Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja swój posiałem 27 maja jakimś badziewiastym siewnikiem na kółkach z Leroya,

 

Siales "na krzyz", czy tylko jezdziles w jedna strone tym siewniczkiem? Bo wyglada, jak bys tylko w jedna strone sial.

Chyba praktyczniej jest po wysiewie delikatnie przegrabic ziemie z nasionkami, bo wtedy dodatkowo burzymy wszelkie regularne struktury ulozenia nasionek i dopiero wtedy ewntualnie przypruszyc jesli sie chce i koniecznie uwalcowac.

 

Teraz poczekaj jeszcze az trawka bedzie miala 10cm dlugosci. Wtedy walec po calej powierzchni trawnika i 2 dni po walcowaniu koszenie ostrym nozem kosiarki nie nizej niz na polowe wysokosci.

 

Pamietaj, zeby jej teraz nie przesuszyc. Pierwszy rok to latem glownie lanie wody bez umiaru. :)

Edytowane przez Pyxis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Siałem tylko w jedną stronę, bo tak mi poradzono, po sianiu delikatnie przegrabiłem i dopiero na to torf. A co tymi placami, trzeba dosiewać, czy dojedzie. Jeżeli dosiewać to teraz, czy czekać. Nie wygląda to za pięknie. 16 lipca planuję wyjazd na 3 tygodnie, czy jak nie będzie wtedy podlewane, to mi wszystko padnie?

 

Siales "na krzyz", czy tylko jezdziles w jedna strone tym siewniczkiem? Bo wyglada, jak bys tylko w jedna strone sial.

Chyba praktyczniej jest po wysiewie delikatnie przegrabic ziemie z nasionkami, bo wtedy dodatkowo burzymy wszelkie regularne struktury ulozenia nasionek i dopiero wtedy ewntualnie przypruszyc jesli sie chce i koniecznie uwalcowac.

 

Teraz poczekaj jeszcze az trawka bedzie miala 10cm dlugosci. Wtedy walec po calej powierzchni trawnika i 2 dni po walcowaniu koszenie ostrym nozem kosiarki nie nizej niz na polowe wysokosci.

 

Pamietaj, zeby jej teraz nie przesuszyc. Pierwszy rok to latem glownie lanie wody bez umiaru. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli sa tam nasiona i beda mialy wilgotno, to wzejda. Jesli nie posiales w tych miejscach, to niestety beda gole place z chwastami co najwyzej. Ja bym jeszcze poczekal.

Jesli trafi sie w tym roku upalny lipiec, to moze byc problem. W sumie masz tam drzewa, wiec jest pewnie troche cienia, a wiec i sznsa, ze ta mloda trawka przetrwa w calosci, a nie tylko najodporniejsza odmiana z mieszanki. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się mnie właśnie o to chodziło czyli najpierw kopię grunt rodzimy, równam, czyszczę z różnej maści syfów, sypię czarnoziem ( około 10 cm ), nawóz, podlewam, czekam około tygodnia i następnie sieję trawę. Ale dzięki Elfir za odpowiedź. Właśnie zaraz idę po widły i kończę przekopywanie ostatnich 50 m2 terenu pod trawnik. A ha, a co mam zrobić z wróblami, które wyżerają mi nasiona?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ha, a co mam zrobić z wróblami, które wyżerają mi nasiona?

 

Proponuje reczny miotacz ognia. ;)

 

Nic nie rob. One wydziobia jakis drobny odsetek nasionek. Ja wysiewalem na szczerej lace gdzie amatorow nasionek moglo byc sporo. Jakos nie zauwazylem nalotu ptactwa, a kilka ziarnojadow duzo nie skonsumuje. Teraz maja co jesc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, sypię czarnoziem ( około 10 cm ),nawóz, podlewam, czekam około tygodnia i następnie sieję trawę. Ale dzięki Elfir za odpowiedź. Właśnie zaraz idę po widły i kończę przekopywanie ostatnich 50 m2 terenu pod trawnik. A ha, a co mam zrobić z wróblami, które wyżerają mi nasiona?

 

Czarnoziem trzeba też przejkopać z glebą.

Nawóz - niekoniecznie. Zalezy jaka masz ziemię.

O nawozie odpisywałam w kontekście istniejacego trawnika.

Zapomniałeś o wałowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wałowania to nie wspominałem bo to jest oczywiste, co do przekopania czarnoziemu z glebą rodzimą to nie da rady....ja mam wszędzie około 40 cm gliny, mogę lepić lepsze garnki niż Bolesławiec. Ale przekopanie tej gliny zajęło mi około 2 tygodni ( powierzchnia około 500 m2 ), przeryłem wszystko na głębokość pełnych zębów wideł. Masakra, to był mój mały Broad Peak ale ja dałem radę. Po jednej stronie domu już rośnie trawa jak głupia ale mam dwa psy ( suki - kundle zachodniopomorskie ), które trochę poryły teren. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam świadomość tego faktu...ale co miałem zrobić? Teren wokół domu praktycznie cały jest gliniasty, ja sam podczas kopania wywiozłem około 5 ton gliny, liczę na to że trawa porządnie się ukorzeni i będzie trzymać całość. Na moje szczęście teren jest pochylony w stronę ulicy i dotychczas woda spływała sobie w dół do ulicy ( teoretycznie gmina miała drogę zbudować wraz z inst. burzową ale jak na razie wszystko jest na papierze ).

Jak to w życiu, jak się nie obejrzysz to d.pa z tyłu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci jak to robiła firma w ogrodzie mojego projektu:

- wywiozła część gliny

- nawiozła luźnej, piaszczysto-próchnicznej ziemi z pola

- nawiozła drobnego żwiru

- przeorała wszytsko na 15 cm (trawa się korzeni ok 10 cm + zapas na odpływ wody)

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir zrozum ja to wiem ale warunki finansowo-środowiskowe zmusiły mnie to takich a nie innych kroków. To co mogłem to wywoziłem taczką, wynosiłem ręcznie, itd. Reszta została pod spodem. Fakt jest taki, że po jednej stronie domu gdzie prowadziłem można powiedzieć uprawę doświadczalną trawy rośnie jak wariat. Wydaje mi się, że po pierwsze zakupiłem dobry czarnoziem, po drugie podlewałem obficie, a po trzecie warunki pogodowe ostatnimi czasy w moim Gryfinie były wręcz idealne do wzrostu czegokolwiek ( ciepło, po południami deszczowo, ciepłe noce, itp. ).

A po ostatnie włożyłem w to baaaaaardzo dużo serducha a przecież rośliny to lubią....nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zadałes pytanie - odpowiedziałam jako powinno być zrobione.

 

Firma zakładająca ogród nie może ryzykowac, że po większych deszczach klientowi trawa wygnije.

Prywatnie możesz sobie przecież robić, jak tobie pasuje - twoje pieniądze, twoje ryzyko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede mna pierwsze koszenie i w związku z tym mam kilka wątpliwości. \

Podobno dobrze jest przed 1 koszeniem zwałować. Mój walec zgodnie z informacjami podanymi na stronie sprzedawcy ma 52 litry, na pusto waży 15kg, a po napełnieniu piaskiem ok 125 kg. Wydaje mi się, że to trochę za dużo na taką delikatną trawkę. Może wysypać piasek i zwałować na pusto?

Jak widać na fotkach trawa rośnie dosyć nierówno. Tam gdzie jest więcej cienia rośnie o wiele większa. W związku z tym nie wiem co z koszeniem. Kosić cały trawnik, czy tylko to co wyrosło większe. Poza tym nie wiem co robić z chwastami, których jest całkiem sporo i mają się bardzo dobrze. Co ciekawe sa one niemalże tylko na terenie mocno nasłonecznionym. Tam gdzie drzewa i więcej cienia przebijają jedynie gdzie niegdzie.

 

http://images64.fotosik.pl/1089/dd4b6882c8f8b0bc.jpg

http://images62.fotosik.pl/1090/4175f00d933e487b.jpg

http://images65.fotosik.pl/1090/d5d663f491f276e2.jpg

http://images63.fotosik.pl/1087/b43bf404a8af1b82.jpg

http://images65.fotosik.pl/1090/6732fc0e38053fe5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...