EWA-S 03.02.2010 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Ja mam kuchnie całkowicie otwrta na salon i bardzo sie obawiałam jak to bedzie gdyż do bardzo porzadnickich nie należymy,ale obecnie nie przeszkadza mi widok ładnego stalowego garnka stojacego na kuchence.Natomiast zapachy,poprzednio mialam kuchnie zamnknieta a praktycznie otwarta bo drzwi zawsze były otwarte i zapachy rozchodzily sie po całym mieszkaniu,nawet jak drzwi sie zamknelo.dobry okap i po sprawie.Ja jestem zadowolona bo dopiero teraz rodzina jest ciagle razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneet 04.02.2010 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Ja przymierzam sie do remontu kuchni. Obecnie mam otwartą na solon, ale pomiędzy jest wysoki barek i fakktycznie z salonu jeśli chodzi o gary to mało widać. W nowej kuchni barku nie będzie, zamiast będzie duży stół. Bedzie to wymagało praktycznie zakończenie wszystkich prac przed przyjściem gości, no ew. podgrzewanie zostanie, ale dzięki temu spędzę wiecej czasu ze znajomymi. A że otwarta kuchnia mobilizuje do sprzątania na bieżąco, to dzięki temu chociaż kuchnię i salon mam ogarnięte non stop. A i pochwała od teściowej: < Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdallena99 04.02.2010 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 No właśnie każdy ma inne potrzeby i innaczej się zachwuje takze w kuchni (jedni mniej gotują drudzy więcej; jedym śmierdzi drugim nie) Należy tylko porównać wady i zalety ale dla każdego co innego oznaczające. Ja zdecydowanie otwarta, może kiedyś to zmienie - karton- gips i po sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nina81 04.02.2010 23:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Ja przymierzam sie do remontu kuchni. Obecnie mam otwartą na solon, ale pomiędzy jest wysoki barek i fakktycznie z salonu jeśli chodzi o gary to mało widać. W nowej kuchni barku nie będzie, zamiast będzie duży stół. Bedzie to wymagało praktycznie zakończenie wszystkich prac przed przyjściem gości, no ew. podgrzewanie zostanie, ale dzięki temu spędzę wiecej czasu ze znajomymi. A że otwarta kuchnia mobilizuje do sprzątania na bieżąco, to dzięki temu chociaż kuchnię i salon mam ogarnięte non stop. A i pochwała od teściowej: < wiesz co, nawet podgrzewac nie musisz przy gosciach sa teraz takie piekarniki wyposazone w fukcje podtrzymywania temperatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 05.02.2010 01:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 Jest też telefon ... pan, lub pani przywozi ... można wtedy z kuchni całkiem zrezygnować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monah 05.02.2010 01:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 apage, pizza delivery, APAGE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leli1 05.02.2010 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 samo zamkniecie kuchni nie spowoduje, że ktos nabierze umiejetności kulinarnych. Nie jest prawdą, jakoby dało się gotować TYLKO w kuch zamknietej . Moja otwarta kuchnia jest eksploatowana normalnie/tradycyjnie - gotuje, smażę, piekę. Wyciag jest wykorzystywany sporadycznie bo jakos się nie polubiliśmy - mimo to w domu da się żyć. Garów sie nie wstydzę, mojego dresu czy innego luźnego ubioru też nie, do zmywary brudne gary i jest super. Naprawdę nie pojmuje tego sugerowania na siłe, że jesli ktoś ma otwarta kuchnię, to z pewnością żywi sie pizzą na tel czy kroplówką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 05.02.2010 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 W dobrej zupie musi być ziarnko pieprzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.02.2010 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 ja tam specjalnie do gotowania zacięcia nie mam i czasem telefon jest w użytku Ale kuchnie chcę mieć zamkniętą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacim 05.02.2010 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 hm za ja zawsze myślałem że jak się biogosik robi to nawet zamknięte drzwi w kuchni nic nie dają ale to takie przemyślenia z dzieciństwa dlatego w mieszkaniu miałem otwarta kuchnię. W domu niestety kuchnia jest bokiem do salonu i tylko ściana boczna otwarta na salon ale to nie zmienia faktu że bigosik będzie się roznosił po domu. Ja w otwartej kuchni miałem jeden problem, nie miałem zmywarki i musiałem ciągle zmywać bo brudne gary to irytujące jak dla mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacim 05.02.2010 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 hm za ja zawsze myślałem że jak się biogosik robi to nawet zamknięte drzwi w kuchni nic nie dają ale to takie przemyślenia z dzieciństwa dlatego w mieszkaniu miałem otwarta kuchnię. W domu niestety kuchnia jest bokiem do salonu i tylko ściana boczna otwarta na salon ale to nie zmienia faktu że bigosik będzie się roznosił po domu. Ja w otwartej kuchni miałem jeden problem, nie miałem zmywarki i musiałem ciągle zmywać bo brudne gary to irytujące jak dla mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneet 05.02.2010 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 Ja przymierzam sie do remontu kuchni. Obecnie mam otwartą na solon, ale pomiędzy jest wysoki barek i fakktycznie z salonu jeśli chodzi o gary to mało widać. W nowej kuchni barku nie będzie, zamiast będzie duży stół. Bedzie to wymagało praktycznie zakończenie wszystkich prac przed przyjściem gości, no ew. podgrzewanie zostanie, ale dzięki temu spędzę wiecej czasu ze znajomymi. A że otwarta kuchnia mobilizuje do sprzątania na bieżąco, to dzięki temu chociaż kuchnię i salon mam ogarnięte non stop. A i pochwała od teściowej: < wiesz co, nawet podgrzewac nie musisz przy gosciach sa teraz takie piekarniki wyposazone w fukcje podtrzymywania temperatury no tak, wybór piekarnika przedemną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacim 05.02.2010 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 albo szuflada pod piekarnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimblau 26.10.2010 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2010 podnoszę wątek i chociaż wydaje się, że wszystko już zostało powiedziane, to dodam tylko, że w moim obecnym blokowym mieszkaniu [42metry] mamy kuchnię osobno [drzwi oczywiście nie ma] i jakoś tam najbardziej lubimy spędzać czas. goście, a są nierzadko - również jakoś zawsze lądują w kuchni. mając w niedalekich planach budowę, muszę ten trend przemyśleć. zresztą, ile jest projektów z zamkniętą kuchnią? no właśnie - maluchno takich.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
casse 26.10.2010 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2010 Ja zawsze mówiłam ze bede miec zamknięta (teraz miała półotwartą) ale jak juz wybudowaliśmy domek to starsznie szkoda mi bylo zasłaniać takiego pięknego pomieszczenia - i jest OTWARTA Brudu sie nie boje bo bede wiedziała ze musze sprzątnąć od razu (a w zamkniętej to róznie by było bo zawsze drzwi mozna zamknąc ) Teraz jest indukcja (wiec nie duzo garów) zmywarka , szufki od centralnego .... jest naprawdę prościej Obiady gotuje codziennie ale tez nie robie bigosów czy innych ciężkostrawnych potraw -je jem własnie u mamy czy teściowej i głównie na święta Jestem za zdrową żywnością -wszystko pieczone, gotowane grillowane (na tarasie) Wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 26.10.2010 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2010 W poprzednim mieszkaniu miałam otwartą na "salono-jadalnio-sypialnio-bawialnio-pracownię" - i jeszcze stół stał zupełnie w przejściu. Każdy kto przychodził i chociaz na chwilę usiadł przy stole miał kuchenkę jak na dłoni. Więc sobie marzyłam o kuchni zamkniętej.Teraz w innym blokowym mieszkaniu mam zamknietą i co?Nadal marzę o zamkniętej w domu:) I taka będę mieć - z drzwiami o szerokości 120cm:) Ps. Miedzy innymi ze względu na kuchnię mamy projekt indywidualny. Gotowców z zamknięta kuchnią jest jak na lekarstwo. A jak już była kuchnia zamknięta to nie było pralni i odpowiedniej liczby pokoi;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dora516 29.10.2010 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2010 W poprzednim mieszkaniu miałam otwartą na "salono-jadalnio-sypialnio-bawialnio-pracownię" - i jeszcze stół stał zupełnie w przejściu. Każdy kto przychodził i chociaz na chwilę usiadł przy stole miał kuchenkę jak na dłoni. Więc sobie marzyłam o kuchni zamkniętej. Teraz w innym blokowym mieszkaniu mam zamknietą i co? Nadal marzę o zamkniętej w domu:) I taka będę mieć - z drzwiami o szerokości 120cm:) Ps. Miedzy innymi ze względu na kuchnię mamy projekt indywidualny. Gotowców z zamknięta kuchnią jest jak na lekarstwo. A jak już była kuchnia zamknięta to nie było pralni i odpowiedniej liczby pokoi;) a moge prosic ten projekt albo chociaż zarys na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Claudii 29.10.2010 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2010 (edytowane) U nas kuchnia otwarta na salon , jedyne co mi przeszkadza to jak wieczorkiem patrzę na film a mąż raczy się kolacją szeleszcząc tym i owym. Tak poza tym jestem zadowolona z takiego układu. Sprzęty nie są zbyt głośne a zapachy zbyt ostre- sprawę załatwia wyciąg kominowy. Mobilizuje mnie to do utrzymywania czystości Edytowane 29 Października 2010 przez Claudii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepejeans 02.11.2010 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 Mobilizuje mnie to do utrzymywania czystości zawsze dodoatkowy argument za czystości tzn. dla mojego meza zeby od razu po sobie w kuchni posprzatał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 02.11.2010 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 my mamy kuchnie otwartą na.. jadalnie a jadalnie na salon więc bezpośrednio z kuchni salonu nie widać i vice-versa. za to zapachy się mogą swobodnie rozchodzić ale w sumie nie rozchodzą. przy dzisiejszej technice naprawde nie ma z tym problemu. przynajmniej my nie mamy. gotować gotuje normalnie. fakt, bigosu nie robie bo i tak nikt by go nie tknął ale smażę kotlety, mięso, warzywa i nikt nie kręci nosem zresztą przy reku i okapie zapachu nawet w kuchni nie ma po godzinie. szczerze mowiąc w bloku przy zamkniętej kuchni po smażeniu frytek czy kotletów, nie mówiąc o rybach zapach w całym mieszkaniu zostawał przez tydzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.