Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Przestańcie, jęczycie jak stare baby. Ile tego śniegu w skali roku jest, co? Kilkanasćie dni raptem? To co to za zima bez śniegu, z nazwy?

A jak na narty sie wybieracie to wtedy śnieg by się przydał, co?

Sami nie wiecie czego chcecie. Dziecka na sanki i idzcie powietrza nałykać.

 

ALe sie naprodukowałam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/272/#findComment-3833503
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mąż odskrobywał mój samochód godzinę z lodu.

 

Zaraz potem facet skasował moje autko:ewil: :ewil: :ewil:

 

 

Nie mam samochodu :evil: :evil:

 

Jak jechałam po męża i syna, to męża samochodu nie mogłam wcale odskrobać zajęło mi to z pół godziny tylko szybę przednią i dwie boczne :-?

 

Na ulicach szczególnie bocznych sam lód.

Jedźcie ostrożnie, lub wcale, jak nie potrzeba.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/272/#findComment-3833662
Udostępnij na innych stronach

Przestańcie, jęczycie jak stare baby. Ile tego śniegu w skali roku jest, co? Kilkanasćie dni raptem? To co to za zima bez śniegu, z nazwy?

A jak na narty sie wybieracie to wtedy śnieg by się przydał, co?

Sami nie wiecie czego chcecie. Dziecka na sanki i idzcie powietrza nałykać.

 

ALe sie naprodukowałam

 

Bo my jestesmy stare... :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/272/#findComment-3833674
Udostępnij na innych stronach

Przestańcie, jęczycie jak stare baby. Ile tego śniegu w skali roku jest, co? Kilkanasćie dni raptem? To co to za zima bez śniegu, z nazwy?

A jak na narty sie wybieracie to wtedy śnieg by się przydał, co?

Sami nie wiecie czego chcecie. Dziecka na sanki i idzcie powietrza nałykać.

 

ALe sie naprodukowałam

Dla mnie śnieg może być, tylko chciałabym już swój dach zobaczyć :oops:

 

A na sanki to dzisiaj u nas nie da rady, bo śnieg tak sypie i do tego okropny wiatr :evil:

Ale za to zabieramy zołzeliny do samochodu i jedziemy do Zuz@nki :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/272/#findComment-3833697
Udostępnij na innych stronach

Mąż odskrobywał mój samochód godzinę z lodu.

 

Zaraz potem facet skasował moje autko:ewil: :ewil: :ewil:

 

 

Nie mam samochodu :evil: :evil:

 

Jak jechałam po męża i syna, to męża samochodu nie mogłam wcale odskrobać zajęło mi to z pół godziny tylko szybę przednią i dwie boczne :-?

 

Na ulicach szczególnie bocznych sam lód.

Jedźcie ostrożnie, lub wcale, jak nie potrzeba.

O rany, Arnika współczuję :( :( . Dobrze przynajmniej, że synowi i mężowi nic się nie stało :) :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/272/#findComment-3833700
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj to mogę jeżdzić po podwórku 8)

 

I niech tak pozostanie :roll:

 

 

tylko dlatego że jakbym chuchnął to alkomat mogłby siem zawiesić :wink: :lol: :lol: :lol:

 

 

 

a serio to przesrana pogoda do jazdy :-? :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/272/#findComment-3833744
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj to mogę jeżdzić po podwórku 8)

 

I niech tak pozostanie :roll:

 

 

tylko dlatego że jakbym chuchnął to alkomat mogłby siem zawiesić :wink: :lol: :lol: :lol:

 

 

 

a serio to przesrana pogoda do jazdy :-? :-?

 

 

 

:-? :-? :-? :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/272/#findComment-3833749
Udostępnij na innych stronach

Doberek :D

 

Wczoraj byliśmy u Zuz@nki, której bardzo serdecznie dziękujemy za gościnę i miło spędzony czas :D . Była także Pasie z rodzinką, którą również bardzo serdecznie pozdrawiam i dziękuję :D .

 

Jak wracaliśmy w nocy do domu, to było tak cholernie ślisko, że generalnie jakiekolwiek manewry na drodze graniczyły z cudem :evil: :evil: . W związku z tym dzisiaj siedzimy w domu i nigdzie się nie ruszamy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/272/#findComment-3835654
Udostępnij na innych stronach

Cześć Lidzia, my nasz dach też odebraliśmy w śniegu i do tej pory jeszcze go nie widzieliśmy. Tzn. widzimy go od spodu. Dzisiaj pojechaliśmy zobaczyć czy bardzo jest zasypany i czy nie trzeba go odśnieżyć. Jak jeszcze trochę popada to chyba warto by było trochę jednak zrzucić tego śniegu.

 

A co okien to my jeszcze nie podjęliśmy decyzji. Jednak mnie też przeraża ta konserwacja przy drewnianych. Pewnie też się skończy na plastikach chyba, że aluminium będzie atrakcyjne. Jak możesz to napisz coś więcej na PW.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/272/#findComment-3836788
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...