EZS 06.07.2006 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Na razie nie wiem. Nikt nic nie wie. W urzędzie nie wiedzą, prawnik nie wie, jak coś ustalę, to napiszę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 07.09.2006 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 No to mocno nie halo! Niestety z planami zagospodarowania to w naszym regionie (i nie tylko) do dupy jest na całej linii!!! Jest to wina władz więc my możemy sobie pobluzgać. Mam nadzieję, że jednak jakiś pozytywny zwrot szybko nastąpi i będziesz mogła ruszyć z upragnioną budową! Trzymam kciuki!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 08.09.2006 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Witam Ewo http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif czytam tak sobie Twój dziennik i dochodzę do wniosku, że albo jesteś mną albo napisałaś o mnie albo wszystkie boby (baby) budownicze http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gif mają te same problemy, to samo niezdecydowanie, tą samą niecierpliwość. Jak już podjęłaś decyzję o budowie to chciałaś jak najprędzej zacząć. Znam ten ból z autopsji. Teraz to co Ci się porobiło jest koszmarne. Znając niemoc decyzyjną władz można zwątpić w szczęśliwe zakończenie. Dlatego chcąc Cię natchnąć nadzieją opiszę krótko moje przejścia: w ubiegłym roku zdecydowałam się na remont domku "spadkowego". Załatwiłam mnóstwo "papierologii", chciałam dom rozbudować wzwyż. Kiedy wreszcie dostałam WZ okazało się, że w zasadzie mogę, ale de facto nie, gdyż narzucona wysokość kalenicy pozwoliłaby na zbudowanie piętra dla 5-cio letniego dziecka, osoba dorosła musiałaby chodzić skulona. Mogę odwoływać się na Berdyczów. Trwałoby to do emerytury, taka przepychanka urzędnicza. Nie mam do tego cierpliwości, zrezygnowałam z pomysłu i postanowiłam kupić działkę na której wybuduję dom od podstaw. Zawsze jest jakieś wyjście alternatywne trzeba go poszukać, byle nie rezygnować i nie poddawać się. Na pewno Ci się uda http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_smile.gif pozdrawiam, Dorota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 2mm 14.09.2006 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 o co chodzi z tym planem zagospodarowania - jest czy go nie ma? nie możesz dostać WZiZT czy co? W jakim rejonie Lodzi to jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 17.09.2006 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2006 Rzeczywiście, czy w tej sytuacji Warunki Zabudowy nie powinny być decydujące? skoro plan się wściekł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 04.10.2006 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 Wystąpiłam o WZ. Odpowiedzieli, że paln jest więc nie mogą dać warunków. Jest ale "nie działa". Część Łodzi - Łagiewniki z otuliną lasu. Akurat moja działaka to żadne Łagiewniki, takie osiedle przy Warszawskiej, ale podlega pod ten plan. Zmienić działki się nie da. Cała ta budowa jest konsekwencją dostania przeze mnie działki od rodziców. Działka jest piekna tylko dlatego, że jest to prawie 3000 m. Z tego do mnie należy tylko 700 m, reszta do wuja, ale nie ma płotów i w zasadzie patrzy się na nią, jak na całość. Do sprzedaży się nie nadaje, bo musiałabym wygrodzić to 700 m a wtedy byłby to nędzny trójkącik z wjazdem 6 m. Nikt tego nie kupi . Jedno, co mogę, to czekać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 2mm 04.10.2006 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 ja mam działkę w niedalekiej okolicy - w ub. roku musiałem wystąpić o WZiZT i potem o pozwolenie ale w zasadzie była to formalność chociaż trwało to ze dwa miesiące. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 04.10.2006 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 Plan istniał od września ub roku, bodajże. Czyli nie za długo. A tak się cieszyłam, że go uchwalili i że będzie szybciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 04.10.2006 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 A wuj nie ma ochoty sprzedać? jak to taka dobra okolica... czy też ma zamiar podarować swoim dzieciom i niech one czekają na zmiłowanie urzędników? no to niestety wszyscy razem możecie czekać, ale Ty masz już mnóstwo zakupionych materiałów na budowę, jeśli się nie mylę to nawet drzwi http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_confused.gif ja na Twoim miejscu szukałabym szybko alternatywy, żeby jednak zacząć na wiosnę budować, jak nie tu to gdzie indziej. Polecam Złotno http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_razz.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 05.10.2006 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2006 Wuj sobie już mieszka tam od 2 lat, więc o sprzedaży jego części nie ma mowy. On na nic nie czeka, tylko ja Alternatywą bardziej może być Londyn, niż inna działka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 2mm 06.10.2006 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2006 Wuj sobie już mieszka tam od 2 lat, więc o sprzedaży jego części nie ma mowy. On na nic nie czeka, tylko ja Alternatywą bardziej może być Londyn, niż inna działka W UK nikt nie buduje sam domu - tam od tego są firmy, nie tak jak w tym chorym kraju tutaj..... Zresztą tam raczej nie ma pustych działek na sprzedaż dla osób fizycznych tak jak u nas. UK czy IRL to całkiem inna rzeczywistość niż Polska. Ceny oczywiście darujmy sobie. Chyba ze masz np. zbędny 1 mln EUR to mozesz sobie kupić - jak będziesz miała szczęscie oczywiście - malutką działeczkę pod Dublinem. Bo pod Londynem jest troszeczkę drożej....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 07.10.2006 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2006 Ewa miała na myśli chyba wyjazd "do lepszego" http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_confused.gif zresztą pewnie jak już miałaby ten wolny milion to nie brałaby pod uwagę takiej alternatywy. Ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, a człowiek nigdy do końca nie zna samego siebie. Już to przerabiałam, wyjechałam na kontrakt najzupełniej legalny, miałam zapewnioną pracę i mieszkanie. Po pół roku wróciłam, bo nic mi się nie podobało http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_mad.gif piękny, ciepły kraj Italia widziałam jako brudny, zacofany, zaściankowy. Tęskniłam okropnie za Polską, jeziorami i zimnym Bałtykiem, makaron wychodził mi uszami, a nasza wędlina śniła mi się po nocach. Ale są ludzie, którzy przechodzą to bezboleśnie i adaptują się szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 07.10.2006 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2006 Ewo, nie załamuj się http://www.madzik.pl/animki/60.gif kiedyś musi to się wyjaśnić. Czy próbowałaś starej dobrej metody - znajomości? może warto poszukać wśród znajomych, którzy mają znajomych... albo nawiązać nowe np. w architekturze siedzą ludzie. Oni też chcą zarobić, może jak ktoś z nich podejmie się np. adaptacji Twojego projektu prywatnie to znajdzie się jakieś rozwiązanie tej sprawy. Niemoc i skazanie na łaskę bezosobowych "urzędników" jest frustrująca. Na Twoim miejscu też czułabym się ohydnie bezsilna, a to jest najgorsze. Ale idzie zima i czas na nowe pomysły, żeby zacząć na wiosnę. Może jakaś gazeta zainteresowałaby się tematem? wtedy urzędnicy jakoś szybciej pracują http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_evil.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 07.10.2006 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2006 O gazecie myślałam... O wyjeździe też . Ja akurat uwielbiam Anglię, czuję się tam świetnie (pod warunkiem, że dobrze mi płacą), mam chyba mentalność anglosasów bo nawet z ich rezerwą dobrze się czułam, a mieszkałam tam rok...Co mnie powstrzymuje, to fakt, że musiałabym zaczynać wszystko od nowa. Co do zapłaty itd, to na etapie starań o pozwolenie można pomyśleć. Ale tutaj nie ma jak - po prostu WSZYSTKIE decyzje administracyjne dla tego terenu są wstrzymane. A pzrynajmniej tak twierdzą. Nie załamuję się. Czytałam ostatnio, że studium dla Łodzi obejmuje też las Łagiewnicki. Następnym etapem ma być podobno ponowne uchwalenie planu. Gdyby nie wybory, to byłabym nawet dobrej myśli, ale jak przyjdzie inna ekipa, może mieć inne priorytety... Czy ktoś wie, gdzie i kiedy są te spotkania wyborcze? Mam zamiar iść i pytać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 19.10.2006 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Zaniedbujesz Dziennik http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_cry.gif, planujesz kanalizację, czyżby była nadzieja na rozpoczęcie wiosną? (trzymam kciuki i liczę, że zaczniemy razem http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_smile.gif) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 02.11.2006 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 Jak tak, to ja też nie będę na tego pana głosować http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_evil.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 21.12.2006 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2006 Dużo zdrówka, szczęścia, pomyślności, wesołych i spokojnych Świąt Bożego narodzenia oraz spełnienia wszystkich marzeń i planów w 2007 roku - Tobie, Twojej rodzinie i przyjaciołomNeferka http://www.cardsdirect.com/images/christmascards/X3352_M.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 23.12.2006 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie,Niech Cię Aniołek ode mnie uściśnie.Na wigilijnym stole opłatek położy,I w moim imieniu życzenia złoży:By zbliżające się Święta Bożego NarodzeniaPrzyniosły radość z tego co jest,Nadzieję na to, co przed nami,Uśmiech i pogodę ducha na każdy dzień Nadchodzącego Nowego Roku. http://republika.pl/blog_nk_746602/1563228/tr/noel26.gif canna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 05.01.2007 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 dziękuję za życzenia. Tak się zniechęciłam do tego czekania, że ostatnio tu nie zaglądam. Przeczekuję w psychiatryku Ale może coś się zacznie dziać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 07.01.2007 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 Strasznie dużo myślisz nad projektem http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif Super papuga http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif i kapelusz bardzo twarzowy http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif ale najfajniejsze są wzory indiańskie http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.