konstrukcja krokwiowo jetkowa

[m.dworek]

mam wiezbe wlasnie w tej technologii

tzn w sumei wszystko wyglada tak jakby dachowki i cala konstrukcja trzymala sie na krokwiach murlacie i platwi kalenicowej (bardzo gruba belka)

 

mam tez jednak jetki i tu moje pytanie

czy te jetki pelnia jakas funkcje konstrukcyjna poza tym, ze stanowia stelaz sufitu na poddaszu i podloge jesli chce chodzic po strychu?

 

zalozmy ze nie chcialbym strychu- czy da sie wtedy bez zadnych obliczen itd zrezygnowac z jetek?

czy jednak sa one potrzebne?

[mimi31]

nie jestem fachowcem, ale wydaje mi się że jętki zapobiegają rozjechaniu się krokwi. Chyba nie możesz z nich zrezygnować.

[_bogus_]

Jętki pełnią funkcję konstrukcyjną. Zwykle działają na nie siły rozciągające. Bez obliczeń zrezygnować nie radzę.

[maciejon]

Zdecydowanie nie możesz zrezygnować z jętek. One spinają krokwie.

Więźba pod dachówkę jest ciężka sama w sobie, do tego ciężar dachówki, śnieg - lepiej nawet nie myśleć co może być.

 

Tez mam taką konstrukcję dachu. Dekarz, który kładł mi dachówkę opowiadał o przypadku, gdy więźba była za słabo kotwiona (nie wiem czy były jętki) i w trakcie krycia dach zaczął się rozjeżdżać.

[andk]

Konstrukcja dachu tego typu wywodzi się pewnie gdzieś ze średniowiecza i zapewniam cię - nie jest wynikiem snu szalonego muratora. Wszystko ma swoje podstawy w fizyce. Jeżeli konstruktor zaprojektował, że tak ma być to nie dlatego że nie wiedział co zrobić z nadmiarem drewna . Mało tego - pomimo że jętki są obliczone z pewnym zapasem, nie polecam dodatkowych obciążeń nie przewidzianych w projekcie. Może zakończyć się jak u greka Zorby "piękną katastrofą". Zwłaszcza gdy trafi się taka zima - włącz telewizor, zobacz jak walą się dachy ...

[m.dworek]

ogladajac projekt mojej wiezby doszedlem wlasnie do wniosku, ze te jetki sa chyba tylko jako stelaz na sufit

jak bede mial czas to wkleje taki szczegol ktory podsunal mi te mysl

[piejar]

Wklej ten obrazek - to może być ciekawe. Ja mam dach płatwiowo-kleszczowy i mój architekt twierdził, że te kleszcze są "tylko żeby zrobić strop" Czujecie to ?????? Architekt ! Oczywiście płatwie pośrednie zmieniają rozkład obciążeń (jest to w końcu inny dach niż krokwiowo - jętkowy) ale teraz, gdy na moim dachu jest przylepione ileś ton mokrego śniegu nie żałuję, że dałem podwójne kleszcze na każdą krokiew.

[m.dworek]

http://img495.imageshack.us/img495/8349/wiezba7kw.jpg

 

tak to wyglada

chodzi o te polaczenie jetek j4 z jetkami j3 za pomoca gwozdzi- tam przeciez nie bedzie mowy o przejmowaniu sil rozciagajacych

w ogole to jak kurcze tak patrze na ta moja wiezbe to oczoplasow dostaje

ciekawe jak ja sie za to zabiore...

[jabko]

m.dworek nie kombinuj. To w końcu tylko 8-10 desek

 

Na tej bocznej połaci będzie leżeć z 2 tony dachówki + krokwie. Bez tych jętek będą ona bardziej odpychać ścianę próbując się rozjechać.

 

Łączenie na pewno bedziesz miał na blachy kątowe w które władują ci conajmniej 4 gwoździe na deske (pewnie takie długie ze zagną je z tyłu jętki).

Po dwóch stronach i na 10 jętek to już masz niezłe siły do wytrzymania.

 

A chodzi o to zeby złagodzić maxymalne siły rozkładająć je choćby na takie jętki.

Dodanie choćby cieńkich desek na byle gwoździe zwiększa sztywnośc konstrukcji.

 

Choć jak ich nie dasz to oczywiście się nie zawali. Przynajmniej do pokrycia i porzadnego wiatru lub metrowego śniegu.

 

Ja bym dał.

 

 

P.S. - Ten twój dach tani nie będzie he he

 

Geno ty jesteś konstruktorem ?? W czym rysujecie 3D ??

Normalnie jak my mechanicy w Catii, Pro Eng, Inventorze czy Silidgu ??

Czy macie jakieś swoje do budowli ??

[_bogus_]

(...)

w ogole to jak kurcze tak patrze na ta moja wiezbe to oczoplasow dostaje

ciekawe jak ja sie za to zabiore...

Bardzo prosto. Wycinasz taki 200 letni modrzew, bierzesz scyzoryk i wystrugujesz z niego płatew J4. Następnie wycinasz drugi 200 letni modrzew, bierzesz scyzoryk i wystrugujesz z niego drugą płatew J4. Następnie wycinasz trzeci 200 letni modrzew, bierzesz scyzoryk i wystrugujesz z niego trzecią płatew J4. Następnie ... itd itp. Prosta, powtarzalna, niemalże mechaniczna czynność nie wymagająca praktycznie myślenia choć może nie tak przyjemna jak inna czynność która też jest prosta, powtarzalna, niemalże mechaniczna i nie wymagająca myślenia. ;-) ;-)

[inwestor]

M.dworek

Nie kombinuj za mocno . Więźbę liczy się na bardzo rózne kombinacje obciążeń statycznych i dynamicznych (od wiatru). Na symetryczne obciażenie śniegiem i niesymetryczne np. tylko od Pn do tego wiatr z różnych kierunków . Jak masz watpliwości pogadaj z konstruktorem.

Pozdrawiam

[m.dworek]

spoko

dzieki za odpowiedzi

w sumie to wiecie.... problem byl teoretyczny, bo rozwazalem tylko zastapienie jetek zelbetonem

 

ale w sumie jak sie zastzanowie to material i tak juz mam wiec nie ma sensu kombinowac

zrobie skosy zelbetonowe jako niezalezna konstrukcja a na to polouze jetki

 

kurcze tylko troche skomplikowany ten dach se wybralem, nie?

[jabko]

No najprostszy nie jest.

Jeśli dobrze widze i jest symetryczny to masz kopertę + 6 lukarn ?? 2 ogromne i 4 małe.

Drogi będzie jak fix.

[Gość]

jetki nr 4 pełnia role stelazu - te mozesz pominąć ...

nie wykluczone, ze ciesla zasugeruje Ci inne rozwiazanie konstrukcyjne dachu ... mimo ze masz przygotowany materiał moze warto to bedzie rozważyc ... i odpowiednio wczesniej przygotowac strop pod te zmiany...

 

 

pzdr

[piejar]

Tu zgodzę się z Brzozą - sposób w jaki J4 łączą się z J3 nie gwarantuje moim skromnym zdaniem przejmowania sił od krokwi. J3 będzie się poddawać pod tymi siłami (wyginać wgłąb domu). Trochę to dziwne. Ja miałem inną "dziwnotę" w swoim projekcie i zrobiliśmy z cieślą po swojemu (za zgodą kierownika i architekta). Zaznaczam, że nie jestem architektem ani budowlańcem. Kieruję się moim wyczuciem fizyki i rozsądkiem.