Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

pracy tyle samo z wyrywaniem za pomocą widelca

 

Nie znam sie, ale nie jest tak ze wyrwe chwasta, a jak zostanie kawalek korzenia to od niego odbije swierzy chwast? Przy roundapie wyapalamy calosc, razem z korzeniem. Zobacze, dzisiaj ozelowalem polowe trawnika, jutro calosc skosze na bardzo krotko i bede obserwowal. Poprubuje tez wyrywac, zobacze co daje lepszy efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie w przypadku chwastnicy.

Z tym korzeniem to chodzi np. o mlecze czy szczaw.

 

To nie wiedzialem. Czyli z chwastnica walczyc w ten sposob ze kosic bardzo nisko trawe, jak cos wyrosnje to podwazac i wyrywac? A mozna nawozic i podlewac trawe?bo gdzies czytalem zeby tego nie robi to chwastnica uschnie, tylko boje sie ze razem z trawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To widelce w dlon i jedziemy z koksem, za duzo roboty w trawnik wlozylem zeby sie badziejstwo rozroslo i zebym jeszcze raz musial zakladac

 

dzisiaj przelecielesimy trawnik z grubsza, dwie osoby w 2 godziny nacharataliśmy cały worek 120L tego badziejstwa. a jeszcze dużo zostało, ale jaednak sposob z widelcem dobry, fajnie sie wyciaga z całą czuprynką korzeni. pytanie:

jak teraz ogarniemy trawnik z tej chwastnicy i na biezaco bedziemy wywalac nowe osobniki to w tym roku jest szansa całkiem to wyplenic czy w nastepnych latach moze dalej kielkowac? (w okolicy nikt tego nie ma)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do znawców tematu zakładania trawnika orazchwastów typu skrzyp i chrzan. Moja działka po budowie (góry i doliny) obrosła sobie ładnie w różnego rodzaju chwasty. W tym roku postanowiliśmy zrobic porządek i posiac trawę tanim kosztem bo w domu jeszcze wiele do zrobienia. Po prostu żeby dzieciaki miały się gdzie bawić i żebym mógł to kosić kosiarką a nie podkaszarką ze względu na nierówności.

Wczesną wisoną skosiłem chwasty i potraktowałem roundapem (trawnika jakies 800m2) Po dwóch tygodniach powtórzyłem zabieg. Chwasty zginęły lecz pojawiły sie wkrótce dwa: skrzyp polny i chrzan. Chrzan starałem się w miarę możliwości wykopac ale część korzeni niestety się łamała i została głebiej w ziemi.

Zamówiłem talerzówkę. Jezdził godzinę po działeczce i w miarę to juz wyglądało. Następnie sąsiad mi to zaorał i zglebogryzował. W międzyczasie rozsypałem wapno i nawóz do trawników. Usunąłem kontener śmieci i korzeni które udało mi się wygrabić.

Obecnie teren jest po równaniu paletą z bloczkiem (katorga :)) i przewalcowany. Chciałem teraz powybierac resztę kamyków i smieci przegrabic i posiac trawę.

Czy do tej pory w miarę dobrze to robię. Mam na budowie trochę piasku. Czy jak posieję trawę i przewalcyje to mogę ją przysypać delikatnie piaskiem?

Zdaję sobie sprawę że skrzyp i chrzan wyjdą. Jak z tym walczyć? Czy systematyczne koszenie załatwi sprawę czy czeka mnie wyrywanie ręczne, czy może jest jakaś chemia na to?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Czy chwastnica to jest taka trawa z czerwonymi łodygami przy korzeniu, tak się rozkłada na wszystkie strony? Wybaczcie to pytanie ale nie bardzo znam sie jeszcze na ogrodowych sprawach, gdyż od niedawna jestem posiadaczką trawnika ������ Poradzcie jak z tym cholerstwem walczyć. Dodam ze mam dzialki 18 arow troche juz powyrywalismy ale to kropla w morzu, poza tym razem z tym chwastem wyrywamy trawe i robia sie straszne placki. Czy w te puste miejsca dosiewac trawe czy narazie lepiej sie wstrzymac. Pomóżcie please.

 

z twojego opisu wynika ze to chwastnica. jezeli nie chcesz zakładać trawnika to zostaje wyrywanie. ja od paru dni z nia walcze. z tym wyrywaniem to faktycznie wychodzi z kawałkiem ziemi ALE wystarczy widelec wbijac zaraz przy ziemi rownolegle do niej, tak zeby złapał korzenie a nie ziemie i wychodza same korzenie bez ziemi. na poczatku tez narobiłem dziurawych placków, ale dwa ary pózniej juz idzie nabrac wprawy. teraz co ide na trawnik to z widelcem :) powiem szczerze ze jakbym kogos tak widział jak widelcem traw pieli to bym pomyslal ze ma naprawde nierówno pod czapeczka :) generalnie wyrywanie tego badziejstwa przypomina wyciaganie kleszcza u kudłatego psa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfirku mam jeszcze pytanie, czy jest jakis sposob na zapobiegniecie wydeptywaniu trawnika przez psy wzdłóz płotu? jak zakłądałem trawnik z tyłu to odgrodziłem zeby psy nie latały po świeżej trawie, teraz chce założyc trawe z przodu, tez odgrodze na dwa miesiace zeby nie wydeptały. ale pozniej to nie ma jak, postawie płotek to beda biegały wzdłóz płotu. myslalem wykostkowac kawałek przy płocie, ale jak sie przyjzałem to biegaja tak z pół petra od płotu to musiałbym zrobic chodnik na metr od płotu. zadna pieknaość.... jest jakis sposob??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...