aksamitka 16.01.2012 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 Zawsze można pogodzić zwolenników "otwartości" i "zamkniętości" wstawiając drzwi podwójne rozsuwane. to jest najlepszy pomysl, u mnie niestety nie moge wstawic podwojnych, wiec będą pojedyncze Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5092759 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kloska 15.05.2012 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 (edytowane) Ja też szukam rozwiązań odgrodzenia kuchni. Coś typu przepierzenie, ażur? Chcę tym uzupełnić ścianę już wymurowaną (na dziś w kształcie litery L). Ale kurczę to są trochę drogie rozwiązania, przynajmniej dla mnie. Chyba że panel dekoracyjny firmy koziol - zdjęcie 1 (mają też inne jego wzory i kolory), pozostałe panele PROFORM - cena zawrotna. Jedne i drugie rozwiązanie uważam są bardzo ciekawe. Edytowane 15 Maja 2012 przez kloska Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5335758 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kloska 15.05.2012 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 (edytowane) I jeszcze takie. Mam nadzieje że wątek ożyje bo pomysłów nie brakuje a problem zawsze aktualny. Pzdr. Edytowane 15 Maja 2012 przez kloska Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5335773 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 15.05.2012 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Może masz jakiegoś stolarza w pobliżu z wyrzynarką laserową? Wówczas kupujesz płytę HPL lub sklejkę, rysujesz szablon i dajesz do wycięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5336237 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 15.05.2012 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Albo wręczasz wiertarkę i wyrzynarkę mężowi i stawiasz go przed kawałkiem płyty mdf, a sama potem malujesz to unikatowe dzieło:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5336346 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kkokkos 24.05.2012 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 (edytowane) W moim przypadku zdecydowanie zamknięta. Dla mnie kuchnia to nie salon, to pomieszczenie "robocze" nawet jeśli jest bardzo pielęgnowane i świetnie urządzone. Dopuszczam jedynie lekkie odsłonięcie i otwarcie przestrzeni, ale tak, żeby żadnych szafek i sprzetów nie było widać i tylko do jadalni. I nie chodzi mi o bałagan, bo mój pedantyzm mi na to by nie pozwolił. Niestety natura obdarzyła mnie słabym wzrokiem, za to wyjątkowo dobrym węchem i słuchem. W łazience ma być niemal sterylnie czysto i pachnieć perfumami albo i nawet domestosem. Wszystko ma mówić: tutaj jest czysto i Ty tez będziesz czysty:) W kuchni zapach jedzenia jest ok, chociaż preferuję zapach ciasta. W salonie ma pachnieć co najwyżej kawą i ciachem, a najlepiej kwiatami. Lubię pić kawę rano z mężem na tarasie albo w sypialni, więc poranny rytuał kawy w kuchni nie ma dla mnie żadnego waloru. Salon musi być dla mnie miejscem na poczytanie ksiązki przy lampce wina albo obejrzenie filmu z mężem, pełen obrazów, których szkoda narażać na tłusty kuchenny brud, kwiatów, miękkich sof, puf i foteli. Nie chcę widzieć wtedy kuchni, a oderwać się od prozy życia, gotowania i zmywania. Taki typ, który musi mieć oddzielne miejsce na sen, na mycie, na jedzenie i odpoczywanie. A co ktoś inny lubi, to już jego sprawa. Każdy ma swoją kuchnię, taką jaką chce i na jaką go aktualnie stać. Edytowane 24 Maja 2012 przez kkokkos literówka+dopiski Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5349175 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kloska 06.06.2012 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2012 (edytowane) A ja "odszczekuję" swoją poprzednią wypowiedź o przepierzeniach. Na dziś domurowałam niepełną ściane między kuchnią i salonem. Pozostanie tylko przejscie szerokości 1 m , wysokośc jak narazie do sufitu (potem zobaczę). I dobrze że zamurowałam ścianę. Cały czas nosiłam się z tym zamiarem ale bałam się jak to będzie wyglądać bo wszyscy których obserwuję z moim projektem mają kuchnie otwarte na salon a ja tego też nie lubię. A panel marki Koziel może sobie dam w przejściu? nie koniecznie do samego dołu. Edytowane 6 Czerwca 2012 przez kloska Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5369408 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.06.2012 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2012 czyżby następował odwrót od otwartości? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5369563 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaros 06.06.2012 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2012 U mnie będzie kuchnia półotwarta - z części wypoczynkowej salonu praktycznie niewidoczna Przejście jest z kuchni do części jadalnianej i stamtąd będzie widać meble kuchenne, ale planuję zmywarkę na podwyższeniu (zamknie ona ciąg szafek stojących widocznych z jadalni) - ten zabieg sprawi, że wkładając naczynia do zmywarki nie będę musiała się schylać i oczywiście zasłoni kuchenny bałagan Lubię otwarte przestrzenie, ale chyba nie do końca czułabym się w zupełnie otwartej kuchni - myślę, że z podobnych powodów, o których pisała Kkokkos. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5369614 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yamatokai 12.06.2012 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2012 Ja tez zamykam kuchnię. Jeżeli się gotuje a nie tylko robi herbatę to nie da się mieć zawsze porządku. Poza tym wszystko hałasuje; zmywarka, płyta, nie wspominając o okapie, do tego pogłośniony telewizor bo nic nie słychać i czuje się jak w ulu. Do tego - mam całkowicie otwarta kuchnię - brak jest przytulności w salonie. Wymyśliłam sobie ścianę z karton gipsu a w niej półki z drewna we wnęce. Będzie miejsce na zdjęcia i inne pierdoły. Otwarta jest ładna ale na zdjeciu. Do tego mam czarny lakierowany blat w kuchni - masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5377375 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semiramida 09.08.2012 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2012 też mi sie wydaje że kuchnie otwarte już sie znudziły. Zależy jaki dom. Tam gdzie mam malutki salonik i dużą kuchnie to pozostanie otwarta kuchnia, zwłaszcza że mało ludzi w tym domu. Ale u krewnego jest masakra, salon 60 m kuchnia 20 m, jest jak na lotnisku. to jest praktycznie kuchnia o powierzchni 80 m2. Na kanape nikt nie siada bo za daleko od osoby kręcącej sie po kuchni, będę namawiać na wymurowanie ściany i to pełnej. Zwłaszcza że pani domu już chce budować oranzerię do wypoczywania na tarasie (czyli ona nie ma gdzie odpocząć na tym lotnisku) a Pan domu złości się że hol za duży bez sensu. Pewnie ze bez sensu jak wszyscy chodzą po lotnisku. I żadnego mebla tam sie nie ustawi bo będzie w przejściu stał, grrr. Osobna kuchnia to dopiero szlachetne miejsce, do pozazdroszczenia a i salonik jaki się zrobi przytulny cieplutki i cichy.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5447837 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 09.08.2012 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2012 A ja mam wrażenie, że otwarte kuchnie jeszcze nie zdążyły zapanować ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5447925 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga33 09.08.2012 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2012 ja będę miała otwartą na jadalnię i myślę że tak jest ok,bo też różnie mnie z tym systematycznym porządkiem;) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5448161 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_ada 09.08.2012 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2012 czytam i widzę że zwolenników otwartych przestrzeni jest tyle samo co zamkniętych kuchni, ja osobiście lubię przestrzeń ale .... no właśnie u kogoś na fotkach i w gazecie to fajnie wygląda, nie obrażam się kiedy idę z wizytą i pijąc kawę czuję intensywny zapach obiadu w najgorszym wydaniu gotuącej się kapusty czy grzybów jednak u siebie tego nie widzę delektując się kawą w fotelu czytając książkę czy szperając po necie chcę czuć zapach tejże kawy, nie wyobrażam sobie sytuacji jak M i dzieci bawią się w salonie a ja w tym samym pomieszczeniu wytapiam i smażę przysmaki takie jak wiejski smalec z suszonymi grzybkami i jałowcem na to wchodzą goście uff jakiś koszmar dla gospodyni ...... moja przyjaciółka ma otwartą kuchnię i po trzech latach mieszkania już dwa razy malowali salon no i zaczyna dostrzegać mankamenty takiego rozwiązania oraz kilku innych, których dzięki jej uwagom uniknęłam każdy wybiera co lubi Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5448304 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jana9 09.08.2012 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2012 Zgadzam się, każdy wybiera co lubi. Ja nie wyobrażam sobie całkowicie zamkniętej kuchni. Lubię gotować, ale bardzo lubię porządek i sprzątam na bieżąco. Nie znoszę bałaganu na blacie, lubię kuchnie w których jest dużo szafek do przechowywania i łatwo zachować porządek bo wszystko ma swoje miejsce. Podczas gotowania używam wyciągu, ale fakt smalcu nie smażę, choć bigos i owszem gotuję.W poprzednich mieszkaniach miałam otwartą kuchnię i bardzo mi to odpowiadało. Podczas gotowania patrzyłam co robi moje dziecko - synek większość czasu spędzał bawiąc się w salonie, zerkałam w tv. Przez ostatnich kilka miesięcy wynajmowałam mieszkanie z częściowo otwrtą kuchnią i imprezy rodzinne na 10-12 osób były nie lada wyzwaniem, bo ciężko było pomieścić się przy stole w salonie. W domu mam kuchnię otwartą, to szeregówka, więc pewne roziązania zostały narzucone przez jej specyficzny układ.Ta sytuacja z lotniskiem, którą opisuje Semiramida, świadczy o złym rozplanowaniu przestrzeni, chyba metraż nie ma tu nic do rzeczy.Jeszcze przyszła mi taka myśl w kwestii kuchnia otwarta lub zamknięta : w domach urządzanych w stylu klasycznym, angielskim czy prowansalskim lepiej wyglądają kuchnie zamknięte, lub częściowo zamknięte. W domach nowoczesnych - otwarte i półotwrte, ale oczywiście to takie moje spostrzeżenie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5448400 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semiramida 14.08.2012 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2012 te lotnisko wyszło z nieprzestrzegania projektu. Projektu - który był w pełni zgodny z życzeniami Inwestora ale po drodze sprzedawcy mebli wtrynili coś zupełnie innego i klęska Inwestora jest totalna... Słów brak, ale projektant mebli kuchennych uprawnień nie ma i nie bierze odpowiedzialności wogóle za swoje szafkowe fantazje. Kto mu każe wpychać klientowi kuchnie z barkiem gdy on przyszedł po kuchnie z wyspą....Tak więc jasne, trochę szkoda pozbywać sie widoku na przestrzeń, ale słowo daję, tam nie było na kogo patrzeć. Największym powodzeniem cieszyła sie ta część salonu w kształcie rogalika, gdzie osoba stojąca przy garach nie widzi... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5454457 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plusfoto 28.12.2012 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2012 Jeśli z kuchni idą zapachy do otwartego salonu to znaczy że jest spierniczona wentylacja. U nas będzie otwarta kuchnia i takiej możliwości nie widzę. Zresztą synowi też to proponowałem ale młodzież się uparła że nie. No i co przyszły na świat dzieci i po 6 latach zrobili remont - oczywiście z otwartą kuchnią. Doszli do wniosku że ojciec stary pryk miał rację, no bo to dzieci mają na widoku, bo jak jedno jest w kuchni a drugie coś robi w pokoju to mogą sobie pogadać i.td. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5668234 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Semira_ 29.12.2012 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 Jezeli ja miałabym wybierać to tylko kuchnia zamknięta lub półotwarta. Nawet nie chodzi o zapachy. W naszym domu często przyjmuje się większą liczbę gości. I wtedy, kiedy przygotowuje jedzenie dla tych gości to wolałabym żeby nikt mnie nie oglądał podczas pracy Robie wtedy wokół siebie straszny bałagan bo się spiesze Wiadomo wszystko ma być na już i ciepłe Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5669634 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
channel8 29.12.2012 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 Mam otwartą kuchnię na pokój (koło salonu toto nie stało), mieszkam w bloku. Bardzo lubię gotować, gotuję dużo i często przyjmuję znajomych. Dla mnie ten układ jest rewelacyjny. Ostatnie przygotowania do świąt nie wyeliminowały mnie z życia rodziny, ja sobie pichciłam przy pomocy córci, a pozostała część rodziny dotrzymywała mi towarzystwa. Mogłam spoglądać na tv - słuchać kolęd, prowadzić rozmowy z siedzącą siostrą. Wszyscy mieliśmy szansę pobyć razem, porozmawiać. Gdybym "zamknęła" kuchnię, siedziałabym tam chyba sama - bo nawet stół by się nie zmieścił aby usiąść. Co do zapachów... jak się gotuje kapustę, a ma wentylację grawitacyjną to mało istotne czy kuchnia zamknięta czy otwarta - i tak w całym mieszkaniu "czuć". Chyba mam dobry okap - pochłaniacz - bo smażonej ryby nie było czuć w całym domu. Dla mnie ważne jest to, że jak ja gotuję mogę rozmawiać z córką, zaglądać przez ramię jak odrabia lekcje, i połączenie tych pomieszczeń powiększyło mi przestrzeń, nie czuję się już tak klaustrofobicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-5669811 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dekora 26.09.2013 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2013 A czy ktokolwiek wie, skąd przyszła w ogóle ta moda? Tzn. wiem, że dawniej kuchnia była zawsze otwarta, ale potem się to zmieniło. I skąd ten nagły nawrót? Z Ameryki, Wschodu, Wysp Wielkanocnych? xD Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/47714-kuchnia-otwarta-p%C3%B3%C5%82otwarta-czy-zamkni%C4%99ta-dyskusja/page/36/#findComment-6104433 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.