godul1 18.02.2003 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 Mam problem z gołębnikeim sąsiada. Usytuował go w budynku gospodarczym znajdującym się w rogu działki. Postawił to podobno wieki temu ale jak na mój gust to troszkę za blizko granicy działek (ok 1,5 metra). Mam w ten sposób śmierdzący i gruchający kurnik pod oknem. Może ktoś podpowie mi jak możnaby spowodować usunięcie tego problemu. dziękuję z górey za [pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Becik 18.02.2003 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 Niezależnie od tego jak daleko uda się toto przesunąć, radziłabym ustawić na swoim domku jakiegoś "strażaka" w celu zabezpieczenia dachu przed gołębimi odchodami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 18.02.2003 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 Na gołębie najlepsza jest hodowla sokola wędrownego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 18.02.2003 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 sugerujecie żebym zaczął się śmiać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 18.02.2003 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 W tej chwili jest zimno więc się tym nie martwię ale boję się pomyśleć co będzie jak zrobi się cieplej. Będę miał wyłączone wszystkie okna od południa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 18.02.2003 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 Napisałam to całkiem serio, ale faktycznie gdyby nie poczucie humoru juz dawno ze wściekłości mogłabym "gryść ziemię". Sytuacja jest cięzka, spróbuj w Sanepidzie, w urzędzie miasta / w miastach nie wolno hodować gołębi, tak jak świń i krów/. A jak nic nie pomoże zaprzyjaźnij się z sokolnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 18.02.2003 15:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 A może znasz jakiegoś sokolnika z mazowsza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 18.02.2003 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 Znam z Krakowa, odstrasza gołębie z Wawelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ketiso 19.02.2003 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2003 ja rzucałbym takie tam petardki z lekkim hukiemHEJ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paj 19.02.2003 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2003 Mieszkalem 10 lat w Wawie na 1-szego Praskiego Pulku na 4 pietrze i powiem szczerze, ze golebie doprowadzily mnie do szalenstwa, nie moglem je przegonic z balkonu, najgorsze byly poranki i to ciagle gru ..gru... Jezu doprowadzalo mnie to to szalenstwa .... Rzucalem petardy na balkon mimo, ze byla 5 rano, sznurki itp.... nic nie pomoglo ....Gdyby sasiad mial golebie to po prostu bym je wytrul ... nie wiem jak, ale nastepnej dawki golebi juz bym psychicznie nie wytrzymal ... na szczscie na swoim terenie mam mnostwo latajacych drapieznikow.Pogadaj z sasiadem zeby to badziewie przesunal na 2 koniec dzialki ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Becik 19.02.2003 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2003 Z tym truciem to bym nie ryzykowała, sąsiad może w najlepszym wypadku Twojego psa otruć. Znałam kilku gołębiarzy, to jet taka ich pasja, niestety... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.02.2003 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2003 a może mały tygrys dla postraszenia (sąsiada oczywiście , a nie biednego ptactwa)Jak zobaczy ,że kiciuś się kręci,to sam czym prędzej przestawi gołębnik. kicicicici....... A czy sąsiad ma jakieś specjalne okazy gołębi? Pytam, bo widziałam kiedyś piękne gołąbki-z pędzelkami na głowie. i chyab faktycznie masz małe sznase na zmianę jego pasji.Ale może choć przesuniecie jej w bezpieczną odległość. pozdrawiam [ Ta wiadomość była edytowana przez: opal dnia 2003-02-19 10:22 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 19.02.2003 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2003 Tygrys jak tygrys, ale parę "normalnych" kiciusiów może wpłynąć ograniczająco na populację gołębi na podwórku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 21.02.2003 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 Niestety tygrys i kot nie wchodzą w grę. Ten s....syn wykończył mojego kota który polował na różne ptaszyska. Niestety za rękę go nie złapałem. Zresztą inny fajny sąsiad a może ten sam otruł mi psa. Myślałem raczej o jakiś argumentach które poparla by jakaś instancja naszej nieudolnej władzy wykonawczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 21.02.2003 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 A czy wiadomo ze rosolek z golebi to podobno najsmaczniejsza rzecz pod sloncem, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.02.2003 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 Gołąbki do gąbki! [ Ta wiadomość była edytowana przez: opal dnia 2003-02-21 21:52 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
musso 21.02.2003 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2003 Nagraj krzyk, Jastrzębia, Orła itp ptaków łownych i odtwarzaj na przemian. Na lotniskach to pomaga. W połączeniu z modelem takiego ptaka daje 100% efekt. Na balkonie mam tylko zdjęcie jastrzębia i od 20 lat żaden gołąb nie usiadł na skrzynki kwiatowe. _________________ [ Ta wiadomość była edytowana przez: musso dnia 2003-02-21 22:19 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 24.02.2003 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2003 Aby odstraszyc ptaki trzeba stosowac kolejno kilka metod, zmieniajac je po kilku dniach, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 24.02.2003 09:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2003 dzięki za rady. Może uda się z tymi odgłosami jastrzębi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 24.02.2003 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2003 Myślę, że wiatrówka i celne oko w połączeniu z dobrym przepisem kulinarnym może Ci odsłonić jasne strony tego problemu. Może gołąbki dadzą się nawet polubić . Myślę, że jak zestrzelisz dyskretnie parę intruzów które bez zgody "wierzy kontroli lotów" naruszyły Twoją przestrzeń powietrzną to jak najbardziej sytuacja obrony koniecznej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.