Marian_D 18.12.2016 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2016 (edytowane) najlepiej oddać ogród w ręce firmy, która później też weźmie odpowiedzialność za swoją pracę. Taaa... Chyba padnę ze śmiechu. Firma od ogrodów weźmie odpowiedzialność za swoją pracę Niestety moje doświadczenie jest takie, że firmy od ogrodów, nawet przy oczywistych błędach niestety bardzo niechętnie uznają reklamacje. Najczęściej zwalają winę na "naturalne czynniki". Przykład: renomowana firma od ogrodów zmienia ukształtowanie terenu. Usypują skarpę, popełniając przy tym kardynalny błąd - brak odwodnienia. Na wiosnę skarpa po opadach osuwa się. Koszt naprawy jakieś 5000 pln (robota koparki, trawnik z rolki itp itd). Odmowa uznania reklamacji - właściciel straszy sądem, więc z wielkimi oporami przyjeżdża firma i robi poprawkę wyrównując teren i siejąc trawę na miejscu. O odwodnieniu nie chcą słyszeć. Rok później to samo - skarpa zjeżdża i tym razem dziura ma dwa metry szerokości. Odmowa reklamacji na zasadzie "pocałujcie nas w d... gwarancja się skończyła". Inna sprawa: zamawiam w dużej i renomowanej firmie sadzonki. Koszt 50 pln/szt. Wysyłają je w piątek, przy upałach 30 stopni. Sadzonki przyjeżdżają ugotowane. Niestety odebrał je ktoś inny, więc dzwonię do firmy. Oni na to że proszę zasadzić i jeśli nie puszczą nowych liści, to wyślemy nowe. Sadzonki liści nie wypuściły a panienka z obsługi stwierdziła że pewnie ich nie podlałem po zasadzeniu. Nowych oczywiście nie wysłali. Edytowane 18 Grudnia 2016 przez Marian_D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia i piotrek 22.01.2017 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2017 Taaa... Chyba padnę ze śmiechu. Firma od ogrodów weźmie odpowiedzialność za swoją pracę Niestety moje doświadczenie jest takie, że firmy od ogrodów, nawet przy oczywistych błędach niestety bardzo niechętnie uznają reklamacje. Najczęściej zwalają winę na "naturalne czynniki". Przykład: renomowana firma od ogrodów zmienia ukształtowanie terenu. Usypują skarpę, popełniając przy tym kardynalny błąd - brak odwodnienia. Na wiosnę skarpa po opadach osuwa się. Koszt naprawy jakieś 5000 pln (robota koparki, trawnik z rolki itp itd). Odmowa uznania reklamacji - właściciel straszy sądem, więc z wielkimi oporami przyjeżdża firma i robi poprawkę wyrównując teren i siejąc trawę na miejscu. O odwodnieniu nie chcą słyszeć. Rok później to samo - skarpa zjeżdża i tym razem dziura ma dwa metry szerokości. Odmowa reklamacji na zasadzie "pocałujcie nas w d... gwarancja się skończyła". Inna sprawa: zamawiam w dużej i renomowanej firmie sadzonki. Koszt 50 pln/szt. Wysyłają je w piątek, przy upałach 30 stopni. Sadzonki przyjeżdżają ugotowane. Niestety odebrał je ktoś inny, więc dzwonię do firmy. Oni na to że proszę zasadzić i jeśli nie puszczą nowych liści, to wyślemy nowe. Sadzonki liści nie wypuściły a panienka z obsługi stwierdziła że pewnie ich nie podlałem po zasadzeniu. Nowych oczywiście nie wysłali. Czytając o Twoich niezbyt miłych doświadczeniach, podzielę się naszymi - troszkę odmiennymi. My z kolei trafiliśmy na firmę, którą możemy z czystym sumieniem polecić. Zakładali u nas ogród od podstaw - to co mi najbardziej utkwiło to indywidualne podejście do naszego garden, fajne pomysły i rozwiązania zaproponowane przez Panie włascicielki, super kontakt. A propos tego co piszesz to u nas także były małe przeboje, ale zarówno roślinę, która padła po zimie Panie wymieniły na swój koszt, jak i bez żadnego problemu zostały zrobione dodatkowe elementy murka oporowego oddzielającego rabatę. Także jak widać można też i tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.