Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Berneński pies nie jest psem dla osób zapracowanych. Potrzebuje dużo ruchu i jak każdy pies, potrzebuje dużo zabawy. Poprzez zabawę się uczy.

 

A co ja bym dał za psa, który nie boi się burzy, petard itp. Obeny, to kociokwiku dostaje jak jest burza. Po saiedzku jest malamut haski. Piekny i sie nie boi strzelania.

 

to chyba nie zależy od rasy a on danego osobnika :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grześku i mnie jak na razie są 2 na topie:

-labrador

-golden retriever

Bedzie najprawdopodobniej ten, który bedzie miał najkrótszą sierść. Obecnie mam bardzo kudłatego psa i jest masakra

Z labradorem też jest masakra :roll: Ja bym chętnie swojego labradora, labradorkę właściwie, trzymał w budzie ale żona jakoś się zgodzić nie chce :wink: Ogólnie do dzieci jest baaardzo ok.

Na obcych szczeka, choć nie sądzę żeby w razie potrzeby zrobiła coś poza szczekaniem.

Z labradorami jest jeszcze jeden problem. Przez dużą popularność rasy(podobno) psy te połapały masę chorób, zwyrodnień itp. Nasza suka musiała mieć operację 'plastyczną' polegającą na korekcie powiek, które tak sie podwijały że powodowały b.silne łzawienie oczu. Weterynarz powiedziała że może to doprowadzić do ślepoty. Dodatkowo ma uczulenie na pospolite karmy. Zapomnieć można o wszelkich 'czapi', 'pedigri'... nawet tańsze karmy 'markowe' nie podchodzą, także karmienie psa daje po kieszeni mocniej.

Dziś przed kupieniem psa zastanowił bym się dwa razy i.. nie przywoziłbym go do domu :roll:

 

Tym to mnie zmartwiłes :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berneński pies nie jest psem dla osób zapracowanych. Potrzebuje dużo ruchu i jak każdy pies, potrzebuje dużo zabawy. Poprzez zabawę się uczy.

 

A co ja bym dał za psa, który nie boi się burzy, petard itp. Obeny, to kociokwiku dostaje jak jest burza. Po saiedzku jest malamut haski. Piekny i sie nie boi strzelania.

 

to chyba nie zależy od rasy a on danego osobnika :lol:

 

Mój brat ma już 2 lata Berneńskiego psa pasterskiego- Dori :) i wiem iż ten pies potrzebuje naprawdę dużo ruchu :) i miłości - jak brat wyjeżdża na wakacje na 2 tygodnie to moi rodzice muszą poświecić dla niego chwilę czasu codziennie.

Co to tego pieska to powiem szczerze mój syn ma 2,5 roku i uwielbia Dori- to co on z tym psem wyprawiał .............. poza wagą bałam się aby podczas pieszczot nie przydusił mi synka nie mam nic do tego psa :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps.

Chyba moja kandydatka na żonę miała by mniejsze wymagania kwalifikacyjne niż pies :lol:

 

Ciekawe co ona na to, jak jej powiem :lol: :lol: :lol:

 

Sam bedziesz w budzie spał, a pies w domu :p

 

Zakładam, że żona forum nie czyta :)

 

Jak jakiegoś bernardyna będę miał to pies mnie z budy chyba też wygoni... chyba musze o jakimś mniejszym pomyśleć, abym w razie draki zmieścił się z nim w budzie ...

 

czyli jeszcze kolejne waruneki dla psa - musi być czuły, umieć pana wysłuchać, pocieszyć i ogrzać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berneński pies nie jest psem dla osób zapracowanych. Potrzebuje dużo ruchu i jak każdy pies, potrzebuje dużo zabawy. Poprzez zabawę się uczy.

 

Kwestia organizacji.... Goldeny również potrzebują dużo ruchu. Trzeba wcześniej wstawać rano, spacer godzinny koło 6 rano jest niezwykle "pobudzający" 8) Trochę wcześniej (szybciej :)) wracać z pracy, wieczorem nie zasypiać przed telewizorem, tylko smycz w rękę. Najlepsze są niedziele, tak z pół dnia na spacerach, szczególnie ostatnio polubiliśmy nad zalewem.... Pies ma frajdę i człowieki też :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówcie co chcecie - nalepiej miec rentiera ...

 

to jakiś osobnik na rencie...? :)

 

hehe

rentier to osobnik /pies/ utrzymujący się z dochodów płynących od posiadanego kapitału, nieruchomości, odsetek od papierów wartościowych (akcji, obligacji itp.) lub wkładów bankowych

czyli taki pies do którego nie trzeba dokładac .. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berneński pies nie jest psem dla osób zapracowanych. Potrzebuje dużo ruchu i jak każdy pies, potrzebuje dużo zabawy. Poprzez zabawę się uczy.

 

Kwestia organizacji.... Goldeny również potrzebują dużo ruchu. Trzeba wcześniej wstawać rano, spacer godzinny koło 6 rano jest niezwykle "pobudzający" 8) Trochę wcześniej (szybciej :)) wracać z pracy, wieczorem nie zasypiać przed telewizorem, tylko smycz w rękę. Najlepsze są niedziele, tak z pół dnia na spacerach, szczególnie ostatnio polubiliśmy nad zalewem.... Pies ma frajdę i człowieki też :lol:

 

 

to wszystko przechodzę od ponad tygodnia. W naszym przypadku reorganizacja w rodzinie przebiegła szybko, nie było z tym problemów. Ale już problem jest, bo co 4 godz. musimy być w domu by ją wyprowadzić. Nie ma wyjazdu gdzieś dalej na dłużej. I wiemy to. Więc nie zawsze da sie przewidzieć wszystko przed zamieszkaniem psa w domu.

Na początku psem zajmują sie wszyscy, potem ten entuzjazm słabnie. Niestety.

Przed wzięciem psa warto przemyśleć wszystkie za i przeciw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki, to może powiem co mi leży na sercu: barbarzyństwem jest wg mnie wziąć psa i trzymac go w kojcu. To jakby Ciebie zamknęli w jednym małym pomieszczeniu w którym tak naprawdę możesz się tylko obrócić (nie chodzi tu tak naprawdę o wymiary tego kojca w stosunku do wielkości psa). Wariacji można dostać. A potem człowiek dziwi się, że pies jest albo agresywny albo ucieka jak może. Sorki ale takie rzeczy tylko człowiek może wymyśleć.

 

Poza tym wypisujesz jakie cechy taki pies, który u Ciebie będzie, musi mieć. A Ty co mu dasz? miskę pełną i chwilę zabawy? i myślisz że to wystarczy? Nie napadam Ciebie, ale może nie zabieraj temu psu przyszłemu szansy na to by trafił do ludzi, którzy nie będą go zamykać albo wiązać ale będzie po prostu członkiem rodziny.

 

Może przesadzam, nie wiem, ale ja tak mam jak słysze o przywiązywaniu psa do budy czy zamykaniu go w kojcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

czy ktos z naszego forum ma moze u siebie zamontowane okna jednokomorowe 150 x 150, mam u siebie 3 takie okna i chcialbym wiedziec jak to jest z takim duzym rozmiarem, czy nie jest to czasem za duzy rozmiar na jednokomorowe okno ??? szukalem na muratorze ale ciezko znalezc cos konkretnego wsrod tysiecy postów,

 

pozdrawiam

DAFIT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki, to może powiem co mi leży na sercu: barbarzyństwem jest wg mnie wziąć psa i trzymac go w kojcu. To jakby Ciebie zamknęli w jednym małym pomieszczeniu w którym tak naprawdę możesz się tylko obrócić (nie chodzi tu tak naprawdę o wymiary tego kojca w stosunku do wielkości psa). Wariacji można dostać. A potem człowiek dziwi się, że pies jest albo agresywny albo ucieka jak może. Sorki ale takie rzeczy tylko człowiek może wymyśleć.

 

A psy mieszkające w bloku są najszczęśliwsze...

 

Poza tym wypisujesz jakie cechy taki pies, który u Ciebie będzie, musi mieć. A Ty co mu dasz? miskę pełną i chwilę zabawy? i myślisz że to wystarczy? Nie napadam Ciebie, ale może nie zabieraj temu psu przyszłemu szansy na to by trafił do ludzi, którzy nie będą go zamykać albo wiązać ale będzie po prostu członkiem rodziny.

 

Mam swoje cechy wypisać jakie psu oferuję? Cechy swojej żony i dzieci?

 

Mierzmy psa psią miarą a człowieka miarą człowieka. Nie jestem za tym by męczyć zwierzęta ale podstawowe priorytety należy zachować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki, to może powiem co mi leży na sercu: barbarzyństwem jest wg mnie wziąć psa i trzymac go w kojcu. To jakby Ciebie zamknęli w jednym małym pomieszczeniu w którym tak naprawdę możesz się tylko obrócić (nie chodzi tu tak naprawdę o wymiary tego kojca w stosunku do wielkości psa). Wariacji można dostać. A potem człowiek dziwi się, że pies jest albo agresywny albo ucieka jak może. Sorki ale takie rzeczy tylko człowiek może wymyśleć.

 

A psy mieszkające w bloku są najszczęśliwsze...

 

 

porównujesz psa mieszkającego w rodzinie w mieszkaniu w bloku do życia w kojcu? :o

 

Poza tym wypisujesz jakie cechy taki pies, który u Ciebie będzie, musi mieć. A Ty co mu dasz? miskę pełną i chwilę zabawy? i myślisz że to wystarczy? Nie napadam Ciebie, ale może nie zabieraj temu psu przyszłemu szansy na to by trafił do ludzi, którzy nie będą go zamykać albo wiązać ale będzie po prostu członkiem rodziny.

 

Mam swoje cechy wypisać jakie psu oferuję? Cechy swojej żony i dzieci?

męczyć zwierzęta ale podsta

Mierzmy psa psią miarą a człowieka miarą człowieka. Nie jestem za tym by wowe priorytety należy zachować.

 

pies jest towarzyszem człowieka, jest pomocny w niektórych dziedzinach czy aspektach życia, jak pies przewodnik, pasterski czy pociągowy, ratownik no nie wiem jakie jeszcze psie zawody wymienić, to są podstawowe priorytety a nie zamykanie psa w klatce 3x3 m w najlepszym wypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki, to może powiem co mi leży na sercu: barbarzyństwem jest wg mnie wziąć psa i trzymac go w kojcu. To jakby Ciebie zamknęli w jednym małym pomieszczeniu w którym tak naprawdę możesz się tylko obrócić (nie chodzi tu tak naprawdę o wymiary tego kojca w stosunku do wielkości psa). Wariacji można dostać. A potem człowiek dziwi się, że pies jest albo agresywny albo ucieka jak może. Sorki ale takie rzeczy tylko człowiek może wymyśleć.

 

A psy mieszkające w bloku są najszczęśliwsze...

 

 

porównujesz psa mieszkającego w rodzinie w mieszkaniu w bloku do życia w kojcu? :o

 

Poza tym wypisujesz jakie cechy taki pies, który u Ciebie będzie, musi mieć. A Ty co mu dasz? miskę pełną i chwilę zabawy? i myślisz że to wystarczy? Nie napadam Ciebie, ale może nie zabieraj temu psu przyszłemu szansy na to by trafił do ludzi, którzy nie będą go zamykać albo wiązać ale będzie po prostu członkiem rodziny.

 

Mam swoje cechy wypisać jakie psu oferuję? Cechy swojej żony i dzieci?

męczyć zwierzęta ale podsta

Mierzmy psa psią miarą a człowieka miarą człowieka. Nie jestem za tym by wowe priorytety należy zachować.

 

pies jest towarzyszem człowieka, jest pomocny w niektórych dziedzinach czy aspektach życia, jak pies przewodnik, pasterski czy pociągowy, ratownik no nie wiem jakie jeszcze psie zawody wymienić, to są podstawowe priorytety a nie zamykanie psa w klatce 3x3 m w najlepszym wypadku.

 

Wiolasz - nie sprzeczajmy się! Rozumiem twoje argumenty. Ja mam trochę inne zdanie na ten temat, ale nie mam złych intencji co do psa. Postaram się by było mu u mnie jak najlepiej. Będę patrzył mu w oczy - jak będą smutne - będe reagował :) Jestem chłop ze wsi, moze inaczej widzę pewne sprawy ale zwierząt nie krzywdzę - dokarmiam teraz sarenki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiu, ja we wszystko bardzo chciałabym wierzyć, naprawdę. tylko rzeczywistość przeczy temu co widzi się w realu. I k...a mnie bierze jak widzę te wszystkie psiaki przerażone bo mimo iż młode to tyle przeżyły że włos sie na głowie jeży.

Dlatego taka jestem jeśli chodzi o zwierzaki. Nie tylko o psy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...