Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja z takim pytaniem:

 

wciąż borykam się z problemem wyboru źródła ogrzewania - ja chcę pc, mąż się obawia, że to się szybko zepsuje i nie zwróci :( takie opinie uzyskał zresztą od zaprzyjaźnionego montera pc i szefa jakiegoś salonu wiessmann, który sobie zamontował pc i stwierdził, że to był wielki błąd...... ja tu czytam ten wątek i widzę inne opinie, ale cóż..... ile ludzi tyle opinii......

 

mąż wymyślił tak - kupmy piec gazowy i małą pc powietrzną. PC będziemy grzać do temp zew +5, a przy niższych temp. piecem. Co o tym sądzicie ??

 

Moim zdaniem trudno realizowalne i drogie.

Trudno realizowalne, bo wcale nie łatwo zmusić pompę powietrznę i kociał gazowy do rozsądnej i ekonomicznej pracy. Wiem, bo od roku kombinuję połaczenie pompy powietrznej i kotła olejowego. Teoretycznie mozna połaczyć oba źródła w buforze, jednak kocioł gazowy będzie za bardzo podnosił Ci temperaturę wody c.o. (trudno zmusić go do pracy z 35 st na zasilaniu) i spadnie ci COP pompy ciepła. Mozna jeszcze rozważyć umieszczenie pieca gazowego za pompą ciepła przezd podłogówką - coś jakby dopalacz/dogrzewacz przy niskich temperaturach. Jednak wtedy ciepła woda przepływa przez piec gazowy i niepotrzebnie się w nim wychładza. Mozna wymyśli bypass do omijania pieca gazowego - jednak wtedy pojawia się dodatkowa automatyka (zawór trójdrogowy) i układ jeszcze bardziej się komplikuje.

Z podgrzewaniem c.w.u. jest jeszcze gorzej przy dwóch źródłach, chyba, że zastosować zasobnik z dwiema wężownicami, żeby nie dochodziło do mieszania wody podgrzewanej przez piec gazowy i PC.

 

Kosztowo chyba również bez sensu. zapłacisz za pompe i za piec gazowy. Jak piec gazowy to dodatkowy koszt komina i wkładu z kwasówki + projekt i instalacja gazowa. Chyba, że kocioł kondensacyjny - ale on znowu jest drozszy od zwykłego (ale nie potrzebuje komina). Tak jak kolega pisał - dwa abonamenty: gaz + prąd. Chyba, że gaz ze zbiornika, ale jest cholrenie drogi (koszt ciepła z gazu ze zbiornika = koszt ciepła z prądu).

 

Moim zdaniem zły kierunek.

 

Dociepl porządnie dom. Zamontuj ciepłe okna i wentylację mechaniczna, żeby ograniczyć zapotrzebowanie domu na ciepło.

Na rynku znajdziesz pompy powietrzne pracujące do -20. Jeżeli przy -15 nie starczy im mocy, zeby dogrzać chałupę - włączą się grzałki elektryczne. Ale takich dni (nocy) będzie kilka - kilkanaście w roku, więc nie ma co się przejmować zuzyciem prądu w tym czasie.

A układ będzie 1000 x prostszy i niezawodny.

 

Chyba, że gruntówka i wtedy zupelnie nie masz się czym przejmować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie komplikuj prostych spraw. Są PC, które mają zestaw do współpracy z innym źródłem ciepła (kotłem gazowym/olejowym) jako opcjonalne wyposażenie za rozsądne pieniądze. I to elektronika PC dba o sterowanie kotłem.

 

Poproszę link do takiej pompy, chętnie poczytam i się czegoś nauczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumem, że mówicie o takim układzie jak na stronie 18tej tej instrukcji:

 

http://rekuperatory.co/portal/1312-9-_boiler-connection-kit-_2nd-circuit1.pdf

 

Potwierdzam, że jest to technicznie realizowalne (jest to układ o którym pisałem wcześniej, gdzie piec olejowy/gazowy dogrzewa wodę c.o. po wyjściu z pompy ciepła) i macie rację, że w tym przypadku pompa ciepła zajmie się sterowaniem.

 

Jednak uważam, że jest to rozwiazanie idealne przy modernizacji istniejacych instalacji c.o. opartych na gazie/oleju, kiedy pompa ciepła instalowana jest w celu obniżenia kosztów eksploatacji. Ale instalacja gazowa już istnieje.

 

W przypadku nowych inwestycji uważam, że nie ma to sensu. Że lepiej i taniej kupić pompę powietrzną z wbudowanymi grzałkami i ich używać w bardzo niskich temperaturach.

 

O ile zresztą piecem gazowym używanym do c.o. da sie jakoś sterować (przeważnie przez zwarcie styku i wydania rozkazu pracuj, lub przez obserowanie wody na wejściu do pieca - czyli wyjściu pompy ciepła), to juz zbudowanie ukladu podgrzewania c.w.u. juz nie jest takie oczywiste.

Zarówno pompa ciepła i piec gazowy mierzą temperaturę w zasobniku i startują kiedy się obniży. I w tym przypadku ogrzewamy c.w.u. gazem (czyli drożej) równolegle z tanim podgrzewaniem w pc. A więc sumarycznie wychodzi drożej. Trzeba by uzależniać podgrzewanie c.w.u. przez piec gazowy również w zależności od temperatury zewnętrznej, a to juz może nie być proste (chociaż realizowalne, np. przez oszukiwanie czujnika temperatury w zasobniku c.w.u. pieca gazowego).

 

I oczywiście w przypadku gazu/oleju dochodzi cała zabawa z kominami, przeglądami pieca, regulacjami palnike etc.

 

Reasumując - da sie zrobić wszystko. Pytanie tylko, czy czasami skórka warta wyprawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarówno pompa ciepła i piec gazowy mierzą temperaturę w zasobniku i startują kiedy się obniży. I w tym przypadku ogrzewamy c.w.u. gazem (czyli drożej) równolegle z tanim podgrzewaniem w pc. A więc sumarycznie wychodzi drożej. Trzeba by uzależniać podgrzewanie c.w.u. przez piec gazowy również w zależności od temperatury zewnętrznej, a to juz może nie być proste (chociaż realizowalne, np. przez oszukiwanie czujnika temperatury w zasobniku c.w.u. pieca gazowego).

Kocioł gazowy nie mierzy w tej konfiguracji temperatury w zasobniku. Tym zajmuje się PC i także ona decyduje czy załączyć kocioł w celi podgrzania CWU czy "poradzi sobie sama". Można zaprogramować przy jakich parametrach zostanie dodatkowo załączony kocioł (np. poniżej jakiej temperatury zewnętrznej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod warunkiem, że jest to kocioł gazowy bez swojego zaworu trójdrogowego, czyli pracujący zawsze jako podgrzewacz przepływowy z jednym wejściem i jednym wyjściem wody, właczający się na rozkaz z pompy ciepła.

Jeżeli jest to uniwersalny piec gazowy do c.o./c.w.u. to ma swój zawór trójdrogowy i układ się komplikuje hydraulicznie.

Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taki 'typowy' piec gazowy pracował tylko jako podgrzewacz przepływowy. Tylko po co na to wydawać pieniądz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod warunkiem, że jest to kocioł gazowy bez swojego zaworu trójdrogowego, czyli pracujący zawsze jako podgrzewacz przepływowy z jednym wejściem i jednym wyjściem wody, właczający się na rozkaz z pompy ciepła.

Chyba nie rozumiesz jak realizowane jest podgrzewanie CWU w kotłach 1-no lub 2-u funkcyjnych stąd kolejny sztuczny problem.

Jeżeli jest to uniwersalny piec gazowy do c.o./c.w.u. to ma swój zawór trójdrogowy i układ się komplikuje hydraulicznie.

Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taki 'typowy' piec gazowy pracował tylko jako podgrzewacz przepływowy. Tylko po co na to wydawać pieniądz :)

A jeżeli rozumiesz to totanie nie wiem gdzie leży problem? Jeżeli masz już kocioł 2-funkcyjny to po prostu nie korzystasz z przepływowego podgrzewania CWU. Jak nie masz to kupujesz najtańszy możliwy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opcja drugiego kotła ( gaz, olej itp. ) jest idealna do modernizowanych obiektów :)

Co do nowo budowanych domów to raczej nie było by uczciwe wobec klienta proponować mu taki układ.

Z tego co widziałem w ofertach klientów które dostałem do porównania vissmann robi takie ofert w oparciu o vitocala 200s.

Ale w wypadku tej pompy jest to oczywiste przy - 15 pompa przestaje pracować i wtedy potrzebujemy innego źródła ciepła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Miki za poparcie:)

Prawie każda pomp powietrzna będzie potrzebowała jakiegoś wsparcia w bardzo niskich temperaturach. I tym wsparciem może być cokolwiek, nawet kominek, jak komuś chce się palić w mrozy. Ale najtaniej i najprościej kupic pompę powietrzną z zespołem grzałek i nie komplikować układu.

Chyba, ze zamierzeniem inwestora jest dywersyfikacja dostaw ciepła na zasadzie wybieram to, co tańsze.

Jak podrożeje w przyszłości prąd to przełączę się na gaz.

Tylko chłopaki od źródeł energii trzymają niepisaną zmowę cenową. jak podrożeje prąd, to gaz, olej, węgiel i nawet drewno kominkowe też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Wtrącę żeby tu nikogo nadmiernie nie poirytować :) Jestem absolutnym laikiem choć wpadłem już na 583 stronę tego wątku. Chcę zasięgnąć rady bo wielu z Was ma na czym czapkę nosić. To co imponuje najbardziej to to, że chcecie się dzielić wiedzą pomimo faktu, że nieraz się potknęliście a nie mogąc liczyć na fachowców od sprzedaży i instalacji, usilnie zgłębialiście wiedzę i dopięliście swego.

Chcę poniekąd sprowokować dyskusję na temat, co byście zrobili mając możliwość zaczynać inwestycję ponownie, mając na względzie poniższe „dane” i „szukane”?

Jestem na etapie budowy piwnicy, został wylany strop. Kubatura domu to 700m3. Powierzchnia do ogrzania ok 140m2. Będzie nas trójka, póki co. W planach miałem paliwo stałe (ekogroszek z podajnika) do CO i CWU ale się waham. Ocieplenie domu wykonam pod sugestie Forumowiczów – w tej kwestii chyba wszystko rozumiem :) Ale z chęcią przeczytam każdą radę, w każdej sprawie.

W moim przypadku brakuje mi lekko czasu na zgłębianie tajników PC bo muszę lada chwila wpuścić spych na teren budowy a dziś już wiem, że chciałbym zrezygnować z pieca z uwagi chociażby na środowisko i wykorzystać tę alternatywę jaką jest wykorzystanie PC. To piękna i czysta okolica – szkoda by było kopcić z komina na co dzień.

Do tematu...

Wierciłem jesienią studnię i szukając wody studniarze pozostawili mi 3 odwierty (7, 5 i 3m).

Zatem

1. czy możliwe jest łączenie kolektorów poziomych z pionowymi a jeżeli tak to

2. czy warto rozwiercić otwory - miały mniej więcej od 10 do 16m każdy (dziś otwory mierzyłem ale przysypało je do powyższych głębokości) i wykorzystać w takiej konfiguracji? Jeśli się nie łączy to

3. czy lepiej zostać przy 3 sondach (w odległościach od siebie ok 2m) po 12-15m głębokich czy wybić z głowy sondy i ułożyć spiralne kolektory poziome – mając oczywiście na względzie także pokłady finansowe. Czy w ogóle takie głębokości mają sens?

Teren działki rozległy więc ten argument pomijamy.

Komin z dwoma wylotami dymowymi i wentylacją, na części piwnicznej, już stoi więc już dociągnę go do końca. Zatem

4. czy na wypadek potrzeby dogrzania domu (zaznaczam, że mamy tu biegun zimna – mrozy trzaskające utrzymują się całą zimę :)) sensowne będzie instalowanie kominka z płaszczem wodnym czy powinienem rozpatrzeć inną decyzję?

5. Nie potrafię liczyć mocy więc jeśli możecie mi pomóc to też poproszę. Kocioł miałem zaplanowany na 18kW.

Z przyjemnością prześledzę dyskusję.

Z góry dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...