Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

 

Chwasty w moim dwa miesiące temu sianym trwaniku mają się dobrze. Susza im służyła :x ale ostatnie deszcze jeszcze bardziej :evil:

 

Kosiłem do tej pory 3 razy. Miarka się przebrała, postanowiłem zastosować jakiś oprsyk na dwuliścienne, pewnie będzie to Starane bo i skrzypy rosną, a może jednak jakiś Mniszek zastosuję, jeszcze nie wiem.

 

Moje pytanie dotyczy chwastu, ktory się ostatnio w zastraszającym tempie pojawia w trawie. Skorzystałem z podawanego tu na forum linku do katalogu chwastów i wychidzi mi, ze jest to chwastnica jednostronna.

Chwast rośnie gwiaździście płożąc się na ziemi, że nawet kosiarka tego nie chwyci. Jedna z odnóg puszcza pąk z kwiatem pewnie. Zaczęliśmy to wyrywać z korzeniami podważając czymś, jednak przy obszarze około 900-1000m jest to niekończąca się robota.

Czy jest to dwu czy jednoliścienna roślina ? Czy taki starane albo mniszek czy chwastoks to zniszczy ?

 

A moze tylko wyrywać te gałązki na ktorych kwiat się pojawia ? Podobno (chyba, że źle doczytałem) jest to roślina jednoroczna, czyli w zimę powinna sama zginąć a jak nie dam kwiatom przekwitnąć to nie rozsieję się na następny rok, czy tak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

mapatut chyba zle robiles.

Tez wysialem trawe 2 miesiace temu, tez na poczatku wzrosły piekne chwasty i kiepska trwa, tylko od momentu gdy nieliczne, wyższe zdzbła trway osiagneły 10 cm zaczałem "trawnik" kosic. Pisze "trawnik" bo 90% pokosu stanowiły osty, chwasty i inne blizej nie okreslone zielone roslinki.

Gdzies tam wyczytałem, ze o ile trawa dobrze znosi koszenie - to inne rosliny juz nie. Kosiłem trawnik co tydzien - czyli wyszło tego 7-8 razy tak by chwasty nie miały szansy sie rozrosnac i zagłuszyc trawy.

Chyba sie udało - na chwile obecna, po tygodniu mokrej pogody mam wieksza zawartosc trawy w "trawie" niz 2 tygodnie temu a pod koniec czerwca zaczeło juz wygladac zle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się wypłakać na forum :cry: :cry: :cry: :cry:

 

Obawiam się że parę dni pracy i grosza poszło w p......(na marne)

Wczorajsza ulewa chyba wypłukała cały mój trawnik. Wysiałem go w czwartek, trochę martwiły mnie te upały, ale podlewałem cierpliwie .Doczekałem się też spokojnego deszczyku w międzyczasie .....no ale wczoraj to Stwórca chyba trochę przesadził. Czy coś będzie z tej trawy ? nie mam pojęcia . Co ja mam teraz robić ? Czekać czy coś wyrośnie ,rozgrabić i zasiać od nowa ? A jak znowu przejdzie pompa ? To mogę tak siać do usr..ej śmierci . O losie.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cierpliwości, może wszystkiego nie wymyło. Poczekaj co wylezie, wtedy ocenisz.

Kiedyś, kiedyś, urządzałem ogród na skarpie. Trzy tarasy oddzielone 2-3 m murkami skalnymi, schody, na dole oczko wodne. Glińsko jak.... Trawa na wszystkich tarasach. Dwa razy wszystko (nasiona i torf) po burzy lądowały w oczku wodnym. Dopiero za trzecim podejściem. Z naturą nie wygrasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może warto pomyśleć o automatycznym podlewaniu?

Na początku koszt jest spory, ale później wydatki na wodę są coraz mniejsze no i czasu ma się więcej.

Deszczówkę też można wykorzystywać do takiego podlewania.

 

Czy podlewasz recznie czy automatycznie - trawa potrzebuje taka sama ilosc wody 2-5 litrow na m2. Skutecznosc podlewania "automatem" nie jest wyzsza od podlewania recznego, bo tu chodzi o to by ziemia (korzenie trawy) były wilgotne a nie cześć nadziemna. A woda chyba wsiaka w grunt tak samo, niezaleznie od tego czym podlewamy.

 

Nie zgadzam się.

Przy automacie zapodajesz wodę rano gdy trawa jest w stanie najlepiej ją spożytkować.

Możesz robić to np. 3x o 4:00, 5:00, 6:00 - maxymalnie wykorzystasz wodę.

 

Ilość wody na trawnik będzie bardziej równomierna (jeśli dobrze zaprojektowana) niż przy ręcznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Z moich kilkuletnich doświaczeń ostatnio zdecydowałem się na położenie trawnika z rolki.

Powiem szczerze, że była to jedna z leszpych decyzji w moim życiu.

 

Tak wyglądało przygotowane podłoże rano o 9.

 

 

tak wygląda działka tego samego dnia o 16.

 

 

a tak wyglądała działka dwa dni poźniej

 

 

Dwa tygodnie intensywnego podlewania i pierwsze koszenie.

 

Trawa jest tak gęsta jak dywan. Aby uzyskać taki trawnik tradycyjną metodą trzeba poświęcić minimum rok. Rok oprysków, nawożenia, koszenia, pielęgnacji. A to też kosztuje. Czysta kalkulacja w chwili obecnej przemawia za trawnikiem z rolki. Polecam

Edytowane przez serenus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale się nie zgodzę.

Pominę kwestię kosztów ! u Ciebie przy takiej powierzchni to duże pieniądze. Po otoczeniu widać że stać Cię na to. I tu Gratulacje.

 

Ale jaki masz gatunek/rodzaj trawy ?

Ja dla przykładu dałem u siebie trawę gazonową. Gdyby nie poprzednia trawa która mi wrosła w obecną to byłoby rewelacja (wąskie żdzbła, generalnie dywan). No może nie wszędzie :)

W ramach Twojej ceny stać mnie będzie na nową kosiarkę i opłacenie chłopaka przez 2 lata który będzie kosił nawoził, na piwo dla mnie i niego po cięzkiej pracy (oczywiście jego) :)

 

I to nie jest złośliwość ale ocenianie trawnika z rolki po 14 dniach to pomyłka. Właśnie po roku będzie można ocenić czy się dobrze przyjęła i nie będzie odpadać.

 

Trawa z rolki jest od 7 do 25 zł na m2. I nie wynika to tylko z marży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

 

dziwne że po ogrodzie oceniasz zamożność właściela. Równie powierzchowne jak ocena po tym jakim samochodem się jeździ. Ale to pominę.

 

Trawa jest już u mnie 1,5 miesiąca. Zdjęcia zamieszczone były po 2 tygodniach.

Sprawuje się świetnie. Nie wymaga już intensywnego podlewania. Zasiliłem ją nawozem. Wymaga koszenia 1 x na tydzień (przyrost ok 4-5 cm)

Czekać rok na ocenę jakości trawy?

Może i tak. Ale już teraz korzenie wrosły na głębokość 7 cm (1,5 miesiąca) więc nie sądzę aby była słaba. Zwłaszcza, że była to trawa uprawiana w gruncie a nie na folii.

Trawnika z rolki uprawianego na folii szczerze nie polecam. Korzenie bywają mocna odparzone. Druga wada to to, że taki trawnik jest nie starszy niż 3 miesiące a więc nie jest gęsty a można nawet powiedzieć że jest rzadziutki.

 

Jeżeli o koszt to zakupiłem trawę za 6,5 za metr. Tyle, że jechała do mnie 600 km. Ale udało się załatwić tani transport.

Podliczyłem wszystkie koszty założenia trawnika tradycyjnego i z rolki.

A zakładałem nie jeden trawnik.

I jeżeli mam zaoszczędzić 1000 zł na takiej inwestycji to wolę dołożyć ten 1000 i cieszyć się z efektu na drugi dzień.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

6,5 zł za m2 - to rewelacyjna cena ! Przy Twoich kilku tysiącach (podejrzewam 2 tys. ze zdjęć - ale mogę się mylić) daje kwotę ok. 13 tys zł (6,5 x 2000). To niemało jak na załozenie trawnika. Nasiona na taki trawnik to koszt ok. 1,2 tys zł (bardzo dobra mieszanka).

Różnica istotna !

 

Jak doszedłeś do róznicy 1000 zł w kosztach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

6,5 zł za m2 - to rewelacyjna cena ! Przy Twoich kilku tysiącach (podejrzewam 2 tys. ze zdjęć - ale mogę się mylić) daje kwotę ok. 13 tys zł (6,5 x 2000). To niemało jak na załozenie trawnika. Nasiona na taki trawnik to koszt ok. 1,2 tys zł (bardzo dobra mieszanka).

Różnica istotna !

 

Jak doszedłeś do róznicy 1000 zł w kosztach ?

 

dokładnie, jesli 6,5 za m2 to dobra cena to ja dziękuję.

 

Ja zakładalem trawnik około 1000m, trawe kupiłem za 300pln (z Iławy), do tego do tej pory ze 100 pln na florovit, ostatnio 38 na Starane i duuuuuzo pracy własnej - przygotowanie pod trawnik a poźniej pielegnacja tzn. wyrywanie chwastow, podlewanie (300pln) itp.

Jak pomyslę ze mialbym dac za rolkę do mnie 6500 to jeszcze bardziej jestem zadowlony że to wszystko sam zrobiłem.

A tak przy okazji, trawniczek coraz ładniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

6,5 zł za m2 - to rewelacyjna cena ! Przy Twoich kilku tysiącach (podejrzewam 2 tys. ze zdjęć - ale mogę się mylić) daje kwotę ok. 13 tys zł (6,5 x 2000). To niemało jak na załozenie trawnika. Nasiona na taki trawnik to koszt ok. 1,2 tys zł (bardzo dobra mieszanka).

Różnica istotna !

 

Jak doszedłeś do róznicy 1000 zł w kosztach ?

 

Pomyliłeś się i to sporo. Ten areał to całe 400m2. Różnica istotna !!!

Niestety przy zakładaniu trawnika nikt nie kalkuluje ile środków musi zainwestować przez rok aby trawnik wyglądał przyzwoicie. A niestety to też trzeba liczyć. Podlewania, koszenia, nawożenia i innych prac nie liczysz?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serenus - nie licz na poparcie na tym forum. Tu dominuje wykonywanie prac "tymi ręcami" a wszelkie zatrudnianie ekip czy kupowanie gotowych produktow trakowane jest jako fanaberia. Ludzie sami zbijaja szalunki, układaja zbrojenie, ocieplaja poddasze czy budynek i przykrecaja płyty KG. Kupowanie gotowego trawnika traktowane jest jak fanaberia podobne do wyjezdzania na wakacje z biura podróży w sytuacji gdy za 1/2 tej ceny mozna pojechac do wybranej miejscowosci i wynajac pokoj u gospodarza. Z drugiej strony, zakładanie trawnika zacząłem na etapie stanu surowego otwartego, wiec sam na nią nie bede musiał czekac. Zanim ekipy skonczą dom trawa zdarzy juz byc 20 razy koszona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

6,5 zł za m2 - to rewelacyjna cena ! Przy Twoich kilku tysiącach (podejrzewam 2 tys. ze zdjęć - ale mogę się mylić) daje kwotę ok. 13 tys zł (6,5 x 2000). To niemało jak na załozenie trawnika. Nasiona na taki trawnik to koszt ok. 1,2 tys zł (bardzo dobra mieszanka).

Różnica istotna !

 

Jak doszedłeś do róznicy 1000 zł w kosztach ?

 

Pomyliłeś się i to sporo. Ten areał to całe 400m2. Różnica istotna !!!

Niestety przy zakładaniu trawnika nikt nie kalkuluje ile środków musi zainwestować przez rok aby trawnik wyglądał przyzwoicie. A niestety to też trzeba liczyć. Podlewania, koszenia, nawożenia i innych prac nie liczysz?

 

Pozdrawiam

 

Szok. 400m2 ? To jesteś mistrzem fotografii. Zdjęcie sprawie wrażenie dużej odległosci (długości działki) i dużego zasobu zieleni po lewej stronie.

 

Tym bardziej swoją wypowiedzią próbujesz zamącić. 400m2 to poniżej średniej i trochę zmienia to kalkulację i relacje cenowe.

 

2600 zł trawa, 300 zł nasiona. To daje bezwzględnie 2300 zł.

 

Ale nie to jest najważniejsz - bo te liczby już mniej przekonują (np. mnie).

 

Co do rocznego utrzymania to śmiem twierdzić że nie ma znaczenia (na wielkość kosztów) sposób założenia trawnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serenus - nie licz na poparcie na tym forum. Tu dominuje wykonywanie prac "tymi ręcami" a wszelkie zatrudnianie ekip czy kupowanie gotowych produktow trakowane jest jako fanaberia.

 

Myślę, ze trochę przesadzasz. Dzięki Forum wiele osób podejmuje bardziej świadome decyzje czy zlecać to do wykonania komuś czy nie.

Serenus nic nie napisał (albo ja przeoczyłem) o tym kto mu tą trawę układał. Być może sam.

 

Gdy będzie dobrze - a na to wygląda to extra.

Ale gdy trawnik zacznie zasychać lub się zachwaszczać to do kogo będzie miał pretensje - do producenta trawnika czy do przygotowujących teren ?

 

Ostatni ciekawy przypadek na moim osiedlu. Ogród robiony przez fachowców za 30 tys zł (jesień). Wszystko OK. Obecnie po wiośnie padło 50% drzewek i drzew. Powód ? Brak drenażu - ogrodnik umywa ręce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serenus - nie licz na poparcie na tym forum. Tu dominuje wykonywanie prac "tymi ręcami" a wszelkie zatrudnianie ekip czy kupowanie gotowych produktow trakowane jest jako fanaberia. Ludzie sami zbijaja szalunki, układaja zbrojenie, ocieplaja poddasze czy budynek i przykrecaja płyty KG. Kupowanie gotowego trawnika traktowane jest jak fanaberia podobne do wyjezdzania na wakacje z biura podróży w sytuacji gdy za 1/2 tej ceny mozna pojechac do wybranej miejscowosci i wynajac pokoj u gospodarza. Z drugiej strony, zakładanie trawnika zacząłem na etapie stanu surowego otwartego, wiec sam na nią nie bede musiał czekac. Zanim ekipy skonczą dom trawa zdarzy juz byc 20 razy koszona.

 

Mylisz trochę pojęcia. Ja nie szukam tutaj poparcia. A w szczególności Twojego. Jedynie przedstawiam moje doświadczenia i ew. kalkulacje.

I jeszcze jedno: nie widziałem na wejściu informacji: "wstęp tylko dla osób indywidualnie i samodzielnie wykonujących wszystkie i wszelkie prace".

Hydraulikę też będziesz robić sam? A elektrykę też? To i cegły sobie wypal sam w kominku własnej roboty.

A tak na marginesie. Twoj opinia na temat wyjeżdżania na wakacje z biurem podróży stawia Cię w świetle tak mniej więcej z XVIII wieku. Wszystko jest dla ludzi. A skoro umiesz tylko krytykować a Twój wybór jest najlepszy to założ swoje forum i tam wpuszczaj zwolenników swojej teorii.

 

Pozdrawiam ludzi otwartych na informację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie to tylko FORUM wymiany własnych doświadczeń. Każdy ma głowę, portfel, zegarek i powinien wiedzieć co bardziej mu odpowiada.

Oczywiście więcej da sie powiedzieć jak to zrobić, mniej jak kupić usługę ... i z tego te wszystkie tematy wynikają.

 

I jeszcze są tacy co chcą wiedzieć więcej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...