Ile gazu poszło Wam juz w tym sezonie?

[Kristoforokrk]

W dniu 11.12.2024 o 13:32, d7d napisał:

508 m3 gazu x 11,325 kWh/m3 = 5753 kWh rocznie. Z tego 31,5 kWh/m2 x 145 m2 = 4658 kWh na c.o.

Pozostaje ok. 1185 kWh na c.w.u. co daje 3,25 kWh dziennie. To jest ok. 105 m3 gazu rocznie na c.w.u. , ok. 0,28 m3 gazu dziennie. To jest ok. 55 litrów wody podgrzanej z +10°C do +50°C ze sprawnością ok. 80%.

PS Dziwnie małe zużycie gazu na c.w.u. = 0,28 m3 dziennie.

W miesiacach letnich bez CO faktury za CWU 10-11m3 na przestrzeni 3-4 lat. Nie mam cyrkulacji.

[d7d]

FV na 10 - 11 m3 co dwa miesiące czy co miesiąc?  Cyrkulacja nieproporcjonalnie dużo zjada szczególnie jak ma się małe własne zużycie dzienne.

[Kristoforokrk]

Mam taryfe w2.12t - comiesieczne faktury za realne zuzycie. 10-11m3 na miesiac w miesiacach letnich na CWU.

[Krzysztof_x]

U mnie tez około 1m3 dziennie na CWU. 

[docent_furman]

Patrząc na zużycie gazu w okresie letnim to u nas wychodzi około 1,1 m3/d na CWU i przygotowanie posiłków na kuchence gazowej.

W listopadzie poszło 135 m3 gazu. To znacznie więcej niż rok wcześniej, ale w tym roku listopad był chłodniejszy.

[Kristoforokrk]

Dzisiaj mija mi dokladnie 4 lata od montazu gazomierza.

Calkowite wskazanie na CO+CWU bez gotowania:

2300m3/1460dni = 1.573m3 kazdego dnia wiosna lato jesien zima.

Bez wspomagania klima czy kominkiem.

[flufy]

Właśnie przyszedł rachunek za listopad 1225,41zł za 150m2, CO + CWU + częściowe gotowanie (trochę na gazie, trochę na prądzie), temperatura w pomieszczeniach ustawiona na 20 stopni w dzień i 19 stopni w nocy, więc żadne luksusy, jak się wejdzie z pola to jest odczuwalne ciepło, jak się siedzi w domu też nie odczuwa się zimna. Chwilami zakładam kamizelkę. Mieszkam z rodzicami w starym domu z lat 80, niby ocieplony, ale na pewno nie jak na dzisiejsze standardy, elewacja jest 10 lub 15cm styropianu, w połowie listopada jeszcze docieplaliśmy strych, była warstwa 5cm, dodaliśmy jeszcze dwie takie warstwy. Wcześniej szło 3 tony węgla, choć fakt piec zasypowy i nie paliło się 24/7, ale 1-2 razy dziennie, teraz piec włącza się w zależności od temperatury pokojowej. Wychodzi 8-10m3 na dobę gdy temperatura w dzień ok. 6-8 stopni na polu, a w nocy ok 2-3 stopni. Z tego ok. 0,5m3 na CWU/gotowanie. Widzę poza tymi wysokimi kosztami jeszcze jedną poważną wadę jaką jest zwiększona wilgotność powietrza. Przy ogrzewaniu węglem powietrze szybciej się wysuszało, teraz mam wrażenie że w ogóle nie schnie, ciężko też skutecznie wywietrzyć pomieszczenia przez zwykłe uchylenie okna przy tej pogodzie jaka jest na zewnątrz (zimno + pada, wilgotność >70%).