Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

nie wiem czy jest sens o tej porze roku - słabo zdrewnieje przed zimą i końcówki mogą podmarzać.

 

Na dodatek pędzenie powoduje większą wrażliwość na szkodniki.

 

Wówczas dobrze jest nawóz wieloskładnikowy z przewagą azotu łączyć z biostymulatorami:

http://www.asahi.pl/biostymulatory-bioregulatory-substancje-pokarmowe-uprawa-roslin.html

 

Biostymulatory ułatwiają przyjmowanie się roślin w stresowych warunkach (np. sadzenie w takie upały, długa podróż, przesuszenie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Mrowki - jest taki proszek w "solniczce" w ogrodniczym. Jesli to faktycznie inwazja, to "solisz" im gniazdo i po 2 dniach nie ma sladu po zywych osobnikach. Drastyczne ale skuteczne.

Dodam tylko, że faktycznie skuteczne - używam tylko przy ścianach domu, żeby mi nie wybierały piasku z kostki i nie pchały się do domu. Szczerze mówiąc przydałoby się coś innego, co nie zabije a tylko odstraszy.

Problem polega na tym, że po kilku dniach od wyginięcia mrówek dookoła domu, pojawiło się jeszcze więcej mrówek, tym razem kilka razy większych i bezczelniejszych. Morał - szanuj te mrówki co masz, bo one bronią Cię przed innymi mrówkami.

Staram się nie używać żadnej chemii dookoła domu, bo szkodniki wrócą, a pożyteczne owady będą martwe.

Mam już jedną ropuchę, jaszczurkę i całe mnóstwo pająków na które chucham i dmucham :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

 

Mam dwa male pytania, posialem ponad miesiac temu trawe na starannie przygotowanym podlozu i:

 

1) mam sporo chwastów (wczesniej wszystko psikane roundapem, ale zostala nawiezona nowa ziemia) czy mam psikac czyms na chwasty w tym roku? Nisko kosze, ale chwasty jak narazie trzymaja sie dobrze

2) czy mam uzywac w tym roku jakis nawozow np jesienny? Gdzies czytalem ze jeszcze za mloda trawa, aby ja nawozic.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwasty wieloliścienne możesz pryskać jakimś mniszkiem lub chwastoksem, ale w zasadzie padną od koszenia prędzej czy później.

Za parę lat jak już się trawka zagęści porządnie, to będzie ich mniej bo trudno im się będzie zasiać - zresztą i tak padną od koszenia.

Bajer polega na tym, że chwasty się zasieją i tak. Nawet z kilku kilometrów wiatr przywieje nasiona.

Najgorsze są jednoliścienne, szczególnie te rosnące płasko przy ziemi - tam gdzie nie ma cienia, trawa cała mi zeschła, bo odpuściłem podlewanie, a te cholerstwa rosną i są zielone. Nie idzie opryskać, tylko trzeba wyrywać. Myślę o roundapie z pędzla w przyszłości, bo to cholerstwo nie idzie wyrywać z korzeniami a odrasta błyskawicznie.

 

Możesz pryskać na wieloliścienne nawet młodą trawę - nic jej nie będzie. To samo z nawożeniem - jak się ciągle kosi bez mulczowania, to po prostu konieczność.

 

Nie wiem czy ktoś sprawdzał ilu ludziom przeszła już ochota na cudowny trawnik. Mnie przeszła :)

Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę jakie są koszty utrzymania takiego trawnika z wywożeniem trawy. Jakie są koszty podlewania a przede wszystkim nawożenia. Ja sobie odpuściłem, koszę bez kosza, nie nawożę i podlewam tylko góra raz na tydzień jak nie ma deszczu. Zero kosztów a trawka daje sobie radę, mimo że trawnik to boisko dla dzieciaków, więc lekko nie ma. Trawa o wiele wolniej rośnie, więc i roboty jest mniej.

P.S.

Apropos gatunków trawy - siałem mieszankę noname z marketu. To co się nadawało do mojej ziemi, to przetrwało. Nie ma co na siłę sadzić trawy, która z byle powodu padnie. Lepiej niech rośnie ten gatunek, który się na naszej ziemi czuje najlepiej.

 

Sorki za nie popularne poglądy, ale takie sobie wyrobiłem z własnego doświadczenia. Z przyrodą nie ma co za wiele walczyć :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jeszcze ktos moze potwierdzic czy moge pryskac np chwastoxem? Nie chcialbym nic uszkodzic.

U mnie chwasty wlasnie rosna plasko przy samej ziemi, wiec kosiarka raczej ich nie zetne :/ a jest ich naprawde sporo.

Powiedzcie mi jeszcze czy czesto kosicie bez kosza? I czy nawozic go czyms w tym roku?

Edytowane przez selius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi jeszcze czy czesto kosicie bez kosza?

 

Nigdy.

 

Jest koniec sierpnia, czyli teraz już tylko nawóz jesienny do trawnika czy jeszcze za wcześnie na jesienny?

 

Na znaczaca dostawe azotu to juz chyba osatstni dzwonek. JA za graniczna date przyjmuje (na Dolnym Slasku) poczatek wrzesnia. Poniej juz tylko jesienna Polifoske8. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Chciałem mieć piękny trawnik a niestety mam ogród w chwastach,

mam wokół ogrodu mur 1,70m, ogród robie po byłym polu, więc spryskałem wszystko randapem, po 3 tygodniach wygrabiłem i przeorałem ziemię, wygrabiłem resztę, posiałem trawę Kalnas winbledon, intensywnie podlewałem, koszona raz w tygodniu i po ponad 3 miesiącach mam to co na zdjęciach :(

co mama zrobić abym miał trawnik ??

znów wszystko randapem i od nowa posiać czy jakimiś innymi środkami i dosiewać? pryskałem na chwasty dwuliścienne ale te które mam są chyba jednoliścienne i nic ich nie zabija.

Proszę o pomoc,

Pozdrawiam

Łukasz

DSC00001.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpgDSC00002.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpgDSC00003.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpgDSC00004.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpgDSC00005.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj , też miałem to samo , ogród urządzałem i trawę posiałem na dawnym polu ornym i po jakimś czasie wyrosło coś takiego właśnie jak u Ciebie . Żadna chemia nie pomagała , kupiłem taką łopatkę do wycinania chwastów i ... zeszło mi z 2 miesiące na zlikwidowaniu tego świństwa . Teraz jeszcze miejscami się pojawiają , ale na bieżąco wycinam i jest spokój .Jak znajdziesz inny sposób to daj znać . Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, Pierwsza sprawa to taka że te wszystkie chwasty załatwiłeś sobie właśnie randapem. Ponieważ randap pali prawie wszystko a na pewno trawę i działa aktywnie przez 3-5 miesięcy . Po roku można sadzić dopiero warzywa w przypadku gleb ornych a degradacja z gleby zajmuje mu 25 lat. Spaliłeś trawę to rosną chwasty ponieważ są już trochę odporne na ten środek. Sposobu jako takiego aby się pozbyć substancji z gleby nie ma, gleba i jej microflora musi to przerobić sama a to trochę zajmuje. Stosując kolejny środek chwastobójczy wywołałeś silny stres w glebie i przez to masz co masz. Ja na twoim miejscu zostawił bym te chwasty do przyszłego roku w zimie by przemarzły i na wiosnę porządnie zaorać i zasiać nową trawę i wtedy byś dopiero miał pożądany efekt bo teraz to nic nie wywojujesz..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Chciałem mieć piękny trawnik a niestety mam ogród w chwastach,

 

Na zdjęciach jest chwastnica, ale trawy nie widzę.

Czy nie masz czasem gleby gliniastej?

Bo poza chwastnicą masz puste placki.

 

Piszesz, że intensywnie podlewałeś - a nawoziłeś?

Czy trawa w ogóle wzeszła? Bo może nasiona były przeterminowane?

 

W zasadzie chyba do założenia na nowo.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...