DaKar 12.01.2007 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Da Kar -Beton komurkowy robią w kolbuszowej i bliżej rzeszowa w miejscowości PP-UH"CIS" LIPIE 77 nie budy glogowskie Jezeli myślisz o zakupie to radzę się pośpieszyć ,prawdopodobnie od lutego mają iść w górę. Ja już kupiłam , cena atrakcyjniejsza była w LIPIU . Najlepiej negocjować bezpośrednio u kier. sprzedaży ponieważ w dziale zbytu podają zazwyczaj wyzsze ceny i to duzo .(umówic się z nim telefonicznie, bo czesto jest nieobecny.) W sumie za tą samą cenę można było kupić po promocji w Centrali Materiałów Budowlanych w rzeszowie .Dowóz gratis (nie wiem jak daleko) płatny rozładunek ok 7 -10zł paleta można targowac się Nam z CIS-u dowieżli gratis i rozladunek też, dlatego braliżmy w fabryce. 6 z ł- 24cm 3 zl- 12cm 2,5zł - 10cm ceny z grudnia Dzięki za info. Skopiuję i dam mężowi, niech jedzie i gada. Sama nie wiem kiedy będziemy kupować. Jak na razie to ciągle nam brak czasu na "sprawy budowlane" i boję się, ze się wszystko zwali na jeden termin i trzeba bedzie "na gwałt" kupować bo majster czeka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 12.01.2007 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Wreszcie mamy Swego NAJ Brzoza! Należało Ci się! Serdecznie gratuluję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 12.01.2007 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Brzoza, gratuluję!!! Ja jeszcze poleciłabym tam w to grono sebo8877...tak nieśmiało ale twardo.. o, już jest polecony...no to trzymam kciuki, zeby również dostał się wśród najlepszych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baśkt 12.01.2007 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Brzoza, GRATULACJE! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.01.2007 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 maciejon, wiolasz, baśk@t - dziękuje ja uwazam, ze tytuł najlepszego doradcy nalezy sie Sebo ! i będę w tym konsekwentny ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mac Iek 12.01.2007 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 brzoza gratulacje!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ELFiatko 12.01.2007 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Witam Niedługo kalendarzowa wiosna. Ambitne plany związane z wymurowaniem domu pod dach, na wykonanym w zeszłym roku fundamencie, nie pozwalają usnąć… Mam kilka pytań do szacownych forumowiczów, może ktoś już to przechodził …. Kominy. Mam w projekcie komin dymowy, spalinowy i wentylacyjny, Trzy kominy murowane tradycyjnie, jednak postanowiłem je zastąpić systemami kominowymi.. Jeden wyłącznie wentylacyjny ( 4 kanały ), drugi dymowy i wentylacyjny (2 kanały wentylacyjne ) , trzeci spalinowy i wentylacyjny w kotłowni ( 4 kanały wentylacyjne ). Jako że myślę zastosować kocioł CO i WU opalany paliwem stałym ( groszek, pelety ) z obiegiem powietrza otwartym, w planowanym kominie spalinowym wkład stalowy od razu wykluczyłem na rzecz wkładu ceramicznego. Wertując ofertę kotłów przyjąłem średnicę czopucha kotła równą średnicy rury ceramicznej. Kotły które mnie zainteresowały mają średnicę czopucha 16cm, w związku z czym taką średnicę rury ceramicznej zakładam w takim kominie. Największą ofertą wkładów kominkowych stanowią wkłady o średnicy czopucha 20 cm. Taką średnice przyjmuję dla rury ceramicznej w drugim kominie. Kominek będzie spełniał raczej funkcje bardziej dekoracyjną lub ewentualnie tylko będzie dogrzewał sąsiednie pomieszczenia. Dom ma ponad 200m2. I tu pojawia się mój problem. Jaki pustak dymowy zastosować ? Z wentylacją czy bez ? Jeśli mam obok pustaka dymowego pustak wentylacyjny dwukanałowy który może doprowadzać powietrze do pomieszczenia w którym znajduje się kominek, to jest sens stosowania pustaka kominowego z wbudowanym kanałem wentylacyjnym ? A w kotłowni ? Daje się zauważyć generalną zmianę rozmiarów zewnętrznych komina w technologii tradycyjnej i systemowej. Można powiedzieć nawet że kominy systemowe przekrojem mogą być mniejsze nawet o 50% w stosunku do tradycyjnych. Wszystko jest dobrze w środku, ale na dachu powstanie w ten sposób „wypierdek”. Takim wyraźnym przykładem niech będzie komin wentylacyjny 4ro kanałowy w jednym rzędzie, którego szerokość wynosi tylko … 25 cm. Nie za mało …? Osobnym tematem jest ułożenie pustaków dymowych i wentylacyjnych względem siebie. Wbrew temu co się pisze ciężko jest znaleźć takie optymalne ułożenie uwzględniając rozmiary boków wspomnianych pustaków oraz pomieszczeń i urządzeń grzewczych. Jakie są Wasze doświadczenia w tej mierze ? Pozostało zakończenie komina. Jak je wykonać ? Bo obmurowywanie cegłą klinkierową jakoś do mnie nie przemawia w przypadku zastosowania systemu kominowego. Bardziej jednak widzę zastosowanie płytek klinkierowych lub innych, spełniających wymagania, które byłyby przyklejane do ocieplonego pustaka, ale czy tak się stosuje ? Pozdrawiam P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA44 12.01.2007 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 lecz epopeja na temat kominów Schiedla opisała Renia - w swoim dzienniku budowy http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=759286&highlight=#759286 ciekawa lektura ... Miłam dzisiaj na wieczór tyle planów do zrobienia, ale ten dziennik wciągnął mnie. Po przeczytaniu go nie mogłam nic nie napisać - wstrząsnęło mną. Żałuję, że wcześniej tego nie zrobiłam. Nie chodzi wprawdzie o kominy ale o całość budowy. Wprawdzie Reni nie znałam osobiście, ale już dawno, kilka pogaduszek na priv miałyśmy. Dopiero teraz dotarło do mnie jak ciężka drogę miała ta osoba i żadnego wsparcia wśród bliskich, harowała jak wół - i jakim kosztem?!!! Budowę mojego domu również ciągnę i ja. Czuję się tym zmęczona, bo mam ponad 4 letnią córkę, pracuję zawodowo i wszekie domowe sprawy na głowie. Wszystkie decyzje związne z budową muszą być zatwierdzone przeze mnie - ja szukam, wybieram, projektuję, wyliczam i to ja musze przewidzieć jak to będzie funkcjonować w przyszłości - w tym względzie nie mogę na nikogo liczyć. Przez to rzeczywiście ostatnio jest mi trudno się zmobilizować do pisania na forum. Czytam jednak wszystko - co u Was sie dzieje. Mąż nie ma do tego głowy, informacji budowlanych nie czyta, czasami uzyska opinie znajomych na interesujący nas temat. Ja przedstawiam dane rozwiąznie, a on akceptuje moje wybory lub wyraża swoje zdanie i jakoś dochodzimy do kompromisów. Jednak to co najważniejsze ma takie możliwości i w większości załatwia sprawy związne z dozorowaniem budowy i robotników, a co najważniejsze wszędzie razem jeżdzimy i załatwiamy. Czyli jakieś wsparcie jest. Nie wyobrażam sobie prowadzenia takiego przedsięwzięcia samemu!!! Jeszcze raz napiszę Podziwiam Cię Reniu za odwagę!!! P.S. Brzoza gratuluję!!! Pozdrawiam cieplutko!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.01.2007 04:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Jako że myślę zastosować kocioł CO i WU opalany paliwem stałym ( groszek, pelety ) z obiegiem powietrza otwartym, w planowanym kominie spalinowym wkład stalowy od razu wykluczyłem na rzecz wkładu ceramicznego. Wertując ofertę kotłów przyjąłem średnicę czopucha kotła równą średnicy rury ceramicznej. Kotły które mnie zainteresowały mają średnicę czopucha 16cm, w związku z czym taką średnicę rury ceramicznej zakładam w takim kominie. witaj ELFiatko nie ustosunkuje sie do wszystkich Twoich pytań ale spróbuje czesciowo inaczej ... o przekrojach komina, czopucha i pracy kotła napisali specjalisci dośc dokładnie i nie ma sensu abym próbował to poprawiac - bo napisali sedno Bio Przekrój komina poprzeczny ma pierwszorzędne znaczenie w kazdym palenisku.Pirzol napisał,że włożył rurę ceramiczną fi 150.Daje to 177 cm2 przekroju.Nie wiem jakiej mocy jest jego kocioł,ale nawet najmniejszy potrzebuje 400 cm2.Majac taki przekrój przy odpowiedniej wysokości miałby prawidłowy ciąg kominowy.Miałby prawidłowe spalanie drewna w palenisku kotła.To co mu wyszło na zewnątrz komina spaliłoby się.Nie miałoby co wyjść(dziegieć).Nie doszukujmy się dziury w całym.Majac taki komin, ma zacieki,nieprawidłowe spalanie,które nadrabia większą ilością opału.Niszczy kocioł.Niszczy też srodowisko naturalne.Ma moderatora-kocioł z górnym spalaniem.Nawet to nie pomogło.Kotły z górnym spalaniem potrzebują mniejszego ciagu kominowego,ale wiekszego przekroju komina do prawidłowego spalania.Nie bez znaczenia jest temperatura scian komina.Ciepły komin lepiej pracuje.Z doswiadczenia . Jeżeli palenisko zasilane jest w powietrze w sposób naturalny tzn.wykorzystywany jest ciag kominowy i czopuch jest krótki,to mozna zrobic go wg wymiarów jakie ma kształtka wylotowa spalin.Jeżeli natomiast jest zastosowany wentylator tłoczący powietrze do spalania, to czopuch powinien mieć przekrój conajmniej o 50% wiekszy,dlatego gdyz spaliny w takim przypadku płyną szybciej w małym czopuchu i potrafią odbic sie od wewnetrznej ściany komina i robi się "karambol".Wieksze pole przekroju powoduje,że spaliny płyną na tyle wolno,że bez problemu pokonają ten zakret (chodzi o wejscie do komina czopucha). i Bunga Tomus! Wyjście spalin z kotła nie jest czopuchem !!!!Prawidłowa nazwa :kształtka wylotowa spalin.Czopuch łaczy otwór wylotowy spalin z kotła z kominem.Powinien mieć pole przekroju o 1.5 raza wieksze od przekroju komina.Kształtka wylotowa zazwyczej dlatego jest tak mała bo chodzi o jak najdłuższe przetrzymanie spalin w kotle(aby jak najwiecej odzyskac ciepła)ale za kotłem spaliny muszą mieć już pełna swobodę.Za kotłem gdzie spaliny maja najwyższą temperature ?W czopuchu.Mając dużą temperaturę maja dużą objetość.Jezeli mamy czopuch mały o wymiarach kształtki wylotowej to gorące spaliny "zatykają" czopuch i spalanie nie przebiega tak jak powinno.Fakt w kotle pali sie ale zuzylibysmy duzo opału mniej mając oprócz prawidłowego komina prawidłowy czopuch.Czasami jest tak ,że przy prawidłowym kominie kocioł dymi i nawet kominiarz zwala winę na producenta danego kotła a wina lezy w czopuchu. Inna sprawa .Są różnego rodzaje wzory normy na różne srednice przewodów.Są np.na wyliczanie rur bezpieczeństwa.Ale musimy to co czytamy czytac do konca dlatego gdyz np. wzór na rurę bezpieczenstwa daje nam np.fi 15,ale dalej pisze,ze nie mniej niż fi 25,a wiec wzór wzorem rura bezpieczeństwa nie moze byc mniejsza niż fi 25 w srodku, nie na zewnatrz.Tak samo jest z koninami.Są wzory -znam ich kilka dla zainteresowanych podam,ale są przepisy które mówią ,że najmniejsze pole przekroju kominowego to 400 cm 2 dla kotłow opalanych paliwami stałymi co dla okragłego komina daje fi 230.Kocioł bedzie pracował i na kominie 14 x14 ale zje nam dużo dużo wiecej opału.Wzór który podajecie jest idealny dla idealnych warunków tj.temperatura zewnętrzna -20 st.cisnienie 760 mm Hg,predkość wiatru 0m/s.Zmieni sie cos i wzór można wyrzucić.Dlatego podaje sie wymiary takie a nie inne.Zauważcie ,że zazwyczaj w tych małych kotłach wylot spalin jest mniejszy niz 400 cm 2, a żaden producent kotła na paliwa stałe nie napisze że srednica komina jest mniejsza niż te 400 cm 2.Zarzuciłem wczoraj producentom,że nie podaja wymiarów czopucha.Dzisiaj rozmawiałem ze znajomym instalatorem na ten temat.Usłyszałem,że to instalator powinien o tym wiedzieć.Producent silnika elektrycznego także nie podaje średnicy przewodu jakim nalęży silnik łączyć z instalacja elektryczną,albo nie podaje co nalezy robic gdy silnik ma odwrotne obroty.To ma wiedzieć elektryk i już! A w ogóle o czym tutaj mówimy.Komin musi mieć takie wymiary jak podaje DTR kotła i już!!!!!!! Pozdrawiamhttp://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=285159 ...Jeśli mam obok pustaka dymowego pustak wentylacyjny dwukanałowy który może doprowadzać powietrze do pomieszczenia w którym znajduje się kominek, to jest sens stosowania pustaka kominowego z wbudowanym kanałem wentylacyjnym ? A w kotłowni ?... moim skromnym zdaniem kominy w trybie awaryjnym (jesli dom jest bardzo szczelny) moga dostarczac tlen do spalania, ale raczej nawiew do kotłowni czy kominka lokalizuje sie nisko, i doprowadza w poblize paleniska czerpnią czy zetką z rury pcw fi 100 - 150 mmm(jest to tańsze rozwiązanie) natomiast kanały kominowe wentylacyjne służą zasadniczo do usuwania zuzytego powietrza ... Daje się zauważyć generalną zmianę rozmiarów zewnętrznych komina w technologii tradycyjnej i systemowej. Można powiedzieć nawet że kominy systemowe przekrojem mogą być mniejsze nawet o 50% w stosunku do tradycyjnych. Wszystko jest dobrze w środku, ale na dachu powstanie w ten sposób „wypierdek”. Takim wyraźnym przykładem niech będzie komin wentylacyjny 4ro kanałowy w jednym rzędzie, którego szerokość wynosi tylko … 25 cm. Nie za mało …? rozumiem ze jest to wymiar zewnętrzny bez dodatkowej izolacji i obmurowania ? co do estetyki to taki szczupły komin rzeczywiscie wyglada ubogo i nie trzyma proporcji do całego budynku ... Osobnym tematem jest ułożenie pustaków dymowych i wentylacyjnych względem siebie. Wbrew temu co się pisze ciężko jest znaleźć takie optymalne ułożenie uwzględniając rozmiary boków wspomnianych pustaków oraz pomieszczeń i urządzeń grzewczych. Jakie są Wasze doświadczenia w tej mierze ?[/b] u siebie "skomponowałem" oczko dymowe i gazowe - spalinowe obok siebie a nastepnie szereg wentylacyjnych drugi komin tak samo generalnie chodzi o to zeby komin spalinowy był wygrzany dlatego lokuje sie go w miare w centrum budynku (nie przy zewnetrznej scianie) i łaczy "ciepłe" oczka aby sie wzajemnie wspomagały na przemian ... Pozostało zakończenie komina. Jak je wykonać ? Bo obmurowywanie cegłą klinkierową jakoś do mnie nie przemawia w przypadku zastosowania systemu kominowego. Bardziej jednak widzę zastosowanie płytek klinkierowych lub innych, spełniających wymagania, które byłyby przyklejane do ocieplonego pustaka, ale czy tak się stosuje ?... osobiście podoba mi sie obłozenie komina styropianem (nie wolno - ale czesto stosowane) lub wełna i na to tynk mozaikowy typu greinplast mysle ze dokładniej wyjasni, skoryguje mnie i uzupełni - Sebo AGA dziękuje - równiez pozdrawiam tytuł zobowiazuje - a moje poglady bywaja czesto kontrowersyjne nie chciałbym aby ktoś zapatrzony w etykietke "najlepszy" przyjmował bezkrytycznie to co wypisuje bo bywa ze celowo poddaje w watpliwośc utarte schematy aby - nie tyle ich nie stosowac, co - zastanowic sie czy w kazdym wypadku taki schemat sie opłaca radze wiec czytac moje posty z doza duzego sceptycyzmu ... co do Reni - szkoda ze zaprzestała pisania, bo Jej doswiadczenia były ciekawe a sposób narracji wzbudzał emocje ... potrafila zainteresowac tym o czym pisze ... Reniu - wróc do swojego dziennika i napisz czasem u nas... jakie sa losy Twoje, rodziny i budowy pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bary30 13.01.2007 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 WitamMoże ktoś z forumowiczów ma na zbyciu beczke KEG-a 50 litrową. No i może znacie jakiś warsztat gdzie tanio przyspawają mi do niego metoda TIG parę pierdółek. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mac Iek 13.01.2007 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Prośba o komentarze dotyczące blachodachówki!!! Na razie sprawę ścian mam załatwioną i myślę już o dachu. Nie będę roztrząsać tematu jakie pokrycie zastosować bo trochę ten temat "przerabiałem".........i dalej nie wiem co wybrać . Mam prośbę do osób, które mają blachodachówkę, żeby podzielili się spostrzeżeniami dotyczącymi lata tj. upałów....Jak to przekłada się na temperaturę na poddaszu? Czy dobra izolacja załatwia sprawę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DaKar 13.01.2007 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Prośba o komentarze dotyczące blachodachówki!!! Na razie sprawę ścian mam załatwioną i myślę już o dachu. Nie będę roztrząsać tematu jakie pokrycie zastosować bo trochę ten temat "przerabiałem".........i dalej nie wiem co wybrać . Mam prośbę do osób, które mają blachodachówkę, żeby podzielili się spostrzeżeniami dotyczącymi lata tj. upałów....Jak to przekłada się na temperaturę na poddaszu? Czy dobra izolacja załatwia sprawę? Podpisuję się. I może jeszcze o wyższości/niższości blachy ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 13.01.2007 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 ja mam strop nad poddaszem lany więc problemu z gorącem na poddaszu nie mam ( o ile taki występuje ) a blachodachówke ma firmy FLORIAN (polska), ale mięliśmy troszku z nią problemy przy łączeniach poszczególne kawałki niezbyt do siebie dolegały ale blacharze je odpowiednio przyginali i końcowy efekt myślę że jest dobry cena chyba 28zł za m Mac Iek jesteśmy prawie sąsiadami, a że prawie to bardzo duża różnica to ja mieszkam jakieś 20 km od Ciebie w Iwierzycach, jak jadę do Rzeszowa to przeważnie przez Kielanówke. A w tej też miejscowości buduje się ktoś z naszej rodziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mac Iek 13.01.2007 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Mac Iek jesteśmy prawie sąsiadami, a że prawie to bardzo duża różnica to ja mieszkam jakieś 20 km od Ciebie w Iwierzycach..... ......aż spojrzałem na mapę bo jeszcze nie znam dobrze tych rejonów. Może kiedyś będę Ci mógł pomachać jak będziesz jechać z Rzeszowa . Dziękuję Ci _Beti_ za Twoje opinie dotyczące blachodachówki (czy cena którą podajesz dotyczy całego kosztu wykonania dachu?) Tak szczerze to liczyłem na Twoje zdanie bo wcześniej zaglądałem do Twojego dziennika budowy. Jak trafiłem na forum to poszukiwania zacząłem od hasła Kielanówka . Pochodzisz może z Kielanówki (w dzienniku piszesz "nasza Kielanówka....")? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 13.01.2007 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Nie pochodzę z Kielanówki, ale zawsze chciałam kupić działkę w Kielanówce, . niestety ceny były nie na naszą kieszeń szkoda, ale cóż Nie wiem o jaką cenę Ci chodziło musisz podać więcej szczegółów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mac Iek 13.01.2007 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Nie wiem o jaką cenę Ci chodziło musisz podać więcej szczegółów ...późno i już coś nie dowidzę . Przeczytałem 28 tys zamiast 28 zł za m... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 14.01.2007 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2007 MacIek!My mamy blachodachówkę Rautaruukki (czy tam jak się to pisze) i nie odczuwamy jakichś nie wiadomo jakich upałów. Wełny jest 20cm - 15 i 5 na krzyż dawane.O kosztach to nawet ni episzę bo dach był robiony jesienią 2003 i udało mi się wtedy trafić na promocję tego koloru, który mi się podobał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.01.2007 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Witam Może ktoś z forumowiczów ma na zbyciu beczke KEG-a 50 litrową... witaj bary30 niestety nie mam na zbyciu takiej beczki mam blache ocynk - na dachu wady - w poblizu komina na paliwa stałe - dym sadze i kwasne związki zaznaczyły na blasze swój slad, mozna zuwazyc kilka poluzowanych gwoździ,temperatura na poddaszu w upalne lato o 2- 3 *C wyższa niz na parterze przy zelbetowym stropie nad poddaszem deszcz mi nie przeszkadza nie da sie jednak ukryć, ze dachówka jest rozwiązaniem solidniejszym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bernadetta 15.01.2007 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 maciekblachodachówka z blachstylu kupowana na latem 2005 za 22 zł (wybrany wzór dodatkowo jest szerszy o 10 cm co daje oszczędności na całym dachu). niestety nie mogę się za bardzo podzielić spostrzeżeniami - jeszcze nie mieszkamy. strop górny mamy żelbetonowy oczywiście ocieplony. podczas prac budowlanych w ubiegłym roku nie dało się zauważyć radykalnej różnicy w temperaturze pomiędzy parterem a poddaszem. za to na strychu gdzie jest tylko blachodachówka na krokwiach była istna sauna, w porze południowej dosłownie nie można było wejść na strych - dlatego trzeba będzie pomyśleć żeby coś z tym zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 15.01.2007 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Witam Może ktoś z forumowiczów ma na zbyciu beczke KEG-a 50 litrową. No i może znacie jakiś warsztat gdzie tanio przyspawają mi do niego metoda TIG parę pierdółek. Pozdrawiam Co do mojej blachodachówki - Blachotrapez z rabki (tłoczony w Polszy TyssenKrupp) - fala diamnet - rudy metalic - rzadnych oznak żużycia - leży od marca 2006 - cena na marzec 2006- 20,20 brutto - ułożenie (150m2) z wszystkimi obróbkami, rynnami (SIBA) i wykonaniem parapetów - 1 650 zł - U mnie w porównaniu z dachówką - było ponad połowę tańsze - pozatym miałem starą konstrukcję dachu na której leżała zuzyta już dachówka ceramiczna (przepalona)- wymieniłaem na blachodachówkę ze wzgędów finansowych jak i ze względu na więźbę - co do głośności (na dzien dzisiejszy nie ma jeszcze ocieplenia - to i głośno - podejrzewam ze jak włożę wełenkę to się uciszy. - wiecej grzechów nie pamiętam- jeżlei miałbym robic jeszcze raz też w tej sytuacji wybrałbym blachodachówke Próbka - Zarysowanej szczotą drucianą i gwożdziami blachodachówki testuje się w warunkach atmosferycznych od czasu położenia dachu - na dzięn dzisiejszy śladu korozji nie widać Brzoza- moje gratulacje -należy Ci się i nie bądź taki skromny sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.