Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

U mnie za listopad i grudzień 2011 wyszła średnia na poziomie 6m3. Jednak od około 15.01.2012 zużycie drastycznie wzrosło do 9m3 na dobę.

Mi średnio szło 5,6 gdy na zewnątrz średnia całodobowa wychodziła w okolicach 0st.

Gdy zeszło do -5st (średnio, w nocy bywało -8st), kociołek łykał prawie 7m3.

Ale - były też dni z lekkim mrozkiem ale bardzo silnym wiatrem. I też szło blisko 7m3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja za taki sam okres mam średnią 5,7m3/dobę (co+cwu bez żadnych wspomagaczy).

Ale - mam 125m2 (ok. 330m3, wysoka ścianka kolankowa).

Mam rekuperację.

Mam 100% podłogówki.

I są ludzie, mający jeszcze niższe spalanie :).

 

A mi wyszło od 28 paźdź. (włączyłem CO) do 11 stycznia 375 m3. Czyli średnia 375/76 dni = 4,93 m3.

Powierzchnia 144 m2. Kubatura ok. 400 m3 (Nie mam skosów).

Właśnie dostałem fakturę i przechodzę na W-2.1 .

 

PS

Żadnego wspomagania przez ten okres.

Edytowane przez jarekpierwszy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam żadnych wspomagaczy poza prostym kominkiem o mocy 9kW, który używam tylko w miesiącach przejściowych (wrzesień, październik).

Jest to mój drugi sezon. W pierwszym przypisano mnie bez pytania do W-3. Dopiero po roku mogłem przejść na podstawie rzeczywistego zużycia (1060 m3) do taryfy W-2.1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ani razu w tym okresie gdy grzałeś gazem nie odpaliłeś kominka? Nawet w święta? Dodam, że 2-3 odpalenia już mocno wpłyną na wynik :).

Acha, no i sprawa wentylacji. Bez reku i z takim wynikiem musisz mieć ją baaaardzo ograniczoną.

 

Ja pale kominkiem w weekendy i prawie nie wpływa mi to na wynik. Regulator mam zdalny zamontowany w pokoju i w zasadzie gdy odpalony jest kominek to w salonie sie podnosi temperatura , na klatce schodowej i tam gdzie DGP na górze, ale do tego pokoju w którym jest regulator (na dole) prawie nie dociera cieplota z kominka. Nawet mi nie dogrzewało nadal bo miałem za małą krzywą pewnie i spalał tyle gazu ile zawsze.

Edytowane przez adam2007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to inna sytuacja. Piszesz znów o niedogrzewanych pomieszczeniach...

Więc cała ta (nie mała z resztą) energia poszła na mocne podniesienie temp. innych pomieszczeń.

Gdyby regulator zadziałał poprawnie ("wiedział" o odpaleniu kominka), wynik by ci mocno zmienił.

 

No tak, jeszcze powinno się przestawić na regulatorze tryb : Korekta zamiast Termostat. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ani razu w tym okresie gdy grzałeś gazem nie odpaliłeś kominka? Nawet w święta? Dodam, że 2-3 odpalenia już mocno wpłyną na wynik :).

Acha, no i sprawa wentylacji. Bez reku i z takim wynikiem musisz mieć ją baaaardzo ograniczoną.

 

Ani razu.

A wentylację sprawdza kominiarz. Wszystko jest OK. http://forum.muratordom.pl/images/icons/icon6.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lektura tego wątku mnie załamała. Moje zużycie gazu na dzień wczorajszy to 20 m3 . W ostatnich 2 miesiącach średnio 17 m3 dziennie . Rok temu w największe mrozy nawet dwa razy więcej. 242 m2 ogrzewanej powierzchni. Idę się wieszać ;)

 

Ja mam 200m2 do ogrzania oraz 58m2 nieogrzewanych piwnic z garażem. Ostatnie dni z temperaturami około 0 stopni upłynęły ze średnim spalaniem 14m3 gazu na dobę. Zgodnie z moimi wieloletnimi obserwacjami najgorszy jest zawsze luty - średnia 20-22m3 na dobę. Mój dom pochłania obecnie średnio około 38000 kWh energii rocznie na co, cwu i gotowanie (obliczone ze zuzycia gazu z dwóch ostatnich lat).

Dwa lata temu zrobiłem duży remont, m.in. założyłem wentylację mechaniczną z rekuperatorem. Przedtem średnie roczne zużycie energii na co, cwu i gotowanie (sam gaz) wynosiło około 42000 kWh rocznie.

Robiłem ostatnio badanie termowizyjne i wiem, że kilka prostych zabiegów pozwoli mi zmniejszyć roczne zuzycie o około 4000 kWh. Czyli bez znacznych nakładów, realnie mogę zjechać do 34000 kWh na rok na co, cwu i gotowanie.

Mój dom jest jaki jest, nie był budowany teraz, tylko w różnych okresach historycznych i stanowi zlepek: najstarsza część pochodzi sprzed wojny, większość parteru i piwnic powstała w latach 80-tych ubiegłego wieku, a poddasze uzytkowe i klatka schodowa oraz ocieplenie 12 cm styro i instalacja co/ cwu z kotłem gazowym atmosferycznym Vaillant 24kW są dziełem rozbudowy z 2002 roku. Z tego powodu dom nie ma zwartego, prostego kształtu, jego dach jest skomplikowany, a koszty utrzymania większe od przeciętnych dla domów o podobnej powierzchni i kubaturze.

Stąd takie średnie zużycie gazu: latem około 3m3 na dobę (samo cwu + gotowanie dla 6 osób), a w okresie grzewczym 8-22m3 na dobę. Mam sterowanie pogodowe, krzywa grzewcza 1.1, w domu temperatura 20-21 stopni przez całą dobę, cwu grzana w zasobniku 120l do 60 stopni C.

Edytowane przez mishka2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 200m2 do ogrzania oraz 58m2 nieogrzewanych piwnic z garażem. Ostatnie dni z temperaturami około 0 stopni upłynęły ze średnim spalaniem 14m3 gazu na dobę. Zgodnie z moimi wieloletnimi obserwacjami najgorszy jest zawsze luty - średnia 20-22m3 na dobę. Mój dom pochłania obecnie średnio około 38000 kWh energii rocznie na co, cwu i gotowanie (obliczone ze zuzycia gazu z dwóch ostatnich lat).

Dwa lata temu zrobiłem duży remont, m.in. założyłem wentylację mechaniczną z rekuperatorem. Przedtem średnie roczne zużycie energii na co, cwu i gotowanie (sam gaz) wynosiło około 42000 kWh rocznie.

Robiłem ostatnio badanie termowizyjne i wiem, że kilka prostych zabiegów pozwoli mi zmniejszyć roczne zuzycie o około 4000 kWh. Czyli bez znacznych nakładów, realnie mogę zjechać do 34000 kWh na rok na co, cwu i gotowanie.

Mój dom jest jaki jest, nie był budowany teraz, tylko w różnych okresach historycznych i stanowi zlepek: najstarsza część pochodzi sprzed wojny, większość parteru i piwnic powstała w latach 80-tych ubiegłego wieku, a poddasze uzytkowe i klatka schodowa oraz ocieplenie 12 cm styro i instalacja co/ cwu z kotłem gazowym atmosferycznym Vaillant 24kW są dziełem rozbudowy z 2002 roku. Z tego powodu dom nie ma zwartego, prostego kształtu, jego dach jest skomplikowany, a koszty utrzymania większe od przeciętnych dla domów o podobnej powierzchni i kubaturze.

Stąd takie średnie zużycie gazu: latem około 3m3 na dobę (samo cwu + gotowanie dla 6 osób), a w okresie grzewczym 8-22m3 na dobę. Mam sterowanie pogodowe, krzywa grzewcza 1.1, w domu temperatura 20-21 stopni przez całą dobę, cwu grzana w zasobniku 120l do 60 stopni C.

 

 

Czyli jak widać krzywa grzewcza nijak się ma w pewnym sensie do spalania. Ja co prawda utrzymuję temperaturę 19 C ale zużycie mam na poziomie 8-9 m3 w domu nowo wybudowanym przy obecnych temperaturach.Jak bym miał 21 C w domu to pewnie spaliłbym mi ok. 12 m3 max. Dążę do tego ,że niby serwisanci i instrukcja mówi ,że im lepiej ocieplony dom tym krzywa niższa a to g... prawda skoro Ty masz u siebie taką krzywą jak ja, a różnica jest duża w technologii.

Pytanie czy tą krzywą mierzysz dla tej nowej części czy dla całości ?

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzywa grzewcza jest dla całości: parter i poddasze uzytkowe oraz klatka schodowa.

Nie mam podziału na strefy.

Dodam, że przed założeniem rekuperatora krzywa była ustawiona na 1.3, a teraz mam 1.1, więc różnica w spalaniu jest widoczna.

Wszędzie grzejniki, podłogówka tylko w łazienkach i toaletach (po jednej łazience i toalecie na parterze i poddaszu uzytkowym).

Jest pewien szczegół: ściany zewnętrzne parteru mają grubość 40 cm plus 12 cm styro, a ściany szczytowe i kolankowe poddasza mają grubość 25 cm plus 12 cm styro. Dach ocieplony 20 cm wełny (16+4). Efektem tego jest nieco niższa temp na poddaszu, ale różnica temperatur jest nie większa niż 0,5-1,5 stopnie C. Termowizja wykazała, że ocieplenie połaci dachowych i ścian jest wzorowe (tylko mizerne, jak na dzisiejsze standardy). Jedynym problemem jest taras - duży mostek termiczny w salonie na poddaszu. Ale tu niewiele mozna zdziałać bez większych nakładów.

W każdym razie wieszać się nie będę ;-)

Pozdrawiam

Edytowane przez mishka2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak widać krzywa grzewcza nijak się ma w pewnym sensie do spalania. Ja co prawda utrzymuję temperaturę 19 C ale zużycie mam na poziomie 8-9 m3 w domu nowo wybudowanym przy obecnych temperaturach.Jak bym miał 21 C w domu to pewnie spaliłbym mi ok. 12 m3 max. Dążę do tego ,że niby serwisanci i instrukcja mówi ,że im lepiej ocieplony dom tym krzywa niższa a to g... prawda skoro Ty masz u siebie taką krzywą jak ja, a różnica jest duża w technologii.

Pytanie czy tą krzywą mierzysz dla tej nowej części czy dla całości ?

 

Pozdrawiam,

Moim skromnym zdaniem to jednak dobrze eksperci gadają :)

Ja żeby nagrzać dom w listopadzie( pierwsze uruchomienie pieca), dom nowy 112m2 użytkowej pow., styro 15cm+porotherm 24cm, musiałem ustawić krzywe grzewcze 1.0 dla grzejników(góra domu) i 0.5 dla podłogówki (cały dół). W chwili obecnej temperatura utrzymywana 21 stopni a krzywe musiałem zmniejszyć do 0.25 dla podłogówki i 0.6 dla grzejników. Spalanie gazu od listopada do połowy stycznia około 4-5 m3 (razem z gotowaniem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównując spalanie gazu niezwykle ważne jest wzięcie pod uwagę miejsca zamieszkania, bo średnie temperatury dobowe w różnych częściach kraju znacznie się w chwili obecnej różnią. Dla przykładu u mnie w woj. lubuskiem dzisiaj -7stopni było rano, a w lubelskiem podejrzewam że -17 :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem to jednak dobrze eksperci gadają :)

Ja żeby nagrzać dom w listopadzie( pierwsze uruchomienie pieca), dom nowy 112m2 użytkowej pow., styro 15cm+porotherm 24cm, musiałem ustawić krzywe grzewcze 1.0 dla grzejników(góra domu) i 0.5 dla podłogówki (cały dół). W chwili obecnej temperatura utrzymywana 21 stopni a krzywe musiałem zmniejszyć do 0.25 dla podłogówki i 0.6 dla grzejników. Spalanie gazu od listopada do połowy stycznia około 4-5 m3 (razem z gotowaniem).

 

 

Ja też zmniejszyłem krzywą z 1.5 do 1.0 ale jak kolega napisał ,że ma ściany 40 cm na dole + 12 styro to wszystko się wyjaśniło. Ot mały szczegół :)

 

Często ludzie piszą o spalaniu w stosunku do starszego domu ale gruba ściana i docieplenie zmienią zupełnie sytuację.

 

Ja mam porotherm 38 + 12 styro więc prawie to samo.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie policzyłam rachunki za gaz za 2011 rok, dokładnie 31.12.2010 do 31.12.2011. 2247zł za CO i CWU. A pamiętam jak murarze się śmiali, gdy mówiłam, że planuję koło 2000 tyś na rok za ogrzewanie. Taryfa W3, od lata W3.6 (taką dali na start). Jak pytałam wcześniej to mówili, że komputer sam zmieni po roku (czyt. w grudniu). Teraz już się wersja zmieniła, bo po "nowemu" mój rok rozliczeniowy jest od 1 kwietnia do 31 marca...

 

Co prawda to pierwszy sezon, pierwsze dwa tyg stycznia jeszcze było wygrzewanie podłogówki, potem do końca sezonu 17-18 stopni, żeby się za bardzo nie zgrzać przy pracach wykończeniowych (gładzie,płytki). Od jesieni 20,5 stopnia na sterowniku.

Kocioł DeDietrich MCA15, zasobnik 150l.

Rejon - woj. świętokrzyskie

Dom - 130m2, parter i poddasze, 100% podłogówka, WM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...