Komentarze do dziennika Beti

[wiolasz]

Jeśłi tak to dobrze. Mam nadzieję, ze u Was sie sprawdzą.

[pawel3999]

Ile kosztowało Was odrolnienie działki. No i przybliżony czas...

[_Beti_]

300zł nie pamiętam ile to trwało ale nie dłużej niż miesiąc

czytałam jednak kiedyś na forum o tym że tak naprawdę odrolnienie ( oczywiście do 5 arów) nie kosztuje nic trzeba tylko złożyć wniosek zrobiłam takie oczy ale ja już dawno byłam po odrolnieniu, więc sprawdź jak to jest naprawdę

 

ps nie wiem czy nie czytałam tego na mojej grupie podkarpackiej

[_Beti_]

wiola też mam taką nadzieje bo przed chwilą je kupiła dokładnie 108 żeberek

[wiolasz]

Beti, ja teraz też płaciłam 300 zł ale czekałam chyba tydzień..

[_Beti_]

ale coś chyba u nas na grupie ktoś wspominał że nie trzeba płacić za odrolnienie do 5 arów, czy mi się cos pokręciło

[wiolasz]

Dobrze pamietasz. Tylko że trzeba samemu wiedzieć co i jak wyrysować na mapce i zanieść do geodezji- chyba...

[pawel3999]

A czy są może jakieś warunki, które trzeba spełnić, aby działka została odrolniona?

[wiolasz]

Z tego co wiem to chyba nie...

[_Beti_]

z tego co pamiętam to na sąsiedniej działce musi stać dom, ale na 100% Ci nie powiem, musisz sprawdzić w gminie

a czy to jest już Twoja działka czy dopiero masz zamiar ją kupić ?

bo jeśli kupić to trzeba złożyć wniosek do ARiMR czy aby nie sa zainteresowani kupnem tej działki ( mają pierwszeństwo) ale nie martw sie oni prawie NIGDY nie są zainteresowani

[_Beti_]

paweł

najlepiej wpisz w wyszukiwarce ( u góry po prawej )

odrolnienie

i szukaj np. w prawie tam jest mnóstwo postów na ten temat np.

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=91949&highlight=odrolnienie

itd.

[pawel3999]

Dzięki Beti. A działkę mam już upatrzoną i niestety stoi na odludzi bez domków, ale za to okolica bardzo piękna:(

[EDZIA]

no wiec mam ten kociol tylko ze jestem z pod wrocławia, a to kawałek, ja również długo się zastanawiałem nad kotłem, ale wygrał podajnik tłokowy, dlaczego? już mówię: ponoć ślimakowe są dość głośne -słychac rzęzenie, -slimakowy przetrawi max 2,5 cm, no i często się zrywa zawleczka na wale ślimaka (oczywiscie tylko wtedy kiedy wpada coś wiekszego), no i w ślimakowym nie mozna palic mialem (chyba ze sie myle), co do stalmarka, to sypie do niego wszystko, najczesciej sypie do niego mial z kawalkami wegla, dorobilem sito 4x4 cm i wszystkie wieksze kawalki sie zatrzymuja, a tak naprawde nawet jak cos wiekszego wpadnie to sie nic nie dzieje, tylko chrupnie i podajnik idzie dalej

a teraz co mi sie nie podoba: niepodoba mi sie czestotliwosc wywalania popiolu, z mialu jest go mnostwo co 3 dni trzeba wynosic, zasobnik tez nie za duzy 90kg to zdecydownie za mało, ale akurat to nie problem, bo juz mam blache na przerobienie zasobnika na 300 kg, i mam plan aby przebić się przez sciane piwnicy i sypac mial prosto z zewnatrz co wy na to?

[_Beti_]

dzięki EDZIA

nawet nie spodziewałam się takiej szybkiej reakcji

[Wwiola]

Oj bidulko, mam nadzieję, ze juz wyzdrowiałaś i nie było to nic powaznego. Trzymam kciuki za szybkie postepy na budowie !

[_Beti_]

już jest lepiej

teraz przeskoczyło choróbsko na Robcia, ale w lżejszej formie

czuje się na tyle dobrze że idę dziś na rozmowę w sprawie pracy zobaczymy

Wiola ty to jesteś dopiero szczęściarą, gratuluje przeprowadzki

[wiolasz]

Beti, u nas od dwóch tygodni cała trójka na antybiotykach ale już powoli wychodzimy..

 

Powodzenia na rozmowie

[_Beti_]

dzięki

[kasia64]

Słoneczko Dużo zdrówka, owocnej rozmowy i siły do malowania. Pozdrawiam

[_Beti_]

na rozmowie byłam było dość miło, o dziwo, ale myśle że branża bliższa mojemu mężowi (usługi neti rozprowadzają) ale zaobaczymy, choć rozmowy w sprawie pracy traktuje narazie bardziej jako trening bo będe miała problem co zrobić z moim smykiem