Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Obecnie nie mamy kominka ale jest przygotowana cala instalacja pod kominek z plaszczem wodnym ale zamieszkalismy w domu 7 stycznia i jest brak funduszy na zakup kominka mam nadzieje ze na nastepna zime bede juz mial przyjemnosc palenia w kominku :) sam jestem ciekaw jak sie sprawdzi to cale podlaczenia rowniez zastanawiam sie jakie bedzie zuzycie gazu podczas drugiego sezonu grzewczego poniewaz z tego co czytam pierwszy sezon jest najdrozszy dla nowych budynkow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie nie mamy kominka ale jest przygotowana cala instalacja pod kominek z plaszczem wodnym ale zamieszkalismy w domu 7 stycznia i jest brak funduszy na zakup kominka mam nadzieje ze na nastepna zime bede juz mial przyjemnosc palenia w kominku :) sam jestem ciekaw jak sie sprawdzi to cale podlaczenia rowniez zastanawiam sie jakie bedzie zuzycie gazu podczas drugiego sezonu grzewczego poniewaz z tego co czytam pierwszy sezon jest najdrozszy dla nowych budynkow.

 

Powiem ci ze zastanow sie czy bedziesz palil w kominku, bo ja postawilem kominek z dgp, bo bede duzo taniej grzal. Ale jak rwchunki mi przychodza to w kokinku mi sie palic nie chce, dom 140m plus garaz 36 ogrzewany, pierwszy sezon bo wprowadzilem sie w sierpniu, dodstkowo do tej pory nie mialem drzwi wew i czuc bylo ze zimno, to za grudzien co byl taki zimny, z 2 tyg bylo gdubo ponizej zera zaplacilem ok 300zl za co i cwu. Przy czym lejemy tez duzo wody bo 15m na miesiac. Podsumowujac jesfem tak zadowolony z gazu ze nie pale w kominku.

 

Ocieplenie to 10cm posadzka

15cm welny ewlewacja

30cm welny strop

Went grawitacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci ze zastanow sie czy bedziesz palil w kominku, bo ja postawilem kominek z dgp, bo bede duzo taniej grzal. Ale jak rwchunki mi przychodza to w kokinku mi sie palic nie chce, dom 140m plus garaz 36 ogrzewany, pierwszy sezon bo wprowadzilem sie w sierpniu, dodstkowo do tej pory nie mialem drzwi wew i czuc bylo ze zimno, to za grudzien co byl taki zimny, z 2 tyg bylo gdubo ponizej zera zaplacilem ok 300zl za co i cwu. Przy czym lejemy tez duzo wody bo 15m na miesiac. Podsumowujac jesfem tak zadowolony z gazu ze nie pale w kominku.

 

Ocieplenie to 10cm posadzka

15cm welny ewlewacja

30cm welny strop

Went grawitacja

 

W jakich przedziałach czasowych grzejesz i jakich temperaturach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mam kominek z dgp i powiem tak,że jak odczuwam lekki chłód mimo to ze w domu 22 stopnie to przyjemnie jest rzucić kilka kostek brykietu, posiedziec i wygrzac pupke. Zużycie gazu tez mam na zadowalającym poziomie i teraz bardzo mało juz przepalam,co najwyżej można przyoszczedzic w największe mrozy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dogrzewanie kominkiem w czasie największych mrozów i wspomaganie w ten sposób systemu centralnego ogrzewania nie przynosi czasem zakładanych efektów. O ile jest to zasadne przy kominkach z płaszczem wodnym gdzie przy paleniu ogrzewana jest woda w systemie i tym samym pomieszczenia gdzie piec gazowy zmniejszy swoje wysterowanie lub się wyłączy, to nijak się to ma przy systemach kominkowych z DGP. Gorące powietrze oczywiście ogrzeje pomieszczenia powodując przy przekroczeniu temperatury zadanej wyłączenie się pieca, lecz nie jest w stanie ogrzać wody krążącej w obiegu która tak czy owak stygnie powodując po czasie grzania zwiększone wysterowanie pieca związane z podgrzaniem wody o niższej niż zwykle temperaturze.

Jeśli dogrzewamy w ten sposób pomieszczenie w którym znajduje się pomiar temperatury systemu CO to zysk w zużyciu gazu jest dużo mniejszy niż w przypadku kominków z płaszczem wodnym, o tyle jeśli dogrzewamy w ten sposób pomieszczenia w których nie ma pomiaru temperatury zysk ten jest znikomy.polegający tylko na zmniejszeniu odbioru ciepła z grzejników i wychładzaniu wody w obiegu.

Większe efekty w oszczędnościach osiągniemy dogrzewając kominkiem w porach późnej jesieni i późnej wiosny kiedy to CO jeszcze nie jest uruchamiane opóźniając w ten sposób jego załączenie.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakich przedziałach czasowych grzejesz i jakich temperaturach?

Temp ok 22-22,5 czasami 23. Godzin na razie nie mam ustslonych bo tydzien temu mi drzwi wstawili i kompletnie inaczej czuc cieplo i jeszcze raz musze poustawiac a za bardzo nie mam czasu. Poza tym zona z bobasem jest ciagle w domu to na razie jade tylko na termostacie.

A w kominku najbardziej wkurza mnie ze jak napale to z 21st robi sie w 3-4 godziny 24 albo i wiecej, i pozniej jak spadnie do 22,5 to czuc jakby bylo cholernie zimnk, za duze roznice temperatur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temp ok 22-22,5 czasami 23. Godzin na razie nie mam ustslonych bo tydzien temu mi drzwi wstawili i kompletnie inaczej czuc cieplo i jeszcze raz musze poustawiac a za bardzo nie mam czasu. Poza tym zona z bobasem jest ciagle w domu to na razie jade tylko na termostacie.

A w kominku najbardziej wkurza mnie ze jak napale to z 21st robi sie w 3-4 godziny 24 albo i wiecej, i pozniej jak spadnie do 22,5 to czuc jakby bylo cholernie zimnk, za duze roznice temperatur

 

jaką masz wilgotnosc w domu po takim paleniu w kominku masz higrometr ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większe efekty w oszczędnościach osiągniemy dogrzewając kominkiem w porach późnej jesieni i późnej wiosny kiedy to CO jeszcze nie jest uruchamiane opóźniając w ten sposób jego załączenie.

 

U mnie to było jedno z założeń przy decyzji o kominku, 2-gi aspekt to klimat i takie tam. Jak to dej pory sprawdza się. Jest fajnie, no i spokojnie mieszczę się w taryfie W2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze opisałeś aspekty używania kominka. Tak jak piszesz przed sezonem gdzie nie chce uruchamiać CO to warto nagrzac mury kominkiem w tym czasie i po jak juz wyłączymy system. Dużo też daje w okresach przejściowych takie przepalanie. Całe życie mieszkałem w domu i zawsze był ten kominek,a jak musiałem pomieszkac na bloku to były okresy jesienne deszczowe, ze grzalismy się farelka lub kuchenka w kuchni żeby zapewnić komfort dzieciakom. Teraz to już inna bajka jak się jest na swoim i ma się alternatywę dla grzania wyłącznie CO.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...