Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

według instrukcji z mocą minimalną pali 0,22. ja temperaturę minimalną mam ustawioną na 25 a max chyba na 60. Podłogówka w kuchni, łazienkach, wiatrołapie i pralni (około 40 m2), reszta grzejniki. Dom 200m2 plus garaż 30 m2 który jest dogrzewany w największe mrozy (niestety jeszcze nie do końca odizolowany od domu) W chwili obecnej na zewnątrz -1 u mnie temp zasilania idzie 30-31. praktycznie większość czasu na świeczce, w mrozy była jeszcze jedna kreska (w nocy nie wiem ;) Oprócz pomieszczenia ze sterownikiem wszystkie grzejniki skręcone o ponad połowę na rozdzielaczu. Temperatury w domu -komfortowa 21,8 a ekonomiczna 21,3....od 12 października do teraz spalił 413 m3 plus około 0,3 m3 drewna (deski, łaty)......dom ogólnie ma już trochę lat,wcześniej był piec węglowy

aaaa obciążenie cieplne domu niecałe 7 KW i instalator też chciał nam wcisnąć 24 KW baa nawet oświadczenie musieliśmy podpisać, że na własna odpowiedzialność taki kociołek bierzemy :rolleyes:

 

Hehe Ja wogole musialem zmienic firme (serwisanta) bo tamten gosci patrzyl na mnie jak na glupiego ze chce 12KW!!! (Moze chodzi o kase :-)) trraz mam w domu 22stopnie, na zew. 1stopien (czestochowa) kocilol 29stopni na swieczcie wiec kyo mial racje :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje mnie minimalna temperatura jaka mozna ustawic na piecu bo ona jest stricte zwiazana z minimalna moca pieca. U mnie bez sterownika CM470, na piecu minimalna temperature przy ktorej piec sie wlaczy moge ustawic na 30stopni. jak bym chcial mniej to piec przechodzi w tryb letni i sie wylacza na AMEN

 

20C, ale po co ustawiać taką temperaturę ??

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję nie sugerować się skrajnym przypadkiem 110m2 powierzchni i mało rozbudowanej instalacji grzewczej z 4 kaloryferami lub 2 obiegami podłogówki po 80mb każda gdyż pojemność jej jest niewspółmierna i na pewno przy mocy minimalnej zapewni temperatury duzo wyższe niż w pozostałych pzrypadkach

 

A co tu ma "pojemność" instalacji do rzeczy ?

Liczy się obciążenie cieplne bydynku.

 

U mnie jest 700 metrów rury w 8 obiegach.

Jakbym miał gorzej ocieplony dom, to TA sama instalacja przy mocy minimalnej kotła miałaby inna temperaturę, bo straty byłyby większe.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tu ma "pojemność" instalacji do rzeczy ?

Liczy się obciążenie cieplne bydynku.

 

U mnie jest 700 metrów rury w 8 obiegach.

Jakbym miał gorzej ocieplony dom, to TA sama instalacja przy mocy minimalnej kotła miałaby inna temperaturę, bo straty byłyby większe.

 

fotohobby: rozmawialiśmy o osiąganej temperaturze zasilania i powrotu przy minimalnej mocy kotła 1.9kW jaką ma kolega arturo2525.Rozgranicz różnicę podgrzewania 100 i 200 litrów wody rozłożonej równomiernie przykładowo na 80 i 160 m2 posadzki betonowej.

Po pierwsze to jedna różnica powstaje w szybkości reakcji systemu, a druga sprawa to wyższe różnice temperatur zasilania i powrotu.

Nie wiem jak Twoim zdaniem ale przy identycznym nawet ociepleniu w drugim przypadku temperatury będą moim zdaniem niższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać kwestia budynku bo u mnie 156m2 wysokość pomieszczeń 2,95 KG 0,25 zadana 23*C opcja BRAK 4,2KW i kocioł spokojnie utrzymuje zadaną temp w domu i przy 0 (-5) jeszcze kilka razy się wyłączy na dobę .

 

Quris: Ja się tylko uspokajam tym że to dopiero mój 3 miesiąc od uruchomienia pieca.

Wszyscy mówią że tak naprawdę pierwszy sezon to się płaci i płacze więc wszystko jeszcze przede mną.

Tym bardziej ze nie robiłem pzrerwy w stanie surowym otwartym na przewianie i suszenie murów tylko wstawiłem okna i ocieplałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fotohobby: rozmawialiśmy o osiąganej temperaturze zasilania i powrotu przy minimalnej mocy kotła 1.9kW jaką ma kolega arturo2525.Rozgranicz różnicę podgrzewania 100 i 200 litrów wody rozłożonej równomiernie przykładowo na 80 i 160 m2 posadzki betonowej.

Po pierwsze to jedna różnica powstaje w szybkości reakcji systemu, a druga sprawa to wyższe różnice temperatur zasilania i powrotu.

Nie wiem jak Twoim zdaniem ale przy identycznym nawet ociepleniu w drugim przypadku temperatury będą moim zdaniem niższe.

 

Ale czy Ty nie rozumiesz, ze w każdej mojej wypowiedzi podkreślałem, ze ta temperatura zależy od strat (obciążenia cieplnego) domu ?

To chyba logiczne, ze dom 160m2 ma to obciążenie wieksze niż 80m2 - oczywiście przy tym samym obciążeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy Ty nie rozumiesz, ze w każdej mojej wypowiedzi podkreślałem, ze ta temperatura zależy od strat (obciążenia cieplnego) domu ?

To chyba logiczne, ze dom 160m2 ma to obciążenie wieksze niż 80m2 - oczywiście przy tym samym obciążeniu.

 

Masz racje jak ocieplilem strop tk spalanie spadlo prawie o 1/3 :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quris: Ja się tylko uspokajam tym że to dopiero mój 3 miesiąc od uruchomienia pieca.

Wszyscy mówią że tak naprawdę pierwszy sezon to się płaci i płacze więc wszystko jeszcze przede mną.

Tym bardziej ze nie robiłem pzrerwy w stanie surowym otwartym na przewianie i suszenie murów tylko wstawiłem okna i ocieplałem.

 

Ja grzeje trzeci sezon i nie widzę jakiejś cudownej poprawy w spalaniu ,nie wiem dlaczego taka opinia krąży .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy Ty nie rozumiesz, ze w każdej mojej wypowiedzi podkreślałem, ze ta temperatura zależy od strat (obciążenia cieplnego) domu ?

To chyba logiczne, ze dom 160m2 ma to obciążenie wieksze niż 80m2 - oczywiście przy tym samym obciążeniu.

 

Zgadzasz się ze mną więc nie wiem po co te uwagi........Ze względu na ocieplenie to masz rację ale wszyscy piszący na tym forum mają domy ocieplone i w tym przypadku na temperaturę większy wpływ będzie miała jednak pojemność a czy rury te są umieszczone na 15 cm styropianu czy na 20 cm i jeszcze 1 m keramzytu to już nie ma znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak długo się budowałeś?

Ja od miesiąca mieszkam i zbijam wilgotność, z 72% zeszłem do 57%

dziś a to kosztuje.

 

 

@uris: widocznie nie doświadczyłeś tej przyjemności co kolega Beskidzki.

U mnie na przełomie listopad - grudzień bo tak płacę rachunki za miesiąc zużycie podobne jak na przełomie grudnia - i stycznia tylko że w pierwszym okresie temperatura zewnętrzna na poziomie 5 - 10 *C w plusie, natomiast grudzień styczeń to też można powiedzieć podobna bo 0 - 10*C ale już w minusie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@uris: widocznie nie doświadczyłeś tej przyjemności co kolega Beskidzki.

U mnie na przełomie listopad - grudzień bo tak płacę rachunki za miesiąc zużycie podobne jak na przełomie grudnia - i stycznia tylko że w pierwszym okresie temperatura zewnętrzna na poziomie 5 - 10 *C w plusie, natomiast grudzień styczeń to też można powiedzieć podobna bo 0 - 10*C ale już w minusie

 

Czyli jakie masz te rachunki ? Wysokie, niskie? Bo nie ogarniam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak długo się budowałeś?

Ja od miesiąca mieszkam i zbijam wilgotność, z 72% zeszłem do 57%

dziś a to kosztuje.

 

W październiku maiłem mury i dach pokryty sklejka budowlana i tak zostało na zimę , woda lała się do środka domu.W następnym roku w październiku już mieszkaliśmy i wilgotność była ponad 80% także pierwsza zima ,duża wilgotność . Teraz ostatnio liczyłem to pierwszy sezon poszło 1450m3 co daje około 3200zł , kolejny sezon 1350m3 ale tylko dlatego bo zmniejszyłem moc na CWU i tu była oszczędność a w tym roku ile wyjdzie zobaczymy ,słyszałem też opinie że dopiero po paru latach stabilizuje się zużycie .Mój znajomy grzeje podobną powierzchnię z tym że góra to jakieś 19-20*C a na dole ma 21,5*C grzeje w opcji termostat >ostatni rok wyszedł 2200zł system mieszany podłogowe z kaloryferami .

Niestety ale podniesienie temp w domu odbija się na kosztach ,do tego jechanie na pogodynce , komfort tez kosztuje ,stać mnie żeby dołożyć tego tysiaka do ogrzewani także nie dramatyzuje . Z kolei jak słyszę że ktoś kupuje na zimę 3T węgla gdzie musi doliczyć prąd za CWU to sorry o czym my tu piszemy 1T 900 zł x 3 2400zł plus prąd lub nawet bez prądu . To ja dziękuje biega do pieca i dorzuca . Jak to mówią za 100zł miesięcznie jesteś palaczem :)

 

Trzeba sobie zadać pytanie dlaczego gazowania ustawiła pułap 1200m3 ?

Edytowane przez uris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@uris: widocznie nie doświadczyłeś tej przyjemności co kolega Beskidzki.

U mnie na przełomie listopad - grudzień bo tak płacę rachunki za miesiąc zużycie podobne jak na przełomie grudnia - i stycznia tylko że w pierwszym okresie temperatura zewnętrzna na poziomie 5 - 10 *C w plusie, natomiast grudzień styczeń to też można powiedzieć podobna bo 0 - 10*C ale już w minusie

 

Niestety ale z pogodynką tak jest +10 kocioł zjada 5-6m3 jest -10 kocioł zjada 9-10m3 .Najoszczędniej jest na termostacie z ograniczoną mocą kotła i z wysoką temp zasilania 40-45*C . Wiem że teraz ustawiasz kombinujesz itd każdy to robił , problem jest tylko taki żeby wynik była miarodajny trzeba odczekać kilka . Wynik będzie błędny jak dzisiaj coś zmienisz na kotle a jutro odczytasz gazomierz ,trzeba cierpliwości .Każda zmiana wymaga ustabilizowania się systemu CO .Jak dasz 40 w podłogę a wcześniej szło 30 to na drugi dzień masz zdziwienie bo kocioł zjadł dużo gazu !! .Zjadł bo musiała zjeść by wygrzać podłogę do odpowiedniej temp .Ale po co ja to pisze jak ty pewnie to wiesz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od początku stycznia 115m2. Średnia 8,2m2 (GZ50).

Jeśli chodzi o piec Immergasa 12kw to mi go polecił znajomy instalator, który zakładał go w domu 300m2 i jest ok, Rozmawiałem z innymi instalatorami to się dziwili co to za wynalazek słabiutkie takie i się nie nadaje. Mercedesa mi w piecach polecali moc minimum 6kw i super bajery, mniejsza o to jakiej miał być firmy. Mam teraz pierwszy sezon grzewczy, temperatury koło zera na dworze piec chodzi prawie cały czas w okolicach minimum i utrzymuje temperaturę (na kotle 28-31 stopni), w pokojach temperatura 21-23 stopnie. W największy jak do tej pory mróz spalił 12m2(-13stopni) co daje potrzebną moc 12m2 x 11kw/24h=5,5kwh. Czyli nie dobił nawet do 50% mocy, Chałupę mam jeszcze do poprawek termicznych ale pytanie jaki musiałby być mróz aby piec nie dał rady? kubatura 530m3 +pół metra ścianki kolankowej do góry.

 

ps. poczytajcie sobie ten topic od początku (2005 rok) te wasze zużycie gazu to są jakieś drobne, 20..30...40m2 na DOBĘ to jest wynik. Rekordzista ...70m2/doba ale nie czytałem za daleko, może kto przebił ;)

 

ps2 średnią dobową za styczeń mam 8,2m2 x11kw(kaloryczniośc gazu)/24h= 3,75kwH średnia potrzebna moc pieca w statystycznie najmroźniejszym miesiącu w roku styczniu.

Edytowane przez K&M_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie pow. ogrzewana ok. 190 m2 po podłodze plus nieogrzewany garaż i kotłownia, ocieplenie posadzki 10cm, ocieplenie ścian 15 cm zwykłym styropianem, podłogówka 55 m2, reszta grzejniki ścienne. Ogrzewanie gazowe, piec kondens. Wolf. Pozostałe info o domu w stopce.

 

Od 10 grudnia do 10 stycznia wyszło średnio 10 m3 gazu dziennie. Mieszkamy trzeci rok, zużycie gazu jest praktycznie na tym samym poziomie niezależnie od tego czy zima jest ciepła (jak w ub. roku) czy trochę chłodniejsza (tak jak w tym roku, kiedy było już sporo dni -10 a nawet -20).

 

Są to dla mnie akceptowalne koszty ponieważ nie celowaliśmy w energooszczędność. Budując drugi raz, na pewno bym kilka rzeczy poprawił, np. wyeliminował całkowicie okna dachowe bo wg mnie jest to najsłabszy element domu pod względem ucieczki ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od początku stycznia 115m2. Średnia 8,2m2 (GZ50).

Jeśli chodzi o piec Immergasa 12kw to mi go polecił znajomy instalator, który zakładał go w domu 300m2 i jest ok, Rozmawiałem z innymi instalatorami to się dziwili co to za wynalazek słabiutkie takie i się nie nadaje. Mercedesa mi w piecach polecali moc minimum 6kw i super bajery, mniejsza o to jakiej miał być firmy. Mam teraz pierwszy sezon grzewczy, temperatury koło zera na dworze piec chodzi prawie cały czas w okolicach minimum i utrzymuje temperaturę (na kotle 28-31 stopni), w pokojach temperatura 21-23 stopnie. W największy jak do tej pory mróz spalił 12m2(-13stopni) co daje potrzebną moc 12m2 x 11kw/24h=5,5kwh. Czyli nie dobił nawet do 50% mocy, Chałupę mam jeszcze do poprawek termicznych ale pytanie jaki musiałby być mróz aby piec nie dał rady? kubatura 530m3 +pół metra ścianki kolankowej do góry.

 

ps. poczytajcie sobie ten topic od początku (2005 rok) te wasze zużycie gazu to są jakieś drobne, 20..30...40m2 na DOBĘ to jest wynik. Rekordzista ...70m2/doba ale nie czytałem za daleko, może kto przebił ;)

 

ps2 średnią dobową za styczeń mam 8,2m2 x11kw(kaloryczniośc gazu)/24h= 3,75kwH średnia potrzebna moc pieca w statystycznie najmroźniejszym miesiącu w roku styczniu.

Tez mi sie podoba ten nasz immergazik :-) U sasiadow ktorzy tez maja gaz widze para prawie caly czas bucha z kominkow a u mnie minimalnie jak byly mrozy :-) Mam pytanie jak ustawic minimalna temp cwu bo schodzi mi do jakis 30stopni i dopiero grzeje do ustawionych 50 a chcialbym zeby schodzilo max do 40...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...