Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oczywiście, że trzeba zawałować. Ale wałować dopiero po uprzednim przygotowaniu podłoża. Tak wiec można połączyć metodę zaproponowaną przez mariusza12 z odpowiednim wczesniejszym bronowaniu a na sam koniec walec i do dzieła.

 

Z tego co mi się kojarzy warto przy wałowaniu sypnąć już nasiona, aby weszły ładnie w ziemię. Inaczej jakieś gołąbki mogą szybko je powybierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Jak zależy nam na szybkim wzejściu trawy można po posianiu i podlaniu przykryć ją włókniną, taką białą na przyspieszanie nowalijek. Wtedy podlewasz trzy razy i to na włókninę, rano po powrocie z pracy i ostatnie podlanie jak najpóźniej wieczorem. Po kilku dniach powinno się zazielenić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zrobiłam eksperyment, a w zasadzie zakład z mężem.

założylismy dwa trawniki: nr1- wysiana trawa na sucha ziemie i przykryta folia, nie podlana, bo podobno folia ma spowodować wyciagnięcie wilgoci z ziemi

nr2 - (mój sposób), nasiona podlane i nie przykrywane folią

 

zobaczymy, gdzie szybciej będzie zielono :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zrobiłam eksperyment, a w zasadzie zakład z mężem.

założylismy dwa trawniki: nr1- wysiana trawa na sucha ziemie i przykryta folia, nie podlana, bo podobno folia ma spowodować wyciagnięcie wilgoci z ziemi

nr2 - (mój sposób), nasiona podlane i nie przykrywane folią

 

zobaczymy, gdzie szybciej będzie zielono :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

właśnie skończyliśmy nasz domek :D nareszcie!!! i przymierzamy się do zagospodarowania terenu wokół niego. Jesteśmy całkowicie zieloni w tej materii, stąd pytanie do ekspertów:

jak przygotować teren pod trawniki?? Kiedyś było to pole na którym rosło zborze. Dziś stoi nasz domek i rośnie dużo różnych chwastów :)

np. mlecze, maki, oset.... itp

czy to najpierw czymś popryskać aby wyniszczyć czy tylko powyrywać i od razu zasiać trawę ?

pomóżcie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze przejrzyj archiwum. Był swego czasu wątek na temat przywracania do użyteczności nieugorów i pól.

 

Ja u siebie mam podobną sytuację i zeszłej jesieni spryskałem wszystko rundupem, bo było wysoko i końca działki nie było widać :)

 

Teraz na wiosnę już widać ładną zieleninę naturalną. Przed zrobieniem trawnika wezwę jakiegoś rolnika z glebogryzarką, żeby wszystko spulchnił. Potem dosypie się trochę dobrej ziemi i posieje trawnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy od tego jaki efekt chcemy uzyskac. Na swoim przykładzie i popełnionych bledach wiem, ze wazne sa dwie rzeczy: odpowiednio przygotowane podloze (tzn. dokladnie oczyszczone) i jakość nasion. W niektórych jej gatunkach mogą pojawiac się nasiona trawy kepiastej. Jeżeli natomiast dokladnie nie oczyści się terenu to to co było na nim wczesniej znow przerośnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas przygotowanie terenu pod trawnik trwało dość długo.

Najpierw było pielenie i oczyszczanie ziemi z chwastów, kamieni, cegieł itp.

 

Robiłam to widłami, bo dużo łatwiej je wbić w zbitą ziemię niż łopatę, a poza tym widły nie przecinają korzeni perzu i można je łatwiej na nich wytrzepać :wink: .

Rondupem też pryskałam, bo z tymi widłami jakoś pomału mi szło i słyszałam jak mi nowy perz rośnie za plecami :wink: .

Jak już pozbyłam się chwaściorów i kamoli zaczęliśmy przesiewać ziemię przez takie sito, które zrobił mąż z desek, a w środku zamocował siatkę, na całe szczęscie nie tę drobną :wink: .

I tak przesiewaliśmy sobie, i przesiewaliśmy, bo straszne grudy i kawały zbrylonej ziemi były.

Jak już to wszystko przesialiśmy, teren został wyrównany i nastąpił czas osiadania, tak gdzieś przez dwa - trzy tygodnie.

 

Potem narzuciliśmy ok. 10 cm dobrej ziemi i nastąpiło grabienie i podlewanie, grabienie i podlewanie.

 

I wreszcie osiągnęliśmy etap walcowania, siania i wypatrywania czy już rośnie :wink: .

 

I urosło :wink: , a teraz po pół roku wygląda tak :D :

 

http://images28.fotosik.pl/195/3e08e09f5f694243med.jpg

 

 

http://images29.fotosik.pl/194/750c53b472a5ea93med.jpg

 

Nie jest jeszcze perfect, ale będzie :wink: .

 

Ewik im więcej czasu poświęcisz na przygotowanie terenu, tym ładniejszy trawnik będziesz mieć.

My może trochę przesadziliśmy :wink: , ale nasz ma tylko 300 m2, a może i mniej.

Jak nie dasz rady wszystkiego naraz, podziel sobie teren.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...