej z całego 90-tysięcznego nakładu.

 

Mariola Wiercińska, dyrektor Multico-Press, spółki, która wydaje pismo, powiedziała tymczasem TVN 24, że stronę wycinała firma zajmująca się jednocześnie dodawaniem do gazet wkładek reklamowych. Opowiadała: "przebiegło to szybko i sprawnie". Multico-Press tłumaczy, że dzięki wycięciu felietonu miesięcznikowi udało się nie złamać prawa prasowego. O co chodzi?

 

W lutowym tekście "Kły kłamią" Gretkowska napisała o braciach Kaczyńskich. Pisała m.in., że wybór na minister finansów najpierw Teresy Lubińskiej, a potem Zyty Gilowskiej spowodowany jest tym, że Kaczyńscy są przyzwyczajeni do kobiet finansistek, bo "finansami w ich domu zarządzała owdowiała matka". Była to nieprawda, bo Kaczyńscy nie stracili ojca w dzieciństwie. Gretkowska niewłaściwie też napisała m.in. nazwisko Lubińskiej.

 

Po felietonie redaktor naczelna "Sukcesu" Karolina Korwin-Piotrowska dostała pismo od Anny Kamińskiej, dyrektor Biura Informacji i Komunikacji Społecznej w Kancelarii Prezydenta. Kamińska nazwała tekst "pseudointelektualnym bełkotem naszpikowanym kłamstwami". Sugerowała, że takiemu pismu jak "Sukces" nie przystoi współpraca z Gretkowską.

 

W marcowym "Sukcesie" ukazało się sprostowanie. Redakcja przepraszała za mylne podanie nazwisk. Nie prostowała jednak nieprawdy o ojcu Kaczyńskich - miała się do tego ustosunkować Gretkowska w kwietniowym felietonie. W wysłanym do druku tekście "Dyskretny gust Kancelarii Prezydenta" Gretkowska przytoczyła fragment listu Kamińskiej. Pisarka przyznała, że stwierdzenie, iż bracia Kaczyńscy stracili w dzieciństwie ojca, było "najpoważniejszą pomyłką" w jej felietonie, ale "jeszcze nie musimy znać na pamięć życiorysu Wielkich Przywódców". Gretkowska napisała też, że ostatni przypadek publicznego łajania pisarzy przez polityka miał miejsce za czasów Gomułki.

 

Według Zbigniewa Jakubasa, prezesa Multico-Press, nikt oprócz redaktor naczelnej nie wiedział o piśmie z kancelarii. - Ewidentnie w felietonie Manueli Gretkowskiej zostały podane nieprawdziwe fakty, dlatego kancelaria miała prawooczekiwać sprostowania - mówi Jakubas. - Jeśli dalibyśmy najpierw polemikę Manueli Gretkowskiej, złamalibyśmy prawo prasowe i narazilibyśmy się na proces ze strony kancelarii.

 

Jakubas podkreśla, że według prawników wydawnictwa marcowe sprostowanie nie było adekwatne do oczekiwań Kancelarii Prezydenta. I dlatego redakcja musiała wyciąć stronę z felietonem Gretkowskiej. Jakubas twierdzi, że nie wnikał, jak to się stało. Według Marioli Wiercińskiej po opublikowaniu "pełnego" sprostowania Gretkowska będzie mogła z nim polemizować w kolejnym numerze.

 

Sama Gretkowska twierdzi, że nikt nie informował jej o wycięciu felietonu, a o sprawie dowiedziała się z mediów. - Artykuł został wycięty, co najmniej jakby to był tekst Al-Kaidy - mówi.

 

Redaktor naczelna "Sukcesu" przebywa na zwolnieniu. Nie chce komentować sprawy. Zbigniew Jakubas: - Sytuacja jest niezręczna i tylko w takich kategoriach bym ją postrzegał.

 

Sprawa wycięcia strony z felietonem Gretkowskiej może się jednak odbić na reputacji "Sukcesu". Ze współpracy z gazetą już się wycofują znani dziennikarze, m.in. Justyna Pochanke i Łukasz Grass z TVN 24.

JAROSŁAW MURAWSKI Rzepa

Styropian zakupiony/ zapobiegawczo w styczniu, po przyjemnej cenie, lezakuje na budowie :) /, melduję posłusznie :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dropsiak fajne, fajne musiało Ci sie podobać????

 

.... każde kłamstwo jest dobre, byle kłamać, powtarzać kłamstwa, mieszać, oczerniać....

 

pewnie dlatego fajne

 

no oczywiście zadziwiające jak właściciel nie chciał opublikować kłamst PAni Gretkowskiej, przecież ośmieszały Kaczyńskich, miał obowiązek je wydrukować!!!!!!!!!!!!!!

 

"Gretkowska popełniła tu dwa błędy: poprzednią minister finansów była nie Lubelska, ale Teresa Lubińska, a bracia Kaczyńscy ojca stracili nie w dzieciństwie, tylko w zeszłym roku. "Trudno określić felieton pt. 'Kły kłamią' inaczej niż jako pseudointelektualny bełkot naszpikowany kłamstwami" - napisała m. in. w liście do redakcji Kamińska. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pomyśleć, że jeszcze w zeszłym roku było tu paru zwolenników PiS, zachwycających się strategią zatapiania Platformy. 8)

 

:D Z tego co ja wiem nadal PIS i Platforma maja swoich zwolennikow i zaden Tom tego nie zmieni :wink: aha no i tez sa zwolennicy LPR czy Samoobrony - tego tez nikt nie zmieni :lol:

Kazda grupa tych ludzi zasluguje na szacunek - tego tez nikt nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adnieszka1, święte słowa. Szacunek.

Jedno jest natomiast pewne. Niektóre działania partii politycznych przekładają się na ilość ich zwolenników. Popatrz na SLD, które miało popracie ponad 40%, po czym spadło im do raptem kilku.

 

 

Tak czułem, że wareczka z ukrycia czyta... :lol: :D

 

Co innego Wojtek - lumpenliberał wredny. On to potrafi...

 

Jareko, mały błąd. Jednego socjalistę pomyliłeś z drugim. Nic się nie stało.

 

Potem wareczka do mnie napisał:

 

to Wojtek to liberał czy socjalista

 

To tak a'propos tego:

 

.... każde kłamstwo jest dobre, byle kłamać, powtarzać kłamstwa, mieszać, oczerniać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

.... każde kłamstwo jest dobre, byle kłamać, powtarzać kłamstwa, mieszać, oczerniać....

 

(..)

 

mówi znaczy wie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Jednego nie rozumiem, po co kopiować fragment artykułu z Rzepy, który w całości widnieje powyżej?????? Ja osobiscie czytam całośc a nie wyrwanymi fragmentami.

:o :o :o :o :o :o

I z tego co widzę wiekszosc forumowiczów również. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pomyśleć, że jeszcze w zeszłym roku było tu paru zwolenników PiS, zachwycających się strategią zatapiania Platformy. 8)

No szkoda, że ich tu nie ma juz. Może ktos potrafiłby mi racjonalnie wytłumaczyć to co widzę wokół. Od razu poczułabym się lepiej, uwierzywszy, ze nie dryfujemy nie wiadomo gdzie a co mądrzejszy bierze nogi za pas.

Do Agnieszki 1 - oprócz zwolenników partii X czy Y są jeszcze normalni ludzie, którzy chcieliby zyć w sprawnie rzadzonym przyjaznym państwie, które poprawnie realizuje swoje funkcje. I oni/my - bo pisze tez o sobie/ tez wymagaja szacunku od wszelakiej masci zwolenników teorii Jacka K./ teoria ciemnej masy/, i zgodnie z ta teorią nas traktujących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...