Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Właśnie że Elfir dbał o nią prawie a nawet lepiej jak o żonę....ale jak córki zaczęły tam biegać plus mój syn to po miesiącu trawa wyglądała jak pobojowisko, a niby miała być odporna na częste chodzenie po niej.

Uważam, że podstawa to dobre przygotowanie gruntu, plus dobry czarnoziem, ewentualnie trochę nawozu i wystarczy zwykła trawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U mnie na trawniku, w miejscach gdzie byla ziemia kopana trawa ciepi z powodu szybszego przesychania podloza. Po kilku dniach upalnej slonecznej pogody widac na trawniku, ze w tych miejscach trawa zaczyna zasychac. Zastanawialem sie, czy nie ma jakiegos sposobu na poprawienie warunkow w tych miejscach bez dewastacji trawniczka. Moze jakas wertykulacja i zasypanie (granulkami lub proszkiem) hudrozelem tych miejsc, zeby zwiekszyc pojemnosc wodna?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam pytanko czy na taki ogrodek trzeba psikac randapem ??trawnik.jpg? czy lepiej to wyplewic ?

potem przekopac wszytko

2) dodac czarnej ziemi torche zwalowac posiac trawe i przysypac ziemia i znowu zwalowac ? poradzicie cos ciekawego ?:) ziemia gliniasta ;/

 

no i jaka trawe polecacie ??jedna pani Herkulesa mi polecala ze super trawa ??

Edytowane przez Spawos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mędrcy, a szczególnie WSK Elfir, przeorałem właśnie glebogryzarką saladerę, zaraz zamierzam to zwałować, potem jeszcze raz zglebogryzę i zasieję - czy ten plan trzymie się kupy? i jakie okresy między czynnościami zachować?

 

Niech saradela zdązy zwiędnąć w glebie do drugiej glebogryzarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie dotyczące stopnia wysortowania gleby pod trawnik.

Przejechałam to glebogryzarką, grabię grabiami ale nie wiem - jakiej wielkosci kamyczki/grudy ziemi mogą zostać? mam działki jakies 800 m2 wiec nie przesieję tego.. I tak glebogryzarką walczyłam cały dzień i do dziś mi słąbo jak sobie to przypomne :D

 

Bo niektóre grudki ziemi są tak twarde że nic ręcznie z tym zrobic nie mogę (to chyba jakiś mułowiec).

 

A, grunt jest bardzo sypki, suchy. Wyrośnie mi coś na takim suchaczu? Mamy nawodnienie położone.

 

t1.jpg

 

t2.jpg

 

t3.jpg

 

t4.jpg

 

t5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki serdeczne za wsparcie!

 

Bo rozważałam skad jakieś sito organizować czy coś :)

 

Rozumiem że jeszcze to walcem ogrodowym powinnam zwalcować przed wysiewem? Ale po zlaniu wodą czy przed?

 

I czy polecacie jakąs konkretną mieszankę traw - tak by wytrzymała tupot małych stóp (bo mam 2 małe szkodniki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki serdeczne za wsparcie!

 

Bo rozważałam skad jakieś sito organizować czy coś :)

 

Rozumiem że jeszcze to walcem ogrodowym powinnam zwalcować przed wysiewem? Ale po zlaniu wodą czy przed?

 

I czy polecacie jakąs konkretną mieszankę traw - tak by wytrzymała tupot małych stóp (bo mam 2 małe szkodniki).

 

Ja bym wykorzystal to, ze zapowiadaja u nas na Dolnym opady i zrobil dzisiaj rundke walcem po suchym, pozniej sianie nasionek "na krzyz", delikatne zagrabienie po wysianiu, pozniej jeszcze raz walec i czekac na deszczyk, albo lac zraszaczami, ale tymi bardzo drobnokroplistymi.

 

Jesli juz padla decyzja o wysiewie teraz, to niestety trzeba sie nastawic na pilnowanie wilgotnosci. Nie ma, ze na wczasy na 2 tygodnie.

;)

 

Ja kupilem mieszanke sportowa Champion z TopDecor. Poki co nie dalo sie trawniczka zadeptac nawet w miejscu dojscia do warzywnika, a do moich pomidorkow leze tamtedy nader czesto. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak przyjdzie silny deszcz to ten pył będzie latał wraz z nasionami na wszytskie strony. Woda nie wsiąka od razu w taką pustynię, będą się robić kałuże, nasiona beda płynąć z wodą.

Siać po deszczu lub wcześniej nawodnić teren.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby porozbijać te grudki ziemi spróbuj najpierw podlać glebę a następnego dnia przegrabić. Wilgotne grudki łatwiej się rozlecą. Ja od czasu do czasu używam do takiego rozbijania grudek wertykulatora z nożami. rozbija w drobny pył.

 

I nie zgodzę się z Elfir że nie można siać na taki suchy pył... Mnóstwo trawników które zakładałem zakładałem właśnie w upały i siew nastepował w taki właśnie pył. Jak zbyt mocno podleje to będzie trzeba czekać aż wyschnie bo wilgotna gleba będzie się razem z nasionami przyklejać do wału. Więc siew na suche można spokojnie wykonać a pierwsze nawodnienie można wykonać zaraz po posianiu. należy jedynie zwrócić uwagę na to żeby były to niewielkie dawki wody aby uniknąć kałuż. po jednym dniu regularnego nawadniania (zakładam że skoro masz system nawadniania to masz do niego sterownik) gleba przesiąka wilgocią na tyle że kałuże nie powinny powstawać.

Ja robię to w takiej kolejności ( a robię to zarobkowo :) ) :

- niwelacja, glebogryzarkowanie itp itd. czyli całe usuwanie chwastów kamieni i innego ustrojstwa..

- wałowanie bo na zwałowanym lepiej widać gęstość siewu nasion i nawozu

- siew - w dwóch kierunkach

- grabienie - w dwóch kierunkach

- walcowanie - w dwóch kierunkach

- nawadniane - regularne - pierwszy tydzień przy takiej pogodzie jak teraz to małe dawki nawet 4-5 razy dziennie, drugi tydzień to redukcja częstotliwości o połowę ale wzrost dawek, i tak utrzymujemy aż do koszenia. Po pierwszym koszeniu programujemy już docelowe ustawienia sterownika. Jeśli system robili Ci ludzie z "głową" to dla każdej z sekcji będziesz mieć obliczony i podany wydatek wody. stąd powinnaś wiedzieć jakie mają być docelowe ustawienia sterownika.

Co do nasion, to z tych w cywilnej sprzedaży w miarę fajnie rosną trawy Villmorin a w dalszej kolejności z Kalnasa i Agrolandu. Mieszankę wybierz sportową.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) nie boję się :) zawsze sieję z prognozą pogody czyli muszę wiedzieć ze w najbliższych dwóch -trzech dniach nie będzie ulewy. Tak jak pisałem zaraz po posianiu uruchamiam system i rozpoczynam nawadnianie niewielkimi dawkami - nasiona pęcznieją właściwie w ciągu doby i to już wystarczy żeby się nieco skleiły z gruntem. Oczywiście przed ulewą nie ma ratunku - jak przyjdzie zaraz po posianiu to nic nas nie ratuje :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj po kilkugodzinnej mrzawce zagrabiłem,zwałowałem i zasiałem trawkę. Po zasianiu grabienie i wałowanie.

W ramach przygotowania nie przejechałem belką po ziemi tylko równałem ziemię przy sznurku poiomującym grabkami.

 

Niestety ziemia przed sianiem była trochę lepka i trochę przyklejała się do wału. W efekcie mam taki widok. Mam górki i dołki jak na zdjęciu.

 

CO robić? Wziąć jutro belkę i przejechać po całości przemieszczając część nasion? czy zostawić? na zdjęciach przykładowych widziałem często powierzchnię gładką jak stół :/

 

Z niczym się nie spieszyłem a tu z tym sianiem już nie wytrzymałem. Głównie z braku czasu po pracy chciałem wykorzystać sobotę..

 

rsz_2014-07-13_142531.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj po kilkugodzinnej mrzawce zagrabiłem,zwałowałem i zasiałem trawkę. Po zasianiu grabienie i wałowanie.

W ramach przygotowania nie przejechałem belką po ziemi tylko równałem ziemię przy sznurku poiomującym grabkami.

 

Niestety ziemia przed sianiem była trochę lepka i trochę przyklejała się do wału. W efekcie mam taki widok. Mam górki i dołki jak na zdjęciu.

 

CO robić? Wziąć jutro belkę i przejechać po całości przemieszczając część nasion? czy zostawić? na zdjęciach przykładowych widziałem często powierzchnię gładką jak stół :/

 

Z niczym się nie spieszyłem a tu z tym sianiem już nie wytrzymałem. Głównie z braku czasu po pracy chciałem wykorzystać sobotę..

 

[ATTACH=CONFIG]269966[/ATTACH]

 

Jak zbyt mocno podleje to będzie trzeba czekać aż wyschnie bo wilgotna gleba będzie się razem z nasionami przyklejać do wału.

A nie mówiłem :p

teraz już bym to zostawił i ewentualne poprawki w nierównościach terenu podsypywał cienką warstwą gleby za jakieś dwa miesiące. Pozbieraj tylko górki jeśli nie ma ich zbyt dużo. Robisz wtedy tak: wysypujesz w miejsce w którym masz dołek nieco ziemi (w żadnym wypadku nie syp torfu) i podlewasz mocno to miejsce tak aby wmyć ziemię w trawnik. Warstwa ziemi to max. 2 cm. Gdybyś to teraz zaczął przemieszczać i równać to skutek byłby taki że mógłbyś w jednym miejscu mieć przegęszczony trawnik a w innym nie mieć go wcale - zakładając że teraz jest równomiernie obsiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...