nitubaga 11.12.2009 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 ... strach kurde stronę odświeżyć czeee moje dziecka w końcu przestały kaszleć :P i katarek juz maluteńki jupiiii... koniec kwarantanny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 11.12.2009 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 ... strach kurde stronę odświeżyć czeee moje dziecka w końcu przestały kaszleć :P i katarek juz maluteńki jupiiii... koniec kwarantanny no to super Nituś że chłopcy zdrowieją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 11.12.2009 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 Nitus, dobrze, ze w końcu mija ta choroba...akurat na świeta szkoda ze śniegu nie ma... Nefer, ja w sprawie tortu: czy mogę do tego tortu makowego dać masę gotową ze sklepu? nie z lenistwa- muszę sie wytłumaczyć ale z braku maszynki do mielenia. I wtedy też wystarczy 0,5 kg tej masy? mniej czy wiecej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 11.12.2009 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 Wiolcia powiem Ci tak że ja tylko raz kupiłam taką gotową masę ze sklepu w życiu wiecej takiego błędu nie popełnię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 11.12.2009 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 Wusia, no ale jak mam mak zmielić? we własnej buzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 11.12.2009 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 a od sąsiadki pożyczyć nie możesz maszynki na trochu dobrze mak sparzyć i nawet na zwykłym sitku się dosć dobrze rozciapka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 11.12.2009 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 A bez maszynki można rozciapać jakoś ręcznie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 11.12.2009 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 można bierzesz makutrę, pałkę drewnianą i porcjami wsypujesz mak i ucierasz gwarantuję ze to bedzie najpyszniejszy makowiec jaki jadłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 11.12.2009 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 dzieki Wusia, tak zrobię a co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 11.12.2009 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 zalej sobie mak wieczorem gorącym mlekiem, przykryj pokrywką i zostaw na noc rano będzie fantastycznie napęczniały i chętny do współpracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 11.12.2009 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 oooooo nie omieszkam skorzystać z Twej cennej rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 11.12.2009 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 nie wiem czy cenna u nas się tak zawsze mak robiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 11.12.2009 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 NO właśnie, a u mnie nigdy maku się nie robiło i ja będę w rodzinie pierwsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 11.12.2009 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 oooooooooo coś Ty u mnie w święta to by się chałupa zawaliła jakby strucelki z makiem nie było no to ja robie mak tak że jak już sparzony i zmielony to w garnku rozpuszczam trochę margaryny Kasi - ile to zależy id ilości maku i dodaję miodek do tego do miodku z margaryną sypię bakalie ( rodzynki, pokrojone orzeszki, płatki migdałów, skórkę pomarańczową trochę kandyzowanych owocków ) i smażę jak już to wszystko takie fajnie nasiąknięte dodaję mak i smażę jeszcze trochę tak żeby mak był gorący jak trzeba to jeszcze dosładzam i dodaję olejek migdałowy jak już gotowe to na sam koniec po zdjeciu z palnika dodaje ubitą pianę z białek a potem to już tylko biorę drewnianą łychę i przeganiam amatorów maku z kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.12.2009 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 A mysmy wczoraj z P. opracowali przepis na lososia wigilijnego. Zrobimy go z papryczkami chipotle... Bedzie wiecej dla nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 11.12.2009 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 Nitus, dobrze, ze w końcu mija ta choroba...akurat na świeta szkoda ze śniegu nie ma... Nefer, ja w sprawie tortu: czy mogę do tego tortu makowego dać masę gotową ze sklepu? nie z lenistwa- muszę sie wytłumaczyć ale z braku maszynki do mielenia. I wtedy też wystarczy 0,5 kg tej masy? mniej czy wiecej? Możesz, ale może opaść ( nie będzie równy jak stół, tylko trochę opadnie) . Ale może sie uda Masy dajesz tyle samo - ale mniej cukru, bo wyjdzie ulepek (ta masa jest słodka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.12.2009 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 Kurcze, jak patrze na ten Twoj torcik to mam straszna ochote go zrobic, ale tak mi sie nie chce tego maku mielic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 11.12.2009 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 Kurcze, jak patrze na ten Twoj torcik to mam straszna ochote go zrobic, ale tak mi sie nie chce tego maku mielic... Wiem, to potwornie bolesne, ale wierz mi - warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.12.2009 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 Kurcze, jak patrze na ten Twoj torcik to mam straszna ochote go zrobic, ale tak mi sie nie chce tego maku mielic... Wiem, to potwornie bolesne, ale wierz mi - warto Babcia do nas przyjedzie na Swieta, ona ma duzo sily i wolnego czasu, wykorzystam ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 11.12.2009 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 Babcia sie nada na bank Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.