Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam wszystkich!

Jestem Michał, forum czytam od dawna, ale od nie dawna jestem budującym! więc i głos czas zabrać :)

 

 

 

retrofood powiedz co to za lampy (producent i model) może da się to sprzedać komuś i zamówić właściwe. Może producent da się przekonać.

Pracuję w hurtowni elektreycznej - dużej sieci, więc producenci przychylniej podchodzą do takich spraw ze względu na obroty.

 

pozdrowiania z pod rzeszowskiej wioski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

... od nie dawna jestem budującym! więc i głos czas zabrać :)

Michał, miesiąc temu pisałeś, ze nie masz jeszcze pozwolenia i ze chcesz fundamenty wykonac w tym roku

czy cos sie zmieniło ?

w jakiej odległości od Rzeszowa budowa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

retrofood powiedz co to za lampy (producent i model) może da się to sprzedać komuś i zamówić właściwe. Może producent da się przekonać.

Pracuję w hurtowni elektreycznej - dużej sieci, więc producenci przychylniej podchodzą do takich spraw ze względu na obroty.

 

za późno. Inwestor postawił dwóch chłopa i poprzewiercali dziury na dnie we właściwym miejscu. teraz tylko uwazac, żeby przy zakładaniu nie zakaleczać przewodu.

ale dzięki za zainteresowanie. aż popatrzę dzisiaj co za model, bo na codzień, to głowy takimi sprawami sobie nie zaprzątam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... od nie dawna jestem budującym! więc i głos czas zabrać :)

Michał, miesiąc temu pisałeś, ze nie masz jeszcze pozwolenia i ze chcesz fundamenty wykonac w tym roku

czy cos sie zmieniło ?

w jakiej odległości od Rzeszowa budowa ?

 

No raczej miesiąc temu to nic nie pisałem, pozwolenie mam od lutego br.

może to data październikowa 2007 ? - nie wiem jak to sprawdzić.

Budowa jest 15 km od Rzeszowa - Wola Zgłobieńska.

Fundamentu jak nie było tak niema - sąsiedzi, granice, spadkobiercy... eh potrafią utrudnić sprawę.

Ale dziś jeszcze dojeżdża trochę materiału na dojazd, jutro kopara zbiera hamus i poziomuje teren, w sobotę geodeta tyczy, oby przed zimą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No raczej miesiąc temu to nic nie pisałem ...

 

Cześć Wszystkim!

 

Chciałem się przywitać, mam na imię Michał, i mam zamiar w tym roku zrobić fundament, ale pozwolenia jeszcze niema... :/

 

pozdrawiam Wszystkich !

post z 15 Paź 2007 22:23 w grupie podkarpackiej

http://forum.muratordom.pl/post2091729.htm?highlight=#2091729

 

:wink:

 

... sąsiedzi, granice, spadkobiercy... eh potrafią utrudnić sprawę.

Ale dziś jeszcze dojeżdża trochę materiału na dojazd, jutro kopara zbiera hamus i poziomuje teren, w sobotę geodeta tyczy, oby przed zimą!

w fajnym miejscu budujesz, oby tylko "zyczliwi" sąsiedzi tego poziomowania terenu nie zgłosili (taki przypadek niedawno cwiczył/a/ BOMAN)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam! gdzie kupowaliscie segmentowe, automatyczne bramy garażowe?

 

Mam wycenę: 5400 z montażem za bramę krispola z napędem Nice, drzwi do garażu dwustanowiskowego(nie pamietam w tej chwili wymiarów :oops: )

 

Czy to dobra cena i czy dobrej jakosciu brama? Myslimy równiez o Wiśniowskim.

jesli ktoś ma deoswiadczenie, to proszę o radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w fajnym miejscu budujesz, oby tylko "zyczliwi" sąsiedzi tego poziomowania terenu nie zgłosili (taki przypadek niedawno cwiczył/a/ BOMAN)

 

Miejsce myślę, że fajne na budowę, tym bardziej, że działka w prezencie ;)

Źle określiłem "poziomowanie terenu" miałem na myśli zdjęcie hamusu i zrobienie poziomu "pod dom".

Jeśli chodzi o sąsiadów, to problem jest z jedną sąsiednią działką gdzie sąsiad zmarł, i spadkobiercy jeszcze nie ustaleni, a już mają dużo do powiedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam grupę!

 

no i mamy problem: nie dość że założyli nam inne drzwi niż zamówione to dziś się okazało że frontowe też przyszły nie takie :evil:

czekamy jak się ustosunkuje dostawca do tego , zwłaszcza że jest grubo po terminie wynikającym z umowy ...

macie jakąś firmę godną polecenia ? bo być może że będziemy musieli zacząć poszukiwania drzwi od początku... :evil:

 

a teraz dobre wiadomości: moja działka nie przypomina już obrazu księżycowego...nawet złom wywieziony i sprzedany- ; wiecie że bardzo potaniał?

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam całą grupę

 

No tak stal mocno poszla w dół to i złom potaniał automatycznie. Te dwa tematy są ze sobą ścisle powiązane jak naczynia połączone.

 

Trochę też nie pisalem na forum, bo i czasu nie było za wiele. Zatem donoszę, że u mnie wszelkie prace z dachem zakończone kilka dni temu. Rustica z Balexmetal-u prezentuje się wybornie. A i dom juz z dachem to nie ta sama konstrukcja co bez. Wykorzystując jeszcze sprzyjające warunki atmosferyczne tej jesieni (bo nie wiem czy pamietacie ale rok temu o tej porze to leżal już śnieg i było stosunkowo zimno) ociepliłem jeszcze poddasze i zrobiłem wylewkę na strychu. A teraz pasowałoby jeszcze wszystko posprzątać. Bo tak jak piszę Bogus u mnie też krajobraz księżycowy - to folie z blachy, szczątki styropianu, ścinki blachy walają się tu i ówdzie. No imusze jeszcze jakos otwory okienne zabezpieczyć coby mi zbyt dużo śniegu na budowę nie nawaliło.

Zatem plan na ten ten rok zrealizowany w 100% i mogę czekać do wiosny. 8)

 

PZDR :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie plan zrealizowany w 90 % - moze jeszcze co nieco uda sie zrobic :)

roz_rwd - BOMAN własnie taką sytuacje opiusywała - jak u Ciebie

Bogus, magdziak19 - w temacie drzwi, bram - nie pomoge

miłego weekendu wszystkim !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO to zajedwabiście :evil:

 

 

"Dziennikarze "Super Nowości" dotarli do informacji o groźbie epidemii, którą władze województwa chciały zatuszować.

 

Dopiero po kilku interwencjach przedstawicieli mediów w urzędzie marszałkowskim i wojewódzkim władze regionu przyznały w końcu, że istnieje problem gorączki Q. Śmiertelną chorobę, którą można zarazić się od zwierząt, wykryto w podkarpackich gospodarstwach.

 

- Gorączka Q to bardzo groźna choroba, która może prowadzić do uszkodzenia płuc, wątroby i serca, a nawet śmierci - informuje lek. med. Janusz Kaliszczak, specjalista chorób zakaźnych w Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie.

czytaj dalej

 

 

Zakażone zwierzęta, nabiał, mięso

 

Chorobę wywołuje szczególna odmiana bakterii riketsja coxiella, dość rzadko spotykana w Polsce. Nosicielami są zwierzęta domowe (bydło, owce, kozy, kury, kaczki), a także dzika zwierzyna i gryzonie. I to właśnie od nich człowiek może się zarazić gorączką Q. Do zakażenia może także dojść po spożyciu nabiału pochodzącego od chorych zwierząt jak i po kontakcie z ich mięsem.

 

W Urzędzie wiedzieli od tygodnia

 

Jak się nieoficjalnie dowiedziano, informacja o zakażonych gorączką podkarpackich zwierzętach domowych dotarła do Urzędu Marszałkowskiego jeszcze w ubiegłym tygodniu.

 

- My takich informacji nie mamy - zaprzecza Edward Prajsnar z Departamentu Ochrony Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim.

 

Za to Zygmunt Cholewiński, marszałek województwa przyznał, że o sprawie wiedział i przekazał ją wojewodzie, który z kolei miał powiadomić o problemie Biuro Zarządzania Kryzysowego. Pod nieobecność wojewody sprawą zajęła się jego zastępczyni.

 

- W tym momencie wracam z seminarium z Ukrainy. Szczegółowa analiza zagrożenia czeka już na mnie na biurku w urzędzie. Więcej na ten temat będę mogła powiedzieć jutro. Wiem, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez nasz wydział zarządzania kryzysowego, służby weterynaryjne i Inspektorat Ochrony Środowiska - przyznaje Małgorzata Chomycz, wicewojewoda podkarpacki.

 

O skalę problemu dziennikarze zapytali dyrekcję Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-epidemiologicznej w Rzeszowie. "

 

 

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/podkarpackie/rzeszow/news/uwaga-smiertelna-goraczka-na-podkarpaciu,1210738

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam grupę

 

Mam pytanie odnośnie zasypywania fundamentów.

Zamówiliśmy wczoraj piasek. Po zwaleniu go na działkę okazało się, że jedna cześć (12 kubików) jest mocno przerośnięta perzem. Zauważyliśmy to po odjeździe ciężarówki i rozliczeniu się z kierowcą. Moje pytanie brzmi: mam ten perz wybierać? Czy zasypywać fundamenty nie przejmując się nim tak bardzo.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... mam ten perz wybierać? Czy zasypywać fundamenty nie przejmując się nim tak bardzo ...

perz potrafi przebić styropian i folie

- jesli będze wrzucony głęboko, zginie i zgnije z powodu braku tlenu

- jesli przy powierzchni - opusci sie

 

ja problem widziałbym nie tyle w perzu co w jakości "piasku"

jesli w tym czymś rosnie perz, to jest to prawdopodobnie piasek niepłukany tylko kopany z duża domieszka ziemi /porzywką dla perzu/

jesli to drobna frakcja zanieczyszczona ziemią - to zagęscić to dobrze jest trudno

w tej sytuacji problematyczna jest wymiana wierzchniej warstwy gliny/zawierającej ok 3 % humusu/ na piasek z domieszka pyłów i ziemi

wynik zagęszczania takiego materiału czesto nie spełnia oczekiwań /osiada po latach/

 

 

listek - jest nad czym pomyslec ... miesa i nabiału trudno wyeliminowac z pozywienia a z gryzoniami człowiek ma do czynienia nawet nie wiedząc o tym

zwierzeta domowe - wiadomo sa w otoczeniu ludzkim na codzień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli to drobna frakcja zanieczyszczona ziemią - to zagęscić to dobrze jest trudno

w tej sytuacji problematyczna jest wymiana wierzchniej warstwy gliny/zawierającej ok 3 % humusu/ na piasek z domieszka pyłów i ziemi

 

Dzięki za odzew, proszę przybliż mi ten fragment, bo go nie zrozumiałam.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam grupę

 

Mam pytanie odnośnie zasypywania fundamentów.

Zamówiliśmy wczoraj piasek. Po zwaleniu go na działkę okazało się, że jedna cześć (12 kubików) jest mocno przerośnięta perzem. Zauważyliśmy to po odjeździe ciężarówki i rozliczeniu się z kierowcą. Moje pytanie brzmi: mam ten perz wybierać? Czy zasypywać fundamenty nie przejmując się nim tak bardzo.

 

Pozdrawiam.

To zależy jak będziesz zasypywac ,ręcznie czy koparką.Ale i w jednej sytuacji i w drugiej, ja osobiście starała bym się go wybrać ile się da.Ale bez przesady. Tak na wszelki wypadek.Tylko po wybraniu nie wysypuj go (chodzi o perz) gdzieś na działce ,bo bedziesz walczyć z nim jeszcze nie jeden raz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

danut@ napisał

To zależy jak będziesz zasypywac ,ręcznie czy koparką.Ale i w jednej sytuacji i w drugiej, ja osobiście starała bym się go wybrać ile się da.Ale bez przesady. Tak na wszelki wypadek.Tylko po wybraniu nie wysypuj go (chodzi o perz) gdzieś na działce ,bo bedziesz walczyć z nim jeszcze nie jeden raz

 

Tak właśnie robię - wybieram perz.

Zasypujemy ręcznie i teraz doceniałam tą decyzję, bo gdyby zrobiła to koparka nawet nie wiedziałabym, ile tego w tym piasku jest. Dzięki za przypomnienie o dokładnym zniszczeniu perzu.

Martwi mnie to co powiedział brzoza. Co robić, żeby mi ta ziemia nie osiadła? Teraz zasypujemy fundamenty partiami piachu (warstwa ok. 20 cm) polewając go wodą. Kiedy wbijam w tak zagęszczony piasek pręta fi 12 - to wchodzi tylko na 10 cm.

 

Mogę zrobić coś jeszcze, żeby mi się po kilku latach podłoga nie zapadła?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...