Kupno więżby

[acca5]

Kiedy kupić więźbę, teraz z myslą ,że bedzie potrzebna jesienią czy zdecydowanie potem, przechowanie przez miesiąc w tartaku , potem na budowie?

[pawelurb]

ja bym kupił na niedługo przed tym zanim się będzie robić, kupowałem przed robieniem dachu , na budowie lezała około tygodnia czasu , dłużej obawiałbym się np. o wypłukanie impregnatu ( bo jak tartaki impregnują wiadomo, aby kolor miało i aby na wierzchu troche zostało ) a pozatym jak jest tego dużo to może przeszkadzać na placu budowy , tartak zrobił mi więźbę w tydzień po zamówieniu, chyba nie ma sensu kupować z takim wyprzedzeniem.

[remx]

Na jesieni czekałem ok 1,5 tygodnia na więźbę.

[P.e.t.e.]

Wiezbe podobno najlepiej jest kupowac z zimowego ciecia, czyli zima lub wiosna...

Drzewa sciete zima maja najmniej "sokow"...

[Gość Paweł Sałagaj]

WiTAM

Mnie przekonał właściciel tartaku do tego abym zamówił drewno zimowe on je dla mnie wysuszy potem utopi w basenie z impregnatem a gdy dreno się napije ponownie je dla mnie wysuszy.Drewnoz tertaku z Mazur

http://www.allegro.pl/item95089129_drewno_z_mazur_na_dach_na_plot_na_co_chcesz.html

[sonal]

nie wiem na ile to prawda ale wczoraj facet z tartaku powiedział mi ze od 1 kwietnie drewno w góre 15%

zamówiłem właśnie wczoraj

[rafałek]

nie wiem na ile to prawda ale wczoraj facet z tartaku powiedział mi ze od 1 kwietnie drewno w góre 15%

zamówiłem właśnie wczoraj

 

Zadzwoń do lokalnego nadleśnictwa i zapytaj. Na zachodzie podwyżek nie ma, a już na pewno nie tak drastycznych...

[acca5]

Ja też kupiłam z zimowego ciecia, podobno lepsze.

[gregor2]

ja kupiłem w grudniu, ładnie ułozyłem z przekładkami i przykryłem. i tak czekało do czerwca kiedy to je impregnowałem. część sie pokrzywiła.

Dlatego: jeżeli kupujesz suche to kup teraz. Jeżeli masz kupić mokre to odpusć sobie i poczekaj do jesieni. Mokre jak skręcisz na dachu i dociążysz dachówką to sie nie powygina.

 

Ktoś napisał, że związał mokre drzewo żeby sie nie pokrzywiło. I było O.K. dopóki nie rozwiązał. jak tylko rozwiązał po kilku miesiącach to sie natychmiast wypaczyło. Siła to siła. Zasada sprężyny.

[P.e.t.e.]

Tak sie zastanawiam...

Skoro drewno zlozone na placu krzywi sie (nawet ladnie poprzekladane), to jak tartaki susza drewno, ze im sie nie krzywi?

Nie mam na mysli komorowego suszenia, lecz tzw. sezonowanie...

Moze mi ktos to wyjasnic?

[rafałek]

Tak sie zastanawiam...

Skoro drewno zlozone na placu krzywi sie (nawet ladnie poprzekladane), to jak tartaki susza drewno, ze im sie nie krzywi?

Nie mam na mysli komorowego suszenia, lecz tzw. sezonowanie...

Moze mi ktos to wyjasnic?

 

Im też się krzywi. Jednak można zredukować paczenie poprzez właściwe warunki wuszenia. Drewno nie może gwałtowanie schnąć z jednej strony. Duży wpływ ma też budowa drewna.

Kiedyś przed CASTORAMą widziałem łaty i jakieś krawędziaki - co to był za widok... Wg zapewnień pana wszystko było suszone.

W lokalnych tartakach tzw suszone to drewno mocno sielone (pigment symulujący impregnat) drewno jest łądne bo suszyło się od tygodnia do miesiąca. Dla pewności Ściągają je drutem lub taśmami ale jak dosychają te w środku?. Oczywiście to nie jest regułą.

[gregor2]

nie ma teraz sezonowanego drzewa w tartaku. wszyskto schodzi na pniu.

Prawidłowe sezonowanie wygląda nast.:

drzewo ścięte jest korowane i leży w balach pół roku - rok. następnie jest przycinane na krokwie. takie drzewo juz sie nie krzywi.

[P.e.t.e.]

OK,

czyli sezonuje sie cale bale... a dopiero po wyschnieciu tnie na tarcice. No, teraz rozumiem

 

Dach bede mial budowany w sierpniu. Co w takim razie jest "mniejszym zlem":

1) Kupno tarcicy teraz z zimowej scinki i zeskladowanie jej na placu budowy w nadziei, ze sie bardzo nie pokrzywi,

2) Kupno tarcicy w sierpniu - ale to nie bedzie drewno z zimowej scinki...

[bul]

Właśnie zamówiłem, 7,7 m3 po 620 zł/m3. W cenie jest namaczanie w impregnacie, składowanie w tartaku do jesieni i transport na plac budowy .Myślę, że jest ok. Proszę o podpowiedź na co należy zwracać uwagę przy impregnowaniu?

[rafałek]

Proszę o podpowiedź na co należy zwracać uwagę przy impregnowaniu?

 

1. To, że jest kolorowe nie zawsze oznacza, że było impregnowane.

2. Trzeba albo mieć zauwany tartak albo samemu wszystkiego dopilnować (od przygotowania impregnatu do samego zaimpregnowania).

[telesforek]

Mi powiedziano, że dobrze jest kupić drewno zimą i suszyć w jednym kawałku, a dopiero potem pociąć. Na mój rozum ma to sens, ale sama nie próbowałam. Moja więźba trochę się pokrzywiła, ale w konsekwencji innych problemów na budowie dawno przestałam o tym myśleć

Pzdr.

[Mikelangelo]

Odgrzewam kotleta, ale proszę o poradę:

 

 

Chciałem kupić teraz drewno (wiosna 2022) konstrukcyjne i na więżbe, do budowy domku letniskowego (świerk). Drewno ma leżeć rok w tartaku (producent) i schnąć.

W jaki sposób można je oznaczyć abym miał pewność, że ono faktycznie schło rok czasu?

Nie mam możliwości przechowywania go gdziekolwiek w formie strzeżonej. Jedyna opcja to tartak. Chcę uniknąć sytuacji, gdy za rok, odbiorę drewno ścięte miesiąc wcześniej.

[Robinson74]

Dlaczego nie zamówisz drewna suszonego? Koszt?

[henrykow]

Odgrzewam kotleta, ale proszę o poradę:

 

 

Chciałem kupić teraz drewno (wiosna 2022) konstrukcyjne i na więżbe, do budowy domku letniskowego (świerk). Drewno ma leżeć rok w tartaku (producent) i schnąć.

W jaki sposób można je oznaczyć abym miał pewność, że ono faktycznie schło rok czasu?

Nie mam możliwości przechowywania go gdziekolwiek w formie strzeżonej. Jedyna opcja to tartak. Chcę uniknąć sytuacji, gdy za rok, odbiorę drewno ścięte miesiąc wcześniej.

 

Dużo tego drewna?

Czy za magazynowanie przez rok tartak sobie nie policzy?

Możesz zakupione drewno od czoła każda belkę pomalować jakimś unikalnym kolorem aby nikt go nie podrobił albo liczyć na uczciwość i rzetelność tartaku.

[Lukasz11]

Odgrzewam kotleta, ale proszę o poradę:

 

 

Chciałem kupić teraz drewno (wiosna 2022) konstrukcyjne i na więżbe, do budowy domku letniskowego (świerk). Drewno ma leżeć rok w tartaku (producent) i schnąć.

W jaki sposób można je oznaczyć abym miał pewność, że ono faktycznie schło rok czasu?

Nie mam możliwości przechowywania go gdziekolwiek w formie strzeżonej. Jedyna opcja to tartak. Chcę uniknąć sytuacji, gdy za rok, odbiorę drewno ścięte miesiąc wcześniej.

 

Zależy, jak duże elementy potrzebujesz, ale jest to słaby pomysł. Drewno w czasie wysychania potrafi się poskrecac i popekac. Jeśli tak się stanie, to do niczego ci się nie nie przyda. Dlatego się bierze niestety drozsze, ale suszone i strugane (zgodnie ze sztuką). Albo całkowicie mokre i wysycha już po montazu, kiedy jest odpowiednio przymocowane (niezgodne że sztuką, ale powszechne w kraju).