Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jestem totalnym amatorem i do tego leniwym i skąpym.

W miejscu, gdzie sikał mój pies i byłem niezadowlolony z trawy w tym miejsju (30m2) przekopałem, odwróciłem skiby na ile sie dało, aby stara trawa nie wystawała, dokładnie podlałem, nawiozłem, zwałowałem a własciwie udeptałem. Gdy sie trochę uleżała dosypałem trochę ziemi w dołach. Potem posiałem trawę, podlewałem i mam teraz piękną a się mniej napracowałem.

 

Arecki

 

Oczywiście że można tylko przekopac bez usuwania starej darni

ale ważne jest by przekopać głeboko. Płytkie przekopanie powoduje że resztki trawy gnija, rozkładaja się - jest to niefajne gdy młody trawnik wzrasta na takiej pozywce dla bakterii i grzybów - czesto zdarza się że własnie na tak przygotowanym trawniku ( bez usuniecia darni) rozwijają się grzyby kapeluszowe

 

Tak przekopać ale głęboko. Nie jestem zwolenniczką wywożenia darni bo po głebokim przekopaniu rozkładjąca się darń utwoży próchnice. Ale kopać trzeba conajmniej na głebokoś 1,5 łapaty - inaczej jak pisał Jatoja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 4 weeks później...

Planuję założyć w części działki trawnik.

Rozrzuciłem właśnie humus na grubość gdzieś tak 10 cm, pod tym w większości jest albo piach albo grunt rodzimy, na którym kiedyś rosły żyta a ostatnio było zielsko, ogólnie chyba niezbyt urodzajna ziemia.

 

Czy trzeba coś jeszcze nawieźć, jakiś czarnoziem, albo torf, albo jakiś nawóz?

 

Czy wystarczyłoby już na taki stan jak teraz posiać trawę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuję założyć w części działki trawnik.

Rozrzuciłem właśnie humus na grubość gdzieś tak 10 cm, pod tym w większości jest albo piach albo grunt rodzimy, na którym kiedyś rosły żyta a ostatnio było zielsko, ogólnie chyba niezbyt urodzajna ziemia.

 

Czy trzeba coś jeszcze nawieźć, jakiś czarnoziem, albo torf, albo jakiś nawóz?

 

Czy wystarczyłoby już na taki stan jak teraz posiać trawę?

 

Nic nie nawoŸ. Szkoda pieniędzy. Jak możesz wjechać tam traktorem, to niech Ci ktoœ to zbronuje, póŸniej to zagrab, wysiej trawę, zwałuj i czekaj 8) No i podlewaj ! Po dwóch tygodniach zobaczysz zielonš "łškę", a po następnych dwóch możesz zaczšć kosić.

Ja też mam takš porolniczš ziemię (V i VI klasa), której nikt nie uprawiał przez 4-5 lat. Trawa roœnie wyœmienicie, ale na efekt dywanowy trzeba trochę poczekać. Już w pierwszym roku było nieŸle, ale tak naprawdę, to dopiero rok póŸniej miałem idealny dywan.

Ważne, żeby ziemia było odchwaszczona, bo chwasty wyrosnš szybciej niż trawa i zabiorš jej słońce :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Częstym błedem jest nawiezienie 5-10 cm dobrej gleby i posianie trawki. Początkowo ładnie rośnie, ale- korzeni się płyciutko, tylko w tych 5 cm, tydzień suszy i po trawniku. Jeżeli nawet nawozimy, to bodaj kultywator i wymieszać z glebą rodzimą, chociaż na 20 cm. Warto jeden sezon odpuścić, posiać zielonkę na przyoranie. Poprawimy wtedy żyzność i strukturę gleby głeboko, efekty będą bez porównania lepsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po rozrzuceniu tej ziemi zaczęły wyrastać pojedyncze liście podobne do trawy, ale nie jestem przekonany czy to trawa czy jakieś chwasty.

Nie jest tego dużo, średnio co 20 cm jeden liść, ale pojawia się coraz więcej.

Czy zlać to jakimś środkiem, czy się nie przejmować i po prostu zasiać trawę, która sobie poradzi z tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

warto by te nowa narzucona ziemie zwiazac ze starym podlozem,

nawiezc kupe piasku i przegrabic przemieszac,calosc wyrownac duza deska min 2 m,(jak chcesz miec rowny trawnik oczywiscie)

pozniej to przewalcowac walcem,zeby ubic i podlac,poczekac az osiadzie, pozniej znowu powtorzyc...elementy chwastow wytepic roundupem...

a ja bym jednak poczekal na siew juz na wiosne 2007...

wtedy sie podloze ladnie ulozy...i bedzie dobrze nawilgocone na nowy siew...teraz bys musial kupe wody wylac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Witam serdecznie. Przed rokiem w czerwcu założyłem trawnik o pow. 200 m2. Jest koszmarny a właściwie go nie ma ponieważ za namową sprzedawcy zmieszłem dwie mieszanki traw, po siewie poszedł deszcz, który wypłukał nasiona a później wiatr, który je zwiał. Aktualnie mój "trawnik" to ok. 30% porozrzucanych kęp trawy, reszta to nie porośnięty grunt. Ziemia piaszczysta, którą przed siewem wzbogaciłem o ok. 5 cm ziemi kompostowej. Aktualnie posiadam dużą ilość torfu PH 6, który nie daje sie rozdrobnić za pomocą zwykłych narzędzi w zw. z czym zamierzam użyć ręcznej glebogryzarki (traktorowa odpada). Moje pytanie jest takie: jakie czynności powinienem wykonać przed "glebogryzaniem", a w szczególności, czy powinienem przekopać ziemię szpadlem lub widłami ameryk., czy powinienem wybrać korzenie i kępy rosnącej trawy w obawie żeby nie wyrosła wraz z posianą, czy może powinienem użyć herbicydów. Za odpowiedzi z góry serdecznie dziękuję. Janusz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiej konieczności, wszystko zależy od gleby. torf poprawi jej strukturę jeżeli jest piaszczysta lub gliniasta, w tym ostatnim przypadku warto dodać piachu (sporo). Pamiętać należy że powinien to być torf odkwaszony, chyba że ziemia ma > 7 pH.

Nasiona trzeba przykryć zagrabiając lub (lepiej) przykrywając cienką <2cm warstwą ziemi, ważne by była luźna np. torf z piachem, i zwałować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba lepiej trofem przysypać posiana trawę. Ja rozsypałem torf i próbowałem walcować i kiszka. Torf mi się kleił do walca, mimo, że walec miał listwę do zbierania ziemi ale z tego walcowania niewiele wyszło.

Ziemia musi być porządnie uwalcowna przed siewem - to zasada aby chodząc po przygotowanej ziemi pod trawnik nie zostawiać śladów (wgnieceń).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
przed posianiem trawnika chciałbym ziemie potraktówać jakimś doglebowym środkiem chwastobójczym...

A niby czemu ma służyć taki zabieg? :o

Jeżeli chodzi Ci o to żeby nie wykiełkowaly zarówno nasiona trawy jak i chwastów to skuteczny byłby np. GEZATOP lub inny o podobnym działaniu (ale to byłoby chyba bez sensu).

Nie znam herbicydów, które działałyby setektywnie na wschody nasion.

Może jednak inni forumowicze znają taki środek.

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...