Liwko 04.01.2012 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 markiza dobra rzecz ale śnieg topnieje ci tylko jak słońce wyjdzie/? Jeżeli jest duży mróz i brak słońca, to śnieg u mnie na oknach połaciowych nie topnieje. No może delikatnie w łazience gdzie mam 24-25 st. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 04.01.2012 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 @malux20 ma troche racji, przy polaciowkach jest troche ciemno gdy snieg spadnie.Mnie rok temu zalegal dosyc dlugo na oknach dachowych, mimo to "odrobina" swiatla docierala przez niego do wnetrza domu.Polaciowe maja obrobki ktore skutecznie blokuja osuwanie sie sniegu gdy juz sie od slonca troche zacznie roztapiac -mam wysoko-profilowana dachowke wiec stad i problem.Dachowe okna wcale nie musza byc takie male ja mam 6 okien 78x160 Fakro Thermo Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 04.01.2012 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Jeżeli jest duży mróz i brak słońca, to śnieg u mnie na oknach połaciowych nie topnieje. No może delikatnie w łazience gdzie mam 24-25 st. a ile masz takich dni w roku i le z nich siedzisz cały dzień w pokojach na poddaszu ? na ogół rano spadasz do roboty a wieczorem jest i tak ciemno.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 04.01.2012 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 a ile masz takich dni w roku i le z nich siedzisz cały dzień w pokojach na poddaszu ? na ogół rano spadasz do roboty a wieczorem jest i tak ciemno.... Problem mam w sumie tylko w pokoju u syna. Zeszłej zimy śnieg na nich leżał dość długo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 04.01.2012 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Problem mam w sumie tylko w pokoju u syna. Zeszłej zimy śnieg na nich leżał dość długo. wystarczy tylko lekko ruszyć oknem... ja tam nie widzę problemu, mam pięć okien dachowych (dwa od zachodu i trzy od północy ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 04.01.2012 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 wystarczy tylko lekko ruszyć oknem... Śnieg się do nich przykleja. A poza tym, to chyba nie jest dobry pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 04.01.2012 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Śnieg się do nich przykleja. A poza tym, to chyba nie jest dobry pomysł. próbowałeś ? przecież jak uchylisz ze dwa centymetry i kłapniesz energicznie z powrotem śnieg ci nie napada do środka... to co zostanie to cienka warstwa i szybko się stopi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiellkopolska 04.01.2012 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 próbowałeś ? przecież jak uchylisz ze dwa centymetry i kłapniesz energicznie z powrotem śnieg ci nie napada do środka... to co zostanie to cienka warstwa i szybko się stopi o takich problemach tylko marzę!!! Kocham śnieg a go w tym roku jak na lekarstwo a czasu i kasy brak, aby w Alpy pojechać. teraz mieszkam w domu i mamy 3 okna dachowe. Śnieg na nich to najmniejszy problem. Nigdy nie analizowałem możliwości zakupu rolet jako narzędzia walki ze śniegiem a jako izolację cieplną tak. I jako izolacja się absolutnie nie opłaca. Dołożenie rolet elektrycznych za 10 tys czy z montażem nawet więcej na 5 okien 78x114 cm mija się absolutnie z celem. Lepiej za 5 tys zrobić GWC, dołożyć z 2 tys na montaż okien w warstwie ocieplenia lub dołożyć 100mb rury z glikolem do PC. Dużo taniej i efektywniej. Chyba, że ktoś pasywny bunkier buduje. swoją drogą rolety antywłamaniowe winny się teraz nazywać termicznymi bo ostatnio najczęściej o nich słychać w kontekście izolacji cieplnej. Pewnie słusznie bo od ochrony przed złodziejem dużo lepszy jest alarm (na pewno w lesie0 a taki już posiadam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 04.01.2012 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 próbowałeś ? przecież jak uchylisz ze dwa centymetry i kłapniesz energicznie z powrotem śnieg ci nie napada do środka... to co zostanie to cienka warstwa i szybko się stopi Jak sobie już leży to niech leży i sam stopnieje. Uchylając, śnieg może się dostać między ramę i skrzydło, a nie jest to zbyt dobre dla żywotności okna (drewnianego) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 04.01.2012 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 @wiellkopolska Rolety sa ochronne a nie antywlamaniowe - tylko kompletni ignoranci i laicy traktuja je jako zabezpieczenie antywlamaniowe. Przeciez taka rolete kopnac i wylatuje @jasiek71 Nie zgodze sie z Toba co do uchylania okien polaciowych zima. Jest to ogromne ryzyko uszkodzenia uszczelek gumowych, dostanie sie ostry, zmarzniety snieg i przetnie uszczelke lub niedomkniemy okna gdy dostanie sie troche lodu pomiedzy rame a skrzydlo i tez dupa -przerabialem juz to zeszlej zimy. Nie dosc ze prawie wogole snieg nie spadal to jeszcze nalecialo mi do srodka i w profile przy uszczelkach. Moze jesli snieg dopiero co napadal, ale siedz caly dzien lub w nocy i pilnuj zeby "puch" byl Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 04.01.2012 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 @wiellkopolska Rolety sa ochronne a nie antywlamaniowe - tylko kompletni ignoranci i laicy traktuja je jako zabezpieczenie antywlamaniowe. Przeciez taka rolete kopnac i wylatuje @jasiek71 Nie zgodze sie z Toba co do uchylania okien polaciowych zima. Jest to ogromne ryzyko uszkodzenia uszczelek gumowych, dostanie sie ostry, zmarzniety snieg i przetnie uszczelke lub niedomkniemy okna gdy dostanie sie troche lodu pomiedzy rame a skrzydlo i tez dupa -przerabialem juz to zeszlej zimy. Nie dosc ze prawie wogole snieg nie spadal to jeszcze nalecialo mi do srodka i w profile przy uszczelkach. Moze jesli snieg dopiero co napadal, ale siedz caly dzien lub w nocy i pilnuj zeby "puch" byl Pzdr. masz jakieś dziwne okna ja u siebie przerabiałem ten temat wiele razy i nie widzę możliwości podejścia śniegu pod uszczelki... no oczywiście jak otworzysz całkiem to i na głowę da radę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej.K 04.01.2012 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 dzięki za rady Malux20 w rolety nie idę bo: 1 w lesie mnie nikt nie widzi, 2 nie lubimy ich, 3 są drogie do okien dachowych. Pewnie komplet z elektryką do 5 dachówek to z 8 tys (strzelam) i to chyba nigdy się nie zwróci. Piczman, Andrzej K. jeśli o czymś myślę to faktycznie GWC (jakoś ostatnio to mi z głowy wypadło . Z tym że ze względu na las (przed dom pod parking i tam gdzie idzie woda x2, kanaliza x2, prąd, kamery, net i takie inne z GWC nie chcę się pakować) mogę zrobić rurowy jakieś 3x15m, no całość może 50mb. Warto na dom ok 500m3. Ile może kosztować żwirowiec? Andrzej K. na jakich rurach robiłeś? I najważniejsze jaka jest średnica rury z GWC która wchodzi do domu - bo to może być dla mnie pewien kłopot. Proszę ewentualnie o odp na priv bo dalej nie chcę zaśmiecać tego wątku. Te 50kW/m2/rok w praktyce by mnie ucieszyło. Czerpnia rura fi 200 rozgałęznik na 2 rury fi 160 i do domu z powrotem łączy się w 200 ale podobno mozna wszystko na 160 pociągnąć. Ja zrobiłem te przejścia na 200 ze wzgledu że PODOBNO zmniejszenie chałasu w momencie rozprężenia, zrobiłem ze zwykłych rur kanalizacyjnych dostępnych w leroyu wyczyściłem je przed ułożeniem i przez karzdą idzie sznurek wiązałkowy bym mugł sobie to jakoś przeczyścić, pużniej. Jakoś nie chwyta mnie informacja o rurach antybakteryjnych . jedynym ich plusem może byc to że na krótszym odcinku mogą byc wydajniejsze maja mniejszy opór cieplny. Ale ta cena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 04.01.2012 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 przez karzdą idzie sznurek wiązałkowy bym mugł sobie to jakoś przeczyścić, pużniej. A to akurat dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 04.01.2012 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 pod warunkiem ze nie sparcieje z czasem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzeniu666 04.01.2012 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 karzdą mugł pużniej A to akurat dobre wżczegulnośći Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 04.01.2012 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 polska jezyk trudna jezyk wazne ze wszyscy zrozumieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 05.01.2012 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 masz jakieś dziwne okna ja u siebie przerabiałem ten temat wiele razy i nie widzę możliwości podejścia śniegu pod uszczelki... no oczywiście jak otworzysz całkiem to i na głowę da radę... Jakos nie umiem sobie wyobrazic zeby snieg z okna zsunal sie przy lekkim stuknieciu oknem z np. 2 cm otwarcia. Przeciez zima snieg zalega i na samym dachu a nie tylko na szybach wiec nie bardzo ma sie jak i gdzie zsunac przy lekkim tylko uderzeniu skrzydlem okna o rame. To ustrojstwo ma tez to do siebie, ze pod spodem jst zmarzniety - lod a nie puch, przy slonecznej pogodzie i na wierzchu jest lod wiec nie jest tak rozowo. Nie jestem teoretykiem, sprawdzilem zeszlej zimy rozne warianty "oczyszczania" okien polaciowych i najlepszym okazal sie ten z "poczekaniem do wiosny" Ja mam jeszcze inny problem przy "strzasaniu" sniegu zmarznietego z tych okien, mam szyby samoczyszczace i "zmarzlina" moze mi porysowac szyby i uszkodzic te warstwe samoczyszczaca. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ravbc 05.01.2012 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Z tym śniegiem: można jeszcze zanabyć promiennik podczerwieni (w ostateczności zwykła suszarka do włosów tez się nada) i podgrzać ten śnieg od dołu. Jest spora szansa, ze po takim zabiegu jeśli nie zjedzie cały, to się przynajmniej zbije na części okna, drugą część odsłaniając dla świat(ł)a. Tylko po co montować cieplejsze okna, żeby potem sztucznie zwiększać straty przez nie? Trzeba się przyzwyczaić do śniegu (najprościej nie używać pokoji na poddaszu w ciągu dnia - co nie jest trudne, bo dni są bardzo krótkie, a poddasze to zwykle strefa "spoczynkowa" domu), albo w każdym pomieszczeniu na poddaszu zamontować też okno szczytowe (czyli zwykle narobić masę lukarn, a wraz z nimi mostków cieplnych). IMHO najmniej istotną wadą okien połaciowych jest ten (z rzadka) zalegający śnieg (przynajmnniej w przypadku w miarę rozsądnego nachylenia dachu). Dużo bardziej wkurzająca jest ich stosunkowo niska termoizolacyjność (montowane są w końcu praktycznie poza warstwą ocieplenia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 05.01.2012 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Dużo bardziej wkurzająca jest ich stosunkowo niska termoizolacyjność (montowane są w końcu praktycznie poza warstwą ocieplenia). liczyłem ostatnio straty przez wszystkie okna mojej chałupy... wychodzi że obecnie ( 0*/ 22*) średnio tracę ok. 20 kwh na dobę przez moje byle jakie okna... przy zużyciu 50 kwh na ogrzewanie ostatnimi czasami daje do myślenia:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej.K 05.01.2012 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 pod warunkiem ze nie sparcieje z czasem Plastik chyba dość długo parcieje (Karzdą, miało być każdą) ups Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.