Grupa Podkarpacka

[bogus33]

witam Grupę!

 

no to może po kolei:

 

wójcikowie; sądzę, że cena za dach est znośna. u nas w zeszłym roku ekipy od dachu skasowały 35pln/m2 w tym: więźba, rzeźbienie krokwi i heblowanie, łacenie, nadbitka, krycie blachodachówką, rynnowanie, obróbki, 2 okna dachowe. dach w kształcie litery T w sumie prosty.

 

co do kredytów- gratuluję zdolności. zapytam tylko w jakiej walucie?

co do projektantów- tanio macie. u nas kompletna papierologia 6000pln.

 

a teraz się pochwalę:

no to mamy w końcu drzwi wejściowe(w połowie lutego finał tematu rozpoczętego we wrześniu )

trwają prace hydrauliczne przy c.o .

za mną pierwsze odśnieżanie swoich włości.

 

teraz zapytanie: kto mi poda podstawę prawną do nadania numeru domowi w budowie. z różnych względów chciałbym mieć tam adres do korespondencji i nadany numer domu. na co się powołać w gminie? oczywiście odbioru nie mamy- jest to dom w budowie- chociaż nakaz podatkowy płacimy już od pow. zabudowanej.

ale się rozpisałem

pozdrawiam wszystkich!

[Gość]

Bogus

nie pamiętam dokładnie - to ustawa bodajże z 63 roku

ale procedura jest prosta

składasz pisemnie wniosek o nadanie nr Twojej działce numeru /nie muszisz tego niczym motywowac/

a urzad ma Ci odpowiedziec i to na urzedzie ciazy /w przypadku odmowy/

ta ekwilibrystyka tzn musi wymyslic cos ekstra dlaczego odmawia

 

pisze " z głowy"

ale zasada jest taka

a) obywatel ma działke

b) zwrócił sie o wydanie numeru

i te dwa warunki zobowiązują urzad do wydania numeru

/tzn mozna nadac nr działce bez budynku /

reasumując o ile jakis urzednik rząda jakis "odbiorów" - jest kiepem

a kiepa nalezy tępic bezlitośnie /czyt. nalezy sie odwoływac sie i żądac podstawy prawnej odmowy wydania numeru/

 

 

złotówka i zima sie stabilizuje

[wojcikowie]

jak wieść niesie, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka - nie będzie mu się wiodło...

Tak więc do roboty rodacy................

U mnie w rodzinnym domu babcia jak jeszcze mogła i miała siły robiła słodki słodkie racuchy i chrust (o nazwie faworki dowiedziałam się gdy zamieszkałam w Rzeszowie w czasach liceum)

[Gość]

u mnie tez sie smarzyło chrust

 

a tłusta kość nie wystarczy dziś obgryźć ?

musi być pączek ?

[wojcikowie]

u mnie tez sie smarzyło chrust

 

a tłusta kość nie wystarczy dziś obgryźć ?

musi być pączek ?

 

No zabiłeś mi klina ta kością jak tłusta to chyba się liczy

[derbi]

u mnie tez sie smarzyło chrust

 

a tłusta kość nie wystarczy dziś obgryźć ?

musi być pączek ?

 

No zabiłeś mi klina ta kością jak tłusta to chyba się liczy

 

Drodzy Forumowicze! Czy moglibyście zajrzeć do mojego projektu i podzielić się swoimi uwagami np co zmienilibyście itd.? http://www.archon.pl/projekt_domu/dom_w_tamaryszkach/m400baa2f53379, Jestem przed adaptacją i nie chciałabym czegoś przegapić. Z góry dziękuję i wszystkim życzę wiosny żeby mogli budować!!!!!!!!!!!!

[Tomasz.W.]

Czy moglibyście zajrzeć do mojego projektu i podzielić się swoimi uwagami np co zmienilibyście itd.?

Oglądałem ten proj wczoraj. Rozumiem że chodzi o Dom w tamaryszkach bo sznurek prowadzi do strony głównej archonu (przynajmniej mnie tam zawiódł). Wszystko mi się w nim podoba Jedyne co bym zmienił to wykusz, prostokątny bardziej ustawny i praktyczny mi się wydaje. Brakuje mi pokoju na dole (ja potrzebowałem "gabinet") ale to już raczej nie sprawa adaptacji.

[derbi]

Czy moglibyście zajrzeć do mojego projektu i podzielić się swoimi uwagami np co zmienilibyście itd.?

Oglądałem ten proj wczoraj. Rozumiem że chodzi o Dom w tamaryszkach bo sznurek prowadzi do strony głównej archonu (przynajmniej mnie tam zawiódł). Wszystko mi się w nim podoba Jedyne co bym zmienił to wykusz, prostokątny bardziej ustawny i praktyczny mi się wydaje. Brakuje mi pokoju na dole (ja potrzebowałem "gabinet") ale to już raczej nie sprawa adaptacji.

Panie Tomaszu dziękuję za sugestie, gabinet do pracy będę mieć w pokoju nad garażem. Chociaż przydałby się na dole również mały pokoik. Nie ma już co gdybać bo projekt kupiony. Pomyślę nad wykuszem dzięki serdeczne. A już myślałam że nic się nie zmieniło i Rzeszów dalej nie lubi Przemyśla a jednak..............Dzięki że się pan odezwał. Poprawił mi pan humor. Pozdrówka

[wojcikowie]

My mamy wykusz w swoim projekcie i przyznam się iz chciałam go zmienić dopuki nie pojechałam do wybudowanego domku gdzie był wykusz strasznie mi się spodobał i nie dałam go już zmienić - ale o gustach się nie dyskutuje

 

Co do Twojego stwierdzenia że Rzeszów nie lubi Przemyśla - to nie do końca chyba tak (sama pochodzę z byłego wojew. Przemyskiego) - wiem że kiedyś kierowcy z Rzeszowa( mój mąż to rodowity Rzeszowianin) nie lubili kierowców z Przemyśla bo ponoć źle jeżdżą

[wojcikowie]

O który dokładnie projekt domu chodzi?? bo tych Domów w tamaryszkach jest kilka ?????

[Tomasz.W.]

Panie Tomaszu dziękuję za sugestie,

Sprawa pierwsza nie "Panie"

Sprawa druga dlaczego miałbym nie lubić Przemyśla? Mam przyjaciół z Przemyśla

 

A co do wykusza. U siebie nie chciałem mieć bo od razu widziałem straty ciepła. Ale ja, jak to moja mama mówi, mam zboczenie na tym punkcie

Chodziło mi o zmianę takiego ściętego wykusza na prostokątny a nie o jego likwidację.

[wiolasz]

O który dokładnie projekt domu chodzi?? bo tych Domów w tamaryszkach jest kilka ?????

 

też chciałabym wiedzieć, bo chciałam obejrzeć.

Wogle to cześć wszystkim

wykusz jest super

[Tomasz.W.]

wykusz jest super

Ejjj bo zacznę żałować

[wiolasz]

wykusz jest super

Ejjj bo zacznę żałować

 

jak chcesz. DLa mnie to fantastyczna rzecz. Wiecznie tam stoję i zwierzaki podglądam

[Tomasz.W.]

jak chcesz. DLa mnie to fantastyczna rzecz. Wiecznie tam stoję i zwierzaki podglądam

U mnie już za późno, mury rosną (mają właśnie śnieżną przerwę w rośnięciu) i od strony gdzie ewentualny wykusz mógłby być ściana jest już postawiona.

[wiolasz]

No cóż, nie ma co płakać. Jeden go ma, inny nie

[Gość]

...No zabiłeś mi klina ta kością jak tłusta to chyba się liczy

 

no to biore sie za kość ...

[wojcikowie]

Powiem krótko mój mąż ma wg mnie zboczenie na punkcie strat ciepła itp.. ale jak już pojechaliśmy do wybudowanych "naszych domków" to musiał ulec z wykuszem

Mam pytanko - dla mojej teorii - jesli to nie tajemnica - wg mnie wszytkie osoby powiązane z dziedziną Informatyki maja bzika na punkcie strat ciepła, fascynuja się rekuperacją, pompa ciepła itd.... czy potwierdzisz moją teorie

[derbi]

O który dokładnie projekt domu chodzi?? bo tych Domów w tamaryszkach jest kilka ?????

wITAM SERDECZNIE CHODZI O "DOM W TAMARYSZKACH" BEZ DODATKÓW Ja mam lustrzane odbicie

[Tomasz.W.]

Mam pytanko - dla mojej teorii - jesli to nie tajemnica - wg mnie wszytkie osoby powiązane z dziedziną Informatyki maja bzika na punkcie strat ciepła, fascynuja się rekuperacją, pompa ciepła itd.... czy potwierdzisz moją teorie

Zdecydowanie nie Moja żona jest informatykiem z wykształcenia. Ja jestem po inżynierii środowiska na "naszej" PRz. Także "zboczenie" wynika z wyuczonego zawodu, wykonywanego zresztą też