djbobo 17.03.2007 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2007 Witam wszystkich, duzo osob sie odzywa bo jest sobota i kazdy lapie oddech po zajetym tygodniu. Tigermoth nie wiedzialam ze slusarze sa tak blisko bo namiary szukam na internecie, a Ci z naszych okolic sie nie oglaszaja w sieci. Stefkowa czy Zagorz to rzeczywiscie bardzo blisko dla mnie. BRZOZA , moj projekt jest typowy ale 3 lata temu placilam za niego 4000zl, wiec pewnie byl w cenie indywidualnego. Teraz zaluje ze go wybralismy bo okazal sie nie tylko niedokladny , nie uzyskalismy zgody na zmiany w projekcie i wspolpraca z tymi architektami nie podobala mi sie. Adaptacje projektu robill inny architekt z Sanoka, a projekt dostalismy poczta z W-WY. Ten dom ma nam sluzyc nie tylko do mieszkania, chcemy latem wynajmowac pokoje dla turystow dlatego to wszystko jest bardziej skomplikowane i drozsze. Niestety oboje z mezem nie mamy zbyt duzo perespektyw w Bieszczadach dlatego zdecydowalismy sie na cos takiego. Poza tym zajmuje sie 10miesiecznym synkiem wiec na razie zadnej kariery nie robie. Podziwiam Beti jest bardzo zdeterminowana mimo ze studiuje, opiekuje sie dzieckiem to jeszcze czuwa nad budowa domu. Czytalam dziennik bardzo przydaja sie ceny ktore tam podaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 17.03.2007 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2007 ... moj projekt jest typowy ale 3 lata temu placilam za niego 4000zl, wiec pewnie byl w cenie indywidualnego. Teraz zaluje ze go wybralismy bo okazal sie nie tylko niedokladny , nie uzyskalismy zgody na zmiany w projekcie i wspolpraca z tymi architektami nie podobala mi sie. Adaptacje projektu robill inny architekt z Sanoka, a projekt dostalismy poczta z W-WY. Ten dom ma nam sluzyc nie tylko do mieszkania, chcemy latem wynajmowac pokoje dla turystow dlatego to wszystko jest bardziej skomplikowane i drozsze... Ja robilam projekt pod taka dzialalnosc,indywidualny.Ile pokoikow masz na dzialalnosc?Moj projekt wyladowal w...koszu .Niestety najpierw za niego zaplacilam .Szkoda,ze nie wiedzialam,ze takiego potrzebujesz -moze by Ci zapasowal .Tez byl beznadziejnie niedorobiony ,ale skoro ten co masz tez nie jest dobry .Tem moj przynajmniej mialabys za darmo. Co do balustrad,to kup gazete"anonse" tam tez jest kilka ogloszen o producentach balustrad.W naszych okolicach zeczywiscie nie wszyscy oglaszaja sie w internecie,ale w lokalnych gazetkach jest tych ogloszen sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA44 18.03.2007 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2007 AGA - tynki to jedna z najcięższych i najniewdzięczniejszych prac na budowie ... ludzie z tynkarzy przebranżawiają sie dzis na płytkarzy, murarzy, a nawet wola robic nagrobki ... dokładność jaka wymagali inwestorzy - nie szła w parze z płacą za te prace ... kiedys inwestorzy doceniali najciezej pracujących choćby ciepłym dobrym obiadem i bułka na śniadanie, kompotem, kawą czy piwem i jakąs flaszka na wichowe ... dzis wymaga sie wyłacznie jakości (a czesto łatania jeszcze po innych ... po murarzu który z winy bloczków czy własnej wymurował krzywo sciane, po elektryku który uznał ze bruzd nie bedzie po sobie łatał, bo tynkarz to zrobi gratis, a to parapety "przy okazji" obsadzi, a to futryne a to drzwiczki wyciorowe w kominie a to kratke wentylacyją itd ...itp ) - dlatego nie dziwie sie ze ludzie odchodza z zawodu ... moze inni forumowicze mają namiary na dobrych, solidnych i tanich i Ci podpowiedza ... ja nie znam takich ... Brzoza dobrze rozumiem, że jest to bardzo ciężka praca, ale jak ktoś zobowiązuje się do wykonania czegoś, a później wystawia i nawet nie informuje to chyba jednak jest coś nie tak i to nie jest moja wina, ja rezerwowałam w grudniu i nie było problemu. Piszesz troszke tak jakby z przekąsem o śniadańkach, obiadkach itd., - tak było jak się budowało przy domu rodzinnym. Czy wyobrażasz sobie, gotowanie na budowie, albo wożenia parenaście kilometrów garów z ciepłym jedzonkiem - bo ja nie. Nie mniej jednak, u mnie na budowie jest zawsze herbata, kawa, zimne napoje lub woda mineralna, a jak robota dobrze idzie to i piwo, a na końcu i wódeczka. Jakości wymagam na tyle co się znam na tym, ale płace tyle ile było ustalone, nie robię uników, bo wiem dobrze, że ktoś czeka na te pieniądze. W tej chwili dobrzy, solidni i tani są zajęci i rezerwacje mają najwcześniej na sierpień, a zwracając się do forumowiczów z prośbą o pomoc w namiarach na tynkarzy myślałam, że może są jeszcze tacy co mają wolne terminy, bo musze te tynki mieć na kwiecień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djbobo 18.03.2007 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2007 Farida wybralismy z mezem projekt domu jednorodzinnego ale taki zeby mozna go troche przerobic do naszych celow. To dalo sie zrobic w trakcie budowy. Dom ma 300m/kw, parter ma byc dla nas przeznaczony a na pietrze jest 6 pokoi kazdy z mala lazienka . Teraz jestesmy juz na etapie wykonczen, ale najpierw chcemy wykonczyc gore i moze w przyszlym roku to sie uda.W calym domu chcemy podlogowke ale jak na razie dostalismy jedna oferte na 45000zl za caly system do co, troche drogo bo do tego jeszcze trzeba nam styropian no i potem wylewki. Tak w ogole to chcemy dom wykonczyc dosyc tanio, niedroga ale ladna terakota a na gorze wykladzina i panele. Czytam czesto na forum o kosztach wykonczen i czasami to az sie dziwie ze ktos wydaje 100zl czy 300zl za metr terakoty czy parkietu. Dla mnie to za duze pieniadze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tigermoth 18.03.2007 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2007 djbobo Jaflo ma swoją stronę w internecie http://www.jaflo.pl/ można obejrzeć kilka realizacji. Więcej bezpośrednio u właściciela, kilkaset zdjęć i różnych wzorów. AGA44 ciężko będzie Ci znaleźć ekipę w tak krótkim czasie ale powiedz jakie tynki chcesz: to mają być gipsowe z agregatu czy cementowo-wapienne (ręczne czy też z agregatu). Na priv podam Ci namiary na ekipę która robiła u mnie. Nie miałem do nich zastrzeżeń ale nie wiem jak jest na innych ich budowach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.03.2007 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2007 AGA mozna miec pretensje go gościa, ze Cie nie poinformował o rozleceniu sie jego ekipy (ele jak znam zycie - to kazdy kto budował przechodził przez tego typu przypadki n i e j e d n o k r o t n i e ...) oczywiscie wspołczuje Piszesz troszke tak jakby z przekąsem o śniadańkach, obiadkach itd., - tak było jak się budowało przy domu rodzinnym... starałem sie naswietlic zjawisko "dlaczego tynkarze odchodza od zawodu" ale widac mi nie wyszło ... spróbuje jeszcze inaczej człowiek tynkujacy przerzuca prawą ręka tony zaprawy dziennie ... moze zerwac ściegna w kazdej chwili, od wapna i cementu(chrom) naskórek dłoni przezarty czesto do zywego ciała (oni pracuja na ogół bez rękawic) , zachlapane oczy (wapnem piaskiem), tynkując sufit patrzy w góre i cofając sie po rusztowaniu narazony jest na ciagłe podkniecia upadki to zawód niezwykle kontuzjogenny co do posiłków czesto w poblizu budowy nie ma nawet sklepu zeby kupic sobie cos do jedzenia ... pracując non stop w takich warunkach: zima - lato, marzec - maj, swiatek - piatek itd człowiek musiałby byc z zelaza aby temu sprostac ... wiec Ci ludzie - kiedy wezma wypłate czesto odreagowuja liża rany (goją rece, oczy, połamane zebra itp) porzucaja na jakiś czas i ida w tango ... albo zmieniaja zawód na łatwiejszy i bardziej popłatny dlatego obiecywanie (jak rozumiem przez szefa tej ekipy ) Tobie , ze ten tynkarz(e) będzie sprawny w marcu, kwietniu - jest często na wyrost ... takie obietnice trzeba traktowac z przymrózeniem oka ... Di Dzej - dziekuje za te wyjasnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 18.03.2007 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2007 Brzoza! Pewnie i masz rację pisząc o zawodzie tynkarza. Co nie zmienia faktu, że Agnieszka ma rację - jeżeli ktoś się czegoś podejmuje i za jakiś czas okazuje się, że jednak się z obietnicy nie wywiąże - powinien powiadomić o tym fakcie "zleceniodawcę". A niestety ci nasi "budowlańcy" mają nas - inwestorów - w głębokim poważaniu. Jak nie ten jeleń - to trafi się inny i już. Nie liczą się z nami w ogóle, wydaje się im, że są bóstwami jakimiś. A co do jedzenia na budowie... Przepraszam, a czy Tobie Twój pracodawca serwuje śniadanka albo inne posiłki? A czy go to obchodzi czy Ty sobie weźmiesz jedzonko z domu bo koło Twojej pracy nie ma sklepu?? Nie zgadzam się z Tobą Brzoza i już! My tak samo jak Agnieszka zapwenialiśmy mineralną, herbatę, kawę, cukier, czajnik. Ale reszta zdecydowanie leżała po stronie wykonawców. P.S. Właśnie zauważyłam, że to jest mój 1000 post na tym forum! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.03.2007 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2007 gratulacje Baru ! - za 1000 postów co do obiadków ...napisałem "kiedys dawano" (zgadzamy sie co do tego , ze kiedyś tak było ?) w sensie ze kiedys tynkarz miał dodatkowa ekstra gratyfikacja za ciezka praca ... nikt tego nie nakazywał i tego sie od płacy nie odliczało ... ale stwarzało jakąś atmosfere i podstawe rekompensaty za czynnosci dodatkowe które tynkarz tez kiedys robił gratis ( a to obsadził puszki po elektryku, a to podmurował szychte cegieł w oknie i zamurował bruzdy po wod - kaniarzach, a to obsadził futryne a to zasłonił okna folią ... itp - a są to czynności dodatkowe za które mogł kasowac inwestora ...) dzis obiadków sie nie praktykuje ... ale i tynkarze przekalkulowali ze pewne czynnosci robili za darmo ... po co ma sobie zrywac sciegna ... ułozy jeden m2 płytek - lzejsza praca a jaka różnica w cenie (w stosunku do 1 m2 tynku sufitu) ? za te pieniazki (bez łaski) kupi sobie 2 - 3 obiadki, zamiast zarobic na 1 skromniutki na tynkach ... dlatego tak trudno tynkarzy znaleźć ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mr_kuba 18.03.2007 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2007 Moj człowiek od tynków mówi, że 15zł/m2 to kwota zadawalająca i ze powinien tyle kasowac, ale.....nikt nie chce tyle placic-przynajmniej narazie.a ile Wy płacicie-płaciliście-będziecie płacić za 1m2 tynku ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 18.03.2007 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2007 brzoza te wylewki nie są docelowe robiłam tylko te pierwsze na piasku ( tzw ślepe chyba ) Jak pewnie pamiętasz to pod połową domu mam piwnice więc tam miałam pierwszą wylewkę z głowy a druga połowa sobie czekała spokojnie do teraz ta pierwsza wylewka wczorajsza ma 5cm, później będzie 5cm styropianu i docelowej wylewki także 5cm tam gdzie będzie podłogówka będzie też folia na styropianie, ale nigdzie indziej jej nie będzie Zastanawiamy się jednak czy pod styropian dać folie czy papę na lepiku djbobo dziękuje bardzo za takie pochwały, ale największe pochwały na pewno należą się mojemu mężowi, to on jest siłą tej budowy, ja pewnie przeważnie sercem, ponieważ ostatnio mało czasu spędzam na budowie, jakoś instalacje mniej mnie interesują teraz czekam na tynki AGA44 spytam mojego tynkarza, mam namiary na jeszcze jednego ale muszę teścia o niego spytać Jeśli chodzi o te obiadki Brzoza to u nas umówiliśmy się z naszym tynkarzem na obiady, ale płacimy mu 7zł za metr i mamy budowę po drugiej stronie ulicy więc problemów z dowozem brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 19.03.2007 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Witam, ja już po targach... Sebo, mam pytanko do Ciebie: na jakim etapie powinnam wiedzieć, jaką chcę oczyszczalnię? Chodzi mi o te wszystkie rury i planowanie na działce... Guten Morgen Co do Posia musisz miec po 1-sze w WZ napisane jaki rodzaj gdzie i jak odprowadzac ścieki. np - zbiornik bezodpływowy lub przydmową oczyyszczalnia ścieków. Jeżeli masz napisane takie ustrojstwo to jesteś w domu - robisz i kwity oddajesz po zakończeniu budowy - jeżeli nie masz owego wpisu musisz wnieść zmianę w warunkach zabudowy by ten zapis zaistniał inaczej doopa.... Co do dyskusji na temat tynkarzy... poweim krótko - zawód ciężki, mnie też wystawił (poszedł na inna budowę - dali mu lepszą cenę) - tynkowałem sam - bo nie było szans na zanleżienie kogoś - a jeżeli już ktos się znalazł - to walił taką ceną że mi szczenka opadała. Tomuś - gratulejszyn z okazji wylania- tee a dzie flaszka????? Baru - cieszę się że po 1000-kroć jesteś z nami Pytanie do wszystkich - zwrot Vat za 2006 trzeba wykonac do końca marca - czy można poźniej- czekam jeszcze na parę faktur ???? Sebo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 19.03.2007 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Pytanie do wszystkich - zwrot Vat za 2006 trzeba wykonac do końca marca - czy można poźniej- czekam jeszcze na parę faktur ???? Sebo Nie strasz!! Mam nadzieję, że jednak termin jest jakiś bardziej ludzki!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 19.03.2007 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Sebo, odnośnie WZ to już wiem że nie trzeba nic takiego. W trakcie budowy dopisuje się tylko taki wniosek i już. Chodzi mi o inną rzecz bo nie wiem czy dobrze myślę: przed zalaniem fumdamentów już muszę wiedzieć w którym miejscu bo przecież będą przez ściany fundamentów przechodzić rury, prawda? Na dodatek mając studnie w zamierzeniu, trzeba zachować odpowiednie odległosci. Co do podatków to chciałabym pomóc ale nic nie wiem, ja humanistka jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.03.2007 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Pytanie do wszystkich - zwrot Vat za 2006 trzeba wykonac do końca marca - czy można poźniej- czekam jeszcze na parę faktur ???? Sebo Sebo - nie pamietam czy to aby nie maj ... ale mozesz złożyc te faktury które masz juz (a reszte w przyszłym roku - gdybys nie zdązył w tym) _Beti_ - teraz rozumiem o która wylewka chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 19.03.2007 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Sebo doszła do Ciebie inf na PW bo cos mi sie chyba dzieje z skrzynką i zamiast wysyłac wiadomości to mi je przechowuje na skrzynce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mac Iek 19.03.2007 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Pytanie do wszystkich - zwrot Vat za 2006 trzeba wykonac do końca marca - czy można poźniej- czekam jeszcze na parę faktur ???? Sebo Sebo - nie pamietam czy to aby nie maj ... ale mozesz złożyc te faktury które masz juz (a reszte w przyszłym roku - gdybys nie zdązył w tym) _Beti_ - teraz rozumiem o która wylewka chodzi A propos faktur. Ponoć zwrot różnicy VAT z 22 do 7% obowiązuje tylko do końca 2007 r. Ktoś coś może słyszał na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bernadetta 19.03.2007 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 od dzisiaj u mnie akcja tynki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! już nie mogę się doczekać rezultatu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.03.2007 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 już nie mogę się doczekać rezultatu reczne czy z agregatu ? cem wapienne czy gipsowe ?A propos faktur. Ponoć zwrot różnicy VAT z 22 do 7% obowiązuje tylko do końca 2007 r. Ktoś coś może słyszał na ten temat? to prawda ... niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bernadetta 19.03.2007 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 reczne czy z agregatu ? cem wapienne czy gipsowe ? z agregatu - cementowo wapienne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomasz3211 19.03.2007 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Tomuś - gratulejszyn z okazji wylania- tee a dzie flaszka????? Sebo ta sama klatka, pietro 3, drzwi na wprost windy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.