Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie mazgaje sie, ale irytujace jest jak pracujesz 2h na granicy omdlenia na sloncu a efektu praktycznie nie widac ;)

 

A o jakiejs chemii celowej czytalem i podobno dziala selektywnie (Pielik) tylko potrzebuje potwierdzenia, bo jakos szybko przyzwyczailem sie do zamiany blota na trawniczek.

Edytowane przez Pyxis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o jakiejs chemii celowej czytalem i podobno dziala selektywnie (Pielik) tylko potrzebuje potwierdzenia, bo jakos szybko przyzwyczailem sie do zamiany blota na trawniczek.

 

Działa selektywnie, ale obawiam się, że nie na chwastnicę. Cyt z katalogu środków ochrony roślin:

 

'Pielik 85 SP:

 

Środek chwastobójczy w formie proszku do sporządzania roztworu wodnego, stosowany nalistnie. Środek stosuje się do zwalczania jednorocznych chwastów dwuliściennych w następujących uprawach: .......'

 

To praktycznie to samo (albo podobne) do polecanych to na forum Mniszka i Starane 250.

 

Pozdrawiam

Michał M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Środek chwastobójczy w formie proszku do sporządzania roztworu wodnego, stosowany nalistnie. Środek stosuje się do zwalczania jednorocznych chwastów dwuliściennych w następujących uprawach: .......'

 

Chwasty DWULIŚCIENNE!!! koniczyna, mniszek, bylica, tasznik

 

Każda trawa (w tym perz i chwastnica) to roślina JEDNOLIŚCIENNA (oraz liliowate - też są jednoliścienne - tulipany, lilie, cebula, szczypiorek)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta chwastnica mi sie naprawde mocno rozrasta. Moja reczna robutka na trawniku chyba jest za zbyt "lagodna", ale nie mam czasu zapierniczac tam po 2h dziennie. :-/

Ten chwast zimy nie przetrwa. Jak zminimalizowac jego "atak" na przyszly rok? Dodam, ze moj trawnik to pionierskie przedsiewziecie w okolicy 200-300m. Wszedzie dokola "laki kwietne" :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli trawa się dobrze ukorzeni, to na przyszły rok chwastnica nie będzie miała miejsca na wzrost. Póki co walcz z nią ile możesz.

 

Opcją ostateczną jest Roundup w zwiększonej dawce i zakładanie trawnika od nowa, z wcześniejszym przekopaniem i wyciągnięciem z gruntu wszelkich korzeni bylin wieloletnich, typu perz, mniszek, oset... Niestety, obecność dookoła łąk nie pomoże Ci w założeniu trawnika, bo zawsze z nich będą Ci się wysiewały niepożądane rośliny (np. mniszek, czy koniczyna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trawnika do przekopania 6 arow i jak mam prze to podlewanie przechodzic drugi raz to dziekuje. Musze jakos uratowac ten.:-)

Ja nie mam dokola lak. To bylaby opcja "light". Ja nan dokola ugory ktore czekaja az ludzie zacznia na nich budowac domy. Jest tam material na opasle herbarium p.t. "Przekroj chwastow wystepujacych w Polsce" ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwasty DWULIŚCIENNE!!! koniczyna, mniszek, bylica, tasznik

 

Każda trawa (w tym perz i chwastnica) to roślina JEDNOLIŚCIENNA (oraz liliowate - też są jednoliścienne - tulipany, lilie, cebula, szczypiorek)

 

Toteż do napisałem. Pyxis chciał pielikiem załatwić chwastnicę, chyba jasno dałem do zrozumienia że to nie zadziała? Cyt: 'Działa selektywnie, ale obawiam się, że nie na chwastnicę.'

 

Pozdrawiam

Michał M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na koniczynę pielik powinien pomóc - koniczyna jest dwuliścieniem. Poza tym koniczyna dobrze robi jako nawóz zielony, więc po koszeniu można ją zmielić, rozsypać na trawniku i zrobić wertykulację. Oczywiście na trawniku już ukorzenionym. Chwastnicy wystarczy nie dopuścić do wysiewu nasion - sama zginie. Niestety, początki trawnika to ciągła walka z chwastami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Przyczyna jest jedna i ta sama zawsze :) Pojawienie się korzystnych warunków do kiełkowania nasion wysianych z okolicznych ugorów, łąk i chwastników.

I nie ukrywajmy tego - chwasty były, są i zawsze będą. Choćbyś miał nie wiadomo jak wypielęgnowany trawniczek, lał hektolitry pielików i innych środków anty-wieloliściennych, itd... Przed nasionami roznoszonymi drogą powietrzną się nie ustrzeżesz. No, chyba że zrobi się środowisko sterylne zamknięte w laboratorium, gdzie powietrze dochodzi po przefiltrowaniu w 1000 różnych filtrów, odkażeniu, napromieniowaniu, sparzeniu i Bóg wie co jeszcze :lol2:

Pytanie tylko PO CO? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się. Nie chodzi tu o ilość liści na łodydze. Mimoza np. ma ich kilkadziesią ;) Jedno- czy dwuliścienne decyduje kiełkowanie rośliny i jej liście pierwotne. Zawsze są albo jeden, albo dwa. Sprawdź sobie to gdzieś i nie osądzaj roślin po ich wyglądzie... Co powiesz o np. kaktusie? Ilo liścienny on jest? :D

 

Tu masz nieco więcej do poczytania: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dwuliścienne

 

:)

Edytowane przez Martinezio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...